Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jestem amatorem lornetek, lubię obserwować krajobrazy i zwierzęta.
Poszukuję lunety/teleskopu do obserwacji dziennych. Interesują mnie ptaki / gniazda ptaków po drugiej stronie jeziora - tak ok 300 metrów odległości. Obserwację prowadzę z okna domu.
Miałem okazję patrzeć przez lunetę Celestron Ultima 65 - dobra luneta, ale niestety :
- Ma za małe powiększenie.
- Dobrej jakości obraz mam tak do powiększenia 30x potem obraz traci jakość.
Trochę szukałem i wstępnie przyjąłem ,że odpowiednie powiększenie oraz ostrość obrazu da mi sprzęt typu MAK 90 (np Celestron c90 MAK). Sprzęt w jednym ze sklepów jest opisywany jako "rekomendowany" do księżyca/planet jak również do oglądania przyrody, samolotów i ptaków.
Trochę się obawiam jednak dużej średnicy (90mm).
Może to trochę śmieszne ale jestem początkującym i być może nie do końca rozumiem pewne mechanizmy. Proszę o wyrozumiałość.
Ja to sobie wyobrażam tak - im większa średnica obiektywu lunety / teleskopu - tym więcej światła wpada "z przodu" przez obiektyw. To światło jest "skupiane" i przez okular trafia do oka. Na logikę im jaśniejszy dzień tym więcej światła (a zamierzam prowadzić obserwacje w dzień).
Zakładam, że skoro ludzka źrenica ma ok. 5-6 mm średnicy, to natura nas tak stworzyła aby nasze oko (dno oka) przyjmowało tyle światła ile wpada przez obiektyw 5-6 mm.
Przez lornetkę/lunetę o obiektywie 50mm wpada 100 razy więcej światła niż przez 5 mm (pole koła). (A jak myślę o MAKu 90 ...). Czy to nie szkodzi na wzrok ?
Główne pytanie :
Czy jest jakaś maksymalna średnica obiektywu który można stosować podczas obserwacji dziennych - bez obaw uszkodzenia wzroku ? A może należy stosować jakieś specjalne filtry na obiektyw ?
Nie znalazłem nigdzie na forum tego typu zagadnienia więc byłbym wdzięczny za pomoc.
Wiec tak ,czym większe powiększenie tym obraz coraz bardziej robi się ciemny ,gdy chce się używać większych powiększeń duza przednia soczewka jest niezbędna.Przyda się również w złych warunkach pogodowych.Z kolei mała soczewka ma ten plus ze luneta jest mniejsza a przez to lżejsza i oczywiście bardziej mobilna .Co w niektórych przypadkach ma kluczowe znaczenie.
wdzido napisał/a:
im większa średnica obiektywu lunety / teleskopu - tym więcej światła wpada "z przodu" przez obiektyw.
Dokładnie.
wdzido napisał/a:
Zakładam, że skoro ludzka źrenica ma ok. 5-6 mm średnicy, to natura nas tak stworzyła aby nasze oko (dno oka) przyjmowało tyle światła ile wpada przez obiektyw 5-6 mm.
Przez lornetkę/lunetę o obiektywie 50mm wpada 100 razy więcej światła niż przez 5 mm (pole koła). (A jak myślę o MAKu 90 ...). Czy to nie szkodzi na wzrok ?
Do oka dotrze tylko tyle światła ile pozwoli na to źrenica oka.Podziel sobie średnicę przedniej soczewki przez powiększenie okularu i wyjdzie Ci źrenica wyjściowa światła.
wdzido napisał/a:
Czy to nie szkodzi na wzrok ?
Nie
wdzido napisał/a:
zy jest jakaś maksymalna średnica obiektywu który można stosować podczas obserwacji dziennych - bez obaw uszkodzenia wzroku ?
Każda średnicą obiektywu możesz obserwować w dzień ( 65 mm jak i 100 mm).
wdzido napisał/a:
A może należy stosować jakieś specjalne filtry na obiektyw ?
Żadne filtry nie są Ci potrzebne ,chyba ze do obserwacji Słońca.
