Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
12mm nogi 5-tej sekcji mnie niestety nie przekonują.
Z Benro rozważam w zasadzie jedynie C268 z głowicą B1, czyli model C2680TB1, choć coraz bardziej kusi mnie Sirui N-2204 Carbon + K-10X
Cena kompletu podobna, jakość pewnie też, a Sirui daje mi więcej możliwości w cenie.
Sirui T-2005X w wersji carbon kosztuje dwa razy wiecej od wersji aluminium. Za wyjatkiem wagi (1400 alu vs 1200 carbon) wszystkie parametry sa takie same. 200g to chyba za maly argument na podojna cene - czy carbon jest tak duzo stabilniejszy od aluminium?
Statyw z włókna węglowego w stosunku do Al oferuje podobną sztywność przy mniejszej wadze. I na tym jego zalety się kończą. Aluminium za to lepiej tłumi drgania i jest trwalszym materiałem. Zakładając że oba statywy mają takie same parametry "nośne", to przy tej różnicy w cenie nawet bym sobie nie zawracał głowy węglówką, a zaoszczędzone pieniądze zainwestował w lepszą głowicę.
Zresztą na sztywność statywu największy wpływ ma nie materiał z jakiego jest wykonany a parametry takie jak:
- sztywność zamocowania nóg i połączeń miedzy sekcjami,
- średnica ostatniej sekcji,
- ilość sekcji.
Statyw z włókna węglowego w stosunku do Al oferuje podobną sztywność przy mniejszej wadze. I na tym jego zalety się kończą. Aluminium za to lepiej tłumi drgania i jest trwalszym materiałem.
Statyw z włókna węglowego w stosunku do Al oferuje podobną sztywność przy mniejszej wadze. I na tym jego zalety się kończą. Aluminium za to lepiej tłumi drgania i jest trwalszym materiałem.
Jest dokładnie odwrotnie.
Jak szanowny kolega przestanie czytać ulotki reklamowe a zainteresuje się inżynierią materiałową to z pewnością szybko zmieni zdanie
Kupiłem dzisiaj Sirui T-1004x, czyli: Al-Mg, 4 sekcje (25-16mm), 1100g. Potrzebowałem lekki statyw na wypady, bez zbędnych bajerów (np. obracana kolumna) w rozsądnej cenie. Poprzednio miałem Benro A-198EX (Al, 4 sekcje (24-12mm), 1800g). Ponieważ mam ciągle dostęp do Benro to postaram się za niedługo skonfrontować oba te statywy.
W każdym razie jeśli chodzi o pierwsze wrażenia.
Jakość wykonania i użyte materiały - tu się nie ma do czego przyczepić. Blokady wysuwu nóg (zaciski) chodzą pewnie ale z pewnością nie posiadają żadnych zabezpieczeń przed brudem czy wilgocią w postaci uszczelki (Benro miało). Bardzo dobrym rozwiązaniem są wciskane (na sprężynach) blokady rozstawu nóg, a nie ręcznie wysuwane jak w Benro. Przyśpiesza to składanie/rozkładanie do/z trybu "travel".
Jeśli chodzi o stabilność statywu (w pełni rozłożonego) to od razu widać że najsłabszym ogniwem jest nieco krótki zacisk wokół kolumny centralnej. Grubość nóg czy materiał z którego wykonany jest statyw ma przy tym drugorzędne znaczenie. A ponieważ na zdjęciach widać, że ten element jest niezmienny we wszystkich statywach Sirui (z wyjątkiem grubości kolumny centralnej, która by nieco ratowała sprawę - wiadomo, większa powierzchnia styku) wiec obawiam się że wielkiego zysku na stabilności / tłumieniu drgań nie będzie. Oczywiście najlepszą metodą na zwiększenie stabilności to nie wysuwanie kolumny centralnej do końca. Tylko wtedy trzeba mieć nieco zapasu wysokości, o co w statywie 140-150 cm może być już ciężko.
Podsumowując
Podoba mi się seria aluminiowa Sirui ponieważ statywy te są dużo lżejsze od swojej konkurencji, a przy tym mają dość atrakcyjną cenę. W karbon bym się nie pchał bo obawiam się, że zauważalnego zysku na stabilności nie będzie (co zresztą sugeruje sam producent) a 200-300g mniej wagi nie są warte wydawania 2,5x tyle kasy.
Jeśli chodzi o jakość wykonania to postawiłbym Sirui odrobinkę niżej niż Benro.
Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła ale już niedługo.
cybertoman napisał/a:
Co konkretnie jest odwrotnie? Wszystkie trzy zacytowane przez Ciebie zdania?
