Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Zamknięty przez: goltar
Pią 03 Gru, 2010
Szumy w Sony A55 już w niskich ISO ?
Autor Wiadomość
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

ov_Darkness napisał/a:
Tak BTW, to IMHO najlepszą strukturę szumu miały K10D, S5pro i E1.


ov_Darkness,
może nie najlepszą ale bardzo przyjemną, natomiast - załącznik się średnio udał 50x80pixów to dość mało żeby cokolwiek oszacować :wink:
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Sro 01 Gru, 2010   

ov_Darkness napisał/a:
Jeśli to nie jest plastelinkowy szum, to nie wiem, co nim jest.
Naprawdę nie widzisz tych robakowatych artefaktów?
Nie widzę, a już zwłaszcza na tym "samplu"...
ov_Darkness napisał/a:
Tak BTW, to IMHO najlepszą strukturę szumu miały K10D
W przypadku K10D, Twoja HO mija się z obiektywną rzeczywistością. W K10D odszumianie RAW-ów wchodzi od ISO800, a do tego na ISO1600 i w ciągniętych cieniach wyraźnie widać kierunkowość szumu, zwaną powszechnie "bandingiem". Co więcej, grip wprowadza dodatkowe zakłócenia, więc jeśli wiesz, że będziesz musiał ciągnać cienie, to lepiej go odpiąć.
 
 
ov_Darkness 
Rozmowny



Pomógł: 5 razy
Posty: 464
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

@kozidron: "najlepsza" i "przyjemna" to dla mnie w tym przypadku synonimy.


@jaad75: Nie mam i nie będę miał K10D, więc problem uważam za czysto akademicki.
Odkąd mam lustrzankę, jakoś nie kojarzę zdjęcia, gdzie by mi szum przeszkadzał. już prędzej fakt, że kolory siadają ze wzrostem ISO.
Ale w kazdym przypadku nei jest to coś, czego nie można poprawić suwaczkami w LR.

Co do sampla, to pochodzi z recenzji zalinkowanej przez jaad75. Skoro on mógł wywnioskować na podstawie sampla 50x80px że A900 jest taka zajebista, to ja moge wywnioskować, że ma zajebiście ch.. strukturę szumu.
I z resztą nie tylko ja.
Moja przyjaciółka ma a300 i fanbojsko do niej podchodziła, toteżciągnęlismy sobie z kolega z niej łacha, m.in. własnie ze wspomnianej struktury szumu.
Kiedy już Jej przeszła ekscytacja zabawką i zaczęła uwazniej oglądać zdjęcia, przyznała nam rację, teraz psioczy, że weszła w ten system.
Prawda taka, że każda firma coś potrafi spieprzyć w kazdym aparacie.
Sony akurat intensywnie forsuje politykę myślenia za fotografa, co się objawia m.in. tym, że agresywne algroytmy odszumiania zostawiają takie, a nie inne artefakty.
Poza tym faktem mają też inne świetne pomysły, jak karty memory stick, dslr z nieruchomym lustrem, live view i inne takie szmelce.
Reasumujac, Sony to dla mnie bardziej marketing, niż aparaty.
Jasne, można nimi robic świetne zdjęcia.
z tym ,ze ja nie lubię, jak mi isę aparat wpier... w to, co próbuję osiągnać, więc wybieram aparat, który wpier.. się możliwie najmniej.
 
 
ghost 
Optyczny
związkowiec :)



Pomógł: 69 razy
Posty: 3214
Skąd: Silesia
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

jak sony nie odszumia - wtedy jest be bo sony szumią bardziej.
jak sony odszumia - jest be bo myśli za usera.
memorystick we wszelkich alfach jest tylko opcją, nie obowiązkiem. live view (i filmy) z tego co pamiętam sony wprowadziło jako ostatnie.

wynik porównywania (i poziom wpier.ania) a300 do klasy s5pro jest znany. podobnie jak d40x do a700.
no i myślałem że prosi robią w rawach. bo tam trudniej udowadniać specyficzne cechy szumu różnych aparatów, bo jego wygląd to kwestia wywoływarki i aparatu.

