Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pod względem AF to D90 to będzie dla Ciebie przejście na wyższą półkę, a D300 to już kosmos... Pomiar światła też jest dużo lepszy w D90 - w sumie to już aparat dla zaawansowanego amatora.
Może zatem D90/D300s + Nikkor 18-200VR?
Osobiście nie jestem zwolennikiem takich spacerniaków, ale wydaje mi się, że dla Ciebie jest to istotne - a ten Nikkor jest zdecydowanie lepszy od Tamrona. Co też ma odzwierciedlenie w cenie...
Pamiętaj też, że D90 to już "wiekowa" konstrukcja, która w niedługim czasie może doczekać się następcy - w sumie minęły już 2 lata od zaprezentowania tej puszki, więc... No właśnie - po tym co pokazał Nikon w D3100 możemy się spodziewać dużo lepszej jakości obrazowania w następcy D90.
Jak słusznie hijax_pl zauważył sama odpowiedziałaś sobie na pytanie o korpus: no to wiemy, że d90. Taki zestaw (z 17-55VR który ładnie rozmywa tło) można skompletować gdzieś za 7400 zł. Co do tego? Skoro lubisz portrety to może 85/1.8? A jeśli nie straszne Ci ręczne ogniskowanie to może Samyang 85/1.4?
I jeszcze tło w zbliżeniach nie rozmywało mi się tak ładnie jak mi się marzyło
f/2.8 to minimum aby na matrycach APS-C osiągać małą głębię ostrości. Może zatem Tamron 28-75/2.8? Tracisz szeroki kąt, ale to zacne szkiełko...
Ale czy nie lepiej kupić tanią stałkę 50/1.8D do kompletu z 18-200VR? Wg mnie lepiej...
[ Dodano: Pią 27 Sie, 2010 09:46 ]
Baku napisał/a:
A jeśli nie straszne Ci ręczne ogniskowanie to może Samyang 85/1.4?
Ale przy D90 tylko wersja tego szkiełka ze stykami, inaczej blokada światłomierza. D300 nie ma tej przypadłości - no ale to wyższa półka - profesjonalny APS-C.
Też się mi wydaje, że D300 to chyba jednak przesada. D90, ewentualnie następca, powinien Cię zadowolić całkowicie. Co do szkła.. może 16-35/f4 + nowiutki 24-120/f4 choć to pewnie przekroczy budżet..
[ Dodano: Pią 27 Sie, 2010 09:48 ]
Aha... a pisząc, że focisz zbliżenia żyjątek tzn, że makro ? Bo jak tak to całkiem inne szkło by się przydało.
zakup (kasssa) to jednak poważna decyzja, jeśli można do postu wstawić 2 niestety niedoskonałej jakości foty (nie chciałabym zaśmiecać forum), które przybliżyłyby bardziej o czym marzę - to może porada byłaby doskonalsza?
po tym co pokazał Nikon w D3100 możemy się spodziewać dużo lepszej jakości obrazowania w następcy D90.
Czy to znaczy, że jakość obrazowania w D90 jest zła? Ja bym brał D90, który jest przecież udanym aparatem, a nie czekał na droższe nowości. Skoro głównie aparat nosisz na wycieczki, i to na dodatek na szyi a nie na ramieniu , to nie patrzyłbym w ogóle na cięższego klocka D300(s).
Zmiana obiektywów jest problemem – błąd! Nie uzyskasz jednym obiektywem szerokiego krajobrazu, fajnego zbliżenia makro i jeszcze do tego dobrego rozmycia tła. Mając taki budżet (8000 zł) wziałbym D90, szerokokątne szkło typu 10-20, zoom standardowy (może być 18-105 VR dla uniwersalności lub Sigma 17-70 dla innych zalet). Nie patrzyłbym na drogiego Nikkora 17-55/2,8 – zje za dużo budżetu w porównaniu do korzyści przy Twoim typie uprawianej fotografii. I namawiam na szkiełko makro, to naprawdę jest fajna zabawa, a to samo szkło można też wykorzystać jako poręczne tele i szkło portretowe.
Czy to znaczy, że jakość obrazowania w D90 jest zła?
Ależ nie - to tylko oznacza że może być jeszcze lepsza
komor napisał/a:
Ja bym brał D90, który jest przecież udanym aparatem, a nie czekał na droższe nowości.
