Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Często robię tak, żeby osiągnąć zgrubnie efekt jaki mi się podoba suwakami Basic, a potem kopiuję sobie ten stan historii do Before, zeruję After i staram się osiągnąć te same efekty ogólne z większą dbałością o szczegóły i brak artefaktów, przy użyciu krzywych.
ciekawy workflow. swoją drogą ,chyba też przerzucę się z fill light na krzywe. czasem artefakty bywają nieznośne.
Tak jak w przypadku dźwięku wpływasz na konretne (węższe lub szersze) przedziały częstotliwości, tak w przypadku obrazu na konkretne przedziały jasności - odniesienie wydaje mi się jasne...
hijax_pl napisał/a:
ale chyba w LR nie byłby możliwy do zrealizowania?
Realizuję go właśnie w LR.
hijax_pl napisał/a:
No wiesz.. w LR2 krzywe były szczątkowe. W LR3 co prawda jest dużo lepiej ale też dużo im brakuje jeszcze
To czego brakuje, to krzywe poszczególnych kanałów, natomiast krzywa jasności jest i to nawet podwójna, bo można używać zarówno modyfikowalnych predefiniowanych przedziałów, jak i dowolnej korekty punktowej.
Pozwolicie, że odgrzebię stary temat i trochę podpytam. Zaciekawiło mnie to co przeczytałem w tym wątku, zwłaszcza fragmenty:
jaad75 napisał/a:
Wyjściową pozycją dla Blacks w przypadku normalnie naświetlonych zdjęć powinno być 0, lepiej modelować krzywą, niż ciąć cienie tym suwakiem. Zazwyczaj też domyślny kontrast 25 jest nieco zbyt wysoki i lepiej kształtować go na krzywej niż używać tego suwaka.
Ostatnio próbowałem odtworzyć sobie właśnie takie działanie: wyzerować blacks i ustawić kontrast na 15, a potem spróbować osiągnąć to samo przy pomocy krzywej (narazie tej z podziałem na przedziały). Wydaje mi się, że dosyć zdowalające efekty uzyskuje się dla ustawień :
highlights: +25
lights: +20
darks: -20
shadows: -30
oraz ustawienie krzywej na Medium Contrast. Czy ktoś z Was doszedł do jakiś innych wartości i chciałby się nimi podzielić?
Oczywiście wiem, że wszystko zależy od zawartości zdjęcia, naświetlenie itd, ale chodzi mi o ustalenia jakiegoś poziomu odniesienia.
Ja chyba jestem wyjątkowo konserwatywny bo na moje oko już znacznie łagodniejsze korekty odbierają zdjęciu naturalność. U mnie domyślnie wszystko jest na 0. Jeśli chodzi o suwaki z basic:
Jeśli Exposure muszę ruszyć o więcej niż 1EV to znaczy, że skopałem naświetlanie. Co prawda RAWy z D700 dość dobrze znoszą ciągnięcie w górę (gorzej w dół) więc jak już muszę rozjaśniać to właśnie tym suwakiem - inne zniekształcają proporcje cieni do świateł.
Recovery moim zdaniem już przy 10 spłaszcza dynamikę zdjęcia i staram się nie doprowadzać do sytuacji gdzie jest mi potrzebny. Wolę fotkę niedoświetlić i potem trochę powalczyć Exposure niż psuć dynamikę z użyciem Recovery.
Fill Light gdzieś do okolic 20 się przydaje. Wyraźnie podbija ciemne partie więc ciągnięcie go dalej wygląda szybko na pseudo-HDR (czyli można ciągnąć ale ze świadomością jaki chce się efekt uzyskać).
Backs u mnie pracuje w przedziale 1-4, chyba że chodzi o low-key. Cienie tnie bezlitośnie.
Brightness na moje oko działa jak Fill Light tylko w wyższym paśmie, jest więc nieco mniej nienaturalny. Podobnie jak Fill Light dość mocno wpływa na spadek kontrastu. Zwykle pracuje u mnie w zakresie +-10. Można ciągnąć wyraźnie wyżej jeśli chodzi nam o retro-look z nikim kontrastem.
Contrast u mnie jak dochodzi do +15 to już bardzo dużo. Nierzadko ściągam go poniżej zera. Zdjęcie z przesadzonym kontrastem od razu wygląda mi zbyt "komputerowo".
Clarity max +15. Przy portretach często razem z pędzlem na minus (do skóry). W ogóle Clarity daje interesujący efekt poświaty gdy jest mocno pociągnięte w dół. Dobre do high-key.
Vibrance i Saturation ostrożnie do +5 może. Mocniej przydaje się właściwie głównie do krajobrazu. Jeśli robię intensywną stylizację to dość ciekawym efektem jest wykręcenie Vibrance wysoko przy ściągnięciu równocześnie Saturation w dół. Zdjęcie jest wtedy zarazem kolorowe (dużo różnych odcieni) i spłowiałe (niskie nasycenie).
Ja chyba jestem wyjątkowo konserwatywny bo na moje oko już znacznie łagodniejsze korekty odbierają zdjęciu naturalność.
hmm ale przecież póki co matryce nie maja zdolności by rejestrować wszystko idealnie, wiec post processing może jedyne pomoc by to osiągnąć
dragossani napisał/a:
Recovery moim zdaniem już przy 10 spłaszcza dynamikę zdjęcia i staram się nie doprowadzać do sytuacji gdzie jest mi potrzebny. Wolę fotkę niedoświetlić i potem trochę powalczyć Exposure niż psuć dynamikę z użyciem Recovery.
tez staram sie unikac tego suwaka.
dragossani napisał/a:
Fill Light gdzieś do okolic 20 się przydaje. Wyraźnie podbija ciemne partie więc ciągnięcie go dalej wygląda szybko na pseudo-HDR (czyli można ciągnąć ale ze świadomością jaki chce się efekt uzyskać).
można używać więcej ( w zależności od kontrastowości sceny) a jak coś idzie nie tak to można korygować krzywymi
Recovery moim zdaniem już przy 10 spłaszcza dynamikę zdjęcia
Zależy co się chce osiągnąć - w prawidłowo naświetlonych portretach, Exposure w górę i Recovery odpowiednio w dół, bardzo dobrze sprawdza się jako gaszenie zbyt mocno świecącej skóry, taki bardzo subtelny efekt zmniejszenia kontrastów lokalnych w światłach. W takich przypadkach (przy podciągniętej ekspozycji, bo tylko wtedy ma sens) Recovery można użyć powyżej 50 (czasem nawet i 100).
dragossani napisał/a:
Fill Light gdzieś do okolic 20 się przydaje. Wyraźnie podbija ciemne partie więc ciągnięcie go dalej wygląda szybko na pseudo-HDR (czyli można ciągnąć ale ze świadomością jaki chce się efekt uzyskać).
Jak pisałem wyżej, ma zbyt wyraźne granice przedziałów działania - znacznie lepiej użyć krzywej, bo daje subtelniejsze efekty. Choć faktycznie, do 20 artefaktów jeszcze nie widać.
dragossani napisał/a:
Brightness na moje oko działa jak Fill Light tylko w wyższym paśmie, jest więc nieco mniej nienaturalny. Podobnie jak Fill Light dość mocno wpływa na spadek kontrastu.
Absolutnie nie. Brightness to suwak w pewnym sensie konkurencyjny do Exposure, tyle, że nieco wolniej podbija światła. Doskonale nadaje się do usuwania lekkich przepałów bez użycia Recovery - np. -1EV dla Expusure można skompensować +50 jednostek na Brightness, niwelując przepał, ale zachowując oryginalną jasnośći kontrast ogólny zdjęcia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10