Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Nie 30 Paź, 2011
Ta "spłaszczona perspektywa" uwidacznia się poruszając lornetką w bok. Obraz w 10x50 wygląda praktycznie jak płaszczyzna, która przy tym ruchu zmienia kąt nachylenia...trudno to opisać - jest to subiektywne odczucie, którego w Ex-ie nie miałem. Swego czasu pisał też o tym jeden z użytkowników obu lornetek, pamiętam, że nazwał to "dystorsją". Ja z kolei dystorsję (beczkowatość) w Nikonie VII 10x50 czy 12x50 oceniam jako bardzo przyzwoitą. Gdy porównywałem ze Skymasterem 15x70 - Nikon wydawał się wręcz wzorowy. Zapewne w 7x35 już tak nie jest. Podobno Silver także tutaj nie bryluje.
Abs, bardzo cenię sobie Twoje wypowiedzi, ale nie pisz, proszę, o lornetkach, których bezposrednio nie znasz. Silver pod wzgledem dystorsji nie różni sie od obu nikonów praktycznie wcale (podobnie, jak i DOT). Nie zauważam tu jakiejs dramatycznej beczkowatości czy wklęsłości, a spłaszczenie obrazu - moje obserwacje podpowiadają, że im mniejsze powiększenie, tym mniejsza płaskość i na odwrót. Silver, nikon czy DOT to w zasadzie za jedno, jeśli idzie o płaskość perspektywy.
Co do celestrona 15x70, chyba poszczególne egzemplarze różnią się znacznie, o czym można się przekonać, czytajac opinie użytkowników. Mnie najwyraźniej trafił sie wyjatkowy, bo i efekt płaskości nie razi, i kolimacja jest wprost wzorowa, o co podobno trudno w skymasterach.
Mile natomiast zaskoczył mnie ostatnio nikon VII 7x35. Nieostrość brzegowa zdała mi sie nawet ciut mniejsza niż w tym samym 8x40, a i dystorsja też nie raziła; w każdym razie obraz nie zawijał się bardziej niż w 8x40. Tyle, ze to było szybkie porównanie tych dwóch lornetek; jak to wygląda w normalnym uzytkowaniu, to już inna rzecz.
Jeszcze raz porównałem kilka lornetek pod względem dystorsji. Action VII i Action EX mają zbliżoną, niewielką dystorsję beczkową. Chyba bardziej nasiloną ma VII. Nieznacznie większą dystorsję wydaje się mieć Sportstar Ex 8x25.
W 7x35 BPC jest duża dystorsja poduszkowa- na brzegach gnie linie łukami ku środkowi obrazu, aż (nie)miło. Ciekawe, że ta sowiecka lornetka nie męczy wzroku, nawet przy dłuższym patrzeniu.
Fujinon 10x50 FMTR-SX też trochę wygina linie, i to poduszkowo.
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Czw 03 Lis, 2011
Dzięki za kolejne ciekawe informacje, sądzę, że nie tylko dla mnie.
Ex często optycznie porównywany jest do Silvera. Pewnym paradoksem jest, że VII ma większą rozdzielczość w centrum pola niż Ex.
Kian - mam ostatnie pytanie - czy twoim zdaniem rozdzielczość Skymastera i Silvera były podobne? (patrzyłem raz przez Celestrona i obraz był w centrum bardzo ostry).
Powiem szczerze, że ciągnie mnie do powiększenia 12x. Szkoda, że nie ma takiej dobrej Delty. Trochę myślę o Skyguide 15x70 ale ta waga...jak dodamy gabaryty, brak centralnego ustawiania ostrości to robi się z tego w zasadzie tylko balkonowy sprzęt astronomiczny. Z drugiej strony Fujinonem jednak ludzie sobie jakoś radzą.
Coraz poważniej myślałem o Nikonie 12x50 ale już sam nie wiem czy warto dopłacać do Ex skoro VII da lepszą rozdzielczość i zostawi parę setek do "dachówki" 10x42.
