Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ja mam Vortexa Talona HD 8x42 i przy najmniej w środku pola żadnej aberracji nie widziałem,jeśli już to na brzegu daje się zauważyć.Ostatnio porównanie do Titanium DO gdzie była i do Vixena new foresta gdzie też była widoczna.Patrzę przez maczka gdzie jej wcale nie ma dlatego może jestem na jej punkcie trochę przewrażliwiony.
Ja zaczynałem 52 lata temu od takiej niemieckiej wojskowej bez powłok 8X40 alboX50 tego już nie pamiętam. Lornetka miała wyrwany prawy tubus ok. 2 miesiące próbowałem ją skleić i skolimować ale udało się a odkupiłem ją za 2 jabole . Tak oto zaczęła się moja przygoda z lornetkami . To znaczy że te objawy (AC)to w tym niby nowoczesnym sprzęcie to już standard dodawane gratis .W moim EX-ie też takie same kolorki na tle nieba, czego nie miałem w moich dotychczasowych sprzętach a jeśli były to na tyle dyskretne że nie rzucały się tak agresywnie w oczy jak w obecnych .
Witam.Do kolegi Abs , co do tych czterech wyjść co mi zaproponowałeś to zacznijmy od tyłu. punkt 4)odsprzedaż z sporą stratą i zakup z niższej półki albo zakup nowej podobnej klasy odroczony na czas nieokreślony punkt 3)kontakt z serwisem N***** to ja dziękuję ! punkt 2) kontakt z sklepem-nie wymienią. pozostaje punkt 1) czyli zaakceptować to co mam i polubić koleżankę spod znaku AC, i nie zwracać na nią uwagi
I tak był delikatny - mógł napisac, ze lornetki to się kupuje po zobaczeniu konkretnego egzemplarza, a jak się kupuje przez internet to można odeslac do 10 dni bez podania przyczyny. Ergo - mógł napisać: widziały gały co brały albo niedopilnowały
jozchr49 napisał/a:
Przez te lata przez moje łapska przewinęło się tego sprzęta ho ho i ciut więcej przeważnie made in CCCP pózniej RUSSIA rozrzut jakościowy tak wielki jak ten kraj,obraz marny AC jeszcze marniejsza. Więc postanowiłem sprawić sobie coś lepszego no i mam wszystkie parametry duuużo lepsze od poprzedniczek łącznie z AC
Ruskie często nie mają AC. Są ciemne, przy niskiej transmisji zwykle słabiej AC widać.
Po ruskiej też mnie AC porażała w 'nieco' droższym sprzęcie. Nu, tiepier ja uże priwyk.
jozchr49 napisał/a:
.Na zakończenie pozostaje mi przyzwyczaić się do nowej jakości i oglądać krajobraz a nie AC jak radzi kol. Abs . No i dziękuję za odzew i rady Józef
Nie ma co LOL'ać. Jak nie możesz/nie chcesz zwrócić, oddać, wymienić to nie masz wyjścia.
[ Dodano: Nie 04 Gru, 2011 18:11 ]
jozchr49 napisał/a:
To znaczy że te objawy (AC)to w tym niby nowoczesnym sprzęcie to już standard dodawane gratis .
Jak chcesz mieć wysoką transmisje, dobre kolory, wysoką jakośc wyknania, dobre szerokie pole widzenia i brak AC, to sorry, nie za tysiąc złotych. Jak ktoś Ci tak powiedział, to po prostu mijał się z prawdą.
RB właśnie brałem w normalnym sklepie oglądnąłem ją ze wszystkich stron. przed sklepem też miałem ale przy dość mglistej pogodzie i szarówce nic niepojącego nie widziałem. Problem dopiero zobaczyłem po 10-cio dniowym pobycie w szpitalu , korzystając z sprzyjającej pogody wybrałem się tym EX-em po raz pierwszy na działkę gdzie przeżyłem szok po przesiadce ruskiego sprzętu! Oddać się nie da bynajmniej nie w tym sklepie ani też wymienić bo wg. nich sprzęt jest sprawny. Mnie też AC poraziła właśnie po przesiadce z ruskiego ustrojstwa w którym to nie miałem okazji oglądać czegoś takiego.No ale pomału sie przyzwyczajam z świadomością że duuużo droższe też nie są idealne pod względem AC.
Ciekaw jestem jakie znane Wam lornetki mają najmniejszą AC.
Z próbowanych przeze mnie:
Zeiss Victory 8x42
Kowa Genesis 8.5x44
Lornetki dla myśliwych to nieco inna bajka. Sa optymalizowane do działań o zmroku a nie do oddawania kolorów i braku AC. Jak jest ciemno to AC nie widać.
Zauważ, że np. dachowe Steinery (przynajmniej te w niewielkim rozmiarze) dla myśliwych mają okropne AC.
