forum.optyczne.pl

[Jackzor]

Witam,
w bliskim czasie planuję kupno nowego sprzętu foto. Zastąpi on mojego dobrego znajomego Olympusa E-510. Wiadomo, chce się czegoś jaśniejszego (a obiektywów do tego systemu nie ma sensu kupować), do tego nie chciałbym, żeby zdjęcia przy ISO800 wyglądały jak obraz telewizora bez sygnału, tak jak teraz.

Całkowity budżet to ok. 3000zł, kupowany sprzęt oczywiście może być używany. Początkowo plan był na body z kitem o szerokim zakresie ogniskowych, np. 18-105, a do tego popularne stałe 50mm f/1.8, w przyszłości lampa błyskowa. Po researchu zmieniłem zdanie i obrałem cel na Tamrona 17-50 f/2.8, co mam nadzieję zdoła zastąpić mi stałkę na najbliższy czas. Do tego w końcu przyda się jakieś tanie tele i lampa błyskowa, ale nie są to najważniejsze rzeczy.
Jako że obiektyw ten dostępny jest zarówno na Canona jak i Nikona, stąd nie wybrałem nawet, w który system się pakować. Po odjęciu z budżetu kwoty obiektywu zostaje ok. 2000zł na body. Oczywiście kwota ta nie musi być wykorzystana w całości, pozostałe pieniądze mogę przeznaczyć na następne rzeczy z zestawu.

Modele w tych granicach cenowych to:
Canon 550D, 600D, 50D; Nikon D90, D3200, D5100. Do 60D i D7000 brakuje

Co fotografuję? Chciałbym skupić się na portretach (dlatego na początku nastawienie na stałkę), w przyszłości imprezy (do tego Tamron chyba się sprawdzi), oczywiście również radosne latanie po mieście z aparatem w ręku i próba złapania dobrego kadru.

Nie mam doświadczenia ani z Nikonem, ani z Canonem, dlatego nie stawiam jednej marki nad drugą. A może po prostu wystarczy D5100 (lub D3200) i nie trzeba bawić się z mieszczenie się w budżecie na styk?
A tak w ogóle - czy ten Tamron to dobry wybór?

Z góry dzięki,
pozdrawiam

Witam,
w bliskim czasie planuję kupno nowego sprzętu foto. Zastąpi on mojego dobrego znajomego Olympusa E-510. Wiadomo, chce się czegoś jaśniejszego (a obiektywów do tego systemu nie ma sensu kupować), do tego nie chciałbym, żeby zdjęcia przy ISO800 wyglądały jak obraz telewizora bez sygnału, tak jak teraz.

Całkowity budżet to ok. 3000zł, kupowany sprzęt oczywiście może być używany. Początkowo plan był na body z kitem o szerokim zakresie ogniskowych, np. 18-105, a do tego popularne stałe 50mm f/1.8, w przyszłości lampa błyskowa. Po researchu zmieniłem zdanie i obrałem cel na Tamrona 17-50 f/2.8, co mam nadzieję zdoła zastąpić mi stałkę na najbliższy czas. Do tego w końcu przyda się jakieś tanie tele i lampa błyskowa, ale nie są to najważniejsze rzeczy.
Jako że obiektyw ten dostępny jest zarówno na Canona jak i Nikona, stąd nie wybrałem nawet, w który system się pakować. Po odjęciu z budżetu kwoty obiektywu zostaje ok. 2000zł na body. Oczywiście kwota ta nie musi być wykorzystana w całości, pozostałe pieniądze mogę przeznaczyć na następne rzeczy z zestawu.

Modele w tych granicach cenowych to:
Canon 550D, 600D, 50D; Nikon D90, D3200, D5100. Do 60D i D7000 brakuje

Co fotografuję? Chciałbym skupić się na portretach (dlatego na początku nastawienie na stałkę), w przyszłości imprezy (do tego Tamron chyba się sprawdzi), oczywiście również radosne latanie po mieście z aparatem w ręku i próba złapania dobrego kadru.

