Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011 Canon EOS 1100D czy 500D?
Mam pytanie.Lepiej wziąć EOS 1100D(+KIT) czy lepiej doplacic 100€ i wziac 500D(+KIT+75-300) . jestem amatorem,swoja przygode z lustrzankami dopiero zaczynam, ale nie chcialbym kupowac czegos na pol roku tylko na troche dluzej.
Ostatnio zmieniony przez komor Nie 12 Cze, 2011, w całości zmieniany 1 raz
przemo1988, lepiej dopłacić i wziąć 500D+18-55IS. 1100D to jest kadłubek po kilku kastracjach, nie bierz 75-300 nie warto. Lepiej poczekać i dozbierać do 55-250/ 4.5-5.6is czy nawet lepiej 70-300/4.5-5.6IS, no chyba że jesteś cierpliwy to 70-200/4.0L.
Także polecam 70-200/4L zamiast 70-300 IS. Większy wydatek z nawiązką zrekompensuje Ci autofocus, na którym można polegać.
No chyba, że bardzo potrzebujesz tych 300mm, np do fotografii ptaków, wtedy nie ma wyboru.
Co do aparatu to zdecydowanie 500D. Dla mnie 1100D dyskfalifikuje chociażby brak wstępnego podnoszenia lustra, co może utrudniać robienie zdjęć nocą przy długich czasach naświetlania.
przemo1988, wszystko już zostało powiedziane.
Ja tylko utwierdzę Cię w przekonaniu, że koledzy wyżej mają rację. Może z wyjątkiem "1100D dyskwalifikuje chociażby brak wstępnego podnoszenia lustra" bo to argument dość wyszukany, jak na amatorskie pstrykanie.
B o g d a n, czemu wyszukany w przypadku amatora? Masz pierwsze lekkie tele przypięte do pierwszej, lekkiej puszki, statyw za całe sto złotych i robiąc zdjęcie na 300 mm czujesz/widzisz, jak całość dostaje kopniaka przy pstryknięciu. Włączenie MLU jest wtedy jak znalazł.
Poza tym zawsze będę protestował przeciwko sztucznemu kastrowaniu z funkcji, bo o ile wstawienie lustrzanego wizjera zamiast pryzmatu oznacza jakąś redukcję kosztów (oby…), to pozbycie się MLU w przypadku konstrukcji Canona jest prawdopodobnie tylko programową kastracją, bo nie sądzę, żeby specjalnie dla serii 4-cyfrowej zmieniali budowę tego zespołu, a 3-cyfrowe korpusy zawsze to miały, nie było bezpośredniego powiązania naciągu migawki z podnoszeniem lustra, jak to bywa u innych producentów.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011
Ja miałem raczej innego rodzaju kastrację na myśli, na przykład totalnie niezrozumiałe jest dla mnie wywalenie trzepaczki (to pewnie miało wpływ na koszty - tylko dlaczego to zrobili).
Masz pierwsze lekkie tele przypięte do pierwszej, lekkiej puszki, statyw za całe sto złotych i robiąc zdjęcie na 300 mm czujesz/widzisz, jak całość dostaje kopniaka przy pstryknięciu. Włączenie MLU jest wtedy jak znalazł.
Sądzisz, że to coś pomoże? Zakładając oczywiście, że niedzielny pstrykacz będzie wiedział, że ma taką możliwość w swoim aparacie.
Komor, przyrównujesz sprzęt z najniższej półki do swoich potrzeb i wiedzy. Weź tylko pod uwagę, że Twoje potrzeby, wiedza, wymagania ... , są dużo, dużo większe niż przeciętnego Kowalskiego, kupującego pierwszą lustrzankę, a niekiedy aparat w życiu.
Jeśli chodzi o funkcje tańszego aparatu. Coś musi być z zasady "wycięte" aby było taniej, nawet jeśli nie wpływa to na koszt produkcji. Takie są prawa rynku. Chcesz więcej - zapłać więcej.
A wracając do wstępnie podnoszonego lustra (jestem dość świadomym amatorem, robiącym naprawdę różnego rodzaju zdjęcia, w różnych warunkach) przez ostatnie dwa lata, wykonując ok. 18 tyś zdjęć, nie miałem potrzeby wstępnego podnoszenia lustra.
Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że brak tej funkcjonalności dyskwalifikuje aparat do użytkowania.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011
B o g d a n napisał/a:
ądzisz, że to coś pomoże? Zakładając oczywiście, że niedzielny pstrykacz będzie wiedział, że ma taką możliwość w swoim aparacie.
zawsze byłem przeciwny traktowaniu ludzi "jak idiotów", ponieważ czytanie instrukcji pomaga
B o g d a n napisał/a:
Weź tylko pod uwagę, że Twoje potrzeby, wiedza, wymagania ... , są dużo, dużo większe niż przeciętnego Kowalskiego, kupującego pierwszą lustrzankę, a niekiedy aparat w życiu.
