Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
który teleskop wybrać.
Autor Wiadomość
papatki 
Rozmowny



Pomógł: 2 razy
Posty: 486
Wysłany: Czw 01 Lip, 2010   

Zaczyna się robić OT w tym wątku więc postaram się maksymalnie skrócić.
Rozumiem, że to na czym montujemy teleskop nazywasz statywem - choć w zasadzie powinno się używać określenia montaż. ED80 jest fajną tubą, ale do osiągnięcia powiększeń "planetarnych" potrzebny będzie barlow i dobry krótkoogniskowy okular. Do oglądania planet i Księżyca w dużych powiększeniach zwykły statyw foto/video kompletnie się nie nadaje. Do tego będzie potrzebny montaż alt-az (np taki jak podałem Vixena) lub paralaktyczny minimum EQ3-2.

Nie gniewaj się, że tak to ujmę ale jako osoba która posiadała/posiada ED80 i Maka127 i 80/400 i 80/1000 i 150/750 i 200/1000 i 200/1200 i jeszcze kilka innych fajnych tub wiem z praktyki i doświadczenia o czym mówię :)

Koledze polecam jak wyżej...

Pozdrawiam!
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






2green 
Nowy


Posty: 10
Skąd: Warszawa/Radom
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

Cześć! To mój pierwszy post więc przy okazji szybciutko się przedstawię. Mam na imię Michał mam 24 lata i obecnei studiuję w Warszawie. interesuję się fotografią, muzyką oraz astronomią. To tak na szybko :)

A teraz moje pytanie. Wiem że takich tematów było pewnie 1000 i dużo powiedzieliście już w poprzednich postach. Widzę jednak, że macie iście matczyną cierpliwość wiec zadam i swoje pytanie. Jaki teleskop kupić :D

Moje wymagania:

1.Cena - możliwie najniższa. Do ok 2000 max.
2. Jakość - możliwie najlepsza :D Dobra tu przystanę na chwilę - wiem że to co napisałem może być śmieszne bo sam doradzając ludziom przy zakupie lustrzanek mówię, ze za takie pieniądze nie ma co się pchać bo nic dobrego się nie znajdzie. Nie wiem jednak jak jest ze sprzętem astro w tych cenach dla tego pytam.
3. Możliwość podłączenia lustrzanki cyfrowej. Chyba, że będą 2 typy gdzie ten o wiele lepszy będzie bez takiej możliwości.
4. Jak to jest z tym napędem... Rozumiem, że do księżyca mi nie potrzebny ale do planet naszego układu słonecznego już tak?
5. Co chcę oglądać / fotografować - Na pewno księżyc w dobrej jakości. Chcę wyłapać jego szczegóły. Planety - w takiej jakości tak żeby było można zobaczyć pierścienie saturna np. Oczywiscie wszystkie inne obiekty takie jak mgławice i tym podobne - wiadomo, że potrzebuuję tu jakiegoś dodatkowego okularu czy tak?
Rozumiem, że będą to plamki ale chcę, żeby te plamki były dostatecznej jakości i żeby gołym okiem można było dostrzec kształty galaktyk czy mgławic.
6. Gdzie chcę używać sprzętu - Na działce w okolicach Radomia - jest tam dosyć ciemno. W górach gdzie jest cholernie ciemno.
7. Mobilność - nieistotna. Może być nawet moloch wielkości ciężarówki ważący 500 kg. I tak noszę ze sobą ok 20 kilo sprzętu foto w góry więc nie ma z tym problemu.

Czytałem i wiem, że nie zobaczę kosmicznych kolorowych mgławic i supernowych ;D Chcę mieć jednak możliwość obserwacji i identyfikacji ciał niebieskich. Obserwować ruch i móc doświadczyć piękna nieba. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi wraz z krótkimi wyjaśnieniami :)

[ Dodano: Nie 19 Wrz, 2010 02:27 ]
Nie mogę już edytować więc sorki za post pod postem ale mam jeszcze jedno pytanie. Czy w astrofotografii światłosiła lunety ma takie samo znaczenie jak w obiektywach? Bo np f8 w obiektywie 50mm ma się nijak do f8 w takim tair-3s na f8. Czy tu też trzeba liczyć długość "obiektywu" oraz jego średnicę? Jeżeli astrofoto to niby najlepszy będzie

1...http://deltaoptical.pl/teleskopy/teleskop-sky-watcher-synta-sk804az3,d1210.html

bo ma f5 ale z kolei to tylko 400mm. Mój tair ma 300mm a po przeliczeniu na dslr to ok 480mm więc jeżeli tak samo się tu przelicza to jest to stanowczo za mało.