Prawda. Tyle, że nowości po początkowych zachłyśnięciu się producenta szybko tanieją do rozsądnym poziomów cen.. A swoją drogą D90 wtedy też może jeszcze stanieć
Następca D90 rzeczywiście już tuż za rogiem i warto tę chwilę poczekać, żeby przekonać się czy warto się na niego szarpnąć. Jeśli nie, to i tak D90 po premierze następcy będzie tańszy niż dziś.
Co do rozmycia tła to zgadzam się z hijaxem, że stałka 50mm f/1.8D (lub 35m f/1.8G jak ktoś woli szerzej) to najlepsza droga. To tanie obiektywy, a dają świetne efekty i mnóstwo frajdy, szczególnie przy portretach. Obojętnie jakie zoomy by się nie kupiło, przynajmniej jedną jasną stałkę warto mieć.
Pięćdziesiątki f/1.8D po dołożeniu pierścieni, można z powodzeniem użyć do makro (można regulować przysłonę). Super wygodnie nie jest ale efekty zdjęciowe całkiem niezłe, a kosztuje grosze.
Ultra szeroki kąt daje efekty nie do podrobienia, a w wielu sytuacjach nie da się go zastąpić niczym innym. Polecam Tokinę 11-16mm f/2.8. Ostra i jasna, dzięki czemu nie tylko w plenerze ale i we wnętrzach daje radę.
Z teleobiektywów dla amatora zdecydowanie najlepiej sprawdzi się 70-300 VR.
Podsumowując, ja bym brał D90, Tokinę 11-16 f/2.8, Nikkora 50 f/1.8D + pierścienie, Nikkora 70-300 VR. W tej kolejności. Tym da się już zrobić bardzo dużo. Potem można sobie spokojnie zaczekać i dozbierać na takie ułatwiacze życia jak zoomy 17-cośtam albo 100mm makro.
Próbowałam uporządkować mętlik w mojej głowie, serdeczne dzięki za cenne rady.
Po przetrawieniu informacji, myślę, że pora na zastąpienie jednego uniwersalnego obiektywu kilkoma.
Nie wiem, czy dobrze zrozumiałam:
do macro: stałka 50mm f/1.8 + pierścienie..na których wogóle się nie znam-pora poczytać
bez pierścieni będą portrety
do krajobrazów i wewnątrz pomieszczeń11-16mm f/2.8 ?
i ewentualnie dla uniwersalizmu tele 70-300 ze stabilizacją?
PS. Jako zdecydowany amator jestem przekonana, ze nie umiem poprawnie ubrać w słowa to, czego mi brakowało i co mi tak naprawdę jest potrzebne do tego, aby jakość zdjęć robionych przeze mnie dążyła z powodzeniem do dobrej jakości. Dlatego mam serdeczną prośbę o poświęcenie 3 minutek i kukniecie na kilka fotek króre obrazują chyba najdokładniej jakich obiektywów i jakiego aparatu potrzebuję...
do macro: stałka 50mm f/1.8 + pierścienie..na których wogóle się nie znam-pora poczytać bez pierścieni będą portrety
Tak jest. Po wstawieniu pierścieni (jeden lub więcej) spadnie jasność obiektywu, utracisz możliwość ustawiania ostrości na nieskończoność ale zwiększy się skala odwzorowania (powiększenie obrazu) - w sam raz do makro. Tanie pierścienie nie przenoszą automatyki ostrości i ustawień przesłony - kupując obiektyw 50mm wybierz wersję 1.8/D lub 1.4/D (droższa, jaśniejsza). Nowsza wersja (1.4/G) nie ma pierścienia ręcznej regulacji przesłony i albo stracisz całkowicie kontrolę nad nią, albo będziesz musiała się wykosztować na specjalne pierścienie z przeniesieniem automatyki.
Alternatywa to kupienie specjalnego szkła do makro. Jeśli ma służyć do fotografowania przyrody (a nie przedmiotów w studio) to co najmniej 100mm. To już spore koszty. Dlatego polecam na początek pierścienie i 50mm bo ten obiektyw i tak potrzebujesz do portretów.
focik napisał/a:
do krajobrazów i wewnątrz pomieszczeń11-16mm f/2.8 ?
Tak. Ten model Tokiny to dobrze wydane pieniądze. Zakres ogniskowych nie jest duży ale za to jakość obrazu jest bardzo dobra w całym zakresie. Przy czym jasność na poziomie f/2.8 to już poziom sprzętu profesjonalnego i ważna zaleta przy słabszym oświetleniu. Taka przysłony przy fotografowaniu z niewielkiej odległości daje już zauważalny efekt małej głębi ostrości (rozmyte tło), co przy tak szerokim kącie widzenia wygląda bardzo efektownie.
focik napisał/a:
i ewentualnie dla uniwersalizmu tele 70-300 ze stabilizacją?