B o g d a n, a uwierzyłbyś w to, że ja i komor, kiedyś też zaczynaliśmy. Nie wiem jak komor ale zabawa " z nocnymi zdjęciami" to była jedna z pierwszych dyscyplin na cyfrze jakiej się podjąłem, w końcu nie musiałem długo czekać na efekty (bo to nie klisza).
B o g d a n napisał/a:
Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że brak tej funkcjonalności dyskwalifikuje aparat do użytkowania.
Bo nie robisz takich zdjęć lub podchodzisz do tego źle.
B o g d a n, pewnie też trzymasz "nieprawidłowo" kierownice a mimo wszystko nie miałeś już długo nawet stłuczki tylko czemu to dowodzi
Sądzisz, że to coś pomoże? Zakładając oczywiście, że niedzielny pstrykacz będzie wiedział, że ma taką możliwość w swoim aparacie.
Bardzo przepraszam, ale czemu uważasz, że jak ktoś ma podstawowy sprzęt, to znaczy, że jest niedzielny pstrykacz? No i ja tam używałem MLU w moim podstawowym, najtańszym dostępnym w owym czasie, Canonie 400D. Niższego i tańszego modelu wtedy nie było. Używałem głównie z Sigmą 70-300, akurat do zdjęć nocnych raczej nie, bo jak naświetla się 30 sekund to drgania lustra trwające ułamek sekundy raczej nie zaszkodzą.
B o g d a n napisał/a:
Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że brak tej funkcjonalności dyskwalifikuje aparat do użytkowania.
Well… Ja też nie posunąłbym się aż do dyskwalifikacji, ale spory minus to owszem. Tym bardziej, że akurat Canonowi do czasów 1100D udawało się tę rafę omijać, w przeciwieństwie do innych. Teraz dorównali poziomem do reszty, pod tym względem.
Bardzo przepraszam, ale czemu uważasz, że jak ktoś ma podstawowy sprzęt, to znaczy, że jest niedzielny pstrykacz?
komor, bo tak jest. Taki sprzęt kupuje się dzieciom na komunię, aby sprawdzić, czy złapią bakcyla. Ktoś, posiadający sprecyzowane wymagania, jakieś doświadczenie lub trochę więcej pieniędzy, kupuje wyższej klasy sprzęt niż 1100D, nie uważasz? Wtedy też dostaje więcej za więcej.
Aparaty klasy 1000D zostały wyprodukowany tylko po to aby zapłacić mniej i ... dostać mniej.
Takie są potrzeby rynku.
END.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Nie 12 Cze, 2011
B o g d a n napisał/a:
Aparaty klasy 1000D zostały wyprodukowany tylko po to aby zapłacić mniej i ... dostać mniej.
Takie są potrzeby rynku.
END.
B o g d a n, zgodziłbym się z tym gdyby nie fakt, że to jedyna lustrzanka bez trzepaczki inne firmy takiej praktyki nie stosują, mozna wykastrować różne rzeczy: LV, tryb filmowania ale trzepaczkę ?
Tylko, ze to nie byłoby marketingowe podejście ........ten aparat nie został wyprodukowany, żeby zapłacić mniej i dostać mniej .......bo równie dobrze mogłoby nie być opcji video i LV ale są, bo bez tego, ten kadłubek nie sprzedałby się wcale. No i taka jest polityka canona a ty widzisz w tym jakieś głębsze dno a to zwykłe krojenie nieświadomego uzytkownika, do którego przemawiają tylko mega pixele, LV i ostatnio coraz bardzie możliwosci video
(...) przez ostatnie dwa lata, wykonując ok. 18 tyś zdjęć, nie miałem potrzeby wstępnego podnoszenia lustra.
A ja natomiast już wiele razy z niej korzystałem, mimo że uważam się za totalnego amatora fotografii. Przykład? Raz miałem okazje zrobienia ciekawych zdjęć w nocy, a ponieważ nie nastawiałem się na fotografowanie, nie wziąłem statywu i zmuszony byłem robić zdjęcia aparatem położonym na plecaku. Nawet na szerokim kącie bez tej funkcji nie dało się zrobić ostrego zdjęcia.
Nie upieram, że każdy będzie potrzebował tej funkcji, bo każdy ma inny styl fotografowania i inne potrzeby. Mówię tylko, że jestem kolejną osobą, której ta funkcja od czasu do czasu się przydaje i warto wybierając puszkę być świadomym, co dostajemy a czego nie.
B o g d a n napisał/a:
Dlatego nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że brak tej funkcjonalności dyskwalifikuje aparat do użytkowania.
No rzeczywiście, może trochę przesadziłem z tym stwierdzeniem
hijax_pl, pewnie zależy czym się amator fascynuje. Ale do obsługi MLU nie jest potrzebna żadna w zasadzie wiedza, a pomiar punktowy wymaga już poznania czegoś tam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 11