Ten mnie jeszcze interesuje 2... http://deltaoptical.pl/te...dob-6,d734.html bo ma niezłą ogniskową i spoko światło-siłę ale... wygląda na to, że nie ma statywu żadnego. Tak jakby był przystosowany do montażu w domu????... sam nei wiem.
3... http://deltaoptical.pl/te...09eq2,d697.html tu z kolei f7 i 900 mm tak więc tez przyzwoicie.

[ Dodano: Nie 19 Wrz, 2010 13:26 ]
PS2: Interesuje mnie jeszcze możliwosc zrobienia takiego zdjęcia jak uzytkownik "papatki" http://forum.optyczne.pl/...der=asc&start=0 . Widzę, że ma sprzęt za 1700zł i bardzo mnie to zastanowiło bo wszyscy mówię, że co najwyżej można zobaczyć plamki na niebie. Jak on uzyskał taki obraz?
 
 
Monastor 
Optyczny



Pomógł: 49 razy
Posty: 3809
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

W teleskopach od dawna nie siedzę, ale trochę jestem chyba w stanie napisać. Poprawcie mnie proszę jeśli palnę jakąś bzdurę :wink:

2green napisał/a:
Czy w astrofotografii światłosiła lunety ma takie samo znaczenie jak w obiektywach? Bo np f8 w obiektywie 50mm ma się nijak do f8 w takim tair-3s na f8. Czy tu też trzeba liczyć długość "obiektywu" oraz jego średnicę? Jeżeli astrofoto to niby najlepszy będzie

I tak i nie. Światłosiła to stosunek ogniskowej do średnicy otworu wejściowego. Nie uwzględnia strat światła następujących po drodze. Stąd zdarza się, że stare obiektywy z marnymi powłokami wymagają nieco więcej światła niż ich nowocześniejsze odpowiedniki.

Zwłaszcza obiektywy zwierciadlane mocno pod tym względem odstają od swoich teoretycznych parametrów. Jak ostatnio o tym czytałem, lustra bardzo dobrych teleskopów odbijały jedynie 90% światła. Nie wiem czy coś się przez tych parę lat zmieniło. Do tego w teleskopie zwierciadlanym masz zawsze umieszczone zwierciadło wtórne, które jest umieszczone przed głównym i też blokuje trochę światła.

2green napisał/a:

bo ma f5 ale z kolei to tylko 400mm. Mój tair ma 300mm a po przeliczeniu na dslr to ok 480mm więc jeżeli tak samo się tu przelicza to jest to stanowczo za mało.

To tylko taki umowny przelicznik, który informuje jedynie o polu widzenia. Światło zależy od fizycznej ogniskowej, która nie zmienia się w zależności od użytego aparatu. Twój tair ma 300 mm zarówno na analogu, jak i na lustrzance cyfrowej z matrycą APS-C. Sensor tej drugiej jest mniejszy, więc widzisz tylko wycinek obrazu. Wycinek ten obejmuje taki kąt, jaki objąłbyś na pełnej klatce (takiej jak w analogu) obiektywem 480 mm.

2green napisał/a:
PS2: Interesuje mnie jeszcze możliwosc zrobienia takiego zdjęcia jak uzytkownik "papatki" http://forum.optyczne.pl/...der=asc&start=0 . Widzę, że ma sprzęt za 1700zł i bardzo mnie to zastanowiło bo wszyscy mówię, że co najwyżej można zobaczyć plamki na niebie. Jak on uzyskał taki obraz?

