forum.optyczne.pl

[atrxevu]

Witam!
To mój pierwszy post na forum, zazwyczaj tylko je czytam ale teraz stanąłem przed ciężkim wyborem i muszę poradzić się doświadczonych kolegów...
Od zawsze fotografowałem kompaktami (wielkość aparatu kosztem jakości) i zawsze były to ixusy. Jednak obecny aparat uległ uszkodzeniu i nadszedł czas na zakup czegoś nowego.
Jak widać po nazwie tematu mam niemały dylemat co wybrać.
Wczoraj przez kilka godzin chłonąłem wiedzę na temat każdego z wymienionych aparatów i im dłużej siedziałem tym mniej byłem pewien który tak naprawdę spełni moje oczekiwania... Aparat musi posiadać nagrywanie filmów w Full HD (tak wiem, że do nagrywania są kamery ale jakość filmów z aparatów dla mnie jest świetna więc skoro mam już wydać na coś ok. 2000 to chciałbym jednak full HD mieć).
Co do zastosowań aparatu: nie ograniczam się do fotografowania konkretnych rzeczy. A sądząc po przykładowych fotkach każdego z w/w modeli i tak będę bardzo zadowolony z któregoś z nich.
Lista wygląda następująco:
- Canon G15
- Nikon P7700
- Fuji X10
- Samsung EX2F
- Panasonic LX7
- Canon S100
Na liście znajduje się Panasonic LX7 mimo, iż tak chyba nie będzie brany pod uwagę gdyż wyczytałem pare opinii mówiących o baaardzo powolnym zoomie.
Canon S100 - najmniejszy ze "spółki" - pytanie czy to wada czy zaleta... Czy upakowanie wszystkiego w tak małej obudowie gwarantuje podobną jakość działania jak pozostałe modele?
Canon G15 - cena ok 2200. Dla mnie trochę wysoka. Wolałbym dołożyć 100 czy 200 i kupić Canona G1x lub Sony RX100. Niestety nie dysponuję aż takim funduszem dlatego obydwa modele odpadają. I Pewnie ten G15 też odpadnie właśnie z racji swojej ceny.
Jeszcze wczoraj o 22 byłem zdecydowany na Nikona P7700. O 24 nie byłem już niczego pewien.
Zdaję sobie sprawę, że ile osób tyle opinii i tak naprawdę o ostatecznym wyborze zdecyduję sam ale jeśli ktoś używa/używał któregoś z w/w aparatów to może się wypowie nt. ich zalet i gównie wad (bo na pewno takie są w każdym modelu).
Zastanawiam się też czy nie warto poczekać np do stycznia i liczyć na to, że po Świętach ceny pójdą w dół...
Z góy dzięki za wszystkie odp.

[ryszardo]

Rozumiem, że wśród tych opinii o powolnym zoomie była również moja.

Faktycznie jest on bardzo wolny i dla mnie ta wada dyskwalifikuje aparat. Podobną opinię wyraziła jeszcze inna osoba biorąca udział w tych samych warsztatach.
Ten model ma jednak bardzo poważne atuty (jasność obiektywu, ergonomia).
Jeśli komuś taka prędkość zmiany ogniskowej nie przeszkadza (przejechanie całego zakresu trwa przecież mniej niż 3s), to warto się nad nim zastanowić.
Dla mnie dodatkową wadą w tym segmencie jest brak ruchomego ekranu.

Gdybym ja miał wybierać, to kupiłbym X10 albo EX2F.
Oba mają jaśniejsze obiektywy od P7700 (samsung o 1EV w całym zakresie, Fuji na długim końcu). Fuji nie ma ruchomego wyświetlacza, ale moim zdaniem w 100% nadrabia to ergonomią i wizjerem. Ręczna zmiana ogniskowej (i sposób włączania) jest bardzo szybka i wygodna, a wizjer to czysta poezja. Kadrowanie na LCD lub w przeciętnym wizjerze elektronicznym (jak w super zoomach) to zupełnie inna liga i komfort (o wizjerach lunetkowych, jak w serii G canona lepiej nie mówić, bo to się do niczego nie nadaje).
Wizjer ten ma też jedną wadę, bo na najszerszym kącie w prawym dolnym rogu w kadr wchodzi obiektyw.
Do tego oba modele są wyraźnie tańsze od Nikona.

