Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Bo co mają fotografowie robić ze swoimi zdjęciami?
Autor Wiadomość
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 22 razy
Posty: 1184
Wysłany: Sob 19 Sty, 2013   Bo co mają fotografowie robić ze swoimi zdjęciami?

Tytułowe pytanie postawił w swoim komentarzu do newsa o japońskim rynku foto kolega donkiszot.
Rzeczywiście, wydaje się, że fotografia, zwłaszcza po rozprzestrzenieniu się technologii cyfrowej, stała się tak powszechnie dostępna, że pojawił się problem archiwizowania i długotrwałego przechowywania napstrykanych zdjęć.
Nie wdając się głębiej w analizę tego zjawiska, pozwolę sobie stwierdzic, że jednym z rozwiązań tego problemu jest oferta, jaka zaczyna się rozpowszechniać na rynku, a mianowicie samodzielne tworzenie FOTOKSIĄŻEK, czyli albumów fotograficznych, samodzielnie przygotowywanych i przesyłanych do wydruku w profesjonalnej drukarni. Obecnie ten sposób wykorzystania fotografii amatorskich jest jeszcze dość drogi (album 28-stronicowy kosztuje ok. 120 zł), ale wraz z popularyzacją tej oferty ceny z pewnością spadną, bo przecież wydawnictwo praktycznie nie ponosi żadnych kosztów przygotowania materiału do druku, a albumy ok.150-stronicowe, takie profesjonalne o nakładzie ponad 1000 egzemplarzy, już teraz kosztują w hurcie zaledwie kilkadziesiąt złotych. W efekcie otrzymuje się profesjonalnie wydrukowaną i zszytą książkę, z twardą, lśniącą okładką wg własnego projektu! Tego typu albumy mogą być znakomitym prezentem np urodzinowym, pamiątką z urlopów czy też z czasów szkolnych i studenckich - zamiast staroświeckiego "tablo".
Przyznam, że sam zamówiłem taką fotoksiążkę (2 egzemplarze, przez stronę empiku) z kilku kolejnych rodzinnych urlopów, spędzonych wspólnie z zaprzyjaźnioną rodziną i zarówno w moim domu, jak i u znajomych, jest ona chętnie przeglądana.
A przecież można w ten sposób dokumentować całe życie rodziny - od narodzin dziecka, przez szkołę, studia, ślub, pracę, urlopy, także "drzewa rodowe" itd... Równiez albumy tematyczne - np. przyrodnicze, architektura itp, jeżeli ktos zajmuje się konkretnym rodzajem fotografii. Okazji do wykorzystania fotoalbumów jest mnóstwo - i może to jest właśnie sposób na zagospodarowanie własnych zdjęć? Myślę, że o ile fotoalbumy się rozpowszechnią, to fotografia amatorska stanie się potężną siłą konkurencyjną dla profesjonalnej, która w ostatecznosci zostanie zepchnięta chyba jedynie do reporterki na potrzeby agencji informacyjnych.

Kto się z tym zgadza? I czy ktoś widzi inne sposoby wykorzystania zasobów fotografii amatorskiej? Zapraszam do dyskusji. :smile:
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






Aszex
[Usunięty]

Wysłany: Sob 19 Sty, 2013   

http://www.waclawwantuch.com/kolekcjonerska.html
 
 
nienietaktak
[Usunięty]

Wysłany: Sob 19 Sty, 2013   

Fotoksiążki nie stanieją, ponieważ urządzenia do ich produkcji nie należą do tanich, serwis kosztuje odpowiednio, materiały eksploatacyjne również, nie wspominając o wypłatach, podatkach itd.. To, mimo wszystko, nie jest produkcja seryjna i nigdy nie będzie. Na offset wrzucić się tego nie da tak jak albumów wydawanych w tysiącach egzemplarzy.
Nie obawiaj się o fotografię profesjonalną. Da sobie radę jeszcze długo. Sam aparat i kilka obiektywów to dopiero początek drogi, a mało jest na tyle cierpliwych, aby zacząć robić coś więcej niż wakacyjno - rodzinne pstryki.
 
 
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

Soniak10 napisał/a:
Nie wdając się głębiej w analizę tego zjawiska, pozwolę sobie stwierdzic, że jednym z rozwiązań tego problemu jest oferta, jaka zaczyna się rozpowszechniać na rynku, a mianowicie samodzielne tworzenie FOTOKSIĄŻEK, czyli albumów fotograficznych


Soniak10, byłeś zamkniety w szkatułce przez ostatnie 10 lat ? Przecież możesz drukować, archiwizować, tworzyć galerie na necie, ogladać na tv, kompie a nawet na ekraniku swojego smartfona, co to za różnica co będziesz robić ze swoimi fotkami.
Fotoksiązka, to jedna z form dostepnej prezentacji, chyba pierwszy raz spotkałem się z taka formą jakieś 25 lat temu, była dostepna już w czasach analogowych.
Swoje pstryki mozesz wrzucac na fejsika czy innego twitera co to za różnica.
 