każdy ma prawo do swojego zdania, ale niech przynajmniej będzie ono poparte sensownymi faktami, a nie silnym przekonaniem.
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

ov_Darkness napisał/a:
@jaad75: Nie mam i nie będę miał K10D, więc problem uważam za czysto akademicki.
Skoro nie masz i nie miałeś K10D, to po cholerę produkujesz się z ...... na temat struktury jego szumu do jego wieloletniego właściciela, nawet podkreślając, że to "IYHO"?
ov_Darkness napisał/a:
Co do sampla, to pochodzi z recenzji zalinkowanej przez jaad75. Skoro on mógł wywnioskować na podstawie sampla 50x80px że A900 jest taka zajebista, to ja moge wywnioskować, że ma zajebiście ch.. strukturę szumu.
I z resztą nie tylko ja.
Wiem skąd pochodzi ten "sampel". I nie widzę nic na poparcie Twoich wywodów. Zresztą nie tylko ja - ponizej cytat z tekstu podsumowującego ten rozdział:
Cytat:
Pierwsze co rzuca się w oczy, to szum na zdjęciach z A900. Nie ma ''placków'', a zdjęcia wraz ze wzrostem czułości pokrywa drobne ziarno i to nawet przy najwyższej czułości ISO 6400. Brawo Sony! To ważne, że producent po niefortunnych decyzjach z A700, uczy się na swoich błędach. Porównanie wycinków JPEG-ów z poprzedniego rozdziału i RAW-ów zaprezentowanych tutaj, pokazuje jak uciążliwe i degradujące szczegóły są placki powstałe po odszumianiu. Zdecydowanie lepiej jest pozostawić szum nietknięty, który w tak drobnoziarnistej postaci jaką notujemy w A900, nie degraduje szczegółów. Gdy jego natężenie nam przeszkadza, zawsze możemy obraz odszumić dedykowanym do tego programem, który dysponując swoimi algorytmami i pełną mocą obliczeniową naszego komputera, zrobi to zdecydowanie lepiej niż mały procesorek w aparacie

ov_Darkness napisał/a:
Moja przyjaciółka ma a300 i fanbojsko do niej podchodziła, toteżciągnęlismy sobie z kolega z niej łacha, m.in. własnie ze wspomnianej struktury szumu.
Kiedy już Jej przeszła ekscytacja zabawką i zaczęła uwazniej oglądać zdjęcia, przyznała nam rację, teraz psioczy, że weszła w ten system.
Brawo, co za dojrzałe podejście... Zarówno Wasze, jak i "przyjaciółki"... :roll: I "psioczy, że weszła w ten system" po kontakcie z A300 - może jeszcze w kicie z 18-55? :razz:
ov_Darkness napisał/a:
Sony akurat intensywnie forsuje politykę myślenia za fotografa, co się objawia m.in. tym, że agresywne algroytmy odszumiania zostawiają takie, a nie inne artefakty.
Sony jest akurat jednym z najmniej ingerujących w RAW-y producentów. Z pewnością znacznie mniej, niż Nikon, czy Pentax.
ov_Darkness napisał/a:
Poza tym faktem mają też inne świetne pomysły, jak karty memory stick, dslr z nieruchomym lustrem, live view i inne takie szmelce.
Reasumujac, Sony to dla mnie bardziej marketing, niż aparaty.
Taa... :roll:
 
 
zentaurus 
Rozmowny


Posty: 255
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

ov_Darknes@ No nieżle :mrgreen: Myślę że z góry chcesz udowodnić jakąś tezę co nie za bardzo Tobie jakoś wychodzi. Zbyt duży poziom ogólności w Twoich wywodach.
Ostatnio zmieniony przez Wujek_Pstrykacz Czw 02 Gru, 2010, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
RB 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 203 razy
Posty: 6186
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

ov_Darkness napisał/a:

Sony akurat intensywnie forsuje politykę myślenia za fotografa, co się objawia m.in. tym, że agresywne algroytmy odszumiania zostawiają takie, a nie inne artefakty.
.
.
.
z tym ,ze ja nie lubię, jak mi isę aparat wpier... w to, co próbuję osiągnać, więc wybieram aparat, który wpier.. się możliwie najmniej.


Darkness, jeszcze raz za pozwoleniem: Jeśli mówisz o jotpegach to wszystko w porządku, bo odszumianie jotpegów to norma. Z tym, że wtedy ostatnie Twoje zdanie ma brzmienie ... kosmiczne :-) No bo jak ma Ci się aparat nie wp..ć w jotpegi które sam na chybcika wytwarza? Oczywiście, można chcieć, żeby jak sie ju z wp.. to chociaż dobrze. Ale to inna sprawa.