Szczegóły opisze Ci tylko sam papatki. Mogę tylko powiedzieć, że to niestety nie taka prosta sprawa.
Ciała niebieskie (z paroma wyjątkami) świecą bardzo słabo i wymagają długiego naświetlania matrycy. Należy przy tym pamiętać, że Ziemia cały czas obraca się wokół własnej osi, przez co obserwujemy pozorny ruch gwiazd. Z tego powodu każdy obiekt systematycznie ucieka nam z kadru i długie naświetlanie wymaga równomiernego prowadzenia obiektywu za jego ruchem. Jest to tym trudniejsze, im dłuższej ogniskowej użyjemy. Po pierwsze dlatego, że łuk zakreślony w chwili czasu przez dowolny obiekt zajmuje w kadrze więcej miejsca, a po drugie ze względu na uwidocznienie się drgań.
Obecnie robi się takie zdjęcia przez wykonanie wielu ekspozycji tego samego obiektu i złożenie ich w jeden obraz. Nazywa się to z j. angielskiego stacking. Technika ta pozwala uniknąć skrajnie długich ekspozycji, ale nadal wymagane są czasy rzędu kilku lub kilkunastu sekund.
Do prowadzenia obiektywu za ruchem gwiazd służą montaże paralaktyczne. Niestety każdy dobry, solidny montaż, który pozwala na fotografowanie przy użyciu długich ogniskowych sporo kosztuje. Papatki korzysta z montażu Takahashi EM200. To koszt ponad 5000 dolarów. Jak więc widzisz, cena jego sprzętu niestety przekracza 1700 zł ;)

Jaki montaż i do jakiej ogniskowej najlepiej dobrać żeby zmieścić się w podanej przez Ciebie kwocie niestety nie jestem w stanie powiedzieć. Musisz poczekać aż wypowiedzą się koledzy, którzy mają w tej dziedzinie trochę praktyki.



2green napisał/a:

1... http://deltaoptical.pl/te...4az3,d1210.html

Montaż azymutalny do astrofoto się nie przyda...


2green napisał/a:
Ten mnie jeszcze interesuje 2... http://deltaoptical.pl/te...dob-6,d734.html bo ma niezłą ogniskową i spoko światło-siłę ale... wygląda na to, że nie ma statywu żadnego. Tak jakby był przystosowany do montażu w domu????... sam nei wiem.

... a montaż dobsona też jest rodzajem montażu azymutalnego :-)
 
 
2green 
Nowy


Posty: 10
Skąd: Warszawa/Radom
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

Dzięki za świetną odpowiedź!!!!! Czekam w takim razie jeszcze na opinie innych uzytkowników. A możecie mi coś powiedzieć o tym ustrojstwie? Pewnie shit bo niska cena ale niby ma komputer jakiś już więc całkiem ciekawie :)

http://allegro.pl/telesko...1231509233.html
 
 
Monastor 
Optyczny



Pomógł: 49 razy
Posty: 3809
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

2green, podobno można skorzystać z takiego montażu do śledzenia gwiazd, chociaż nigdy nie próbowałem. Szczerze powiedziawszy nie wygląda mi to na montaż zdolny do prowadzenia teleskopu o takiej ogniskowej z myślą o astrofotografii. Mówię o tym konkretnym egzemplarzu.

Styczność z tego typu sterowaniem miałem tylko raz. Trzeba to najpierw skalibrować na paru gwiazdach (teleskop ustawia się w ich pobliże, a użytkownik musi je wyśrodkować w polu widzenia). Sprawdzało się znośnie. Osobiście uważam jednak, że więcej frajdy daje samodzielne znajdowanie obiektów na niebie.

Widzę też, że sprzedawcę poniosła fantazja w opisie aukcji. Podawane przez niego powiększenie maksymalne oczywiście jest do osiągnięcia, za to kompletnie niepraktyczne. Nie ma szans żeby obraz wyglądał dobrze. W praktyce nie ma co wierzyć w powiększenia większe niż 1,5-krotność średnicy obiektywu wyrażona w mm. Tutaj będzie to 114*1,5 = 171x
Zresztą okulary, które są sprzedawane razem z teleskopem dają powiększenia 40x i 111x, czyli w granicach rozsądku ;)
Powiększenie określasz tu dzieląc ogniskową teleskopu przez ogniskową użytego okularu (obydwie wyrażone w tej samej jednostce).
 
 
2green 
Nowy


Posty: 10
Skąd: Warszawa/Radom
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

Czyli jakbym chciał złożyć zestaw zdolny do astrofoto to:

1.teleskop np http://deltaoptical.pl/ce...aktor,d340.html 1800

2. montaż paralaktyczny + napęd 1250 + ????

-http://deltaoptical.pl/montaz-paralaktyczny-celestron-cg5,d1238.html
-napędu nie mogę znalezc zadnego. Niby są ale wszystkie w dwóch osiach czyli dobsona.