 
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 22 razy
Posty: 1184
Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

kozidron napisał/a:
pierwszy raz spotkałem się z taka formą jakieś 25 lat temu, była dostepna już w czasach analogowych

A więc 25 lat temu, powiadasz? A pytałes autora tej fotoksiążki, którą podobno'ż wówczas widziałeś, na jakim komputerze dokonywał jej składu, jakiego programu używał i w jaki sposób dostarczał do wydawnictwa :?: :?:
I jak długo trwało przesłanie fotoksiążki przez internet (który wówczas właściwie nie istniał :razz: ) takiej fotoksiążki do drukarni? Naprawdę nic nie rozumiesz z tego, co się dzieje na rynku?
A teraz troszkę powazniej: kozi, umiesz czytać ze zrozumieniem, czy w każdej dyskusji się zacietrzewiasz i udzielasz odpowiedzi na dowolnie wybrane fragmenty pytania zamiast zrozumieć całość? Nie odróżniasz pojęcia "pojawić się" od "rozpowszechnić na rynku" :?: :shock: I nie widzisz różnicy miedzy galerią w necie a profesjonalnie oprawioną i wydaną książką-albumem, przygotowaną i wysłaną do wydawnictwa bez potrzeby wstawania od stolika w domu, stojącą na półce w mieszkaniu i dostepną w każdej chwili do oglądania bez potrzeby włączania jakiegokolwiek urządzenia :?: Jeżeli naprawdę nie rozumiesz, to nie gniewaj się, ale lepiej zrobisz jak pójdziesz wykonać kolejnych kilka fotek rozebranych lasek na tle betonowych ścian, zamiast popisywać się swoim (nie)zrozumieniem tematu :wink:
 
 
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

Soniak10 napisał/a:
A więc 25 lat temu, powiadasz? A pytałes autora tej fotoksiążki, którą podobno'ż wówczas widziałeś, na jakim komputerze dokonywał jej składu, jakiego programu używał i w jaki sposób dostarczał do wydawnictwa
I jak długo trwało przesłanie fotoksiążki przez internet (który wówczas właściwie nie istniał ) takiej fotoksiążki do drukarni? Naprawdę nic nie rozumiesz z tego, co się dzieje na rynku?


Człowieku weź sie ogarnij, album fotograficzny mozna spokojnie nazwać fotoksiążką.
Zachowujesz się jak dziecko, które odkryło własnie, że w empiku czy innej fotobasi można sobie coś tam wydrukować i oprawić odrobine lepiej niż w warunkach domowych.
Dobry introligator robi lepszą robotę niz produkty sklejane przez twoją wydumaną "profesjonalną drukarnie" i weź się wysil to znajdziesz w swoim mieście drukarnie która poskłada Ci twoje fotki z imprezy u cioci na imieninach za pół ceny, którą znalazłeś.
 
 
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 22 razy
Posty: 1184
Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

kozidron napisał/a:
Człowieku weź sie ogarnij, album fotograficzny mozna spokojnie nazwać fotoksiążką

Czyli jednak nie zrozumiałeś, o czym ja piszę. :cry: Zastanawiam sie tylko ile jest w tym mojej winy (mało precyzyjne formułowanie mysli?) a ile twojej złej woli i zacietrzewienia. Domyślam sie, że wg ciebie samochód rozpowszechnił sie w roku 1885, bo od tego momentu każdy mógł skopiować wynalazki panów Daimlera i Benza i sobie w szopie poskładać pojazd z części znalezionych/zakupionych tu-i-tam? W każdym razie pozdrawiam :smile:
BTW: fakt, że nie rozumiesz co mam na mysli mówiąc o "fotoksiążce" najdobitniej świadczy o tym, jak bardzo mało popularny AD2013 jest to sposób wykorzystania własnych fotografii.