Jeśli zaś mowa o RAW-ach to jeszcze raz głośno i wyraźnie: S nie odszumia RAW-ów. Od drugiego wypusku oprogramowania do a700. W a100 nieodszumiany RAW na 800 ( o 1600 zapomnijmy) by spowodował u Ciebie wymioty, bo... był nieruszany.
Po prostu jesteś niekonsekwentny. Bo akurat S się w szumy bardzo, bardzo mało wpier...

S nie jest mistrzem szumologii, to fakt. Ale nie odszumia (z agresywnym odszumianiem tos mnie setnie ubawił :-) ). Co lepsze, Nikon odszumia (często bywało, że z tych samych matryc co S), i w większości wypadków chwała mu za to.
Jeśliś taki 'naturszczyk', który lubi mieć pełne możliwoci kreatywnej obróbki - to akurat S może być dla Ciebie systemem idealnym. A to że Ty, czy ktoś tam, nie potrafi z takich RAW-ów zrobić cacuszek... no sooory, to znaczy, że jednak może proteza tej wrednej ingerencji producenta sie przydaje ;-) ?
 
 
ghost 
Optyczny
związkowiec :)



Pomógł: 69 razy
Posty: 3214
Skąd: Silesia
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

jaad75 napisał/a:
Brawo, co za dojrzałe podejście... Zarówno Wasze, jak i "przyjaciółki"... I "psioczy, że weszła w ten system" po kontakcie z A300 - może jeszcze w kicie z 18-55?

w a300 był jeszcze słabszy, minolciany 1870 ;)
 
 
xt6000 
Początkujący



Posty: 38
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

Ściśle trzymając się tematu to jpg wywołany puszką A55 z najniższym możliwym odszumianiem. ISO320... drzwi z prawej strony.


Kod:
http://www.picfront.org/d/7Xkv



Czy to jest są te "plastelinkowe szumy"? Zmuszam aparat aby tam gdzie można było, by dawał z siebie ISO 100/200/400 ale przy tej pogodzie lub w domu, zwłaszcza gdy dziecko jest w ruchu a lampa wali po oczach daję ISO 3200/6400 i jadę. Niektóre fotki da się obejrzeć ;) .
Odnośnie filmowania, aby pozbyć się tego upierdliwego hałasowania w trakcie filmowania wyłączam stabilizację oraz AF i jest znośnie. Ogólnie może być, przyzwyczaiłem się do jego wad tylko czasem gdy powiększę zdjęcie...robi sie kolorowo. Może kiedyś będzie mnie stać na FF... :)
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Czw 02 Gru, 2010   

xt6000 napisał/a:
Czy to jest są te "plastelinkowe szumy"?
Nie, tam w ogóle nie ma szumów.
 
 
pan.tadeusz
[Usunięty]

Wysłany: Pią 03 Gru, 2010   

xt6000 napisał/a:
Ściśle trzymając się tematu to jpg wywołany puszką A55 z najniższym możliwym odszumianiem. ISO320... drzwi z prawej strony.
Kod:
http://www.picfront.org/d/7Xkv

Czy to jest są te "plastelinkowe szumy"? Zmuszam aparat aby tam gdzie można było, by dawał z siebie ISO 100/200/400 ale przy tej pogodzie lub w domu, zwłaszcza gdy dziecko jest w ruchu a lampa wali po oczach daję ISO 3200/6400 i jadę. Niektóre fotki da się obejrzeć ;) .

Odnośnie filmowania, aby pozbyć się tego upierdliwego hałasowania w trakcie filmowania wyłączam stabilizację oraz AF i jest znośnie. Ogólnie może być, przyzwyczaiłem się do jego wad tylko czasem gdy powiększę zdjęcie...robi sie kolorowo. Może kiedyś będzie mnie stać na FF... :)


ale jazda :mrgreen:
kurcze wybacz proszę ale masz chyba jakąś nerwicę i kiedyś taka drobiazgowość może się odbić na zdrowiu, mówię poważnie
tam pada śnieg zamiast kolorowego szumu
zresztą przy tych wartościach ISO o których piszesz (3200/6400) jakość będzie mocno wątpliwa w większości dostępnych obecnie amatorskich puszek
nawet w modelach semipro pojawią się kolorowe przebarwienia, utrata szczegółów czy kaszka, a FF jest tu sprawą raczej formatu

