Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Tak na dobrą sprawę jak chce się to robić to nie trzeba się zatrudniać jako drugi (ale tak jest lepiej). Można samemu pójść na kilka "obcych" ślubów i sobie poćwiczyć. W czasie większych uroczystości nikt nie powinien zwracać na ciebie uwagi. Można nawet zostawić wizytówkę nowożeńcom i/lub teściom. Warunki weselne można ćwiczyć na wszelkiego typu imprezach.
oooo, trzeba byc ostrożnym, juz widzałem taką akcję, popędzili kolesia
ja zproponowałem jednemu, teraz koledze , że mu 'ponosze torbę'
zgodził się, były juz dwie ceremonie
ale stary jaki komfort, oczywiscie jako drugi
najpierw przeszedłem weryfikację jaki mam sprzet, niestety 2.8
później dlaczego nie uzywam stałek
i jak za rączkę, ustaw tak, schyl się, podejdz, wal teraz ufff
kuuupa roboty, ale nie powiem, zadowolony byłem z efektów
nagle sie okazało ze moja wiedza jest jak ta kropka na końcu zdania.
a ile się nauczyłem, nie zdążałem notowac
już się nie mogę doczekac kolejnych propozycji z jego strony
wszystko co koledzy napisali powyzej jest prawdą, więc przeczytaj jeszcze raz i przemyśl
bo to samo życie
pozdro
tkosiada, myślałem, że w każdym biznesie chodzi o maksymalizację zysków przy jak najmniejszych kosztach. Mnie nigdy nikt nie weryfikował po sprzęcie. Jak ktoś ma życzenie, że muszę czegoś używać, albo widzę taką potrzebę to załatwię, wynajmę, kupię, zainwestuję jeżeli tylko to mi się opłaci. Ale jeżeli ten sam kawałek tortu mogę ukroić dla siebie tanim nożem to po co mi doskonała katana?
ok
tylko zanim bedą zyski musisz posiadac sprzet który zagwarantuje odpowiednią jakośc
a tego brakuje obu szkłom
ja nie wiem czy tak trudno załapac, że warto inwestowac w szkła które posiadają 2.8 lub są jeszcze jasniejsze
piszą o tym w tym wątku, w innych...
przekonałem sie o tym i cieszę się że tak szybko to przyjąłem. albo za późno bo straciłem juz troszkę kasy na wymianach
i tyle w tym temacie
Nie musisz tak grubo pisać - jak mam załapać coś co wiem? Ty chyba nie załapałeś o czym ja pisałem. Jakość? Już widzę jak twój zleceniodawca ją docenia. Hmm... no tak Panie tkosiada teraz to widzę! Te zdjęcia były robione super ostrym obiektywem ze światłem przynajmniej 2.8 lub jaśniejszym. Musi być drogi, dlatego zapłacę Panu 4 razy więcej niż się umawialiśmy. Nie wygłupiaj się! Osoba, która płaci za zdjęcia z wesela będzie patrzeć czy Panna Młoda zadowolona, czy pozostałe twarze uśmiechnięte i czy o nikim nie zapomniałeś bo sama już nie pamięta czy był, czy nie i jak wyglądał? Do tego nie potrzeba super sprzętu tylko umiejętności. Jak chcesz zarobić to tymi beznadziejnymi szkłami zarobisz o wiele szybciej - mniej rat do spłacania i nie tracisz kasy na wymianach.