3. o czym zapomniałem?

czyli astrofoto to strasznie droga zabawa. Na początek można też kupić sam teleskop i przymocować do statywu fotograficznego który tak jakby jest montażem dobsona bo działa w 2 osiach. Poprawcie jeśli się mylę :)
 
 
Monastor 
Optyczny



Pomógł: 49 razy
Posty: 3809
Wysłany: Nie 19 Wrz, 2010   

2green napisał/a:

czyli astrofoto to strasznie droga zabawa. Na początek można też kupić sam teleskop i przymocować do statywu fotograficznego który tak jakby jest montażem dobsona bo działa w 2 osiach. Poprawcie jeśli się mylę :)

To zależy do jakiego. Statyw statywowi nierówny. Są takie, które nie nadają się nawet do dłuższych obiektywów fotograficznych, a tutaj mówimy o ogniskowej rzędu kilkuset, a nawet ponad tysiąca milimetrów. Porządny statyw z dobrą głowicą potrafi kosztować wcale nie mniej niż te przeznaczone ściśle do astronomii. Mimo wszystko tak bym nie kombinował.
Na Twoim miejscu zainwestowałbym zdecydowanie w coś z mikroruchami.

2green napisał/a:

2. montaż paralaktyczny + napęd 1250 + ????

-http://deltaoptical.pl/montaz-paralaktyczny-celestron-cg5,d1238.html

Jeśli mówimy o ogniskowej rzędu 600 mm w kontekście astrofoto to powiedziałbym raczej, że naprawdę solidny i nietani montaż paralaktyczny.
Możesz też nabyć coś w rozsądnej cenie i korzystać z tego do obserwacji, a zdjęcia robić aparatem z normalnym obiektywem. Możesz przyczepić lustrzankę do samego montażu, albo jeszcze lepiej przytwierdzić do teleskopu "na barana". Do prowadzenia aparatu z obiektywem o krótszej ogniskowej nie będziesz potrzebował super montażu, a teleskop pomoże w precyzyjnym prowadzeniu.
Czyli na początek:
średniej klasy montaż paralaktyczny + silnik + teleskop + lustrzanka z obiektywem rzędu kilkudziesięciu milimetrów + koniecznie wężyk lub pilot z blokadą spustu
Poobserwujesz sobie niebo, poznasz je, przy okazji strzelisz trochę fotek z szerszymi planami. Złapiesz całe konstelacje lub ich spore fragmenty w jednym kadrze. Możesz też powalczyć przez teleskop z księżycem.

Zastanów się też czy zależy Ci bardziej na obserwowaniu obiektów mgławicowych, czy obiektów układu słonecznego. Do tych pierwszych lepszy będzie jasny teleskop o krótszej ogniskowej, do tych drugich może być ciemniejszy, za to dłuższy.

Co konkretnie, to podpowie papatki albo Arek. Przeczytaj też cały wątek i przejrzyj inne tematy w dziale, możliwe że już są jakieś ciekawe propozycje. Ja niestety nie miałem za dużo styczności z porządnym sprzętem.


2green napisał/a:
-napędu nie mogę znalezc zadnego. Niby są ale wszystkie w dwóch osiach czyli dobsona.

Źle zrozumiałeś mój post. Z azymutalnym i dobsonem to jak z prostokątem i kwadratem ;)
Poza tym paralaktyczny też jest w dwóch osiach, tylko inaczej ustawianych :)
 
 
papatki 
Rozmowny



Pomógł: 2 razy
Posty: 486
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Witam!
Astrofotografia jest bardzo fajnym hobby ale niestety na wyższym poziomie bardzo wymagającym sprzętowo a co za tym idzie finansowo.

Pierwszy i najważniejszy element układanki to montaż paralaktyczny. Montaż taki ze względu na konstrukcje umożliwia prowadzenie za gwiazdką tak, aby możliwe było uzyskiwanie długich czasów naświetlania. Na początek do fotografowania za pomocą lustrzanki z obiektywem posadzonej na barana na teleskopie daje sporo frajdy i umożliwia już konkretną eksplorację nieba. Ograniczeniem są użyteczne ogniskowe które przy tanich montażach nie przekroczą 100~135mm.
Fajnym zestawem może być coś takiego:
http://deltaoptical.pl/te...eq3-2,d699.html
Do tego trzeba nabyć co najmniej napęd w jednej osi (najlepiej w dwóch) + lunetka polarna i opisana wyżej metoda przyniesie sporo radości. Za pomocą samego teleskopu da się też co nieco poobserwować, da się również sfotografować Księżyc lub Słońce (używając do tego drugiego odpowiedniego filtra). Przy użyciu barlowa o odpowiedniej krotności spokojnie będą też możliwe obserwacje planet.