Tak czy inaczej polecam przejść się do sklepu i samemu porównać. Bazowanie wyłącznie na opiniach innych nie sprawdza się najlepiej.

[werso75]

Witam,

Jestem tu nowy, także proszę o wyrozumiałość...
Od pewnego czasu czytam z ciekawością forum optyczne.pl, a ponieważ przymierzam się do zakupu kompaktu lub prostej lustrzanki cyfrowej (mój profil - amator), chciałem jakoś się przysłużyć i pomóc przynajmniej w kwestii optymalnego zakupu.

Od paru dni obserwuję cenę EX2F (następca EX1) i można go już kupić za 1666zł.w FJ (salon stacjonarny) + do tego jest karta podarunkowa na usługi foto za 120zł.+ aparat można wziąć na raty 0% - ale niestety z obowiązkowym ubezpieczeniem.

Druga opcja, w dwóch wielkich sieciach MM i S (nie piszę których, ale można się domyśleć) do końca 2012r. dostaje się kartę podarunkową w kwocie 200zł.(do wykorzystania ww. sklepach), tylko tam aparat kosztuje 1699zł.

-Pozdrawiam,

[atrxevu]

A gdybym w podobnej cenie - ok. 1600zł mógł kupić Canona G15?
Byłem dziś przy okazji w sklepie/serwisie Nikona i z 3 modeli które akurat były na stanie:
Panasonic LX7, Nikon P7700 i Samsung EX2F Pan za faworyta wskazał LX7 ze względu na jasny obiektyw i pare innych szczegółów. Co do Sasunga to byłby ok gdyby cena oscylowałą w granicach 1200-1300zł. Natomiast Nikon P7700 tak jak stwierdził kolega Ryszardo ma ciemny obiektyw w porównaniu do pozostałych.
Ale mam okazję kupić G15... co byście poradzili?

[mrawi]

Nikona bym wybrał z tej listy, ....gdybym koniecznie musiał. Gdybym nie musiał to nie brałbym jakiegokolwiek kompakta za tyle kasy. Wziąłbym samsunga EX1 za 880 zł i dokupił kamerkę FullHD. Nikona wybrałem ze względu na to, że jednak też ma jasny obiektyw, bo f2, kończy się na f4, ale za to ogniskowa się kończy na 200 mm. Fotki te aparaty robią na bardzo podobnym poziomie, więc inne czynniki wpływają na wybór, jak funkcjonalność (w nikonie sporo kułek), cena itp. A wizjery optyczne to wolę sobie darować, bo nie ma tam wyświetlanych żadnych informacji. I tak trzeba zerkać na ekranik dla pewności. W tych cenach rozglądałbym się za czymś z większą matrycą.

[ryszardo]

G15 za 1600 zł?
Brałbym bez zastanowienia. Jeśli okaże się, że z jakiegoś powodu nie pasuje, to zawsze można sprzedać bez większej straty.

LX7 zdecydowanie na papierze wygląda świetnie, ale moim zdaniem trzeba pomacać. Tak samo pozostałe - niewykluczone, że EX2F ma równie powolny zoom.

Nie rozumiem, dlaczego Samsung miałby być tańszy.
Na papierze wcale nie wygląda gorzej od Panasonica. Ma 2x dłuższy minimalny czas otwarcia migawki, ale jest wbudowany filtr ND, który daje dodatkowe możliwości przy dłuższych czasach (rozmywanie potoków itp). Obiektyw ciut ciemniejszy na dłuższym końcu i 30 zamiast 50 fps to nie są jakieś koszmarne wady.
Za to jest obracany wyświetlacz, który może być sporym atutem. Do tego wbudowane WiFi.
Moim zdaniem to Samsung wygrywa porównanie specyfikacji, więc nie wiem czemu miałby być jeszcze tańszy (bo i tak kosztuje 10% mniej od LX7).

Nikon faktycznie ma największy zakres ogniskowych, ale cenę również.