Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
... czyż nie po to jest tryb scenerii "zdjęcia nocne" aby aparat sam dobierał najlepsze ustawienia dla tej sceny ? Szczerze mówiąc jestem zawiedziony bo mój panasonic FZ-7 w tym trybie robił o wiele lepsze fotki Owszem - był szum ale o wiele mniejszy. Nie każdemu amatorowi chce się tak kombinować.
Corsarz, zgoda, tryby są po to aby ich używać ale... czy widziałeś te zdjęcia z FZ-7 na wydrukach czy na ekranie? Bo na pocztówce to każde zdjęcie będzie fajne (no może pomińmy te powyżej ISO 800). Trybem nocnym to można sie posługiwać do 60 minut po zachodzie słońca. Potem i tak wszystkie szczegóły szlag trafia, żebyś nie wiem jak kombinował nawet w PS to nic nie uzyskasz. Ja tryb nocny traktuję jako podpowiedź a potem przechodze na manualny i przeliczam ustawienia obniżając ISO. W ten sposób pozbywam się szumów i aberacji. Tryby muszą być w kompaktach bo bardzo pomagają początkującym fotografom. Dobry jest np. tryb "jedzenie". Ja też trybów używam (przy pięknej pogodzie i dobrym świetle - portret, krajobraz). Ale zaraz potem przełączam na manualny i kombinuję z bracketingiem. Potem oglądam na ekranie, porównuję i patrzę czy udało mi się "przechytrzyć" program automatyczny. W ten sposób się uczę tego aparatu (nie wiem jak długo bo Canon 450D nie daje mi spać a na horyzoncie jest już Olek E-520).
Corsarz napisał/a:
I jeszcze jedno. Ustawianie ostrości w automacie jest bardzo zawodne. Czasem z trudem łapie ostrość a czasem zachowuje się dziwnie. Łapie ostrość (sygnalizacja dźwiękowa + zielony prostokącik) ale obraz jest rozmyty i nieostry, zwalniam przycisk i próbuję jeszcze raz a on z uporem maniaka powtarza ten sam błąd. Dopiero lekka zmiana zoomu lub kadru wytrąca go z tej niemocy.
Czasem też tak mam, wtedy ostrzę na coś co widać w oddali np róg jakiegoś budynku a potem przekomponowuję ujęcie.
Jadę na długi weekend nad morze (Kuźnica) i zabieram wszystkie graty. Może uda mi się jakieś nocne fajne zrobić to zamieszczę. No i poćwiczę tryb "przy świecach"
- Nie chodzi mi o zamglenia związane z wilgotnoscia powietrza - blondynka ale nie aż tak głupia - tym bardziej że nie robię jakichs tam krajobrazów górskich czy panoram (panoramy warszawy wychodzą spoko ) - zdjęcia są wszędzie nie ostre
- czytałam instrukcję i ustawiam histogram przyciskiem +/- obok migawki i pokrętłem - pytam o ten wstawiany w funkcji DISP - to że on się pokazuje nic nie zmienia )poza tym że zasłania to co fotografujemy)i tak trzeba robic to prawą ręką - nie wyswietlam go sobie bo nic to nie daje na oko ustawiam ręcznie + /- , mam jakieś tam doświadczenie
- aparat nie chce zachowac ustawienia [.] punktowego AF za żadnego boga - do każdego zdjęcia muszę ustawiac na nowo - jak pstrykam 20 zdjeć 1 ptaszka który zaraz ma zamiar mi zwiac jest to wkurzające mocno
- w funkcji AUTO z której w poprzednim aparacie prawie nigdy nie korzystałam - co najwyżej w skrajnych wypadkach raz na 1000 zdjęć żeby zobaczyc co aparat sam zrobi gdy nie mogłam sobie poradzic z jakimś oświtleniem nietypowym - teraz gdy włąsnie chce z niej skorzystać w takim trybie awaryjnym g... mi wychodzi przepalone, zamglone chała i już, nie mam się jak wsprzeć
- staram się cały czas robić w moim ulubionym trybie P, ale efekty nie sa takie 100% jak przy poprzednim Olympku co jest wnerwiające - mam parat na widok którego znajomi się ślinią a je jestem mocno zdegustoowana, ale na szczęscie coraz mniej - co nie znaczy że przestanę do Was pisac i jęczeć
[ Dodano: Wto 20 Maj, 2008 16:54 ]
no jedna pochwała ta funkcja kratki pod przyciskiem DISP jest swietna - gdy jestem zmeczona (ręce) lub stoję na jakiś górkach czy tez gdzie drzewa rozną krzywo i łatwo o przekrzywienie pionu łatwy dostaęp do tej kratownicy ułatwia zrobienie zdjecia którego potem nie trzeba prostowac
pytam o ten wstawiany w funkcji DISP - to że on się pokazuje nic nie zmienia )poza tym że zasłania to co fotografujemy)
A ja nie wyobrażam sobie zrobienia zdjęcia bez looknięcia na ten histogram. Jest zresztą przezroczysty więc niczego mi nie zasłania. A kratka... rzeczywiście sie przydaje, raz (jak piszesz) do spoziomowania zdjęcia a po drugie - widzimy mocne punkty kadru i możemy stosować złotą zasadę trójpodziału
Pisaliście o nocnych fotach. W załączeniu fotka, którą trzasnąłem w Stolycy z 27 piętra Marriotta. I to moi mili... przez szybę, ze statywu z 12 sek opóźnieniem coby wszystkie drgania ustały. RObienie nocki na ISO 1600 nie ma żadnego sensu (z powodu szumu oczywiście).
