Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 10 Lip, 2011 Cyfrowy kompakt za ok. 1000zł - fotoamator z aspiracjami.
Witam serdecznie po raz pierwszy na tym ciekawym forum!
Założyłem nowy temat po przeczytaniu wielu podobnych oraz kilkunastu recenzji w internecie o poszczególnych aparatach. Jednak jako osoba na pewno mniej zaawansowana od większości tutaj nie jestem w stanie nic wybrać, czyt. dziecko w cukierni.
Wytyczne:
1. Rozmiar - poręczny aparat a nie klocowata i ciężki wehikuł.
2. Cena - chcę wydać ok. 1000zł, ale zamykamy się do 1500zł.
3. Przeznaczenia - głównie zwiedzanie i ludzie oraz powiedzmy prywatki (stąd warunkiem koniecznym jest ogniskowa od 24mm), ale jestem pasjonatem gór w każdych warunkach, czyli również krajobrazy.
4. Doświadczenie - nigdy nie miałem lustrzanki i z zawodu fotografem nie jestem, ale w domu od zawsze były aparaty czy kamery, obecnie głowa rodziny posiada HS10 i ja ją chwalę. Szybko łapię technikę, a fotografia zaczęła mnie ostatnio bardziej interesować (nie zmierzam na pewno do posiadania lustrzanki) i z pewnością pouczyłbym się wszystkiego o "tych wszystkich" parametrach, jakie wartości kiedy itd. bo zdjęcia to coś, co tworzy historię, więc wypada mieć je w ładnej jakości.
Na początku zwróciłem swoją uwagę na: EX-1, HX9V, S95, LX5, P300, TZ'ki.. Jednak wiele odstrasza swoją ceną (i być może) skomplikowaniem. Chociaż od paru dni bardzo ciekawi mnie pomysł zakupienia LX3 i poprawienie mu softu do AF, obecnie chodzi za ok. 1100zł. Tylko jak bardzo ograniczy mnie 60mm na długim końcu?
Bardzo proszę o wasze opinie i rady. Byłbym strasznie wdzięczny za pomoc, gdyż są wakacje a ja się rwę do robienia zdjęć.
Dla ułatwienia podaję aktualne ceny aparatów wg porównywarki Ceneo (zaznaczam, że modele pogrubione odstraszają ceną bardzo mocno, myślę że 1200zł to i tak dużo na coś co nie jest lustrzanką czy co tam uważacie za wyznacznik):
- Lumix TZ-20 1030zł
- EX-1 1080zł
- LX-5 1590zł
- EPL-1 z 14-42mm 1200zł
- S90 1000zł
- P300 1000zł
- HX9V 1200zł
- LX-3 1190zł
- XZ-1 1650zł
O co chodzi z tym sprzętem od Olympusa? Tam zawsze 3eba dołączać obiektyw? Czy ten co dają 14-42 to jest podstawą? Jakie ograniczenie stawiałoby przede mną 42mm na długim końcu - rozumiem, że chodzi o maks. przybliżenie. Ponadto boję się, że to za dużo zabawy dla na razie takiego amatora jak ja.
Jak zaznaczyłem, nie interesują mnie aparaty w stylu HS10 czy FZ100, bo tego "nie schowam do torebki koleżanki" lub raczej nie wypada
Jak czytam w innym wątku, muszę się skupić na jasnym szkle (f/1.8) i dużej matrycy (1/1.6). Ile faktycznie powinna mieć długą ogniskową (żeby wystarczyła) nie pogarszając swoim wyborem tych 2 parametrów?
Wiem, że jest dużo wątków o podobnej tematyce, przeczytałem ich większość, np. jak ten co założył niedawno użytkownik marshal86, więc sądzę, że wielu z was niechętnie podchodzi do napisania czegokolwiek w podobnym wątku. Szanuję to i doskonale rozumiem, no bo "ileż można".
P.S. Nie ukrywam, że najchętniej cykałbym zdjęcia na auto, ale dla mnie to nie problem, żeby szybko zmienić jakiś parametr i uzyskać lepsze zdjęcie kosztem kilku sekund. No i chyba ciekawią mnie pliki RAW..
