Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sob 16 Paź, 2010 co z tą Sigmą i Tamronem
Witam,
Chciałbym w najbliższym czasie kupić obiektyw zamiennik kita do nikona.
Dużo czytałem na forach o Sigmie 17-70 2.8-4.5 lub też 17-70 2.8-4.0 OS HSM i tu pytanie czy warto dopłacać do tego drugiego. Jest też Sigma 18-50f2.8 w podobnych pieniądzach.
No i jest tez Tamron 17-50 f2.8
Czytając wszystkie fora i tematy trudno wysnuć jakieś konkretne wnioski.
Poza tym nie było porównań jak wyżej.
Co do moich oczekiwań to mam tu na uwadze pstrykanie wewnątrz pomieszczeń np kościoły itp. i tu zależy na jasności ale też na cichym AF i w miarę celnym. Oczywiście będą też zdjęcia plenerowe ale to z jasnością nie ma problemu tu raczej ogniskowa ale czy to 50 czy 70 przeżyję.
Nie wiem jak z jasnościami Sigmy 17-70 ponoć jasne na początku a zaraz potem ciemne.
A tamron... tu jest masakra. Tylu zwolenników co przeciwników.
Dużo czytałem na forach o Sigmie 17-70 2.8-4.5 lub też 17-70 2.8-4.0 OS HSM i tu pytanie czy warto dopłacać do tego drugiego. Jest też Sigma 18-50f2.8 w podobnych pieniądzach.
No i jest tez Tamron 17-50 f2.8
oraz Sigma 18-50/2.8-4.5 DC OS HSM - tańsza niż 17-70 OS i w tej samej cenie, co goła 17-70.
obecnie mam jeszcze stary wysłużony D40 ... ale w połowie przyszłego roku może uda się kupić D90 lub jego następcę. Teraz chciałem szkiełko. Mam Sigmę 70-300 i kita 18-55, którego chcę zamienić na coś lepszego.
[ Dodano: Sob 16 Paź, 2010 14:53 ]
i jeszcze jedno!
Chodzi o to, że czytałem różne opinie (wiadomo, każdy coś napisze po swojemu),
ale mnie chodzi o to, czy są jakieś jednoznaczne wady lub zalety którejś z tych konstrukcji.
Niektórzy piszą a różnych wadach, które po samych suchych parametrach trudno rozpoznać a mogą one dyskwalifikować jakąś konstrukcję.
Jedni piszą, że Tamrony to "żylety" inni że badziew, inni, że Sigma to tylko stałe 2.8 bo 2.8-4.0 ciemne zaraz po "17".
Do sigmy jestem trochę przekonany i tak naprawdę chciałem kupić 17-70 2.8-4.0 OS HSM ale upewniając się słuszności mojego wyboru zacząłem czytać fora i klapa!
Teraz nie wiem co kupić!!
Ratunku!
Do kościoła i ciemnicy wolałbym obiektyw o stałym świetle f/2,8, czyli Sigma 17-70 odpada. Ona nie ciemniej „od razu” ale oczywiście na 70 mm ma światło f/4 lub f/4,5, w zależności od wersji, więc absolutnie nie jest to obiektyw o stałym świetle f/2,8.
Co do opinii o Tamronie to wiadomo, że skoro problemem jest budowa i powtarzalność jakości, to będziesz miał różne opinie – jednym się rozpadł, inni używają bez problemu. Niestety mało jest opinii o nowej wersji Tamrona, tej ze stabilizacją – czy ona jest lepiej wykonana niż poprzednia? Ktoś wie?
Co do moich oczekiwań to mam tu na uwadze pstrykanie wewnątrz pomieszczeń np kościoły itp. i tu zależy na jasności
Do wnętrz gdzie światła zastanego jest niedostatek stałe 2,8 jest nieocenione. Przy statycznych scenach równeż stabilizacja ma duże znaczenie.
Jeżeli rzeczywiście nie masz parcia na te 70 to wybór wydaje się oczywisty.
W przypadku S i T jakość nie jest powtarzalna stąd w sieci sprzeczne opinie.
Trzeba wybrać dobrą sztukę.... czego to już sprawa drugorzędna. Nie ma powalających różnic w tym segmencie. Można być zadowolonym zarówno z S jak i T.
Osobiście preferuje T ale się tym nie sugeruj. Zwyczajnie na S już dwukrotnie się przejechałem a na T jeszcze nie. Pewnie miałem szczęście do tej marki.
a powiedzcie mi jak jest z tą stabilizacją. Bo Sigma ma kilka podobnych obiektywów w tej kategorii cenowej, np:
Sigma 18-50mm F2.8 EX DC MACRO HSM
Sigma 18-50mm F2.8-4.5 DC OS HSM
Sigma 17-70 F2.8-4 DC MACRO OS HSM
wszystkie podobnie cenowo
i tu pytanie:
lepiej stałe 2.8 czy stabilizacja ale ciemniejszy obiektyw?
i jeszcze jedno:
czy ktoś mniej więcej wie jak spada jasność 18-50 2.8-4.5 oraz 17-70 2.8-4.0 wraz z wydłużaniem ogniskowej?
lepiej mieć jasny i stabilizowany
Stabilizacja pozwala wydłużyć możliwy do utrzymania z ręki czas ale ruchu nie "zatrzyma". Nawet jeżeli scena będzie statyczna i nie zależy Ci na dużej głębi ostrości (nie będziesz przymykać) to jasny i stabilizowany pozwoli użyć niższego ISO = mniejszy szum i większy DR.
Co do Tamrona to albo na własną rękę będziesz przebierać i testować kupisz u Cichego.Może trochę drożej niż zwykle ale masz pewność że sprzęt jest dobry.
pytanie do oranżewski
jak widzę masz Sigmę 18-50 2.8-4.5 OS i HSM
czego Ci w niej brakuje a co sobie cenisz?
jak się w praktyce zachowuje taka jasność z OS?? no i HSM czy warto się przy nim upierać??
czy zrezygnowałbyś ze stabilizacji na rzecz stałego 2.8?
z góry dzięki za odp.
cenię sobie to, że w porównaniu z tą samą klasą cenową - 17-70/2.8-4.5, sigma ta ma OS, HSM, zamkniętą konstrukcję (!), w zamian za odebranie trybu macro, który mam w 70-300 (przy 0.95m) i kilku mm ogniskowej, które dla mnie nie są znaczące. zauważ, że w tym momencie jest podobna do np. Canona 17-55 IS USM, brakuje mi w niej tylko stałego światła. jeśli chodzi o stałe światło: różnica przysłon dla danych ogniskowych jest mało odczuwalna i przy trybie Av wcale jej nie wyczujesz (bynajmniej ja nie wyczuwam, bo focę przeważnie tylko na 18mm). za to długie czasy można nadrobić stabilką lub ISO. osobiście, w tym wypadku, nie zrezygnowałbym ze stablilizacji na rzecz stałego światła (ale to tylko w tej sytuacji). do tego HSM - wszystko jest cichutko oraz w miarę szybko i celnie. myślę, że warto się przy nim uprzeć, szczególnie, że masz to wszystko w instrumencie za jedyne 1300zł!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10