Ten zachód "na ukos" robiłem z kolei w stolicy Pyrlandii na ISO 100.
I to o czym pisałem przy foceniu domków. Zobacznie na poniższym zdjęciu, że domy już sie nie walą na boki. Otóż jak pisałem... matryca pionowo do poziomu ziemi i po kłopocie. Nie zadzierać lufy do góry to i zdjęcia będą ładne
P5080030b.jpg ISO 100; f/3,8; 1/6s; -0,7eV, statyw
Plik ściągnięto 6408 raz(y) 61,89 KB
P5040527a.jpg ISO 200; f/5,6; 1/250 0,0 eV Niebo przypaliłem bo wyszedłem z ciemnej bramy i zapomniałem przestawić ISO, damn...
Plik ściągnięto 6423 raz(y) 212,82 KB
P5060015a.jpg ISO 64; f/4,2; 15sek; 0,0 eV; ministatyw
Ja już wiem co wiedzieć chciałem, wyboru dokonałem. Jak dla mnie ten aparat to rewelacja i kupuję .
Jesli jesteś już posiadaczem SP-570UZ to proszę napisz jakie są Twoje wrażenia ...
może jakieś fotki itd. w sumie mieliśmy podobnie pytania co do tego modelu .
ciekawi mnie cały czas czy te wady które ma są zauważalne dla amatorów czy tylko dla ludzi na co dzień zajmujących się fotografowaniem ...
Dziękuję Kolegom za odpowiedź.
To fakt, że data ozdobą nie jest, jednak jeśli wykonuje się zdjęcia o charakterze dokumentu to jest bardzo przydatna.
I jeszcze jedno pytanko dotyczące kart pamięci do tego aparatu. Nie zauważyłem aby była mowa o pojemności większej niż 2 GB. Czy jest jakieś ograniczenie w pojemności kart jakie mogą być stosowane w tym modelu ?
Witam serdecznie!
To mój pierwszy post na tym forum.
Przede wszystkim serdeczne podziękowania dla Fatmana który dał mi ten adres i był łaskaw dostarczyć pdf. z polską instrukcją do Olka.
Miło mi będzie nawiązać kontakt i wymienić doświadczenia z innymi posiadaczami tego aparatu.
Dotychczas długie lata używałem "małpki" Sony, kiedyś fociłem Zenitem i nawet jakoś mi to wychodziło, jednak fotografia cyfrowa zawładnęła mną całkowicie ze względu na wygodę, taniość i swobodę edycji. Niestety - używając prostego kompaktu w trybie full auto zapomniałem podstawowych zasad focenia i teraz z nieco lepszym aparatem mam nadzieję wszystko sobie przypomnieć - to duża satysfakcja gdy wszystko sobie sam ustawisz i cieszysz się potem z ładnej fotki.
Olympus tym bardziej stymuluje do nauki, że tryb auto nie jest w nim (mówiąc delikatnie) najlepszy...
Jak już pisałem fatmanowi, na zakup Olka zdecydowałem się po powrocie z wycieczki na Klify Moher w hrabstwie Clare. Do Rodziny Radia Maryja mnie co prawda nie przyjęto ale zobaczyłem tam mnóstwo ludzi z superaparatami i (choć do tej pory nigdy niemiałem takich myśli) z moim starym i prostym aparacikiem poczułem się
głupio... do tego pod klifami taplał się wieloryb a ja nie miałem odpowiedniego zoooooooooma (tylko 3x) żeby bestię sfotografować... wściec się można!
