Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Do samego kręcenia nie ale coś mi się wydaje, że na kręceniu się nie skończy.
Jeżeli budżet jest taki (jak przewidywania Bogdana) to w tym temacie wolałbym d90 ze względu na ergonomie podczas fotografowania i szczerze ci powiem cybertoman, że wczoraj nie miałem kłopotów z kręceniem na d90 chociaż ja akurat korzystam z canonów. Za to podczas fotografowania 550D vs d90, to ten pierwszy dość odstaje
kozidron, wierzę , że na kręceniu się nie skończy, bo ... ale D90 kręci maksymalnie materiał filmowy z prędkością 30kl/s a 550D opcjonalnie 50 lub 60 i z racji tego, że zawodowo bawię się postprodukcją chyba zostanę przy 550D. Lubię mieć dość wszechstronne narzędzia pod ręką, choć wiem, że nie zawsze to idzie z jakością
racja hijax 24fps, ale za to w Full HD i zawsze istnieje realna szansa, że będzie można ten materiał wykorzystać czego nie można powiedzieć o filmach z D90.
hmm chyba zostaję przy EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS - średnie szkiełko, ale ja też nie jestem super fotografem więc chyba będziemy do siebie pasować
Trochę mnie przeraża bo zaczynam myśleć o szkiełku do portretów itp. a jeszcze nie mam tej puchy, a gdzie dalej
Z porównania widać jasno, że Nikon ustępuje jednak możliwościom filmowania Canona i nie chodzi tu o rozdzielczość, bo tę już Nikon dogonił, a o częstotliwość klatek na sekundę, którą Canon ma bardzo dobrze "rozwiniętą".
Nikon ma też gorszy wyświetlacz LCD, mający tylko 230 tys punktów, a dziś 920 tyś to już norma w tej klasie sprzetu.
Ja ponadto radzę poszukać przykładów filmów w necie z obu aparatów.
galoot, ten EF-S 18-135 mm f/3.5-5.6 IS nie jest taki zły. Daje przyjemny, uniwersalny zakres ogniskowych, bardzo dobre osiągi w środku kadru, niezłą jakość wykonania i stabilizację. Uważam, że jest wart swojej ceny.
A jeśli chodzi o obiektyw portretowy to za niecałe 400 zł możesz nabyć EF 50/1.8 II, który na matrycy APS-C świetnie sprawdzi się w "szerszych" portretach. Znakomity optycznie 85/1.8 również nie kosztuje fortuny - możesz go dokupić w tzw. "drugim rzucie".
Baku, zaraz sobie poczytam o tych szkiełkach jak tylko dotrę do pracy
Dzięki
a szef czyta
Szef czyta, bo musi coś wybrać dla siebie. Szef dziękuję Baku za EF 50/1.8 II
Uwielbiam takie tanie rozwiązania z przyzwoitą jakością w parze Co do 85/1.8, to niech czeka, bo nie jestem na niego gotowy ani godzien.
Zaczął mnie intrygować EF-S 17-85 mm f/4-5.6 IS USM, ale z drugiej strony 135mm
17-85 przebija 18-135 tylko dwoma kwestiami: napędem USM i jednym milimetrem u dołu. Jedną z tych zalet można od razu skreślić, bo 17 mm (ogólnie szeroki kąt) jest w tym obiektywie kapryśne. Musisz sobie zadać pytanie, czy napęd USM jest warty by ponieść wyrzeczenia, tym bardziej że klasyczy AF z 18-135 jest i szybki i celny.
Chyba jednak zostałbym przy 18-135.
A-ha - no skoro nie czujesz się godzien 85/1.8, to może Samyang 85/1.4? Optycznie - rewelacja za niewielkie pieniądze. Haczyk jest tylko jeden: brak AF, bo to manualny obiektyw.
A-ha - no skoro nie czujesz się godzien 85/1.8, to może Samyang 85/1.4? Optycznie - rewelacja za niewielkie pieniądze. Haczyk jest tylko jeden: brak AF, bo to manualny obiektyw.[/quote]
Lubię sobie pokręcić manualem, jest w tym trochę frajdy, ale z drugiej strony dwa razy droższy od EF 50/1.8 II i tu mam rebus. Mam w planie fotki w pomieszczeniu bez konkret lampy ( o której(ych) myślę pomału) i roumiem, że z Samyang byłbym bardziej zadowolony..?
Nie, to nie ma być Samyang 85/1.4 zamiast EF 50/1.8 tylko Samyang 85/1.4 oraz EF 50/1.8. Szerszy obiektyw (50/1.8) pozwoli na robienie szerszych portretów, 85 to już w zasadzie tele obiektyw, na małej matrycy aps-c przydatny do robienia (jak to się ładnie mówi) tzw. headshotów. Niemniej myślę, że 85tka powinna być kupiona w drugim rzucie. Na początek 18-135IS i 50/1.8.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9