Co do zdjęcia które "wpadło Ci w oko" to tak nie do końca z tą ceną teleskopu. Po pierwsze cena tej rurki jest nieaktualna bo już jej nie ma w sprzedaży. Aktualnie musiałbyś dać za nią około 2200zł. Moja tuba ED80 była przerabiana - zmieniany był wyciąg (koszt około 900zł) oraz do fotografowania niezbędny był reduktor ogniskowej oraz wypłaszczacz pola (focal reducer/ flattener) ten którego ja używałem to FF/FR 0,8x TeleVue (cena około 1200zł). Do tego trzeba jeszcze dodać kamerę ccd (Sbig St2000XM +FW08 + komplet filtów - około 20tyś. zł) + montaż o którym wspomniał już kolega (cena EM200 na dziś 5600$ + dodatkowe 700$ za statyw.....).

Oczywiście na początek nikt takiego siana nie wydaje a sprzęt bardzo często kompletuje się latami. Ale ostrzegam astrofotografia wciąga jak chodzenie po bagnach.... :)
 
 
2green 
Nowy


Posty: 10
Skąd: Warszawa/Radom
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Po pierwsze to strasznie wielkie dzięki za tak konkretne i fachowe odpowiedzi. Dowiedziałem się już więcej niż przeszukując internet na własną rękę!

papatki napisał/a:
astrofotografia wciąga
Wiem coś o tym bo zamiast kupić ładnego kompakta wciągnęły mnie lustrzanki i tak mi kasa leci do tej skarbonki :D A to nowe lustro a to lampa błyskowa i kasa leciii...

papatki napisał/a:
około 20tyś. z
O żesz kur....

a co myslicie o zakupie lunety? np takiej http://deltaoptical.pl/lu...-xlt,d1230.html "wizjer" z tyłu pozwoli na używanie tego sprzętu jako teleobiektywu w dzień. Po zamontowaniu do statywu mamy natomiast teleskop. Albo nawet jakiś tańszy celestron http://deltaoptical.pl/lu...a-100,d334.html Ciekawe jak to się sprawuje z lustrzankami...

tu mamy z kolei z montażem paralaktycznym z tym że troszkę ciemny bo f okkoło 8,5 http://deltaoptical.pl/te...t-120,d922.html

PS: Może znacie jakąś stronę gdzie jest napisane konkretnie najlepiej w jakimś zestawieniu coś np jak:

-sprzęt do mgławic f<6,7 ogniskowa<600mm
-sprzęt do planet układu słonecznego....... itd. Bo z tego co już wyczytałem nie ma uniwersalnego teleskopu który pozwoli spojrzeć po trosze wszędzie.

[ Dodano: Pon 20 Wrz, 2010 14:14 ]
----------------------------------------------------------------------------------------------------

Dobra oczytałem się trochę. Chyba postanowię kupić coś do obserwacji a astro-foto będę robił budując albo koziołka albo na barana. Tair 3s powinien wystarczyć do zaobserwowania jakiegoś ds'a po scropowaniu delikatnym.


tak więc obecnie zestaw przedstawia się następująco:


1. teleskop + statyw http://deltaoptical.pl/te...eq3-2,d699.html

2. napęd http://deltaoptical.pl/na...2-cg4,d584.html

3. i to wszystko na barana i cykam.

Powiecie mi jeszcze słówko co do mojego wyboru? Bo na większości for polecają do obserwacji syntę 10" i podobno bije na głowę wszystko inne. Wiem że tam astrofoto odpada bo jest dobson ale jeżeli obserwacja będzie faktycznie o niebo lepsza to mogę poświęcić astro-foto na rzecz pięknych widoków. Nic mnie przecież nie powstrzymuje przed zakupieniem kiedyś montażu z napędem i przymocowaniu doń aparatu :) Jestem już w 90 procentach zdecydowany co kupić. Pozostaje tylko ta kwestia o której piszę w tym do-edytowanym poście. Jak możecie to wspomóżcie wiedzą :)

[ Dodano: Pon 20 Wrz, 2010 14:14 ]
PS: interesują mnie stanowczo DS'y. Plejady mgławice i inne dziady :D
 
 
papatki 
Rozmowny



Pomógł: 2 razy
Posty: 486
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Odrobinkę inaczej.
Ten montaż nie pozwoli na fotografowanie DSów za pomocą teleskopu albo pozwoli w sposób bardzo ograniczony. Za pomocą tego zestawu będziesz mógł fotografować w taki sposób jak na zdjęciu:



Użyteczna ogniskowa to tak jak pisałem około 100mm (w zależności od jakości montażu).
Dla przykładu wspomniane przez Ciebie Plejady tak wyglądają przy ogniskowej 50mm


(to fotka z 2003 roku więc jakoś dość słaba, ale na początku możesz się spodziewać właśnie takich efektów).

