Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
od jakiegoś czasu zacząłem "rozstrząsać" kwestie teoretyczne związane z fotografią makro. W związku z tym mam pytanie o wpływ soczewki makro (close-up) na skalę odwzorowania obiektywu, a bardziej na przyczyny określonego wpływu.
1) korzystając z dostępnego w internecie kalkulatora (jeżeli komuś chciałoby się "pobawić", podaję link: "http://darekk.com/kalkulator/glebia-ostrosci") sprawdzałem, jak dołożenie soczewki makro do obiektywu o określonej ogniskowej wpływa na skalę odwzorowania; i tak np. dla ogniskowej 50 mm i odległości od przedmiotu wynoszącej 45 mm, skala odwzorowania wynosi (wg tego kalkulatora) 0.125 ("z grubsza" zgodne z fabrycznymi danymi dot. takich obiektywów); dodanie do takiego obiektywu soczewki +5 dpt, przy zachowaniu dotychczasowej odległości od przedmiotu, powoduje zmniejszenie (!) skali odwzorowania do 0,097; dopiero zmniejszenie odległości od przedmiotu do ok. 35 cm pozwala jedynie zachować pierwotną skalę odwzorowania; natomiast dopiero zmniejszenie tej odległości do 8 cm pozwala na uzyskanie skali odwzorowania na poziomie 1;
wiem, że być może zbytnio teoretyzuję, ale może ktoś potrafi mi wytłumaczyć, dlaczego się tak dzieje (a może obliczenia są błędne?),
2) czy zna ktoś może jakiś gotowy kalkulator, który pozwoli policzyć powyższe parametry, w przypadku zastosowania odwrotnego mocowania obiektywu? jeżeli nie, to może komuś chciałoby się napisać parę słów teorii na ten temat, może jakiś wzór...
... też mi się tak wydawało (wydaje?); ale to niestety nie wyjaśnia mojego problemu - jak zwiększenie ogniskowej określonego obiektywu wpływa na jego "fabryczną" skalę odwzorowania (liczbowo); mimo wszystko chciałbym jednak wiedzieć, czy zależności wynikające z obliczeń wskazanego kalkulatora są prawdziwe...
... naprawdę dzięki za zainteresowanie tematem, ale to chyba nie jest jednak takie proste, przynajmniej dla mnie..., dlatego pozwolę sobie drążyć dalej
Tak jak napisałem wcześniej, zależy mi na tym, żeby obliczyć w miarę dokładnie wartość odwzorowania (czyli powiększenie) konkretnych modeli obiektywów (parametry fabryczne znam), uwzględniając dodatkowo dołożenie soczewki makro.
Wzór, o którym napisałeś, choć bez wątpienia umożliwia rozwiązanie wielu "zadań", niemniej jednak wydaje mi się, że nie wystarczy on jednak, aby policzyć wartości, o które mi chodzi. Chociażby dlatego, że:
- z teoretycznego punktu widzenia - we wzorze tym występują dwie odległości (x, y ) i obie mierzone są od soczewki; przecież obiektyw to urządzenie znacznie bardziej złożone, w którym występuje wiele soczewek; dodatkowo dokładamy jeszcze "zewnętrzną" soczewkę; od której soczewki miałbym mierzyć te odległości? poza tym z tego co wiem, gotowe kalkulatory nie wymagają znajomości wymiarów obiektywu, żeby obliczyć określone parametry (byłoby to raczej skomplikowane),
... poza tym, niestety w dalszym ciągu nie potrafię sobie odpowiedzieć, dlaczego zgodnie z obliczeniami rzeczonego kalkulatora, zwiększenie ogniskowej obiektywu (właśnie przez dodanie soczewki makro), powoduje, przy zachowaniu odległości od przedmiotu, spadek skali odwzorowania?
... być może jestem "wiedzoodporny", ale może jednak ktoś mi pomoże zrozumieć problem
gotowe kalkulatory nie wymagają znajomości wymiarów obiektywu, żeby obliczyć określone parametry (byłoby to raczej skomplikowane),
I dlatego właśnie korzystają z takich wzorów, które dają nieco dziwny wynik jak zaczynasz się opierać o granice ich dokładności. Tak samo jak standardowe wzory na GO zawodzą przy odległościach makro.
mar_mar napisał/a:
... być może jestem "wiedzoodporny", ale może jednak ktoś mi pomoże zrozumieć problem
mar_mar, sfotografuj linijkę tak by uzyskać jak największe powiększenie (min dystans ostrzenia) i by była widoczna na szerokość, albo wysokość kadru. Policz ile widzisz milimetrów. Podziel to przez szerokość albo wysokość matrycy. I to będzie Twoja skala odwzorowania.
