Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Trzeba jednak przyznać, że różnica między Sony, a starą gwardią nie tkwi tylko w tradycji ale również w sposobie postrzegania rynku i idących za tym decyzjach odnośnie nowych produktów.
Nikon i Canon przyzwyczajeni są do działania "od góry". Działy inżynierskie tych firm opracowują rozwiązania z myślą o zawodowcach. Skupiają się na ich potrzebach i wychodzi im to doskonale. Priorytety są jasne: niezawodność, szybkość, precyzja, ergonomia. Uproszczone wersje rozwiązań profesjonalnych przepływają do niższych segmentów produktowych - entry level tych firm to po prostu puszki profi wypłukane ze wszystkich drogich elementów.
Sony działa odwrotnie - zaczyna "od dołu". Skupia się na potrzebach amatorów, żeby nie powiedzieć że kompletnych laików. To właśnie dostrzeżenie ich potrzeb popycha Sony do wypuszczania takich ciekawostek jak SLT ze wszystkimi jego konsekwencjami. W segmencie entry level to podejście naprawdę dobrze się sprawdza. Te wszystkie wodotryski, którymi natkane są puszki Sony i które bardziej wyrobionych fotografów nieco dziwią, dla początkujących są niesłychanie atrakcyjne i pociągające. Wyniki sprzedaży mówią same za siebie. Wyższe segmenty lustrzanek Sony atakuje bardziej dla zasady i nieco bez entuzjazmu. To widać i nie ma w tym nic dziwnego - dział inżynieryjny tej firmy ma co innego na głowie.
Zaryzykuję stwierdzenie, że różnice w jakości otrzymywanych fotek z aparatów w tym samym przedziale cenowym od różnych producentów są obiektywnie rzecz ujmując niewielkie.
To jest prawdziwe dla aparatow EL z obiektywem "kitowym" i produkowaniem "jpg" prosto z puszki.
Potem juz nie jest tak prosto.
Na "jakosc" duzy wplyw ma:
- obiektyw (i tego chyba nie trzeba udowadniac) i tu dostepnosc/cena/jakosc nie sa porownywalne miedzy systemami.
- ergonomia - szybkosc zmiany parametrow to nie tylko wygoda, to takze krotszy czas na zrobienie dobrego zdjecia, potem juz moze nie byc tak dobre.
- dostepnosc innych acesoriow lamp, wyzwalaczy, baterii, matowek itp.
Ostatnio potrzebowalem lamp do zrobienia zdjec tzw. "studyjnych". Niestety wiekszosc lamp wywiozlem do Polski i zostalem tylko z C580. Poszedlem do sklepu i zakupilem dwie lampy (niesystemowe) i wyzwalacze radiowe. Wieczorem moglem zrobic zdjecia. Gdybym mial S lub P lamp nie dostalbym od reki, wiec pozostalaby walka z jedna sytemowa i blenda.
Kazdy z systemow znajdzie swoich uzytkownikow i nie ma co dorabiac "historycznych" ideologii. Dla niektorych wazny jest szybki hdr z puszki, dla niektorych 400mm f/2.8
naprawdę wierzysz w to że d1000 z 1855 to d1x z 2470 "wypłukany ze skomplikowanych rozwiązań"?
mi się wydaje, że aparaty są doskonale porównywalne na odpowiednich poziomach. tak naprawdę z ostrego półkowania wyłamuje się Pentax. reszta działa tak, żeby zmusić do zakupu aparatu za więcej. co do EVF to jak już pisałem, kwestia etosu firmy i braku sukcesu na klasycznym rynku dSLR. elektronika najpierw, zegarki potem.
@u. jak lampa jest niesystemowa to czemu nie pasowała by do pentaxa? w Sony miałbyś iISO, ale to kwestia kostki za 30zł. wyzwalacze też są. no i każdy następny aparat po a99 ma już klasyczną.
a jeszcze offtopicznie w kwestii mojego ukochanego etosu minolty. kto pamięta xi? minolta wprowadziła silnik do zooma, umożliwiając takie funkcje jak stała wielkość kadru, niezależnie od odległości, poszerzone pole widzenia przy celowaniu itp. jak widać się nie przyjęło
@u. jak lampa jest niesystemowa to czemu nie pasowała by do pentaxa? w Sony miałbyś iISO, ale to kwestia kostki za 30zł. wyzwalacze też są. no i każdy następny aparat po a99 ma już klasyczną.
Zle sie chyba wyrazilem, nie sa to lampy Canona, ale YN568 do Canona, wiec do innych by nie pasowaly.
minolta wprowadziła silnik do zooma, umożliwiając takie funkcje jak stała wielkość kadru, niezależnie od odległości
Skoro wątek o herbacie… Apple w 1985 roku miało samokonfigurującą się sieć lokalną nie wymagającą niczego poza 4-żyłowym kablem telefonicznym i ewentualnie w tańszych komputerach adapterem za relatywnie nieduże pieniądze. Ktoś dziś jeszcze pamięta RS-422 i AppleTalk?