Czyli (podciągając pod wątek kuanti) jeżeli nie chcę obrabiać plików RAW, a cykać na auto i ew. ingerować w najważniejsze ustawienia, to nie powinienem pchać się w zakup czegoś, dla foto-maniaka..
W takim razie powinienem ograniczyć wybór do, np.: S90, TZ20, P300? Jeżeli tak, to co polecacie najbardziej (może inne modele) w takich porównaniach - no i zostajemy przy <1200zł. Jest wiele pozytywnych opinii dotyczących ekstra kolorystki w Canonach..
Porównując te 3 modele:
1. Matryca - Canon 10MP na 1/1.7 cala
2. Jasność - Nikon f/1.8-4.9
3. Ogniskowe - Panas 24-384mm
4. LCD - Nikon 921 000tys. pkt.
5. Bateria - Nikon 1050mAh
6. Migawka - Panas 60s - 1/4000s
7. ISO - Canon 80-3200
To chyba najważniejsze parametry. Co o tym sądzicie?
Parametry parametrami, ale dla ciebie chyba najważniejszy jest końcowy efekt, czyli gotowe jpg-i?
Parametry więc pozostawmy fachowcom.
Przyjrzyjmy się natomiast jpg-om.
Canon S95 - dobre "auto", b. dobra jakość zdjęć, jasny obiektyw, zoom x4, najprzyjemniejsza dla oka kolorystyka gotowych jpg-ów (co właściwie zwalnia z obróbki), zgrabny, wygodny
Lumix TZ20 - zoom x16, dobre "auto", niezła kolorystyka, duża uniwersalność, poręczny, z tej trójki najsłabsza (ale wystarczająca do celów amatorskich) jakość zdjęć (duży zoom i stosunkowo ciemny obiektyw)
Samsung EX1 - ruchomy wyświetlacz, b. dobra jakość zdjęć, jasny obiektyw, zoom x3, średnio radzi sobie na "auto", taka sobie kolorystyka jpg-ów (co często obliguje do obróbki), największy z tej trójki, mało wygodny, wkurzający dekielek
Wybór należy do ciebie..
trzymam kciuki
pozdro
PS
Nikona i Sany odpuść, bo w tej kategorii odstają od reszty, choć parametry może i mają niezłe... ale co z tego..
jannik, po raz kolejny Ci mówię byś się nie wypowiadał na temat kolorów
Tak trudno zrozumieć, że to co Tobie pasuje może być nie do przyjęcia dla innego? A co jak kogoś drażni prosiaczkowa kolorystyka Canona a wzorem jest Olympus?
Hijax
czepiasz się, jak zwykle..
Kolorystykę wymieniłem tylko jako jedno z kilku kryterium wyboru.
A ja ci po raz już któryś powtarzam, że takie cechy jak kolorystyka dla amatora mają pierwszorzędne znaczenie.
To, że Canon "produkuje" najładniejsze kolorki, to nie tylko moje zdanie, lecz nawet to ogólnie utarta opinia. Zresztą niektóre Olki też niczego sobie dają kolorki.
A wiadomo nie od dziś, ze Szajcung "daje" szajcowate kolory.
Weź dla przykładu NX10, załóż polara i zrób fotkę nieba z chmurkami... to się zdziwisz..
No, może EX jako-tako sobie radzi, ale i tak trzeba większość fotek obrabiać
Nikon z kolei daje stosunkowo zimne kolorki (i często je podbija na brązowo-stalowo-czerwonawo), a poza tym po cp 8800 nie wypuścił nic godnego uwagi
A tak na poważnie: kolorystyka to subiektywna sprawa - dlatego producenci aparatów dają możliwość ingerowania w ustawienia tak, by dopasować wszystko do swoich potrzeb. A to, że użytkownicy tego nie robią - no cóż... Telefony też wybierasz po domyślnym dzwonku? Czy sobie go zmieniasz na taki, który Ci najbardziej pasuje?