[ Dodano: Nie 20 Sty, 2013 16:13 ]
Pytanie do adminów: czy panowie Optyczni też nie widzą różnicy miedzy "albumem fotograficznym" jaki "można było kazać sobie wydrukować ~dziesiąt lat temu w drukarni i oprawić u introligatora" a "fotoksiążką" o której ja piszę? Np taką: http://www.fotoksiazka.pl...a-przyklady.php
Mam na myśli nie tyle postać końcową, co dostepność technologii, związaną z rozwojem technik cyfrowych i internetu. Będę wdzięczny za odpowiedź. :neutral:
 
 
jaad75 
Temu Panu już podziękujemy
Klub Pierdzieli



Pomógł: 474 razy
Posty: 16537
Skąd: Salwator
Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

Soniak10 napisał/a:
I nie widzisz różnicy miedzy galerią w necie a profesjonalnie oprawioną i wydaną książką-albumem
Widzę różnicę w przypadku bardzo dobrych zdjęć, ale takie lepiej prezentować drukowane w formacie wystawowym. Drukowanie fotoksiążki z rodzinnych i wakacyjnych pstryków, to delikatnie mówiąc idiotyzm - szkoda papieru, pieniędzy i miejsca na przechowywanie tego. Dużo lepiej zostawić takie zdjęcia w formie wirtualnej i prezentować w sieci (oczywiście również przebrane, bo nikt nie chce się przedzierać przez setki ujęć z obiadu, kolacji, spaceru czy basenu).
 
 
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

Soniak10 napisał/a:
Pytanie do adminów: czy panowie Optyczni też nie widzą różnicy miedzy "albumem fotograficznym" jaki "można było kazać sobie wydrukować ~dziesiąt lat temu w drukarni i oprawić u introligatora" a "fotoksiążką" o której ja piszę?



i to jest twój problem ? Naprawdę to Cie tak trapi, jaki los czeka twoje pstryki, czy z lądują na pamieci masowej czy na papierze kredowym ?

Soniak10 napisał/a:
BTW: fakt, że nie rozumiesz co mam na mysli mówiąc o "fotoksiążce" najdobitniej świadczy o tym, jak bardzo mało popularny AD2013 jest to sposób wykorzystania własnych fotografii.


bo ty własnie odkryłes taka mozliwośc prezentacji i wydaje Ci się, że to cos wyjątkowego :roll:
 
 
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 22 razy
Posty: 1184
Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

kozidron napisał/a:
wydaje Ci się, że to cos wyjątkowego

A ty ile takich "albumów fotograficznych" masz u siebie w biblioteczce? Ile takich albumów zleciłeś dotychczas drukarniom do wydrukowania a introligatorom do oprawienia? :oops:
Poza tym chyba nie zauważyłes, ale kol. nienietaktak jednak zrozumiał o co mi chodzi. Przeczytaj najpierw jego odpowiedź, starając się ją zrozumieć, zanim po raz kolejny zechcesz mi wyjaśniać, że "albumy fotograficzne były już 25 lat temu" i ściągać ten watek na całkowicie poboczne tory lub w ślepe uliczki, podbijając niepotrzebnie atmosfere dyskusji :wink:
 
 
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

Soniak10 napisał/a:
A ty ile takich "albumów fotograficznych" masz u siebie w biblioteczce? Ile takich albumów zleciłeś dotychczas drukarniom do wydrukowania a introligatorom do oprawienia?


nie pamietam ile sam takich albumów złozyłem(może z 200) gdy pracowałem jeszcze w drukarni, później gdy zajmowałem sie tylko składem pewnie mniej, gdy już zajmowałem sie tylko wydrukiem wielkoformatowym, malizną zajmowali się już koledzy, później jak weszły oferty dimlabowe było to w około 2005 roku, takie ksiązki były skladane za 49,99 więc juz nie opłacało sie tego robić.
Szkoda mi miejsca na takie śmieci, jak podoba mi się jakaś fotka drukuje ją w formacie 100x70 i zmieniam w ramie, nie drukuje niczego poniżej A4. Wydruki i przygotowanie do druku robie sam, sam też zmieniam chemie w maszynie.

Soniak10, zachowujesz się jakby to było coś wyjatkowego, ja nawet nie o tym co kto trzyma na swojej półce, bo szkoda by mi było miejsca na swoje pstryki(wystarczy kilka fot na scianie), jeżeli trzymam coś na półce i jest to zwiazane z fotografią to są to tylko i wyłacznie książki związane z historia fotografii.

Soniak10, jak tak bardzo chcesz, zeby cos się działo z twoją fotografia to polecam zrobienie sobie strony.
 
