Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Oczywiście, a że chcesz przynależeć do nurtu snobów, nie nazwałeś tego wprost
Jaka ta dyskusja jest jałowa ale w sumie tylko z twojej strony, bo zawiść jest przynajmniej w jakimś stopniu ciekawa przez swoją obrzydliwość. Równie dobrze mozna nazwać cię typowym zjadaczem kultury, bo princa to ty lubisz purple rain a w malarstwie zachwycił cię "Grunwald" i powiedz Quaint, jak tu się nię uśmiechać, chociaż ktoś tu wcześniej twierdził, że o gustach się nie dyskutuje
Snobem mozna nazwać zarówno zjadacza Grunwaldu tak samo jak i sztuki Warhol'a.
Quaint, wolałbyś grunwald w salonie czy miniaturę klimt'a ?
TS napisał/a:
Snob kupuje, bo chce zyskać w oczach innych i przez to poczuć się lepiej, a nie dlatego, że autentycznie coś mu się podoba. Może nabywca wcale nie będzie się z tym obnosił? Coś szybko oceniasz ludzi...
Snob ?
TS a skąd wiesz, że snob .......czy przypadkiem nie ty szybko oceniasz ludzi
Ps.
komor reagujesz też na przejawy psychozy ?
Quaint napisał/a:
Jesteś jak ten sługa wampira, gryziesz bo twojego pana ktoś tyka.
Ostatnio zmieniony przez kozidron Nie 13 Lis, 2011, w całości zmieniany 1 raz
Czy jeżeli komuś podoba się coś popularnego, to ten ktoś od razu jest kimś gorszym, motłochem? Przecież pewne rzeczy mogą podobać się uniwersalnie - nie wyklucza to automatycznie możliwości zachwycania się dziełami tzw. kultury wysokiej.
Nie zmienia to wszystko faktu, że tzw. sztuka nowoczesna polega często na kręgu wzajemnej adoracji ludzi po tym samym "kursie sztuki" upewniających się nawzajem w przeświadczeniu, że "tylko my jesteśmy na tyle genialni, żeby wiedzieć o co w tym wszystkim chodzi". Absurd.
TS [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lis, 2011
kozidron napisał/a:
TS napisał/a:
Snob kupuje, bo chce zyskać w oczach innych i przez to poczuć się lepiej, a nie dlatego, że autentycznie coś mu się podoba. Może nabywca wcale nie będzie się z tym obnosił? Coś szybko oceniasz ludzi...
Snob ?
TS a skąd wiesz, że snob .......czy przypadkiem nie ty szybko oceniasz ludzi
Przecież w tym zdaniu właśnie mówię, że o tym czy snob decydują motywy (a nie np. duża kasa), których nie znamy. Czy ja niejasno piszę?
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lis, 2011
Quaint napisał/a:
Nie kapuję, o co w tym zdaniu chodzi?
eeee ... to czkawka po tym
Quaint napisał/a:
Jesteś jak ten sługa wampira, gryziesz bo twojego pana ktoś tyka.
nic się nie martw, przejdzie mi
TS a skąd wiesz kto jest snobem a kto nie, znasz akurat posiadacza tej fotografii Gursky'ego ?
krisv740 [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lis, 2011
Pany...!!!
a wy na pewno wiecie o czym jeszcze piszecie...?
tworzycie definicje sztuki.....
ciekawe....
proponuję ...
odseparować cenę od opinii czy jest to sztuka czy nie, od tego czy to się podoba czy nie...
bardzo mi przykro, ale nawet najbardziej mi "podchodzący" Rembrandt nie spowodowałby wyłożenia przeze mnie takiej kasy , jak za to zdjęcie ( nawet gdybym ją miał... )
a zdjęcie jest fajne - właśnie fajne (!), ale niczego głębszego bez "instrukcji obsługi" we mnie nie wywołuje...
TS [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lis, 2011
kozidron napisał/a:
TS a skąd wiesz kto jest snobem a kto nie, znasz akurat posiadacza tej fotografii Gursky'ego ?
kozidron, mniej więcej koło 5-6 roku życia dzieci zaczynają rozumieć, że poza namacalnymi rzeczami (,,krzesło'') są też pojęcia (,,zielony'', czy też właśnie ,,snob'' - to może trochę później). Ponieważ ten wiek już skończyłem, więc potrafię posługiwać się pojęciami, bez wskazywania realnych przykładów. Napisałem jak rozumiem pojęcie snoba oraz to, że w tym wypadku nie mamy informacji, by tę łatkę przykleić konkretnej osobie .
Jeśli sztuka ma budzić skrajne emocje i prowokować do dyskusji, to się udało
możliwe , choć tu nie zdjęcie samo w sobie i jego treść powoduje dyskusje a jego cena i jej uzasadnienie
ja dopowiem tak: wartość artystyczna tego zdjęcia w tym przypadku nie jest powodem wysokiej ceny. wysoka cena ma tu inne przyczyny.
TS [Usunięty]
Wysłany: Nie 13 Lis, 2011
kozidron napisał/a:
TS a to przepraszam, źle zrozumiałem, zwracam honor
Spoko
kozidron napisał/a:
Przypomniało mi się co powiedział Worhol o "swojej puszce" i co powiedziała Naomi jak chciała ją kupić.
Co powiedzieli?
W ogóle ciekawe z jakiego powodu wątek na chwilę skręcił w kierunku awangardowej i niezrozumiałej sztuki. Takie minimalistyczne krajobrazy są całkiem popularne (podlinkowałem grupę na flickr, bardziej znani artyści też je produkowali, np. morskie widoczki H. Sugimoto).
Nie wiem też co tu może być niezrozumiałego, jak dla mnie chodzi o powtórzenia pasów w szarym kolorze: niebo-woda-ścieżka oraz minimalizm kolorystyczny i kompozycyjny.
ja dopowiem tak: wartość artystyczna tego zdjęcia w tym przypadku nie jest powodem wysokiej ceny. wysoka cena ma tu inne przyczyny.
Niby czemu. Ludzie mają różne gusta i różne pojęcie sztuki. Może dla kogoś to najlepsze zdjęcie jakie widział ?
Kompletnie nie rozumiem tej dyskusji tutaj. Ktoś miał kasę, chciał mieć zdjęcie znanego artysty, które do tego mu się podoba (albo i nie), więc je kupił. A że tak drogo.. To, że nei stać mnie mnie czy innych forumowiczów, nie znaczy, że drogo dla nabywcy.
A wyzywanie od snobów jest dziecinne i żałosne.
Może dla kogoś to najlepsze zdjęcie jakie widział ?
tzn ze mało zdjęć widział ja nie mowie ze one nie może się podobać. owszem ,w jakiś sposób może. a nabywca kupił je za taką cenę być może nie dlatego ze uważa je za najlepsze zdjęcie jakie wdział ale po prostu dlatego ze go stać tyle za nie zapłacić.
maput napisał/a:
Kompletnie nie rozumiem tej dyskusji tutaj. Ktoś miał kasę, chciał mieć zdjęcie znanego artysty, które do tego mu się podoba (albo i nie), więc je kupił. A że tak drogo.. To, że nei stać mnie mnie czy innych forumowiczów, nie znaczy, że drogo dla nabywcy.
ja tam nikomu prawa do wydawania swoich pieniędzy nie odmawiam.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 11