Jak chcesz mieć wysoką transmisje, dobre kolory, wysoką jakośc wyknania, dobre szerokie pole widzenia i brak AC, to sorry, nie za tysiąc złotych. Jak ktoś Ci tak powiedział, to po prostu mijał się z prawdą.
W rosjankach kilku z tych rzeczy nie miałeś.
Myślę że niema co się oszukiwać i wierzyć w cuda typu:ona jest tak tania bo produkują ją chińczycy ,ona kosztuje 800zł a daje tak dobry obraz jak ta za kilka tysięcy,ona jest naprawdę dobra tylko to na pewno wadliwy egzemplarz- możemy wymienić na inny, co z tego że żółty obraz ale ma mały astygmatyzm jest idealna do gwiazd,co z tego że duża aberracja do polowania w sam raz ,co z tego że mechanika okropna -wyrobi się,co z tego że marny obraz-za to jaka solidna konstrukcja.Na koniec sprzedawca:Panu to chyba nikt nie dogodzi ,Pan to musiałby mieć lornetkę za 6000zł a i tak by Pan narzekał ,tacy klienci nie są nam potrzebni.No to do widzenia.
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Pon 05 Gru, 2011
AC to nie ma w lornetce taniej gdzie jest także kiepska rozdzielczość, głębia oraz transmisja albo w lornetce drogiej. Lornetki klasy 10x50 o dobrej ostrości i transmisji zazwyczaj AC generują - zwłaszcza te nienajdroższe.
Zapewne w Ex 12x50 nie jest wcale tak źle - o czym pisze Guliwer.
Jak by co zawsze można kupić Bressera z Lidla i o ironio - będzie całkiem dobrze (jak na cenę).
Czyli wniosek taki że gdyby Ex 12x50 miała gorszą transmisję wszystko byłoby na swoim miejscu .Dali za dobre warstwy antyodbiciowe przy słabym szkle tzn.za wysokiej dyspersji i wyszła kicha czyli aberracja.Producenci kombinują jak mogą podobnie można oszukiwać na powiększeniu minimalnie większe i niektóre parametry zaraz w górę albo odwrotnie.
Pomógł: 236 razy Posty: 2683 Skąd: okolice Rybnika
Wysłany: Pon 05 Gru, 2011
Jozhr49 potestuj jeszcze z rozstawem okularów, nawet kosztem mniejszego pola widzenia. Jeśli linia wzroku pokryje się idealnie z torem optycznym, AC może być mniejsza.
Abs właśnie w ten sposób ją testowałem i jest duża poprawa.Tak że nawet to ustrojstwo zaczyna mi się podobać .Dziś na spacerze spotkałem jegomościa który oglądał przez moją ,jak sie okazało też jest posiadaczem EX-a ale 16X50, na moje pytanie o wrażenia z obserwacji stwierdził że jest fajna a na moje pytanie o AC że nie jest aż taka tragiczna bo u niego jak mu się wydaje jest nawet trochę większa.
W tanszych lornetkach AC idzie w parze z duzym polem widzenia i wysoka transmisja. I wlasnie takie sa EX, wiec z tych zalet sie jak najbardziej mozesz cieszyc.
Ogladac w sklepie to mozna dokladnie nowalijki (rzodkiewki i szczypiorek maja kolorki widoczne z daleka) a lornetke to trzeba z miesiac ponosic, porownac i wtedy sie zna slabe punkty.
Co do tych nieaberracyjnych, to Nikon HG tez ma bardzo niska, ale najlepsza, jak widzialem byla jest Zeiss Victory 8x32. Poza tym tem parametr jest w testach podawany i mozna latwo sprawdzic...
Witam wszystkich po dłuuuugiej nieobecności związanej z chorobą i brakiem neta. Odgrzewam stary nie dokończony temat AC mojego EX-sia 12X50 Otóż będąc 0,5 roku na chorobowym spędziłem dość czasu z lornetką w terenie, wniosek z tego taki że,nie mam pojęcia co się z AC stanęło, bo zostały po niej już tylko śladowe ilośći Nie wiem co było powodem że na początku AC pojawiała się w postaci szerokiej wstęgi doklejonej do krawędzi obiektów bez względu pod jakim kątem patrzyłem w okulary, obecnie muszę krzywo spojrzeć w okulary to dopiero AC ujawni się w postaci delikatnej bardzo cieniutkiej kolorowej niteczki .Z fizyki mocny nie jestem i nie potrafię tego zjawiska wytłumaczyć ale widzę że, problem się sam rozwiązał no i nareszcie jestem zadowolony z tej lornetki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 10
. Tak oto zaczęła się moja przygoda z lornetkami 
. To znaczy że te objawy (AC)to w tym niby nowoczesnym sprzęcie to już standard dodawane gratis 
.W moim EX-ie też takie same kolorki na tle nieba, czego nie miałem w moich dotychczasowych sprzętach a jeśli były to na tyle dyskretne że nie rzucały się tak agresywnie w oczy jak w obecnych 
.
