Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dobra, Canon 50D, zielony kwadracik, strzelam na oślep po biurku i okolicach, w ciemnym pokoju:
1/40, f/1.4, ISO 1250
1/13, f/1.4, ISO 1600
1/40, f/1.6, ISO 500
1/50, f/2.8, ISO 100
1/15, f/1.4, ISO 1600
1/40, f/1.4, ISO 1000
1/13, f/1.4, ISO 1600
1/40. f/1.4, ISO 1600
1/40, f/2.8, ISO 125.
Wszystko to są wartości dostępne na drabince typu 1/3 EV, bezstopniowości nie widzę.
No skoro zakładamy, że mogą występować nierównomierności domykania przysłony i pracy migawki, w stopniu takim, że widać je aż na filmie typu time-lapse, to trudno myśleć o jakiejś bezstopniowości. To zakładałoby lepszą powtarzalność niż 1/3 EV, które niby mamy.
Zróbcie sobie eksperyment: tryb M, czas sporo krótszy od x-sync, przysłona w połowie wartości i zróbcie w serii parę zdjęć tego samego motywu - porównajcie ekspozycje. I będziecie wiedzieli z jaką dokładnością pracuje mechanika aparatu.
Jak jest z softem sterującym? No cóż.. w nikonach można kalibrować światłomierz w krokach 1/6EV. Zakładam, że różnice poniżej tej wartości są nieistotne. Może to być 1/10EV a może 1/100. Choć jakbym miał się zakładać to stawiałbym na 1/10EV - mniejsze wartości nie mają jakiegokolwiek sensu.
dcs [Usunięty]
Wysłany: Pon 16 Lip, 2012
komor,
EXIF i wizjer będzie pokazywał wartości przybliżone.
Wyobrażasz sobie: 1/485s., lub 1/510s.?
Kiedyś aparaty miały czasy w manualu co 1EV /-w A przecież nie ciapały z krokiem 1EV?/ a przysłony w najlepszym razie co 0,5EV.
Kiedyś aparaty z miały czasy w manualu co 1EV /-w A przecież nie ciapały z krokiem 1EV?/ a przysłony w najlepszym razie co 0,5EV.
To były ograniczenia wynikające z mechaniki pokręteł i wygody, co się działo w A to bez ogródek piszę, że nie wiem, bo jestem dzieckiem cyfry. Ale te wszystkie doświadczenia nie można bezpośrednio ekstrapolować do DSLR, to raz, a dwa analogowe puszki też wcale nie musiały być bezstopniowe w trybach A.
Jak ktoś zajrzał głębiej do EXIF-a to wie, że tam i tak są podane wartości inne niż okrągłe 1/500 czy 1/250, w szczególności są podane dokładniejsze wartości przysłon. Ale te nieokrągłe wartości są powtarzalne w ramach obiektywu, co sugerowałoby (pewności nie mam), że obiektyw raportuje do puszki dokładne wartości ustawiane przez silnik sterujący przysłoną (w Canonie), które zostały zmierzone przez producenta. Ale bezstopniowości tam nie ma.
dcs [Usunięty]
Wysłany: Wto 17 Lip, 2012
komor,
Kiedyś pisali o bezstopniowym doborze czasu /jak weszło A z elektroniczną migawką /-Nikon F3. Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby dobierać go bezstopniowo, a nie komplikując -z krokiem. Osobną kwestią jest mechaniczna migawka, która nie potrafi zrealizować to co elektroniczne sterowanie jej zleci z super dokładnością.
To samo z przysłoną.
Jaki sens miałyby matrycowe pomiary światła, które biorą pod uwagę różne niuanse /uwzględnienie punktu ostrości, twarze w ustawieniu ekspozycji całego kadru, czy kalibracja światłomierza o 1/6EV/ jakby migawka i przysłona dzieliły co 1/3EV?
[ Dodano: Wto 17 Lip, 2012 00:12 ]
Nie wiem jak silniki przysłony działają, ale one chyba też mają jakiś swój krok.