Pierwszy wieloryb jakiego w życiu widziałem i taka skucha!
Po powrocie do domku spędziłem kilka godzin w sieci, żeby sprawdzić co w trawie aktualnie piszczy i wybór padł na Olka...
Rano obdzwoniłem sklepy foto w Dublinie i w jednym aparacik mieli - zaraz
za Temple Bar i Dame Street w kierunku Grafton St, przy starym kościele przerobionym na centrum informacji turystycznej.
Pojechałem, kupiłem aparata, kazali mi też kupić oryginalną kartę 2GB Olka - dokupiłem bez dyskusji. Dzięki temu można robić panoramy, fotki 3D i inne bajery. Inne karty tego nie zapewniają, tylko oryginalny Olympus.
Na razie używam akumulatorków GP2700 które zostały mi z Soniaka.
Ogólne wrażenia po kilku dniach użytkowania aparatu:
Zalety:
Wygląda jak milion dolarów Na wycieczce do Browaru Guinnessa ludzie obwieszeni drogim sprzęciorem kazali sobie Olka pokazywać i cmokali nad napisem "20x"
Dobre wykonanie z fajnych materiałów.
Dużo dostępnych opcji - dobre narzędzie dla kreatywnego amatora.
Pokrętła - imitacja wyglądu "profi".
Mała waga, w sumie niewielkie gabaryty jak na taką "lufę".
Piękne intuicyjne menu z polskim językiem.
Dobry flesz - zwykły amator nie potrzebuje kupować zewnętrznego ale MOŻE, bo jest gorąca stopka - kolejny plus.
Wady:
Niektóre ustawienia i opcje nie są dostępne we wszystkich trybach
Silniczek zooma nie reaguje od razu i w 100% płynnie ale da się z tym wyżyć.
Trzeba się NAUCZYĆ robić fotki tym aparatem - to już nie tak do końca "idiotenkamera". Tryb AUTO nie jest najlepszy.
Głupawe skróty w polskim menu - Bóg wie, co znaczą, bez instrukcji ani rusz.
Jeśli nie lubisz "zabawy" z aparatem - lepiej kup "małpkę" Samsunga.
Brak pokrowca w komplecie - za takie chore pieniądze skandalem jest żądanie dopłacania za pokrowiec.
Brak akumulatorków i ładowarki - SKANDAL jw!
Dlaczego Olympus? Szukałem superzoooma i rzeczywiście efekty są imponujące. Nie chcę lustrzanki, bo to za dużo zabawy z dźwiganiem body, obiektywów itp. Olek jest mały i lekki i doskonale spełnia moje wymagania. Rozważałem jeszcze zakup Pana Słonika ale Lumix FZ-50 jest za duży, zaś FZ-18 ma mniejszy zakres zooma a w ogóle kolory z Panasonika niespecjalnie mi pasują. Wielu znajomych ma te aparaty i wyczuwam jakąś sztuczność w odwzorowaniu kolorów.
Co do zdjęć to za bardzo nie mam jeszcze czym się chwalić (dopiero się uczę tego aparatu i studiuję pilnie instrukcję od fatmana) ale pozwolę sobie z czasem coś wrzucić.
Jak tu się dodaje fotki? Sorki za głupie pytanie ale jestem tu pierwszy raz...
Serdecznie pozdrawiam!
PS: BRAWO dla Olympus Polska: przysłali mi instrukcję tylko dzień później niż fatman! Miło że firma traktuje swoich klientów powaznie, nieważne gdzie mieszkają i gdzie kupili aparat.
lolawawa - nie przejmuj się!
Gdy już zawrzesz bliższą znajomość z Olkiem to efekty mogą być takie:
http://www.flickr.com/pho...ool-656392@N25/
Obejrzyj galerię gostka - on też foci ptaszki Twoim aparatem - celem wsparcia duchowego...
Jego zdjecia ptaków to jakaś porażka i dramat ja takich zdjeć bym nawet nie zatrzymała w kompie - no chyba żeby to był jakiś wymierajacy gatunek!!!!!!!!!!!!!!!!!
Róze robione w studio ze statywu sa super ale ptaki brrrrrrrrrrrrrrrrr jak mi się przysią będę krzyczeć ze strachu!!!!!!!!!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 1,12 sekundy. Zapytań do SQL: 16