Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Wyświetlacze poziome.
Autor Wiadomość
Czesiu32 
Rozmowny
ale, Artysta



Posty: 298
Skąd: Nasz kraj
Wysłany: Pon 29 Lis, 2010   Wyświetlacze poziome.

Kiedyś artyści używali tylko lustrzanek dwuobiektywowych, bo takie były uwarunkowania technologiczne. Z tych aparatów można było osiągnąć lepsze rezultaty co do rozdzielczości.
Miały one wygodny sposób operowania celowniczego. Np można było celować nim znad głowy po odwróceniu aparatu.
Dziś aby taki układ wyświetlacza osiągnąć pokonuje się trudy technologiczne, aby go robić wychylnym. Ale czyżby to była dobra droga do osiągnięcia celu?
I to szczególnie w kompaktach? Gdzie z powodów też technologicznych u zarania popełniono błąd projektowy i przyzwyczajono ludzi do nietypowego trzymania aparatu na wyciągniętych rękach przed twarzą.
A przecież stabilniej jest trzymać aparat na krótko wspartych przedramieniach, albo nadgarstkach o własny tułów. Tak jak to trzymało się kiedyś lustrzankę dwuobiektywową, a obraz był wielkości takiej samej jak na współczesnym LCD.
Natknąłem się na ciekawą fotkę, (proszę sobie to linknąć) gdzie widać jak są poukładane "flaki" w aparatach foto, typu jak; sony TX1 i podobne jemu TX7 i TX9.

Otóż zwróćcie uwagę, jak na projektowanie aparatów wpływ i znaczenie mają ogólnie przyjęte już metody robienia zdjęć (a nie najlepsze, o czym wspomniałem). Aparat z wyświetlaczem przed twarzą na wyciągniętych przed sobą rękach. A jest to metoda przyjęta przez pierwsze uproszczenie technologiczne, które płaski wyświetlacz lokowała na tylnej ściance aparatu tylko dlatego, że miał on tutaj najwięcej wolnego i dużego zarazem miejsca.

A najwygodniej przecież na aparat spoglądać z góry na dół i mieć wtedy widoczny wizjer.

Zwróćcie uwagę, że w tych kompaktach ze względu na osiągnięcie płaskości, układ obiektywowy umieszczono w pionie, a dla zachowania przyjętego przez ludzi przyzwyczajenia skomplikowano konstrukcję przez umieszczenie pryzmatu lustrzanego.

O ile bardziej prosty i ergonomiczniejszy byłby taki aparat, gdyby obiektyw miał na obecnej swojej górnej powierzchni, po tej samej stronie, gdzie jest guzik spustowy. Po prostu ten pryzmat w lini soczewek mógłby nie istnieć. Konstrukcja przecież byłby prostrza.

Aparat obsługiwałoby się na płask, a ustawiając np do opcji samowyzwalacz, kładłoby się go stabilnie na płask przy obrzeżu mebla i wygodnie skadrowało zdjęcie spoglądając na niego z góry, a nie wzierając się do niego od tyłu.

Sony powinno np wypuścić dwie wersje tych odmian DSC-TX1 czy 7 lub 9. Przekonałoby się, że dobre pomysły szybko znalazłyby nabywców. Czemu nie wytycza się tu trendów? Ja to się temu dziwię.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






Dominika 
Rozmowny


Posty: 213
Wysłany: Pon 29 Lis, 2010   

Z wymienionych przez ciebie powodow mam caly czas sony R1 mozna go trzymac przy oku lub jak wolisz patrzec na niego z gory bo wlasnie tak ma umieszczony wyswietlacz- jest to rewelacyjne rozwiazanie.
 
 
edmun 
Optyczny
Niemarkowy



Pomógł: 46 razy
Posty: 4761
Skąd: UK
Wysłany: Pon 29 Lis, 2010   

Czesiu32, wyświetlacz u góry ?
a naucz teraz tych małpkowych jak takim czymś celować.
Właśnie o celowanie się rozchodzi. Patrząc z góry o wiele łatwiej wykrzywi horyzont, niż mając aparat przed sobą w tej samej płaszczyźnie
 