Może nie tyle dla uniwersalizmu, co dla długich ogniskowych. Czasem trzeba coś ustrzelić z daleka albo zależy nam na spłaszczeniu perspektywy. Nikkor 70-300 VR ma najlepszy przelicznik ceny do możliwości. Przy zastosowaniach amatorskich zdaje egzamin.
Z czasem zacznie Ci brakować czegoś z zakresu 16-50mm ale do tego czasu powinnaś już mieć znacznie więcej doświadczenia i sama będziesz wiedzieć czego potrzebujesz - czy krótkiego zooma, czy jasnych szerokokątnych stałek, czy tilt-shifta...
focik napisał/a:
PS. Jako zdecydowany amator jestem przekonana, ze nie umiem poprawnie ubrać w słowa to, czego mi brakowało i co mi tak naprawdę jest potrzebne do tego, aby jakość zdjęć robionych przeze mnie dążyła z powodzeniem do dobrej jakości. Dlatego mam serdeczną prośbę o poświęcenie 3 minutek i kukniecie na kilka fotek króre obrazują chyba najdokładniej jakich obiektywów i jakiego aparatu potrzebuję...
Po fotkach widać, że teleobiektywu będzie Ci brakować - nie zwlekaj zatem z tym 70-300 VR. Co rzuca się w oczy: regularne niedoświetlenie, fatalnie niska dynamika tonalna, za silna obróbka końcowa. Najlepiej wygląda nr 1 i nr 3. Na tym drugim brakuje trochę kontrastu ale oba zdjęcia mają fajne spłaszczenie perspektywy i kompozycję w miarę OK, więc jakoś to wygląda. Nr 7 do przełknięcia. Reszta niestety ma dyskwalifikujące wady. 2 - dziwny kadr, obiekt średnio ciekawy, bałagan w tle, mdła kolorystyka. 4 - fatalnie przepalone niebo. 5 - abstrakcja, jak kto lubi. 6 - trochę niewykorzystana okazja, za mała skala odwzorowania, brak koloru przy makro zwykle szkodzi. 8 - kadrowanie nie bardzo, dynamika leży, przepał wali po oczach. 9 - to już grafika, a nie fotografia. 10 - to samo. 11 - krzywo, za wąski kadr (Tokina by się przydała). 12 - niedoświetlone, dziwne kadrowanie. 13 - niedoświetlony kandydat na lekki HDR, za małe nasycenie koloru. 14 - kontrast do prawej bandy w obróbce, niestrawne. 15 - kardr nie bardzo, dynamika leży. 16 - złe kadrowanie (rower dotyka krawędzi), niebo jakby polarem na szerokim kącie wyciemniane ale to może złudzenie (no i ta sepia która trochę trąci banałem). 17 - fotografia studyjna bez studia. 18 - bure, niedoświetlone. 19 - kadr średni, szumy z podbitym kontrastem (tu akurat głównie sprzęt zawinił). 20 - lekki HDR by się przydał bo wyszło mdłe. 21 - tu to już nawet nie lekki, dynamika leży. 22 - ogólne niedoświetlenie za to z przepałami. 23 - coś przez dziurkę od klucza, przesadzona obróbka.
Generalnie polecam przestawienie się na fotografowanie w RAW zamiast JPG i wyćwiczenie takich metod obróbki, które nie kaleczą zdjęć.
Dragossani, dzięki za poświęcony czas i rzetelne uwagi- są dla mnie bardzo cenne. To wspaniałe dowiedzieć się co można zmienić, co porzucić i nad czym popracować.
Dzięki
dragossani napisał/a:
kupując obiektyw 50mm wybierz wersję 1.8/D lub 1.4/D
czy Sigma AF 30mm f/1.4 EX DC HSM (1.799 zł w zestawie z filtrem Marumi DHG Super Circular PL orza osłoną słoneczną i darmowym kurierem) to właściwy wybór??? a może lepsza byłaby Sigma 50 f/1.4 EX DG HSM?
do tego jak radziliście Nikon D90 (2.645 zł), pierścienie (czy Delta pierścienie pośrednie 13mm 21mm 31mm mogły by być? 269 zł?), Tokina 11-16mm f/2.8 (2.500zł)i Nikon Nikkor AF-S VR 70-300 mm f/4.5-5,6 G IF-ED (1.800zł)... chociaż może mały kredycik i coś co ma f/2.8?
Oj, marzy mi się ...ale skoro ma to być sprzęt juz do końca żywota (mojego) to czemu nie?
