forum.optyczne.pl

[micik]

Witam! Wiadomym jest, że lornetki z zmienną ogniskową mają gorsze parametry ze względu na dodatkowe soczewki. Na rynku jest wiele lornetek z obiektywem 60mm i zmienną ogniskową, a gdyby tak osunąć ten mechanizm z dodatkową soczewką, na korzyść mniejszego powiększenia, to czy jakość obrazu i jasność polepszyła by się? Czy na forum są tacy co próbowali tego?
W teleskopach też są wymienne okulary, co pozwala na zwiększenie lub zmniejszenie powiększenia, czy w lornetce też da się zrobić taki myk?
Pozdrawiam

[Arek]

Obawiam się, że to nieopłacalne. Kupować słabą 60tkę, demontować zmiennoogniskowe okulary, dokupować lepsze stałoogniskowe i montować je (nie wiedząc jak się sprawdzą i czy będą pasować) to karkołomny pomysł.

[Abs]

Do lornetek ze zmienną ogniskową lepiej zachować stosowny dystans. Dwie z wielu, które oglądałem - Olympus i Nikon uznałbym za dostateczne. Jasność jasnością ale kiepskie pole i problemy z uzyskaniem dobrej rozdzielczości to ich podstawowe mankamenty. Zmniejszenie powiększenia (naturalne na zoomie) skutkuje poprawą jasności ale zmniejsza się wtedy pole poniżej komfortowego.
PS. W kwestii powyższej zgadzam się w pełni z Arkiem.

[kivirovi]

Ja też się zgadzam z przedmówcami. Z tym, że jestem posiadaczem i wieloletnim użytkownikiem lornetki zoom. Lornetki te mają gorsze parametry nie tylko ze wzgl. na dodatkowe soczewki. Zoom się urywa, (dzis widziałem takiego właśnie niedziałającego Nikona VII), ostrośc i justacja nawala, pole widzenia jest bardzo małe.

A okulary w lornetkach jak najbardziej można wymieniać, tylko po co dłubać i psuć, lepiej kupić do tego przystosowaną. Ta jest wg. mojego rozeznania najmniejsza i najtansza:
http://astromarket.pl/lor...ularami-45.html
Okulary zoom można włożyć ale nie są podobno polecane.

[micik]

Pomysł się narodził nie przez chytrość, ale wkurza mnie to że wycofano się celowo z produkcji nisko budżetowych soczewek 60mm, na rzecz Celestiona 15x70, czy to jest w porządku wobec klienta?
Była lornetka Celestron SkyMaster 12x60 z nie najgorszą optyką, to ją wycofali, by na silę uszczęśliwić nas praktycznie dwa razy większą i cięższą 15x70. Panowie producenci, a wsadźcie sobie ją w te przysłowiowe cztery litery, chcecie być porządku wobec klienta, to niech na pólkach leży piętnastka a obok niej dwunastka, a klient sam zdecyduje co kupić.
Soczewka 60 mm daje nam o wiele więcej światła niż 50 mm przy dwunastokrotnym powiększeniu, dla tego pomyślałem, a może by tak z zoo-ma 60 mm wyrzuci dodatkowy mechanizm i zrobić normalną 12x60, a dla czego by nie?
Prośba do wszystkich firm produkujących nisko budżetowe lornetki, wykorzystajcie nie korzystny moment cwanych renomowanych firm i zamiast oszukanych osiemdziesięciu krotnych lornetek, zróbcie jedną uczciwą 12x60 o dobrej transmisji światła, pójdą jak Świerze bułeczki, bo 12 razy to max do reki, pierwszy kupię i to dwie sztuki, od razu dla wnuków.
Pozdrawiam

[kimek27]

W UK można dostać dwa modele 12x60 dostarczane przez Optical Hardware.

[Guliwer]

Zoom można śmiało polecić w lunetkach. Jeśli dokupi się okular "stałkę", to jest pełnia szczęścia.

[Abs]

Moim zdaniem lepsza będzie dobra lornetka 12x50 niż słaba 12x60. Parametry to nie wszystki - o jakości optyki (za czym często stoi cena) świadczy transmisja, astygmatyzm, rozdzielczość...Test na Optyczne potwierdzają co jakiś czas to o czym piszę. Dodatkowo aby wykorzystać potencjał apertury w astronomii potrzeba ciemnego nieba - już na przedmieściach lepszy zasięg ma 12x50 niż 10x50.