Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Pon 03 Sty, 2011 Jaka wołarka do RAWów...
Jakich wołarek do RAWów używacie?
Jakie są ich główne plusy i dlaczego akurat konkretnie te?
Na razie używam ACR z LR 2.2 ale męczę się potwornie z interfejsem. Wolałbym coś wyglądającego normalnie (bez tych bibliotek i developów oraz grobowej kolorystyki), co można wygodnie używać do wywoływania pojedynczego zdjęcia lub grupy rawów...
Z powodów dokładnie odwrotnych do Twoich uwag: czyli biblioteki i interfejsu. No i tego, że mogę korygować pliki bez ich modyfikacji i tak na prawdę nie wywoływać póki nie potrzebuję wydrukować czy umieścić na necie w galerii
Jak potrzebuję na maksa coś wycisnąć z RAWa używam RPP.
Jak potrzebuję się bawić z danymi (bardziej informatyczno-matematycznie niż fotograficznie) używam dcraw'a.
Czy różne wołarki mają zbliżone możliwości "ratowania" zdjęć i podobną jakość generowanych JPGów?
Tak i tak. Choć "podobną" to dość minimalistyczne określenie Kiedyś sprawdzałem Bible, CaptureOne, DxoOptics i LR.. najbardziej podobały mi się efekty wołania w DxO ale jakoś do LR się bardziej przekonałem... Moim zdaniem różnice między wołarkami są, ale dywagować nad tym można prowadząc laboratorium a nie robiąc zdjęcia
Zresztą gdzieś na necie są porównania. Czytałeś?
Aha - i różnica między LR3 a LR2.2 jest na prawdę widoczna in plus w nowszej
Ja też. Po latach kombinowania z różnymi wołarkami (Capture One, SilkyPix, RAW Therapee) i używaniu przez długi czas kombinacji Bridge/ACR/PS, stwierdziłem, że LR (którego wcześniej uważałem raczej za zamiennik ACR-a) doskonale zastępuje całą tę kombinację, robiąc workflow znacznie szybszym prostszym i przejrzystym, a do tego z powodzeniem może być hostem dla plug-inów Nik Software, któych często używam. Do zaawansowanej edycji eksportuję do PS-a, ale LR wciąż jest dla mnie bazą zdjęć - przestałem używać do tego celu Bridge. Co więcej, zauważyłem, że często korzystam z automatycznych ustawień eksportu do sieci i presetów skalujących i wyostrzających zdjęcie - coś, co dawniej było dla mnie całkowicie niedopuszczelne, bo dawało nieakceptowalne wyniki w LR działa na tyle dobrze, że nie ma się co produkować z indywidualnym ostrzeniem każdego zdjęcia po zmniejszeniu.
Baku napisał/a:
Czy różne wołarki mają zbliżone możliwości "ratowania" zdjęć i podobną jakość generowanych JPGów?
Czasem mają większe możliwości "ratowania" - vide choćby RPP, czy korekty kolorów (niezależne krzywe, czy choćby narzędzia korygujące odcień skóry) natomiast jeśli chodzi o tworzenie JPG-ów - z wyjątkiem miniatur uploadowanych wprost na Flickra/Photobucket/Zenfolio wogóle nie tworzę JPG-ów z poziomu wołarek. Zresztą po co? Duże JPG-i przy moim obecnym workflow są potrzebne wyłącznie wtedy, gdy mam przygotować konkretny materiał do druku, a w takim wypadku zawsze korzystam z PS-a.
A wracając do Twoich problemów...
Baku napisał/a:
Na razie używam ACR z LR 2.2
A dlaczego 2.2? LR 2 doszedł do wersji 2.7 i aktualizacje są darmowe... LR3 jeśli chodzi o jakość plików przeskoczył na nowy poziom, a interfejs też jest znacząco wygodniejszy, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie importu i eksportu właśnie.