 
Czesiu32 
Rozmowny
ale, Artysta



Posty: 298
Skąd: Nasz kraj
Wysłany: Wto 30 Lis, 2010   

Ten sony R1 to też już widziałem rozeznając aparaty i w zasadzie ten poziomy układ ma on jako dodatek, bo w zasadzie jest to aparat z celownikiem wziernikowym. Przede wszystkim format obrazka na celowniku jest za mały. Ale jest to dobry pomysł, bo po odwróceniu aparatu można nim robić zdjęcia znad głowy.
Dominika, a ile ma pikseli na wyświetlaczu ten R1 - tak przy okazji?

W zasadzie jak projektuje się aparat jak dużą bryłę, to wychylny wyświetlacz spełnia się znakomicie poza może taką konstrukcją jak ma lumix, gdzie wyświetlacz wyłazi w bok aparatu i przeszkadza w jego trzymaniu.
Natomiast w kompaktach zgrabnych i płaskich mogłyby być dwie wersje. Ta o której wspominałem, aparaty tego samego typu w dwóch odmianach, co do usytuowania obiektywu i np wersje jednej odmiany z wychylnym wyświetlaczem. To by zadowoliło i tradycjonalistów przyzwyczajonych, jak i tych edmun, co potrafią celować i nie skrzywiać horyzontu. Nikt jakoś z tych mądrych firmowych badaczy rynku tak podstawowej rzeczy nie rozeznał aż do dzisiaj.

Kadrując osoby w całą ramkę z wysokości głowy zawsze przecież małpkowicze nachylają aparaty w dół i wszysko co pionowe w tle, jest ponachylane. Celując z niższej pozycji jak zapewniałby to aparat z poziomym wyświetlaczem, byłaby to znacznie lepsza pozycja do lepszych wizualnie zdjęć.
 
 
Dominika 
Rozmowny


Posty: 213
Wysłany: Wto 30 Lis, 2010   

http://www.optyczne.pl/in...p=dowolny&sort=
 
 
Czesiu32 
Rozmowny
ale, Artysta



Posty: 298
Skąd: Nasz kraj
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

Dzięki Dominika! Tam stoi napisane:
LCD 2.0 cala, TFT, 134000 pikseli.
Ale masakra! To się nadaje jedynie tylko do kadrowania i do niczego innego.
Strasznie topornie wchodzą dobre wyświetlacze do dziedziny aparatów fotograficznych, tak jakby firmy miały pospisywane jakieś kontrakty na opróżnianie magazynów z starymi produkcjami LCD. Toż komórki mają o parę klas lepsze wyświetlacze!!

Ja już praktycznie dostaję wstrętu jak patrzę w takie wyświetlacze. Na nich nawet nie da się ustawić ostrości w trybie ręcznym.
Już przesiadłem się na te najnowsze co wypuścił sony na 921kpixeli. Są pozbawione tej francowatej wady zmiany jasności i opalizowania przy ukośnym spozieraniu.
Wyświetlacz nareszcie można używać również do oceny koloru, nasycenia, kontrastu, wprost w sposób bezpośredni. A ustawianie ostrości ma taki komfort jak by się to robiło na matówce. Te wyświetlacze są w NEX-ach i w kompaktach TX7 oraz TX9.
Kto je ujży po raz pierwszy, to od razu się w nich zakocha, jak w najfajniejszej lasce, dla której pożuci swoje sprzęty z którymi się zaślubił.
 
 
Martin___ 
Rozmowny


Pomógł: 14 razy
Posty: 313
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

Czesiu32 napisał/a:
Dzięki Dominika! Tam stoi napisane:
LCD 2.0 cala, TFT, 134000 pikseli.
Ale masakra! To się nadaje jedynie tylko do kadrowania i do niczego innego.
Strasznie topornie wchodzą dobre wyświetlacze do dziedziny aparatów fotograficznych,


Ale czemu się tu dziwić, skoro Sony R1 to aparat sprzed ponad 5 lat.
 