PS. Niestety nie mogę powstawiać "pomogłeś w temacie", chociaż bardzo bym chciała- może tylko autor tematu, a ja jestem na przyczepkę ;(
czy Sigma AF 30mm f/1.4 EX DC HSM (1.799 zł w zestawie z filtrem Marumi DHG Super Circular PL orza osłoną słoneczną i darmowym kurierem) to właściwy wybór??? a może lepsza byłaby Sigma 50 f/1.4 EX DG HSM?
Zacznij od zastanowienia się co w praktyce (kąt widzenia) oznacza 30mm i 50mm na korpusie z matrycą DX, takim jak D90. Tutaj pisałem na ten temat.
Co do Sigmy 30mm f/1.4 EX DC HSM to tutaj jest test i wynika z niego, że to dość kontrowersyjny zakup. Ostrość jest dobra tylko w centrum kadru i do tego obiektyw ma kolosalny astygmatyzm. Jeśli potrzebujesz coś o podobnym kącie widzenia to bierz Nikona 35mm f/1.8G AF-S DX. Optycznie jest lepszy, a nowy kosztuje tylko 700 zł.
Natomiast Sigma f/1.4 EX DG HSM to bardzo udane szkło, często kupowane przez profesjonalistów pracujących na pełnoklatowych Nikonach. Pytanie tylko czy warto wykładać ponad 1800 zł, skoro za tyle można kupić wspomnianego wyżej Nikona 35mm i do tego Nikona AF 50mm f/1.4D i jeszcze Ci zostanie na filtr. Przy czym 50-ki f/1.4 (D oraz G) Nikona są całkiem udane i od tej Sigmy tylko nieznacznie słabsze.
focik napisał/a:
pierścienie (czy Delta pierścienie pośrednie 13mm 21mm 31mm mogły by być? 269 zł?)
Ja mam takie za 40 zł i nie narzekam. Delty mają styki przeniesienia automatyki przesłony i ostrości. Jeśli weźmiesz Nikona z serii D wyposażonego w pierścień regulacji przysłony to te Delty to zbędny wydatek. Porobisz trochę zdjęć makro przy dużych skalach odwzorowania to przekonasz się, że i tak wszystko ustawia się ręcznie bo automatyka głupieje.
focik napisał/a:
Nikon Nikkor AF-S VR 70-300 mm f/4.5-5,6 G IF-ED (1.800zł) ...chociaż może mały kredycik i coś co ma f/2.8?
Teleobiektywy to generalnie kosztowna zabawa. Te jasne są zwykle projektowane pod pełną klatkę, są duże, ciężkie i pustoszą kieszeń. Sam bym sobie chętnie zafundował Nikkora 200mm f/2.0G jak by mi tylko zbywało te paręnaście tysięcy. Na Twoim miejscu został bym przy 70-300 VR, ewentualnie zaczekał chwilę na Nikona 55-300 VR DX, który właśnie miał premierę. Jeśli optycznie będzie udany to warto go rozważyć.
Tele-zoomy ze światłem f/2.8 to albo kosztowny Nikkor 70-200 VRII albo używane 70-200 VR lub starsze 80-200. Są też zamienniki od Sigmy, np. nowość Sigma 70-200 mm f/2.8 EX DG APO OS HSM, która zapowiada się ciekawie ale też z pewnością super tania nie będzie. Generalnie: zanim wydasz fortunę na jasny teleobiektyw, popracuj trochę z ciemniejszym (lecz dobrym optycznie) i nabierz doświadczenia. Wtedy zakup tego wymarzonego będzie bardziej świadomy.
focik napisał/a:
Oj, marzy mi się ...ale skoro ma to być sprzęt juz do końca żywota (mojego) to czemu nie?
Gwarantuję Ci, że nie będzie to sprzęt do końca życia. Apetyt rośnie w miarę jedzenia
Ostrość jest dobra tylko w centrum kadru i do tego obiektyw ma kolosalny astygmatyzm.
Nie wiem jak wygląda astygmatyzm na zdjęciach, ale moje zdjęcia z Sigmy 30/1.4 to jedne z najostrzejszych jakie mi się udaje wygenerować. To jedno z moich dwóch najbardziej ulubionych szkieł obecnie. Na pewno kwestia dobrania egzemplarza, ale wady które akurat wymieniasz są dla mnie kompletnie abstrakcyjne. Lepiej wspomnij o problemach z AF i aberracją chromatyczną, która lubi wyłazić w bardzo kontrastowych miejscach.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9