forum.optyczne.pl

[damian996]

Witam,

Przymierzam sie do zakupu drugiej, mocniejszej lampy (posiadam juz 430 EX II) poniewaz, czasem zdarza sie, ze obecna lampa nie daje rady. Wybor jest tylko jeden 580 EX, ale w ktorej wersji? Mieszkam w UK i uzywana lampe pierwszej generacji (580 EX) moza kupic tu ponizej 200 funtow. Za uzywana lampe drugiej generacji trzeba zaplacic ok 300 funtow, a nowa to wydatek ok 350 funtow. I teraz pytania:

1. Czy warto doplacac ok 150 funtow do nowej lampy czy lepiej kupic pierwsza generacje, ktora jest o wiele tansza? Czy te roznice w budowie i funkcjonalnosci warte sa az tak duzych pieniedzy?

2. Czy w ogole warto kupowac uzywane lampy? Mam na mysli palnik, ktory ma przeciez ograniczona zywotnosc. Wiekszosc ludzi na ebayu pisze, ze lampa jak nowa, rzadko uzywana itp, ale nie jestem pewien czy mozna wszystkim ufac

Z gory dzieki za pomoc.

[MM]

Jeżeli kupisz sprawną pierwszą wersję to możesz ją spokojnie nabyć. Ja mam obie i najczęściej używam pierwszej wersji. Tej drugiej tylko wtedy gdy potrzebuję obie jednocześnie. Dla mnie bez różnicy, starszą się nawet jakby wygodniej obsługuje.

[B o g d a n]

Tutaj znajdziesz wyczerpujący przegląd nowszej wersji EX II z bezpośrednim porównaniem do EX: Canon Speedlite 580EX II Flash Review
Generalnie, to zupełnie nowa szczelna obudowa i stopka, pracuje bezgłośnie, szybciej się ładuje, można nią sterować z poziomu menu aparatu.

Decyzję musisz podjąć sam.

Jeśli chodzi o używane lampy, to nigdy nie wiesz, czy ktoś nie zajeździł jej np. przez kilka lat na ślubach.

[Baku]

To też zależy do jakiego pstrykactwa. Ja kupiłem używaną 580EX II z rozmysłem. Odbłyśnik czysty i biały, lekkie ślady zużycia nosi jedynie na włączniku. Na szkle reflektora kilka drobnych wtop. Na pewno była użytkowana intensywniej niż ja ją teraz męczę. Mogłem spokojnie kupić nowego najmocniejszego Nissina lub 430EX II, ale dla mnie liczy się duża szybkość ładowania i moc. W 580 jest jedno i drugie, przy czym nowsza wersja jest chyba jednak szybsza.

[damian996]

Czytalem juz wczesniej ten artykul i wiem jakie sa roznice pomiedzy tymi lampami i zastanawiam sie tylko czy warto za nie placic az tyle kasy. Jesli chodzi o uszczelnienia to wlasciwie nie ma dla mnie to tak ogromnego znaczenia bo niestety nie stac mnie na razie na 1D, ktory jest podobnie uszczelniony i stworzylby super zestaw, a wiec nie bede robil zdjec podczas burzy piaskowej albo ulewy Jesli chodzi o stopke, to czy plastikowa stopka i system mocowania sa az tak duza wada tej lampy? to ze pierwsza generacja jest troche glosniejsza od drugiej tez nie ma dla mnie wielkiego znaczenia. Jedyne co mnie kusi to 20% szybsze ladowanie w drugiej generacji. Ciezko sie zdecydowac Nie spieszy mi sie jakos bardzo z zakupem, a wiec chyba poprostu bede czekal na okazje na ebayu i kupie ta ktora sie trafi w lepszej cenie

[komor]

damian996, jak masz 40D lub nowsze to już masz odpowiednią stopkę, żeby z 580EX II mieć uszczelnienie. Puszka nie musi być 1D, bo nie chodzi o zanurzanie tego w wodzie, tylko o to, żeby mieć spokój na lekkim deszczyku czy w łazience, jak chlapiącemu dziecku robisz fotki, powiedzmy.
Nie wiem na ile to szybsze ładowanie jest w praktyce odczuwalne, ale różnica w głośności dla mnie osobiście jest zauważalna. Wiesz, to wszystko zależy od czego się zaczynało. Parę postów wyżej MM pisze Ci, że częściej i wygodniej mu użyć starszej wersji, bo po prostu się do niej przyzwyczaił, a ponieważ nie jest to zła lampa, to nowsza wersja nie sprawia mu już takiej różnicy na plus.
Ja zaczynałem od wersji II i mi wersja I może już tam jakoś przeszkadzać, ale to są w pełni subiektywne odczucia. Obiektywne różnice są, ale czy warte są dla Ciebie tyle, ile trzeba dopłacić, to już musisz zdecydować sam.

[damian996]

body to 50D. Wyglada na to, ze tak jak napisalem wczesniej, kupie ta lampe na ktora bedzie lepsza oferta, albo ta ktora pierwsza uda mi sie wylicytowac na ebayu

[MM]

Nowsza wersja ładuje się szybciej - to fakt. Tylko trzeba tej szybkości potrzebować. Na dodatek jest to ważne jak wywalamy całą energie przy jednym błysku a ja z tej mocy korzystam najczęściej w 1/8 - 1/4. Oczywiście ZAWSZE warto jest mieć większą moc bo może się to przydać i przydaje.
Dla mnie - biorąc pod uwagę tzw. zwykłe pstrykanie - przy cenie 200 i 300 funtów tak samo sprawnej używki rozsądne wydaje się kupno wersji starszej a za zaoszczędzone pieniądze kupno innych foto-bajerów (choćby do tej lampy - jakiś statyw z parasolką itd.) lub np. dołożenie do lepszego szkła.