 
Tutejszyn 
Optyczny


Pomógł: 54 razy
Posty: 2954
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

Czesiu32 napisał/a:
... Ale jest to dobry pomysł, bo po odwróceniu aparatu można nim robić zdjęcia znad głowy...

Jak zobaczę kogoś, kto robi zdjęcia znad głowy, to będę wiedział, że to Ty :)

...strasznie się chłopie zafiksowałeś na tym znadgłownym fotografowaniem.
 
 
Czesiu32 
Rozmowny
ale, Artysta



Posty: 298
Skąd: Nasz kraj
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

Jest przysłowie, że przy jednej dziurze to i kot zdechnie. Aparat bez polotu to tak jak prozaiczna dziewczyna z jedną dziurką wizjerkową do przezierania i inaczej nie da się tym posługiwać.
Znajdziesz się naprzykład na koncercie, gdzie bedziesz stał w tłumie i nic nie podziałasz z sensem, bo będziesz wyciągał aprarat i trafiał na wyczucie.

Ja się zafiksowałem już u zarania na fachowej szkole fotograficznej, gdzie pracowało się Startami. Różne były metody pracy. Np zacelujesz matówką czy wyświetlaczem, trzymasz pozycję niezmiennie i obserwujesz temat zdjęć (szczególnie osoby) bezpośrednio wzrokiem w szczegółach, czekając na moment ekspozycji. Tak nieraz jest o wiele wygodniej, bo widzisz obiekty zdjęć wyraźnie i w skali rzeczywistej, a nie na wizjerku pomniejszone ileś tam razy.
 
 
Dominika 
Rozmowny


Posty: 213
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

W R1 LCD to zadna masakra ma on 2 cale=134 000 pix. Dzisiejsze LCD w kompaktach przy 3 calach potrafia miec 230 000. Ponadto R1 to aparat z 2005 r wtedy ten LCD powalal rozdzielczoscia. Taki canon 20D mial 1,8 cala- 118000 pix
 
 
Tutejszyn 
Optyczny


Pomógł: 54 razy
Posty: 2954
Skąd: Gliwice
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

Czesiu32 napisał/a:
...Aparat bez polotu...

Rozumiem Twój ciepły stosunek do lustrzanek dwuobiektywowych. Ale one nie zniknely dlatego, że zawiązano jakiś spisek. To rynek, czyli my sami uznalismy, ze to anachronizm. Mi osobiscie źle się pracowalo na tym sprzęcie. Pomijam paralaksę, ale o ile pamietam, to obracając się w prawo obraz przesuwał się równierz w prawo. Obiektywy, to proste soczewki, bez mozliwosci wymiany..
 
 
ghost 
Optyczny
związkowiec :)



Pomógł: 69 razy
Posty: 3214
Skąd: Silesia
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

kiedyś matówkę na górze miały i slry i tlry. potem jednak świat poszedł do przodu, wynaleziono pryzmat pentagonalny, udoskonalono slry i porzucono ten układ.
wbrew temu co pisze tutejszyn niektóre aparaty TLR to bardzo wyrafinowane konstrukcje (z wymiennymi obiektywami :cool: ) , ale jednak taki układ miał dość ograniczone pole zastosowań (średni format), dzisiaj kompletnie wyparty z mainstreamu.

współcześni slrowcy przyzwyczajeni są do wizjera z pentapryzmatem, kompaktowcy do ekraniku.. nie ma powrotu do pewnych rozwiązań, a że jacyś wariaci robią na taśmie toaletowej? nisza.
 
 
Czesiu32 
Rozmowny
ale, Artysta



Posty: 298
Skąd: Nasz kraj
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

Właśnie drobnoziarnisty wizjer LCD ma tę przewagę nad matówką, że nie zmusza do pokonania trudów sterowania aparatem przy odwróceniu stron prawa na lewą jak na matówce. Poważne problemy celownicze aparaty przeziernikowe nastręczają wtedy, gdy trzeba się zniżyć do poziomu trawy.