Nie mam doświadczenia ani z Nikonem, ani z Canonem, dlatego nie stawiam jednej marki nad drugą. A może po prostu wystarczy D5100 (lub D3200) i nie trzeba bawić się z mieszczenie się w budżecie na styk?
A tak w ogóle - czy ten Tamron to dobry wybór?

Z góry dzięki,
pozdrawiam

[moronica]

ten Tamron ponoc bywa bardzo dobry optycznie tylko warto go przetestowac pod wzgledem celnosci AF bo z tym roznie bywa. opinia obiegowa glosi, ze Nikon pod tym wzgledem sprawuje sie lepiej niz Canon

jakie to maja byc te imprezy? robie troche koncertow i rzadko mam ten komfort by moc przymknac przyslone bardziej niz f/2 a f/2.8 to juz cala dzialka ciemniej. z drugiej strony posiadajac d90 nie mam tego komfortu, ktory mialabym z d5100, by moc bezstresowo podbijac ISO powyzej 1600. w kazdym razie najczesciej zabieram ze soba 35/1.8 i 50/1.2 (obie zazwyczaj domykam do f/2) i rzadko mi brakuje zakresu powyzej czy ponizej

[Jackzor]

Dzięki za odpowiedź.

Tak tak, słyszałem o problemach z celnością Tamronów, trzeba się będzie temu przyjrzeć wybierając konkretny egzemplarz. W sumie rozbieżność jakościowa tanich produktów to nic nowego

Imprezy - chodzi o miejsca i okoliczności, gdzie mogę błyskać lampą na lewo i prawo, a nawet w sufit, czyli np. kluby; nie koncerty, gdzie potrzebowałbym tak jasnego sprzętu. Oczywiście, gdybym mógł sobie na to pozwolić, od razu bym zainwestował w stałkę, ale wydaje mi się, że nie jest ona niezbędna na początek.

Widzę, że D5100 ma lepszą matrycę od D90, ale na tym kończy się jego przewaga, wybór nie jest prosty. Z drugiej strony nie wiem, czy tak często potrzebowałbym ISO powyżej 1600... Chyba najlepszy byłby D7000

A jak ma się do tego na przykład 550D?

[ Dodano: Pon 17 Gru, 2012 21:10 ]
Po przeliczeniu funduszy i zagospodarowaniu na sprzęt kwoty 4000zł, czy sytuacja nam się zmienia? Będzie w tej cenie coś lepszego niż D7000 z Tamronem 17-50? Canony oczywiście wchodzą w grę

Dzięki za odpowiedź.

Tak tak, słyszałem o problemach z celnością Tamronów, trzeba się będzie temu przyjrzeć wybierając konkretny egzemplarz. W sumie rozbieżność jakościowa tanich produktów to nic nowego

Imprezy - chodzi o miejsca i okoliczności, gdzie mogę błyskać lampą na lewo i prawo, a nawet w sufit, czyli np. kluby; nie koncerty, gdzie potrzebowałbym tak jasnego sprzętu. Oczywiście, gdybym mógł sobie na to pozwolić, od razu bym zainwestował w stałkę, ale wydaje mi się, że nie jest ona niezbędna na początek.

Widzę, że D5100 ma lepszą matrycę od D90, ale na tym kończy się jego przewaga, wybór nie jest prosty. Z drugiej strony nie wiem, czy tak często potrzebowałbym ISO powyżej 1600... Chyba najlepszy byłby D7000

A jak ma się do tego na przykład 550D?

[ Dodano: Pon 17 Gru, 2012 21:10 ]
Po przeliczeniu funduszy i zagospodarowaniu na sprzęt kwoty 4000zł, czy sytuacja nam się zmienia? Będzie w tej cenie coś lepszego niż D7000 z Tamronem 17-50? Canony oczywiście wchodzą w grę