Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Swoją drogą eksport JPG z jakością 100 uważam za przerost formy nad treścią...
To zależy do czego ma być ten JPG... Poza tym to, co dzieje się w cieniach choć trochę mocniej skompresowanych JPGów, to jakaś tragedia jest, wprawdzie na 99% monitorów tego nie widać, ale u mnie akurat widać...
jaad75, czyli masz źle ustawiony monitor.
A tak na poważnie, to naprawdę lubisz taką kalibrację „na jasno”? Nie wiem czy to moje zboczenie zawodowe związane z drukiem, ale za dużo detali w cieniach dla mnie oznacza, że obraz jest „nieprawdziwy”, nie lubię tak.
Co do kompresji JPG, to jak się jeszcze uwzględni fakt, że większość zapisywanych JPG-ów przed operacjami typowymi dla JPG robi jeszcze kompresję chrominancji, która dodatkowo pozbawia obraz szczegółów, to jest jeszcze gorzej. Choć właśnie sprawdziłem, że JPG-i wypuszczane z LR3 mają chrominancję bez uszczerbku: 4:4:4.
jaad75, czyli masz źle ustawiony monitor.
A tak na poważnie, to naprawdę lubisz taką kalibrację „na jasno”? Nie wiem czy to moje zboczenie zawodowe związane z drukiem, ale za dużo detali w cieniach dla mnie oznacza, że obraz jest „nieprawdziwy”, nie lubię tak.
Ależ właśnie przy prawidłowo skalibrowanym DOBRYM monitorze powinienneś widzieć detale w cieniach (używam gammy 2.2). Zawsze. To, że są to poziomy jasności bliskie całkowitej czerni, to nie znaczy, że nie ma być ich widać. Niestety, kiepskie monitory wycinają wszystko w pień i widzisz tylko czarną plamę...
Łe tam na CRT to wszystko wyglądało inaczej, a monitor miał mocno przygaszoną jasność. Poza tym pewnie upraszczam, sporo zależało od ustawień w Photoshopie, a ten miał włączoną symulację przyrostu punktu rastrowego i w cieniach po prostu zawsze było mniej detali i już.
Przejrzałem zalinkowany przez Hijaxa artykuł. Zastanawiam się czy nie przestawić aparatu z fine na standard, a zdjęć nie zapisywać w jakości 85-90 (do netu lub odbitki 10/13). Co sądzicie?
Dodane:
W irfanview sprawdziłem jak parametry wpływają na jakość:
-zdjęcie z aparatu-4422KB (10MP)
z irfan:
-chroma 4:4:4, 100%-9284 KB;
-jak wyżej+progessive-7853KB;
-100%, prog. chroma 4:2:0-5430KB;
Aszex, do internetu ja zapisuję z jakością 72, czasem 80. I tak jakość jest niezła ze względu właśnie na 4:4:4.
Pytanie jest inne: czy Ty po obróbce wyrzucasz pliki RAW czy je trzymasz? Bo ja żadnych JPG-ów w ogóle nie przechowuję, tylko RAW-y. To co przygotuję do internetu – leży w internecie, a to co przygotuję do odbitek – usuwam.
Aszex [Usunięty]
Wysłany: Pią 02 Wrz, 2011
Generalnie robię w jpg'ach i staram się unikać obróbki, ale jeśli już to zapisuję zdjęcia w jakości 95-99%. Po obróbce rawy raczej wyrzucam, sięgam po nie w trudniejszych sytuacjach oświetleniowych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9