Ostatnie zdanie.
Marek_N napisał/a:
Jak szanowny kolega przestanie czytać ulotki reklamowe a zainteresuje się inżynierią materiałową to z pewnością szybko zmieni zdanie
A jak się ma ta inżynieria materiałowa w tym wypadku do tłumienia drgań? Możesz rozwinąć ten temat?
Marek_N napisał/a:
Jeśli chodzi o jakość wykonania to postawiłbym Sirui odrobinkę niżej niż Benro
I w tym wypadku znowu mam odmienne zdanie, które wynika z mego bezpośredniego porównania węglowych statywów serii 2 oby tych marek. Niestety Benro, jak by to powiedzieć ................ wymiękło i to dosłownie.
Widzę że pewien temat wymaga wyjaśnienia.
Po pierwsze to nie materiał (a przynajmniej nie bezpośrednio) odpowiada za sztywność statywu a jego geometria. Dokładniej chodzi o średnicę rur użytych do jego wytworzenia. Generalnie im mniejsza średnica tym mniejsza sztywność statywu i odwrotnie.
Po drugie: dochodzimy do kwestii w której trzeba sobie wprost powiedzieć, że sztywność i zdolność tłumienia drgań to cechy które nie mogą razem występować bo albo statyw jest sztywny i dobrze przenosi drgania z podłoża albo wiotki i drgania tłumi.
Po pierwsze to nie materiał (a przynajmniej nie bezpośrednio) odpowiada za sztywność statywu a jego geometria. Dokładniej chodzi o średnicę rur użytych do jego wytworzenia. Generalnie im mniejsza średnica tym mniejsza sztywność statywu i odwrotnie.
luke130, to co piszesz jest oczywiste i nie w tym rzecz.
luke130 napisał/a:
Po drugie: dochodzimy do kwestii w której trzeba sobie wprost powiedzieć, że sztywność i zdolność tłumienia drgań to cechy które nie mogą razem występować bo albo statyw jest sztywny i dobrze przenosi drgania z podłoża albo wiotki i drgania tłumi.
Według mnie jedno nie wyklucza drugiego, czego ewidentnym dowodem są właśnie włókna węglowe i ich potwierdzone właściwości, przydatne do produkcji statywów i całej gromady innych rzeczy w świecie.
Oczywistym też jest, że przy podobnych grubościach i średnicach nóg, można zrobić kiwający się i drgające na wietrze statyw węglowy, a z drugiej strony bardzo stabilny statyw z aluminium.
A ja myślę, że to nie w materiale rurek z reguły tkwią problemy, ale sposobie ich łączenia ze sobą. A przede wszystkim sposób mocowania kolumny centralnej, bo przecież na nich opiera się głowica.
A ja myślę, że to nie w materiale rurek z reguły tkwią problemy, ale sposobie ich łączenia ze sobą. A przede wszystkim sposób mocowania kolumny centralnej, bo przecież na nich opiera się głowica.
hijax_pl, masz rację ale powtarzam, nie o to chodzi.
Dyskutujemy teraz w sumie o tym:
cybertoman napisał/a:
Sirui T-2005X w wersji carbon kosztuje dwa razy wiecej od wersji aluminium. Za wyjatkiem wagi (1400 alu vs 1200 carbon) wszystkie parametry sa takie same. 200g to chyba za maly argument na podojna cene - czy carbon jest tak duzo stabilniejszy od aluminium?
Masz tak samo wykonany statyw o identycznych mocowaniach, wymiarach, kolumnie itp. Różny jest tylko materiał rurek (Ca <--> Al).
To jest dylemat, który nie jest oczywisty.
Różny jest tylko materiał rurek.
To jest dylemat, który nie jest oczywisty.
Jak dla mnie jest w miarę oczywisty. W kategorii tłumienia wibracji: drewno > włókno węglowe > aluminium.
To moje pozycjonowanie włókna węglowego nad aluminium wynika z jego kompozytowej budowy - co z definicji lepiej tłumi drgania od monolitycznego materiału (a może się mylę?)
Inna sprawa, że po przeciążeniu włókno się złamie w dość nieprzyjemny sposób (mam nadzieję już nigdy tego więcej nie przeżyć... nie - nie złamał mi się jeszcze statyw z CF ), a rurki aluminiowe po prostu wygną....
A - jeszcze jedno - kiedyś zapiaszczył mi się statyw węglowy na łączeniach - gdyby nie uszczelki to by była tragedia (choć i tak musiałem rozebrać i wyczyścić). W poprzednim aluminiaku w ogóle na to nie zwracałem uwagi
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9