To wszystko jest prawda dla przeciętnego Kowalskiego który nie porówna tych zdjęć do robionych przez zawodowca dobrym sprzętem. Będzie zadowolony niezmiernie do momentu..... w którym zobaczy JAK TO MOŻE WYGLĄDAĆ NA JASNYCH SZKŁACH robione przez fotografa z wyobraźnią. Wtedy Kowalski będzie żałował, że nie dopłacił do tej jakości. Są ludzie którzy to docenią, trzeba im tylko pokazać te różnice. Są chałtury i jest klasa. Chcąc mieć jakość i klasę trzeba się duuużo uczyć i niestety zainwestować w dobrą optykę.
kijos z całym szacunkiem, ja wiem że jestem poczatkującym, ale:
1 szkiełkami które maja 2.8 zrobię ładniejsze fotki
2 mniej sie na pocę przy braku światła
3 staram sie powielac dobre wzorce, a nie wyważac drzwi, które zotały juz otwarte
4 jest jeszcze cos takiego jak zadowolenie z własnej pracy i chyba równie istotne
5 nie znoszę obrabiac fotek na kompie, strzał i ma byc dobrze
6 ...
kazdy z nas ma swoje racje i będzie ich bronił
teraz goraco pozdrawiam i do zoo przy następnym poście
MM, doskonale wiesz, że chałturę można odwalić nawet najlepszym sprzętem, cena nie gwarantuje jakości, a sprzęt nie jest wyznacznikiem czegokolwiek. Dobra, dobra już kończę - choć wyśmienicie się bawię tkosiada, życzę powodzenia i dużo satysfakcji W miarę możliwości kupuj najlepszy sprzęt. Też pozdrawiam. "Zoo" nie rozumiem - mam cię odwiedzić czy jak? Chyba, że miało być "zob"
Odnosnie ślubów to mam ślub w rodzinie za tydzień i tam pobawie się troszkę w fotografię ślubów. Teraz napewno nie odważyłbym się na bycie pierwszym fotografem na jakim kolwiek weselu bo jest to coś nie powtarzalnego i nie można tego zpieprzyć.
Będę focił kitem i 100-400L też wezmę chociaż pewnie nie będę miał wielu okazji żeby go zakładać. Prosi się aż jakaś stałka z dobrym światłem ale jeszcze nie teraz.
Najpierw pójdę i podpatrzę fotografa może będę miał szczęście i będzie to ktoś z prawdziwego zdarzenia a nie przypadkowy amator. sPopstrykam trochę i sam poczuje czego mi brakuje ,wtedy pomyślę o zakupie czegoś konkretniejszego.
Najlepszym rozwiązaniem jest porobienie zdjęć tak jak to pisał pstrykacz jako drugi fotograf i kiedy przyjdzie ktoś i zaproponuje nam żebyśmy byli jego fotografem na weselu to możemy wtedy mu pokazać efekty naszej pracy. Potencjalny klient mniej więcej wie na co się decyduje i nie powinien później mieć jakiś dziwnych wyrzutów .
W sprzęt warto inwestować tylko dobrze jest jak robi się to z głową. W tym "biznesie" nadmierna oszczędność nie wchodzi w grę.
No tak zdaję sobie z tego sprawę tylko ,że jak mus to mus. Ręka będzie bolała ale co poradzić. Nie mam nic innego jak na razie ale z tego co mam jestem bardzo zadowolony
Jestem tu nowy więc nie bijcie . Pozwolę sobie podłączyć się pod ten wątek. Otóż stałem się niedawno posiadaczem EF 28-135 IS. Generalnie jestem zadowolony z zakresu ogniskowych do moich celów. Rozdzielczość też dobra. To co mnie trochę niepokoi to stabilizacja. Obiektyw w czasie pracy wydaje dosyć intensywne dźwięki (coś podobnego do bardzo szybkiego grzechotania) i sama stabilizacja moim zdaniem jakaś taka słaba. Przyjmując minimalny czas naświetlania 1/200s za poprawny bez stabilizacji, za w miarę pewny czas z włączoną stabilizacją można przyjąć jak wynika z moich prób 1/50s. (dla 135 mm). Czy to normalne wyniki czy raczej reklamować (obiektyw jest na gwarancji)? Oczywiście wiem że głośność pracy to rzecz subiektywna niemniej jednak obiektyw jest słyszalny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 15