 
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 22 razy
Posty: 1184
Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

jaad75 napisał/a:
Drukowanie fotoksiążki z rodzinnych i wakacyjnych pstryków, to delikatnie mówiąc idiotyzm

Zaglądałeś na linka, którego podałem w poprzednim poście? To zajrzyj i powiedz: czy autorzy tych fotoksiążek to idioci, którzy niepotrzebnie zamówili takie albumy ze swoimi "rodzinno-wakacyjnymi pstrykami" zamiast powiekszyć te zdjęcia do formatu, dajmy na to 30x40cm i je wystawić? Tylko gdzie? W domu? Na klatce schodowej wieżowca, w którym mieszkają? Na podwórku? :roll:

[ Dodano: Nie 20 Sty, 2013 17:07 ]
kozidron napisał/a:
nie pamietam ile sam takich albumów złozyłem(może z 200)

Ty chyba już tak się zacietrzewiłeś, że całkowicie przestałeś rozumieć język polski :mrgreen: Daj se już na wstrzymanie, odczekaj przynajmniej do jutra i dopiero jak adrenalina spadnie, ocenisz czy masz cokolwiek sensownego do dodania w tym temacie, czy tylko chcesz podbijać statystyki wysłanych postów :???:
 
 
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

Soniak10 napisał/a:
Tylko gdzie? W domu? Na klatce schodowej wieżowca, w którym mieszkają? Na podwórku?


zrób sobie wystawę i ulzyj rodzinie, koszt wystawy to pewnie około 700 ziko w jakims fajnym atelier, zadbaj o spójność całości, oprawę, mała reklama wśród znajomych, rozlej winko i satysfakcja gwarantowana. Taki robi mój kolega i za każdym razem jest bardzo fajnie, tylko ze facet ma co pokazać, przez ostatnie 5 lat było na pięciu kontynetach i wlazł w pewna dolinę do której wlazło niewielu śmiertelników, do tego był na pewnym 8 tysięczniku a wszystko to uwiecznił nikonem d40+ 18-55.


Soniak10, mówię Ci, że się da, tylko trzeba chcieć a nie jęczeć na forumie, że nie ma mozliwości :wink:

Soniak10 napisał/a:
Ty chyba już tak się zacietrzewiłeś, że całkowicie przestałeś rozumieć język polski Daj se już na wstrzymanie, odczekaj przynajmniej do jutra i dopiero jak adrenalina spadnie, ocenisz czy masz cokolwiek sensownego do dodania w tym temacie, czy tylko chcesz podbijać statystyki wysłanych postów


przestań już płakać, pytałeś "ile zrobiłem" to Ci odpowiadam.
 
 
Soniak10 
Optyczny
A700, X-S1, G90



Pomógł: 22 razy
Posty: 1184
Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

kozidron napisał/a:
pytałeś "ile zrobiłem" to Ci odpowiadam

Nieee, kozi :!: Nie pytałem ILE ZROBIŁEŚ CUDZYCH ALBUMÓW JAKO PRACOWNIK WYDAWNICTWA/DRUKARNI, tylko ile SWOICH ZDJĘĆ WYDRUKOWAŁEŚ W FORMIE TAKIEJ AUTORSKIEJ FOTOKSIĄŻKI?
Ja się tutaj tylko zastanawiam, jakie ewentualne skutki może przynieść rozpowszechnienie się fotoksiążek na rynku. Być może skutki będą znaczące a być może (prawie) żadne i to jest problem który próbuję postawić w tym wątku. Zresztą - problem chyba nie tylko mój, bo przeciez uczciwie wyjaśniłem na wstępie, kto takie pytanie postawił: donkiszot pod newsem na Optycznych. A ja tylko uznałem, że problem jest na tyle interesujący, iżby warto mu poświęcić oddzielny wątek na forum. Ot - i wszystko. Pozdro :grin:
 
 
kozidron
[Usunięty]

Wysłany: Nie 20 Sty, 2013   

Soniak10 napisał/a:
Ja się tutaj tylko zastanawiam, jakie ewentualne skutki może przynieść rozpowszechnienie się fotoksiążek na rynku.


czy ty naprawde widzisz tak kolosalną róznicę miedzy porządnie zrobionym i oprawionym albumem a fotoksiązką :roll:


Soniak10 napisał/a:
tylko ile SWOICH ZDJĘĆ WYDRUKOWAŁEŚ W FORMIE TAKIEJ AUTORSKIEJ FOTOKSIĄŻKI?


nie więcej niż 50 nie mniej niż 30ści, fotoksiązka była często warunkiem podjęcia zlecenia, wiem jedno w tym roku zrobie tylko 6 i to jest powód do zadowolenia. Niestety czasami nie da rady odmówic znajomym.

Soniak10, ulzyj rodzinie i zrób sobie wystawę :razz:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10