co do filmowania to dźwięki na które tak narzekasz pojawiają się raczej w każdej puszce jeśli nie zastosujemy zewnętrznego mikrofonu (nie zawsze jest taka możliwość).
A55 wypada pod tym względem bardzo dobrze

sam również nie zauważyłem abym miał z tym jakiś większy problem - chrześniaka słychać rewelacyjnie jak krzyczy i śmiga mi po ogródku więc troszkę nie rozumiem skąd takie studyjne wymagania
zawsze jednak możesz podłączyć zewnętrzny mikrofon :idea:

przychodzi mi jeszcze do głowy kwestia monitora
próbowałeś oglądać swoje zdjęcia na jakimś lepszym modelu np opartym o matrycę MVA/PVA/IPS/S-IPS?
często w lapkach i tanich monitorach obraz potrafi wyglądać naprawdę nędznie i może stąd te kolorowe przebarwienia?
 
 
xt6000 
Początkujący



Posty: 38
Wysłany: Pią 03 Gru, 2010   

Tak ale ta fotka była na ISO 320 a nie na ISO 3200. Spoko, jestem wyrozumiały i nie pierwszy raz jestem na forum "pierwszy raz" stąd wiem jak przyjmuje się takich "delikwentów", od razu robi się z nich osłów i kozłów ofiarnych... mi tam to nie przeszkadza ;) i tak nie jest źle, zaloguj się na olympusklub to zmieszją Cię z błotem...

Nie wiem jaką mam matrycę, lepek dell studio 1555 i przy rozjaśnieniu podświetlenia pokazują się pięknie te mazy bo to o nie mi chodzi ponieważ sam szum naprawdę znoszę dzielnie nawet przy dużych czułościach, dla niektórych nie używalnych.
Właśnie tylko te przebarwienia mnie zasmucają, ale jak napisałem staram się do tego przyzwyczaić. ISO 100 daje rade ale wszystko co powyżej już czyna się rozmazywać w ciemnych miejscach. Taka uroda najwyraźniej a ja wrzucam fotki dla równiez dla innych, np zamierzających kupić A55 żeby wiedzieli "jak to wygląda". Jeszcze raz podkreślę, ja nie tragizuję ale zwracam uwagę na coś, czego nie doświadczyłem w E-3 ale za to tam było wszystko w "kaszy"....
 
 
pan.tadeusz
[Usunięty]

Wysłany: Pią 03 Gru, 2010   

ok rozumiem ;)
wcale nie zamierzam być złośliwy
ale Twoje posty wyglądają troszkę zbyt dramatycznie jak na osobę dla której nie jest to pierwszy kontakt z lustrzanką

haa :)
tak myślałem własnie
ja na netbooku też mam zawsze znacznie niższą/dziwną jakość obrazowania
obejrzyj fotki na jakimś lepszym i choćby ręcznie skalibrowanym zewnętrznym monitorku
skoro jeszcze maksymalnie go wykręcasz to nie dziwota, że jakieś cuda wyciąga w cieniach
najlepiej obejrzyj na jakimś innym kompie bo oprogramowanie też sporo wnosi w to co widzimy na ekranie :)
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Pią 03 Gru, 2010   

Dokładnie - zdjęcia należy ogladać na skalibrowanym ekranie (niezależnie od tego, czy to laptop na kiepskim TN, wypasione Eizo na S-IPS, czy stare CRT), w oprogramowaniu, które obsługuje CMS (z przeglądarek internetowych wyłacznie Firefox i Safari). To co Ci "wychodzi" w przy dziwnych ustawieniach monitora w niestandaryzowanym systemie, to artefakty, nie mające wiele wspólnego z rzeczywistością.
 
 
xt6000 
Początkujący



Posty: 38
Wysłany: Pią 03 Gru, 2010   

Tak Panowie, oczywiście racja tylko że... nie doczytaliście dokładnie, powyżej napisałem że ja reguluję tylko rozjaśnieniem podświetlenia i mam tu na myśli oczywiście podświetlenie matrycy. Monitor mam skalibrowany manualnie a kolejną sprawą jest to że cały czas piszę o tym E-3 i tam nie było takich mazów. Ten efekt rozciągania w ten sposób "szumów" ma chyba nawet jakieś fachowe określenie... poszukam w googlach.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11