Sam nie wiem co robić...jak wielu...więc czekam...jak w pokerze. Zobaczymy.
Dzięki jeszcze raz za dyskusje i cierpliwość.
Celestron daje ostry obraz, bardziej szczegółowy niz nikon ex (przynajmniej te dzisiejsze serie). Jednakże nie da się tego porównać ani do silvera, ani do nikona VII (ani tym bardziej do DOTa). Powodem sa odblaski, które skutecznie "zaszumiają" klarowność i szczegółowość. NIby jest OK, alke ciągle coś "pląsa" w obiektywach. Są tu również odbicia na pryzmatach (podwójny obraz). Nie wiem, z czego to się bierze, ale tak jest. Celestron jest dobry jako dodatek do 10x, po to, aby na chwilę spojrzeć i mieć pełniejszy ogląd np. jelenia w księżycową noc (o ile drgania rąk się opanuje). Jednak komfortowe to to oglądanie nie jest (choć nie jest tez i jakoś dramatyczne). Skyguide'a nie miałem w rękach.
Co do Nikonów EX, myślę, że moje zdanie znasz. To sa mocno spaprane lornetki. jeżeli nikon, to również brałbym serię VII, bo jest lepsza optycznie; EXy za bardzo przypominają mi Sportery EX - takie jakieś rozmydlone. Tak to już jest, że kusi to, czego akurat nie mamy pod ręką. Kusiło mnie swego czasu duże przybliżenie, więc kupiłem 15x70. Nie powiem, przydaje się, ale teraz wybrałbym jednak 12x50 jako dodatek do 8x bądź 10x. Wbrew róznym opiniom 12x to spora różnica w stosunku do 10x, a wciąż jeszcze daje się normalnie uzywać i nie zamęcza wąskim polem.
Jeżeli rozważasz 10x42, to odpuściłbym 15x70 i kupił 12x50 (paradoksalnie powiem, że spośród 12x50 nikona wybrałbym najpierw serię VII, potem SporterEX, a na końcu porro EX).
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Pią 04 Lis, 2011
Kian napisał/a:
... (paradoksalnie powiem, że spośród 12x50 nikona wybrałbym najpierw serię VII, potem SporterEX, a na końcu porro EX).
Dzięki, bardzo mi pomogłeś. Mocna opinia...VII lepszy optycznie od Ex.
Co do parametrów lornetek to tak samo podpowiada mi intuicja - 10x42 i 12x50 będę zapewne częściej używał choć to bardziej przyrodnicze niż astronomiczne podejście (a na astro też mi zależy). Wbrew obiegowym astro opiniom 12x50 potrafi czasem więcej niż 10x50.
Nie wiem skąd te odblaski w Nikonach, bo faktycznie są. Wyczernienie nie jest najlepsze ale w Fujinonie też są elementy połuskujące stalowo i gluty białego kleju (farby?), a prawie nie ma odblasków.
Może to wina pryzmatów, albo powłok?
Bardzo dobrze są wyczernione stare lornetki radzieckie, tam cały środek jest matowo-czarny. A odblaski też są, choć nie tragiczne.
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Nie 06 Lis, 2011
Nie wiem czy łatwo opanować odblaski na poziomie planowania i produkcji choć według jednego z serwisantów lornetek napisał mi kiedyś, że koszt takiego zabiegu to ok. 1 euro
Nie pamiętam szczegółów tej wypowiedzi (wyczernienie, jakaś osłonka...) bo szybko pozbyłem się lornetki, która sprawiała problem (duży problem, nieporównywalny ze Skymasterem....).
Guliwer jak oceniasz inne aspekty optyki (inne niż rozdzielczość w centrum pola) Ex-a i VII. Z twoich wypowiedzi wynika, że 12x50 ci pasuje, zresztą tak jak 7x35.
Te osłonki, to pewnie na pryzmaty. Biały klej też by należało chyba poczernić.
EX 12x50 jest ładniej wykończony w środku i nie ma żadnych pyłków w porównaniu do 7x35 EX i VII. Poza tym nieostrość brzegowa jest w nim niewielka.