Zatem Twoje zdanie:
jannik napisał/a:
A ja ci po raz już któryś powtarzam, że takie cechy jak kolorystyka dla amatora mają pierwszorzędne znaczenie.
jest napchane negatywami i ignorancją do bólu...
Chcesz mieć ładne kolory? W każdym - powtarzam: KAŻDYM - aparacie musisz ustawić poprawnie balans bieli i profil przetwarzania kolorów. Bo jeśli nie to nie dziw się że jeden aparat w słońcu robi zdjęcia fajne, ale w cieniu już niekoniecznie. Na tle gór wychodzi ładnie, ale na tle lasu jedzie niebieskim...
W starciu w tym budżecie powinien zostać tylko EX-1.
Ma coś co jest niezwykle pożądane w fotografii - jasny obiektyw w całym zakresie ogniskowych. Konkurenci wypadają przy nim blado (ponadto Nikon ma mniejszą matrycę).
Co do kolorów - posłuchaj rad Hijaxa - raz, że każdemu podoba się co innego, dwa, że nasycenie kolorów itp. możesz ustawić w menu.
Gdy miałem pierwszy kontakt z Panasem także byłem zawiedziony kolorami - były dosyć "zimne", podczas gdy większości osób woli ciepłe barwy. Po czasie jednak przywykłem.
Masz tu kilka fotek z kompakta Panasonica na ustawieniu standardowym - czyli zimne: jeśli kolory Cię odrzucają to wtedy faktycznie kieruj się radami Jannika:
W starciu w tym budżecie powinien zostać tylko EX-1.
Ma coś co jest niezwykle pożądane w fotografii - jasny obiektyw w całym zakresie ogniskowych. Konkurenci wypadają przy nim blado
Chciałbym tylko zauważyć, że S90 ma światło niewiele gorsze od EX-a, a szeroki kąt 28 jest w zupełności wystarczający. Przy 24 (szczególnie z bliskiej odległości, np. na imprezach) pojawiają się b. duże zniekształcenia na obrzeżach kadru, które bez późniejszej korekcji nie są miłe do oglądania
Jammesmith, jeśli przemawiają do ciebie argumenty panów fachowców to bierz Szajcunga i potem koniecznie podziel się wrażeniami, bo jestem ciekaw czy aż tak bardzo się myliłem.
Ale jeśli zaufasz staremu zatwardziałemu amatorowi-wyjadaczowi, to biorąc S90 na pewno nie pożałujesz i będziesz sobie mógł zarówno "pstrykać" fotki okolicznościowe bez potrzeby późniejszej ingerencji, jak i bawić się w wywoływanie rawów i dążenie ku doskonałości.
W sumie TZ20 też zaspokoi twoje oczekiwania, no.. może trochę gorzej będzie się sprawował w gorszych warunkach, ale za to wynagrodzi ci to w plenerach i w sytuacjach, gdzie konieczne jest użycie większego zoom'u.
Reasumując:
jeśli chcesz dobrą jakość zdjęć, z możliwością pstrykania dobrych jpg-ów (bez ingerencji), to bierz S90
jeśli jednak przedkładasz duży zoom nad super jakością - to Lumix TZ20
jeśli jednak pociąga cię "wielka przygoda" z fotografią i niekoniecznie ci zależy na dobrych "gotowcach" jpg (czyli zdjęciach bez konieczności post-ingerencji) i chcesz mieć "wypasiony" aparacik o super parametrach, to bierz śmiało EX-a
pozdro
Jammesmith
Ale najlepiej zrobisz przeglądając trochę galerii ze zdjęciami każdego z tych aparatów, a szczególnie tych galerii, gdzie jest dużo zdjęć amatorskich
Przy 24 (szczególnie z bliskiej odległości, np. na imprezach) pojawiają się b. duże zniekształcenia na obrzeżach kadru, które bez późniejszej korekcji nie są miłe do oglądania
Zniekształcenia EX-1 na 24mm (JPG prosto z puszki)
Rzeczywiście - beczka taka, że aż oczy ze zdumienia wychodzą...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 13