Ostatnio zmieniony przez Dawid1984 Pon 12 Wrz, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Czy jest jakaś maksymalna średnica obiektywu który można stosować podczas obserwacji dziennych - bez obaw uszkodzenia wzroku ? A może należy stosować jakieś specjalne filtry na obiektyw ?
Nie stosuj filtrów... i nie patrz w słońce (ani inne bardzo silne źródło światła). Reszta to pikuś. Twoje oko zbiera światło z ogromnego kąta bryłowego w porównaniu z lunetą.
Ludzie stosuja 100 mm refraktory... (a gdyby masa i rozmiary nie rosły w sposób absurdalny to pewnie stosowaliby i większe, ale to się często nosi na własnych plecach wraz z odpowiednio stabilnym - i masywnym - statywem ). MAK 90mm to pod względem jasności odpowiednik 65-70 mm refraktora. To ma dwa lustra i dziurę w jednym. Ładny kawał 'wlotu' takiej lustrzanej lunety jest przysłaniany przez mniejsze lusterko.
Co do lunety samej w sobie:
1 - ile masz pieniędzy?
2 - powiększenie powyżej x60 o dobrej jakości w obserwacjach dziennych wymaga dość dużych średnic (rzędu 8 cm). Inaczej jest obraz jest ciemny i średnio dużo widać. I niezłego okularu - raczej nie zooma dodawanego w komplecie do tanich lunet. To potrafi nieco kosztować.
3 - 300 metrów nad woda to kawałek dystansu jest. Powietrze (w słoneczny dzień - konwekcja) potrafi na tyle psuć obraz że może się okazać, iz często nie będziesz zadowolony z obrazu.
4 - Mak 90 to jest chyba jedyna opcja jakich takich powiększeń rzędu ponad x60 za taką cenę. Z tym, że odpowiedni okular do niego musisz sam osobno nabyć. Nie oczekuj niemniej cudów.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi. Trochę się obawiałem, że mi "wypali" oczy w słoneczny dzień.
Obecnie mam lornetki :
BPC5 8x30
Nikon Action EX 10x50
BPC KRONOS 20x60
Także, lornetkowo jestem na razie spełniony.
Szukam czegoś jak wspomniałem z dużym zoomem.
Mieszkam nad jeziorkiem z dwiema wyspami. Mamy tu kaczki, łabędzie, mewy, czasami kormorany, jakieś ptaszki inne w ciapki, gościnnie czaplę siwą, a niedzielę obserwowałem walkę jastrzębia ze sroką. Sroka zaczepiła odpoczywającego na gałęzi jastrzębia a później uciekała w gałęzie, jastrząb atakował ale nie dał rady. Także dzieje się co nieco.(I to wszystko z góry z okna widać).
Kwota jaką zamierzam wydać to tak do 1000 zł czyli niewiele w świecie optyki. W tej półce cenowej Celestron c90 MAK wydaje mi się najlepszym wyborem. Nie jest zbyt wielki więc można się pokusić o zabranie go w plener. W komplecie ma okular 32 mm.
Mam dodatkowy okular Baader Hyperion Zoom 8-24mm. Kupiłem go tanio z drugiej ręki do wspomnianej wcześniej Ultimy 65, z tym, że z Ultimą już się pożegnałem bo nie spełniała moich wymagań a okular Baadera został.
To taki okular który ma kilka przejściówek i pasuje do 1,25", 2", jak i do wspomnianej Ultimy.
Będę miał możliwość obejrzenia teleskopu w sklepie, także sprawdzę jak się sprawuje z okularem i jeżeli zweryfikuje pozytywnie moje oczekiwania chyba to będzie mój kolejny nabytek.
Faktycznie, za tyle to właściwie tylko MAK 90 zostaje. Z tym hyperionem dostaniesz powiększenia 50-150. Kupisz - zobaczysz czy Ci pasuje. Ciemno będzie.
O wzrok sie nie martw, raczej problemem bedzie brak a nie nadmiar swiatla. Moim zdaniem majac lornetke 20x60mm nie ma zadnego sensu kupowanie lunety 65mm bo ona zawsze z ta lornetka przegra. Min. 80mm.