Jak kiedyś jeszcze niedawno w czasach błon miałem samsunga AF Slim, co miał celowniczek z dziurką, to często nim fotografowałem "z biodra". (pojęcie wzięte z strzelania rewolwerem)
Miało się wyczucie kąta wizji obiektywu i przestrzenną wyobraźnię ile się obejmie.
Zwracało się jeszcze jedynie uwagę na poziom i pion aparatu.

Jeśli chodzi zaś o wielki format, to wynikł on generalnie jako pozostałość po technologicznych ograniczeniach z przeszłości, jak np możliwości produkcji soczewek. Dawniej nie posiadano umiejętności i możliwości dokładnych miniaturowych obróbek szlifierskich. Stąd duże formaty, bo wykonywano soczewki duże, umożliwiające robienie dużych obrazów łatwo oglądanych na matówkach i łatwych też do kopiowania stykowego.

Małoobrazkowiec zaś pojawił się jako ekonomiczna unifikacja, bo z tego tytułu były tańsze błony. No bo firmy "tłukły" te taśmy do kinematografi, a robienie dodatkowego asortymentu dla fotografów amatorów, to tylko dodatkowe koszty projektowe.
Zawodowcy mieli wtedy swoje duże formaty.
I tak tym sposobem niewykorzystano dla lepszych rozdzielczości całej szerokości taśmy 35 mm i zostało jedynie 24 mm, bo robienie zaś dwóch wersji taśm z perforacją czy bez niej to dodatkowy problem handlowy dla firm, jakby któraś taśma się nie "kupowała" i zostawała na magazynach.

Jak już potworzono aparaty na te taśmy, no to "....... mokra". I tak dla unifikacji poświęcono zgrabność konstrukcji aparatów i "tłukli" szeroką taśmę 35 mm pakowaną do nich a te mogły jedynie generować małe obrazki 24 mm.
Te dwa rzędy dziurek to strata przestrzeni, przez co aparat zawsze był za duży jak na swoją jakość rozdzielczości.

Po wielu latach się obudzono z letargu o głupiej konstrukcji z dziurkowaną taśmą i pamiętam jak powstał format na taśmy negatywowe bodajże 40 mm i takie aparaty. Widziałem je na półkach handlowych, ale wchodziła już fotografia cyfrowa i temat szybko zaniknął.

Idealnym obiektywem oddającym prawdę świata oglądanego, są takie które mają ogniskową taką jak nasze oczy, czyli coś około 20 do 25 mm. Wtedy perspektywa świata rejestrowana takimi aparatami, jest taka, jaką oglądamy. Wszystkie inne ogniskowe dają już jedynie "efekty" czyli dodatkowe ekstra wrażenia artystyczne.

Ma to teraz szczególnie znaczenie jeśli stosuje się zdjęcia 3D. Idealnie odwzorujące zdjęcia, będą te, robione właśnie obiektywami o ogniskowych jak nasze oczy i w odstępie 65 mm, jak nasze oczy.
 
 
Tutejszyn 
Optyczny


Pomógł: 54 razy
Posty: 2954
Skąd: Gliwice
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

ghost, pewnie mówisz o Hasselbladach. Ale one mialy jeden obiektyw. Układ dwuobiektywowy nie miały wymiennej optyki.

Czesiu32, wychwalając pewne zalety błon fotograficznych, jak i obiektywów, zapominasz o ich wadach. Dla mnie to ciągle rynek, a nie producenci dokonali wyboru w jakim kierunku ma pójść rozwój sprzetu. Blona filnowa równie dobrze mogła mieć i 60mm do wszelkich zastosowań. Wybrano 24mm wcale nie dlatego, aby zrobic Ci na złość.
 
 
ghost 
Optyczny
związkowiec :)



Pomógł: 69 razy
Posty: 3214
Skąd: Silesia
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

Tutejszyn napisał/a:
ghost, pewnie mówisz o Hasselbladach. Ale one mialy jeden obiektyw. Układ dwuobiektywowy nie miały wymiennej optyki.


założysz się?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9