Jaki sens miałyby matrycowe pomiary światła, które biorą pod uwagę różne niuanse /uwzględnienie punktu ostrości, twarze w ustawieniu ekspozycji całego kadru, czy kalibracja światłomierza o 1/6EV/ jakby migawka i przysłona dzieliły co 1/3EV?
Taki, że te niuanse wpływają czasem na pomiar ekspozycji nawet ponad 1 EV?
Migawkę elektroniczną o większej precyzji dobierania czasu łatwiej mi sobie wyobrazić niż przysłonę. Ale. Jeszcze raz powtarzam, skoro pojawiają się takie niedokładności, o których wspomniał Hijax powyżej, to na cholerę byłaby ta bezstopniowość.
Co do pomiaru światła to przecież potrafi on się pomylić o grube EV, możliwość ustawienia przysłony, czasu czy czułości z dokładnością tylko 1/3 EV to przy tym pikuś. Skoro zaś kalibracja światłomierza jest do 1/6 EV, to jaką dokładność ekspozycji jest sens wyciągać z tak skalibrowanego pomiaru?
dcs [Usunięty]
Wysłany: Wto 17 Lip, 2012
komor,
W "czasach sporo krótszych od x-sync" -jest większa niedokładność, bo niedokładność w realizowaniu stanowi większy procent w czasie całkowitym.
[ Dodano: Wto 17 Lip, 2012 00:27 ]
To nie są "stabilne" czasy -powtarzalne.
andzey, serio ten efekt jest zauważalny? Wydaje się to dziwne w erze wszystkiego sterowanego elektronicznie...
Zauwaz jak dziala przyslona,
ustawiasz parametry zdjecia np 1/200s i dajmy na to f 11
przed nacisnieciem spustu migawki masz szklo na pelnej dziurze, w momencie nacisniecia spustu migawki przyslona przymyka sie do f11, podnosi sie lustro, otwiera migawka (sterowana elektornicznie) robisz zdjecie i potem przyslona otwiera sie ponownie do pelnego otworu i tak za kazdym razem gdy chcesz zrobic kolejna fote.
Jedyna niedoskonaloscia jest tutaj mechaniczna praca przyslony i tak jak napisalem wczesniej, tylko w dwoch pozycjach jej wartosc jest zawsze taka sama w pelni otwarta lub w pelni zakmnieta. No chyba ze masz obiektyw z manualna przyslona.
Obejrzyj ten filmik co podlinkowalem jest wlasnie zrobiony w ten sposob i nie uzywalem zadnego programu do usuwania migotania.
Wczesniej robilem krotkiego timelapsa 500D, ale normalnie w trybie M i bez czesciowego wypinania obiektywu - migotanie jest widoczne.
Sprawe opisuje takze Patryk Kizny tworca miedzy innymi filmiku The Chapel - swoja droga polecam obejrzec jego prace i poczytac jego strone
przed nacisnieciem spustu migawki masz szklo na pelnej dziurze, w momencie nacisniecia spustu migawki przyslona przymyka sie do f11, podnosi sie lustro, otwiera migawka (sterowana elektornicznie) robisz zdjecie i potem przyslona otwiera sie ponownie do pelnego otworu i tak za kazdym razem gdy chcesz zrobic kolejna fote.
Zakładam, że to jak działa aparat mozer wie
Ale dla innych czytelników... Nie znalazłem akurat filmiku z canona by było widać i przysłonę i komorę lustra ale myślę, że filmik z Nikona będzie w miarę dobry poglądowo:
Co do samych problemów z wariacją ekspozycji polecam:
- używać skrajnych wartości przesłon lub obiektywu M42
- używać czasów długich czasów (zdecydowanie dłuższych od x-sync, najlepiej bulb)
- i/albo używać odpowiedniego softu do wygładzania ekspozycji między klatkami filmu (linki podałem powyżej)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9