Fotografowanie na montażu za pomocą tego teleskopu z zestawu wymaga zakupienia minimum EQ5 do którego musisz dokupić zarówno napęd w obu osiach jak i lunetkę polarną
http://deltaoptical.pl/mo...atywu,d914.html
lub zakupienie montażu HEQ5:
http://deltaoptical.pl/mo...ntrek,d895.html

Napisz mi jeszcze jaką dysponujesz lustrzanką (producent i model).
Pozdrawiam!
 
 
2green 
Nowy


Posty: 10
Skąd: Warszawa/Radom
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Mam Sony Alfa A300 + Tair 3s 300mm f4,5 + jasny samyang 85mm f1,4 + trochę szmelcu m42 + kit 18-75mm + sigma 75-210 f4,5-5,6

znalazłem jeszcze np takie coś http://deltaoptical.pl/te...wany,d1626.html Czy w tym przypadku dobson sprawdzi się w astrofoto? Ma silniki i podąża za obiektami. No i da chyba lepsze obrazy mgławic niż refraktory :idea:
 
 
papatki 
Rozmowny



Pomógł: 2 razy
Posty: 486
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Hmmmm. No niestety nie miałem okazji sprawdzać lustrzanek Sony do zastosowań astro. A900 wiem, że działa nieźle inne modele są zagadką. To czy się nadają zależy od szumu jakości pliku raw, czy aparat nie wykazuje tendencji do pojawiania się rozjaśnień od wzmacniacza matryc (nie bardzo wiem nawet jak to przetłumaczyć z ang. to amplifier glow), maks czasu naświetlania, możliwości wyłączenia automatycznego odszumiania in body i kilku innych detali :)
 
 
2green 
Nowy


Posty: 10
Skąd: Warszawa/Radom
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

a zerkałeś tego dobsona? Matko Bosko Częstochowsko wszedłem na Delta optical i już mnie wogóle rozwaliło. Teraz nei wiem co mam kupić ;( Albo się rozpłaczę albo kogoś zabiję - do wyboru :( Już nie mam pomysłu co kupić żeby obserwować ds'y a w co inwestować żeby je fotografować :(

np http://deltaoptical.pl/te...n-gt,d1394.html ma napęd ale do cholery nigdzie nie można lnaleźć czy akurat tym albo innym można ds'y obserwować :(


PS; co myslicie o takim zestawie? http://deltaoptical.pl/te...rive,d1547.html czy ten napęd pozwoli na doczepienie DSLR z szerokim katem albo do 100mm i przy pomocy stackingu wykonania fotografii np drogi mlecznej? Czy może ten napęd to pomyłka?
 
 
papatki 
Rozmowny



Pomógł: 2 razy
Posty: 486
Wysłany: Pon 20 Wrz, 2010   

Ten pierwszy zestaw czyli na montażu CG5GT ma taki feature, że po zalignowaniu montaż sam wyszukuje obiektów. Klikasz nazwę obiektu i montaż sam jedzie w to miejsce :)

Obiekty DS można obserwować każdym teleskopem, lunetą, lornetką. Im większa apertura (średnica) tym więcej obiektów zobaczysz i wyraźniej. Różnica pomiędzy 6" a 10" jest kolosalna, no ale na 10" dobsonie zrobisz najwyżej zdjęcie Księżyca, na DS szans raczej nie ma.

Ten drugi zestaw sobie daruj ten montaż to totalna porażka o focić na nim się nie da.
Pozdrawiam!
 
 
MichałS 
Nowy
Michał1997


Posty: 1
Wysłany: Pią 15 Lip, 2011   

Witam
Kiedyś miałem pseudo teleskop i chce kupić nowy czy Teleskop Sky-Watcher (Synta) SK1309EQ2 + Sony a330 zadziała jakoś i czy to dobry sprzęt na zdjęcia układu słonecznego i innych galaktyk. Proszę o waszą opinie co potrzebuje co zmienić itp. Albo inną propozycje z tym aparatem. Max. budżet 800zł.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 9