Baku napisał/a:
Wolałbym coś wyglądającego normalnie (bez tych bibliotek i developów oraz grobowej kolorystyki)
Wygląd zawsze był wielkim plusem LR (zauważ zresztą, że wszystkie znaczące przeglądarki nawiązują teraz do niego bardzo mocno), a do tego "grobowa" kolorystyka znakomicie sprawdza się przy wołaniu zdjęć i wygląda elegancko. Czarny + średnio szare tło jest bardzo uniwersalnym rozwiązaniem, pozwalającym łatwo ocenić WB, a w do tego możesz łatwo sprawdzić jak zdjęcie prezentuje się na białym/czarnym tle, co bardzo szybko pozwala rozwiązać dylematy, co do kontrastu, czy ekspozycji zdjęcia. Łatwość i naturalność katalogowania, przeglądania, tagowania, oceniania, grupowania i porównywania zdjęć, to esencja Lightrooma - główny powód, dlaczego od jakiegoś czasu został moim głównym programem fotograficznym.
Baku napisał/a:
A o czymś z normalnym interfejsem nadal chętnie bym posłuchał...
Wszystkie wiodące wołarki mają w obecnych wersjach wygląd dość zbliżony do Lightrooma i część z nich zaczyna mieć podobne możliwości obsługi kolekcji zdjęć (ostatni C1 choćby). Przyczyna jest prozaiczna - to się po prostu sprawdza.
Ciekawe, ciekawe...
Może w takim razie nie pozostaje mi nic innego niż polubić wygląd i styl pracy LRa... Powiedzmy, że kolorystykę jestem w stanie przełknąć stosunkowo najszybciej. Bardzo możliwe, że prócz zmiany niektórych nawyków powinienem przede wszystkim możliwie spersonalizować sobie tego LRa no i w jak najwyższym stopniu poznać jego możliwości.
jaad75 napisał/a:
Co więcej, zauważyłem, że często korzystam z automatycznych ustawień eksportu do sieci i presetów skalujących i wyostrzających zdjęcie
Właśnie o czymś takim myślę. Zastanawiam się, czy LR nie jest w stanie zaspokoić moich potrzeb obróbkowych całkowicie, do tego automatyzując najczęściej wykonywane polecenia.
jaad75 napisał/a:
[...]w ogóle nie tworzę JPG-ów z poziomu wołarek. Zresztą po co?
Powiedzmy, że u podstaw tej potrzeby leży konieczność posiadania dwóch odrębnych (nawet fizycznie) repozytoriów zdjęć: dla RAWów i JPGów w najlepszej jakości. Obecność tego pierwszego nie budzi chyba wątpliwości, natomiast drugie jest szybkim bankiem obrobionych i uporządkowanych zdjęć, którego fragmenty można umieścić w necie, przekazać szwagrowi... Zawiera także mniej ambitne "rodzinne pamiątki" występujące tylko w formie JPG.
jaad75 napisał/a:
A dlaczego 2.2? LR 2 doszedł do wersji 2.7 i aktualizacje są darmowe... LR3 jeśli chodzi o jakość plików przeskoczył na nowy poziom, a interfejs też jest znacząco wygodniejszy, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie importu i eksportu właśnie.
Tak wyszło. Ale zaopatrzę się w LR3 i podejdę do niego pełen dobrych emocji.
Czy w LR jest coś takiego jak "maska wyostrzająca" w PSie? (poważniejsze wyostrzanie robiłem w PSie już na etapie JPGa - może to błąd...).
Możecie polecić jakiś poradnik do LRa? (może być on-line, może być kupny papierowy)...
Podejrzewam, że moje dotychczasowe "niechęci" wynikają niestety z ignorancji
Zastanawiam się, czy LR nie jest w stanie zaspokoić moich potrzeb obróbkowych całkowicie, do tego automatyzując najczęściej wykonywane polecenia.
kwestia zdefiniowania swoich presetów w różnych miejscach LR, od domyślnej obróbki przy imporcie, presetów modułu develop, pędzli retuszujących aż po profile eksportu.. Jak zdjęcie nie wymaga jakiegoś większego bawienia się - wystarczy w sumie kilka klików
Baku napisał/a:
Powiedzmy, że u podstaw tej potrzeby leży konieczność posiadania dwóch odrębnych (nawet fizycznie) repozytoriów zdjęć: dla RAWów i JPGów w najlepszej jakości. Obecność tego pierwszego nie budzi chyba wątpliwości, natomiast drugie jest szybkim bankiem obrobionych i uporządkowanych zdjęć, którego fragmenty można umieścić w necie, przekazać szwagrowi... Zawiera także mniej ambitne "rodzinne pamiątki" występujące tylko w formie JPG.