Jestem trochę rozczarowany EXem 7x35, bo za ponad 2x większą cenę spodziewałem się wyraźnie lepszego obrazu niż w VII ce. Ma niby o 10% lepszą transmisję ale tego nie widać wieczorem. Księżyce Jowisza są tak samo czytelne. Gwiazdy są punktowe we wszystkich moich Nikonach. Aberacja chromatyczna mała w środku, na brzegach też nie za duża.
Odwzorowanie bieli jak dla mnie jest OK, choć do ideału daleko.
Ja bym na Twoim miejscu przyjrzał się dokładniej VII 10x40. Bo chcesz do lasu i do astro. Ma powiększenie prawie 11x, jest lekka, kosztuje 279zł. Jak przejrzysz redakcyjny test, to istotne parametry wypadają całkiem dobrze. Nawet pole 105m też ujdzie. Ale ja tej lornetki nie znam, więc radzę pomacać, albo kupić z ew. zamiarem zwrotu. W Rybniku masz Fotojokera w Plazie. Może w MM jest. Obejrzyj, a kupisz przez net. http://www.sklepfotografi...n-VII-10x40-CF/
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Nie 06 Lis, 2011
Dzięki Guliwer. Myślałem o tym Nikonie VII 10x40 w zestawie z Ex 12x50. Druga opcja to VII 12x50 plus "dachówka" 10x42 (tutaj coś w stylu Celestron Nature, Forest II, tudzież jakiś Vortex albo Nikon...). Nie skreślam jeszcze lornetek 10x50 ale nie wiem czy wtedy 12x50 ma sens? - myślę, że raczej nie...może 15x70 (trudniej do 10x50 dobrać mi coś sensownego w moim guście - jest Monarch 12x42 ale jednak w zestawie z 10x50 wychodzi trochę za drogo).
Wiem, że to jednak indywidualna sprawa ale, którą wersję proponujecie?
Ja szczerze mowiac sie dawno zgubilem, co masz a co chcesz miec. Jaki jest w koncu budzet tez juz nie wiem. Tym niemniej zgadzam sie z Guliwerem, ze 10x + 12 to zadna roznica i szkoda sobie zawracac glowe.
Jesli juz koniecznie to 15x70 jako stacjonarna i 10x42 jako wypadowa, choc tez w sumie nie wiem po co mnozyc byty ponad koniecznosc. Jedna dobra jest lepsza od dwoch zlych. Z tego co wiem, jak kupisz 2 to i taak 3. nie dostaniesz gratis...
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Nie 06 Lis, 2011
kivirovi napisał/a:
... Tym niemniej zgadzam sie z Guliwerem, ze 10x + 12 to zadna roznica i szkoda sobie zawracac glowe...
...to także moje opinia (opisana wyżej),
a co do bezzasadnego "mnożenia bytów" - to zgadza się...bez sensu...jednak ja jestem poligamistą lornetkowym, dla którego nie istnieje coś takiego jak lornetka uniwersalna.
[ Dodano: Sob 12 Lis, 2011 17:57 ]
Wczoraj porównywałem dość długo Nikony VII 10x50 oraz 12x50. Rozdzielczość obrazu w centrum bardzo dobra, utrata ostrości na brzegach wystopniowana - nie przeszkadza. Jednak największy problem to zachowanie się perspektywy przy ruchu lornetką w bok - obraz jest wypłaszczony a obserwowane obiekty na różnej odległości przemieszczają się z rożną prędkością względem siebie. Jest to nasilone szczególnie w 12x50 - przyznam że po dłuższym czasie takich porównań robi się człowiekowi niedobrze. Nie ma tego w wersji Ex gdzie obraz w centrum ma niestety mniejszą rozdzielczość.
Wniosek (niezbyt odkrywczy) - przed zakupem radzę potestować osobiście ze sprzętem.
Dziękuję wszystkim jeszcze raz za zabranie głosu w tym temacie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9