Mak a Refraktor.
Tak jak pisze RB w maku bedzie ciemno ze wzgledu na obstrukcje. Do tego stopnia, ze bedzie ciemniej niz w 65mm soczewkowym, zwlaszcza, ze powiekszenia 20x nie wycisniesz. Tyle, ze mimo wszystko MAK bedzie dawal obraz bez aberracji oraz o wiekszej rozdzielczosci. Duza wada maka jest tez mala glebia ostrosci. Kaczki na tafli w roznej odleglosci od brzegu nie beda mozliwe do jednoczesnego zogniskowania.
A moze Ultima/Acuter 100mm bez ED? Hyperion tez pasuje, a to zawsze ponad 2x wiecej swiatla... Hyperion pasuje tez do Samyang, o czym dowiedzialem sie tu na forum.
Tak jak pisze RB w maku bedzie ciemno ze wzgledu na obstrukcje. Do tego stopnia, ze bedzie ciemniej niz w 65mm soczewkowym,
Aż tak bym nie przesadzał. Ze względu na średnicę mamy w Maku 92% światła więcej. Obstrukcja i starty na zwierciadłach będą na poziomie 40-50%, więc nadal mamy zysk w Maku. Większym problemem jest uzyskanie małych powiększeń i dużych pól widzenia, bo przy dużej ogniskowej maka i wyciągu 1.25 cala jest to niemożliwe.
Luneta 100mm raczej odpada - w zwykłej wersji (bez ED), a na wersję ED mnie nie stać (a raczej nie zamierzam tyle wydawać).
Na podstawie analiz czysto teoretycznych (bo przez lunety 65 i 80 patrzyłem a przez MAKa nie) chyba MAK to jest właśnie to, przynajmniej na moje potrzeby i w zakresie zaplanowanego budżetu.
No cóż dziękuję za rady i rozwianie wątpliwości. W przyszłym tygodniu będę miał możliwość sprawdzenia sprzętu i jeżeli zderzenie wyobrażeń z rzeczywistością nie okaże się zbyt brutalne to jednak będzie to MAK (konkretnie Celestron c90 MAK).
Luneta 100mm raczej odpada - w zwykłej wersji (bez ED), a na wersję ED mnie nie stać (a raczej nie zamierzam tyle wydawać).
Obyś nie został zmuszony do zamierzania... Chcesz duże powiększenia, przy obserwacjach gdzie rozdzielczość i detal sa kluczowe ciągnąc z 9 cm reflektorka (czyli pi razy drzwi z max. 7 cm refraktorka...), na dodatek o ogniskowej 1.2 m (większość przyrodniczych lunet ma ogniskowe rzędu 0.4-0.5 m). Rozsądna (z mojego punktu widzenia) jasność będzie to do x50. Szerokie pole widzenia - marzenie ściętej głowy.
Mak 90 faktycznie jest trochę ciemny. Ostatecznie zakupiłem MAKa 102 (Miałem też chętkę na MAKa 127 ).
Do tego nasadka kątowa 45 stopni (obraz ziemski nieodwrócony) i kilka okularów :
- Celestron Omni 32 mm
- Kitowy 25 mm
- WO SWAN 20 mm
- WO SWAN 15 mm
Całość względnie lekka, nie jest tak mobilna jak luneta ale daje się posadzić na statywie foto (slik 330DX). Na MAKa 127 musiałbym mieć już jakiś ciężki statyw astro.
Okulary poniżej 15 mm - to już raczej do astro-obserwacji, poza tym były już widoczne drgania statywu a pole obserwacji małe.
Co do widoków - to jest właśnie to. Jasnością nie zachwyca może ale obraz wyraźny, wyraźny a ostrość trzyma niezależnie od powiększenia. Ostrość prawie w całym polu, nie ma żadnych kolorowych obwódek.
Nie ma takiej swobody i kąta jak w lunecie ale MAK ma bardzo sprytny kolimator którym można szybko namierzyć ptaka czy inny obiekt.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,07 sekundy. Zapytań do SQL: 9