[ Dodano: Czw 14 Kwi, 2011 20:38 ]
Np:
Bardzo niedokładnie - choć jako przykład dobrze obrazuje metodę:
Kadr obejmuje 17mm na linijce. Zdjęcie zrobione D90, czyli wysokość matrycy to 15.8mm.
Czyli 15,8mm / 17mm = 0,9294 Lub inaczej zapisując 0,9 : 1 czyli prawie 1:1
Pomógł: 3 razy Posty: 618 Skąd: Bognor Regis, Anglia
Wysłany: Sob 30 Kwi, 2011
Zacytowane równanie soczewki ma się nijak do praktycznego zastosowania w fotografii przy małych odległościach.
Obowiązuje dla tzw. soczewki cienkiej, która ma jedną płaszczyznę główną.
Obiektyw jest złożonym układem optycznym, posiada dwie płaszczyzny główne: przedmiotową i obrazową. Nie wiemy, w którym miejscu one leżą, a więc skąd mierzyć X a skąd Y.
Przy zdjęciach z bardzo dużej odległości ma to mniejsze znaczenie, dopóki odległość przedmiotowa jest znacznie większa od odległości pomiędzy płaszczyznami głównymi.
Zacytowane równanie soczewki ma się nijak do praktycznego zastosowania w fotografii przy małych odległościach.
A kto powiedział, że macro to są tylko małe odległości?
cygnus napisał/a:
Obowiązuje dla tzw. soczewki cienkiej, która ma jedną płaszczyznę główną.
Takiej soczewki w naturze nie ma. To twór stworzony po to, by można było z pewnym przybliżeniem określać właściwości soczewek i układów optycznych. A może znasz inny w miarę prosty i przystępny wzór, który z powodzeniem stosujesz?
cygnus napisał/a:
Obiektyw jest złożonym układem optycznym, posiada dwie płaszczyzny główne: przedmiotową i obrazową. Nie wiemy, w którym miejscu one leżą, a więc skąd mierzyć X a skąd Y.
No tak - a jak to jest jeszcze obiektyw IF to na domiar złego "f' też nam zaczyna wariować... Ech.. do chrzanu z tą teorią
A na poważnie - to gdzie są te płaszczyzny można prosto zmierzyć doświadczalnie
W sprawie tego wspomnianego kalkulatora - przy okazji coś poprawiłem (ale tylko na stronie www, nie w programie do pobierania ...).
Najpierw trzeba obliczyć wysunięcie obiektywu dla ogniskowej 50 mm i odległości przedmiotowej 450 mm. Wynosi ono 6.25 mm.
Następnie to wysunięcie trzeba wpisać do kalkulatora i na jego podstawie obliczyć odległości i skale odwzorowania dla różnych soczewek (przy tych 6.25 mm cały czas, czyli bez kręcenia obiektywem).
Wychodzi wtedy:
Kod:
skala ogniskowa układu
D odwz odl obiekt.+socz.
- 0.125 45 cm 50 mm
0.5 0.1531 36.73 cm 49 mm
1 0.1812 31.03 cm 48 mm
2 0.2375 23.68 cm 45 mm
3 0.2938 19.15 cm 43 mm
4 0.35 16.07 cm 42 mm
5 0.4063 13.85 cm 40 mm
Widać że skala odwzorowania rośnie dzięki coraz mniejszej odległości, a to z kolei jest możliwe dzięki skracaniu ogniskowej.
W przypadku odwrotnego mocowania jest tak samo, tyle że trzeba wiedzieć gdzie jest środek optyczny obiektywu (w odległości równej ogniskowej od matrycy/filmu, przy odległości ustawionej na nieskończoność). Po zaznaczeniu flamastrem można już spokojnie odwrócić obiektyw.
Tak mi się wydaje.
mysz leśna, popraw na stronie wzory tak, żeby kalkulator liczył też dla odległości makro... Przecież to właśnie w odległościach makro poznanie skali odwzorowania jest dużo ciekawsze, prawda?
mysz leśna napisał/a:
Najpierw trzeba obliczyć wysunięcie obiektywu dla ogniskowej 50 mm i odległości przedmiotowej 450 mm. Wynosi ono 6.25 mm.
To dla klasycznych obiektywów wysuwających tubus. Dla układów IF można by się było pokusić o przeliczenie ogniskowej - czyli dla w/w przykładu: 45mm. Wtedy po założeniu soczewki 4D efektywna ogniskowa spadnie do 38mm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 10