Zle sie chyba wyrazilem, nie sa to lampy Canona, ale YN568 do Canona, wiec do innych by nie pasowaly.
Yn w manualu zadziała z każdą stopką ISO. więc gdzie problem?
a jeszcze co do EVF. nie wiem jak było naprawdę, ale w świetle pozycji Sony na rynku wideo, i klasyczności pierwszych a700/a900, Sony miało prawdopodobnie obawy przed skanibalizowaniem rynku kamer przez segment filmujących dSLR. Nikon jako nieprodukujący wideo wszedł śmiało w filmowanie. Canon poszedł także poszedł tą drogą. Sony dopiero potem zdecydowało się skorzystać ze swojej pozycji w kamerach (a może zdecydowali się od razu, ale r&d potrzebował czasu) i zintegrować wideo do SLRów. zoptymalizowali konstrukcję pod tym kątem i wyszło SLT.
@k.
ale przecież nie lubimy rozwiązań dla amatorów. zły etos. zresztą teraz czasem się spotyka opinię, że minolta wtedy chciała być apple of cameras. kupowałeś kartę rozszerzeń i aparat próbował sterować zoomem w jakiś sprytny sposób.
Zle sie chyba wyrazilem, nie sa to lampy Canona, ale YN568 do Canona, wiec do innych by nie pasowaly.
Yn w manualu zadziała z każdą stopką ISO. więc gdzie problem?
YN568 posiadaja ttl, hss i jeszcze pare baierow, do tego kupilem YN622 (wyzwalacz z przeniesieniem automatyki), wiec inne by nie pasowaly.
To nie bylo tak ze pobieglem do sklepu, bo chcialem kupic sobie dwie lampy tylko zeby zrobic pare zdjec, w totolotka to jeszcze nie wygralem
Lampy i wyzwalacze (dokladnie te) byly "w planie budzetowym", tylko nagle okazalo sie ze potrzebuje je natychmiast, wiec poszedlem do sklepu i kupilem.
Poszedlem do sklepu i zakupilem dwie lampy (niesystemowe) i wyzwalacze radiowe. Wieczorem moglem zrobic zdjecia. Gdybym mial S lub P lamp nie dostalbym od reki, wiec pozostalaby walka z jedna sytemowa i blenda.
Bo? Nawet w PL systemowe do Pentaksa, czy Sony można kupić bez problemu, a niesystemowe to rozumiem manualne, więc w czym problem?
ghost napisał/a:
minolta wprowadziła silnik do zooma, umożliwiając takie funkcje jak stała wielkość kadru, niezależnie od odległości, poszerzone pole widzenia przy celowaniu itp. jak widać się nie przyjęło
Pentax też miał Power Zooma, ale chyba mało kto tego używał.
[ Dodano: Wto 18 Gru, 2012 12:03 ]
Usjwo napisał/a:
Zle sie chyba wyrazilem, nie sa to lampy Canona, ale YN568 do Canona, wiec do innych by nie pasowaly.
A, ok, to nie kupiłbyś Yongnuo, tylko coś innego. Oszczędziłbyś na wyzwalaczach.
Usjwo dał po prostu przykład z życia, ilustrujący to, że dostępność akcesoriów do systemów C i N jest o niebo większa niż do P i S. A wy udajecie, że tego nie rozumiecie.
Usjwo dał po prostu przykład z życia, ilustrujący to, że dostępność akcesoriów do systemów C i N jest o niebo większa niż do P i S. A wy udajecie, że tego nie rozumiecie.
komor, bo "z życia" dla każdego wyglada inaczej - gdybym miał potrzebę dokupić "na gwałt" cokolwiek do Pentaksa, to idę (nawet nie muszę jechać) do sklepu i kupuję. Nie mam takiej potrzeby, bo od dawna mam wszystko, czego potrzebuję. Nie mam też potrzeby pracy w TTL-u, ale gdybym koniecznie musiał, to po prostu kupuję, czy pożyczam (jeden telefon) kolejną lampę/lampy. To, że ktoś tam ma z tym trudności, to mnie zasadniczo mało interesuje...
To, że ktoś tam ma z tym trudności, to mnie zasadniczo mało interesuje...
Jaad, i vice versa. Na tym forum nie rozmawiamy raczej o stanie naszego własnego zadowolenia, tylko o trendach i obiektywnych faktach statystycznych dotyczących wyborów, systemów, dostępności, cen… Przecież przykład Usjwo był pewną ilustracją statystyczną, a nie ostatecznym dowodem na to, że coś można zawsze albo czegoś nie można nigdy…
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10