Też tak kiedyś myślałem. Obecnie trzymam tylko DNG, a JPGi z nich wywołuję (dwa kliki ) kiedy taka zachodzi potrzeba
Oczywiście w bibliotece LR trzymam też zdjęcia z kompaktu (w JPG) i filmiki.
Baku napisał/a:
Czy w LR jest coś takiego jak "maska wyostrzająca" w PSie? (poważniejsze wyostrzanie robiłem w PSie już na etapie JPGa - może to błąd...).
Nie do końca. Masz maskę ustawianą przy wyostrzaniu w module Develop, dodatkowo masz możliwość ustawienia poziomu wyostrzania przy skalowaniu (przy eksporcie) - działa to OK, ale większej kontroli nie daje nad obrazem. Jaki workflow proponuje Adobe? Ano zrobić z RAWa TIFFa i przejść do edycji w PS.
Przyznam szczerze, że z PS praktycznie w ogóle nie korzystam obecnie. Filtry, których używam podłączają się do LR jako zewnętrzne edytory. Ale zdecydowanie większość edycji "zaawansowanej" można zrobić pędzlem już na poziomie LR.
Baku napisał/a:
Możecie polecić jakiś poradnik do LRa? (może być on-line, może być kupny papierowy)...
Jest książka Scota Kelbego - do przejrzenia w Empiku A jak już załapiesz podstawy to polecam lightroomkillertips.com - takie duperele ale zawsze czegoś nowego się człowiek dowie
Ja korzystam od lat z Aperture. Podoba mi się sposób w jaki ten program jest rozwijany. Ma dużo ciekawych narzędzi, współpracuje w wieloma wtyczkami (np. od NIK Software). Świetnie sprawdza się przy tworzeniu biblioteki zdjęć, obsłudze metadanych itd.
Jest w sumie bardzo podobny do Lightrooma, ale ma wg, mnie bardziej przyjazny i przejrzysty interfejs.
to chyba tak jak RPP ?? tak przynajmniej wywnioskowałem z opisu na www.
dr11 napisał/a:
Baku, podobno DPP dobrze wywołuje pod względem jakościowym.
hmm, jako posiadacz wersji 3.8.2 nie potwierdzam owszem program rozwija sie ale w ślimaczym tempie. a jesli chodzi o mozliwosci "ratowania" to LR rozkłada go na łopatki. albo po prostu nie wiem jak uzyskać te same efekty co W LR.
[ Dodano: Pon 03 Sty, 2011 16:36 ]
dodam jeszce ze wyostrzanie i odszumianie juz na starcie jest w wersji hard przy powiekszeniu 100% nie wyglada to dobrze.
hmm, jako posiadacz wersji 3.8.2 nie potwierdzam owszem program rozwija sie ale w ślimaczym tempie. a jesli chodzi o mozliwosci "ratowania" to LR rozkłada go na łopatki.
No co Ty - pogadaj z Bogdanem, on Cię przekona, że to świetny program (jak zresztą wszystko, co wychodzi pod szyldem Canona)...
tak ,wiem ze są obrońcy tego cuda fakt ,ma on jedną zaletę... jest za free tylko co z tego skoro potencjału Rawa z niego nie wykorzystam...
a tak juz zupełnie poważniej. jeśli komuś nie chce sie wydawać niemałej kasy na LR (np) to taki DPP jest dobrym rozwiązaniem, wszak kilka rzeczy w końcu można za jego pomocą zmienić. no ale problem właśnie pojawia sie gdy chcemy ratować przepały lub wyciągać z cieni...
Znam wiele przypadków, gdzie ludzie zmienili platformę dla m.in. Aperture albo Final Cut Pro.
kufel napisał/a:
To chyba tak jak RPP ?? tak przynajmniej wywnioskowałem z opisu na www
Wygląda na to, że ten program korzysta z systemowego wywoływania rawów. Mac OS X ma to wbudowane na poziomie systemu.
Podobie wykorzystuje tę funkcjonalność Phocus Hasselblada w wersji na Maka. Wsparcie dla tylu aparatów nie wynika ze szczodrości programistów Hasselblada, a z zaimplementowania funkcji systemowych.
Ostatnio zmieniony przez kolouker Pon 03 Sty, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10