Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wojmistrz, zalezy z czego te potrzeby wynikaja, bo zazwyczaj z "nie chce mi sie nosic, nie chce mi sie zmieniac" i nie mowie tu o tych, ktorzy sie wspinaja po gorach z upakowanym plecakiem, tylko o tych ktorym za ciezko nosic 2 szkielka na niedzielnym spacerku do parku. takie osoby zazwyczaj nie zdaja sobie sprawy, ile w fotografii moze dac dobre szklo (niekoniecznie drogie) i warto je uswiadamiac, tym bardziej ze te hiperzoomy oferujace rozsadna jakosc to koszt 1600 do nawet ponad 3000zl
moronica, przy tej rozmowie, zrobiłem sobie taki rekonesans po pamięci. Tok był taki, by przypomnieć sobie dziesięć kolejnych osób, które znam osobiście, których sprzęt znam i posiadają lustrzankę. Na te dziesięć osób, które udało mi się przypomnieć:
4 - plastik na start pokroju 18-55,
1 - 18-135,
1 - 18-55 + 85/1.8,
1 - 18-55 + 50/1.8
1 - kilka ciemnych zoomów w tym 150-500
1 - 17-35/2.8 + 35-135
1 - szklarnia
Dochodzę do wniosku, że mało kto ma wygórowane potrzeby.
Oczywiście to kwestia tego jakich ma się znajomych, bo jeśli ktoś ma samych zapalonych fotografów z pokaźnym stanem konta bankowego, to inna historia
Wojmistrz, jestem pewny, ze lubisz oglądać zdjęcia mistrzów. Sfotografowani są piękni ludzie, albo niezwykłe sytuacje. Często dopiero po chwili orientujemy się, że do efektu "ŁAŁ" przyczynia się również jakość obrazka. Szkła są bardzo ważne, zwłaszcza przy niektórych typach fotografii. Niestety posiadanie super ostrej stałki nie gwarantuje fotografii na najwyższym poziomie. Co z tego, ze słyszę, że "tylko stałki, a reszta to schit". Sam sprzęt jeszcze nie zrobił z nikogo mistrza.
Nie wiem jaką siłę ma argument, że większość znajomych ma słabszy sprzęt. Wolałbym usłyszeć, ze foty któregoś z nich po prostu wymiatają.
Wojmistrz, a jak sie to zestawienie ma do obiektywow 18-200(250/270/300)? sam widzisz, ze nawet osoby nie majace jakichs super wygorowanych wymagan jednak stawiaja na posiadanie kilku szkiel zamiast rozgladac sie za jednym do wszystkiego
Tutejszyn, to co napisałem tyczy się potrzeb, względem wypowiedzi koleżanki. Ja uważam, że nie każdy potrzebuje zestawu super jasnych stałek i wystarczy mu do lustrzanki jakiś zoom do pełni szczęścia.
[ Dodano: Nie 17 Lut, 2013 16:08 ] moronica, ma się nijak, ale jak rozmawiam z ludźmi to mało kto przykłada do tego wagę. Ludzie są skłonni raczej kupić jeden obiektyw i mieć, niż zmieniać obiektywy, myśleć itd. Dlatego polecam częściej kompakty niż lustrzanki w kicie.
Mieszkasz w UK, przejdź się kiedyś do PC World'a czy innego sklepu i poobserwuj ludzi. Ilu z nich kupi lustrzankę w kicie, ile kupi kompakt (tym bardziej jakiegoś megazooma) a ilu podchodzi do półek z obiektywami. Tak na prawdę to widać już po ekspozycji w sklepach. Przy kompaktach zazwyczaj ciężko się nawet dopchać, przy lustrzankach czasem pojawi się jakiś naganiacz i spróbuje ci coś sprzedać a dziale obiektywów... o ile są jakiś a nie tylko karteczki z cenami zobaczysz ludzi którzy przypadkiem "zabłądzili".
nienietaktak [Usunięty]
Wysłany: Nie 17 Lut, 2013
Wojmistrz, nikt tu nie mówi, że super jasne stałki są konieczne i każdy powinien je mieć, natomiast wielu sugeruje, że lepiej zaopatrzyć się w dwa zoomy. dlaczego? właśnie z powodu jakości obrazka i nieuciążliwości noszenia przy sobie dwóch obiektywów. to raptem troche miejsca i około 1 kg więcej do dźwigania, więc tragaż byłby przerostem formy nad treścią. czy myślisz, że na spacer albo jakiś wyjazd zabieram całą szklarnię? 24-70 na body, w plecaku 70-200 (albo odwrotnie) i to już wszystko. I też nie chodzi o to, aby te zoomy były jakieś wybitnie jasne, jeśli komuś to niepotrzebne. wystarczy, aby dawały przyzwoity obrazek i miały sprawny AF. Twoje negowanie takiego zestawu jest trochę dziwne i zastanawiam się co chcesz udowodnić lansując tu obiektywy mega hiper zoomowe.
Wojmistrz, widzisz, jedni wola przynajmniej probowac uswiadamiac, inni traktuja z gory zakladajac ze i tak nie zrozumieja. byle co mozna kupic bez radzenia sie na forum, jak ktos sie pyta to nie rozumiem czemu zakladac, ze mu sie nie chce zmieniac i myslec
nienietaktak, nie neguję wyboru szkieł. Sprzeciwiam się krytyce wyboru przez kogoś megazooma. Sam miałem, mam i w wielu przypadkach nie było lepszego rozwiązania jak zabrać właśnie to jedne jedyne szkło. Są ludzie dla których to JEST najlepsze rozwiązanie - jeden zoom z szerokim zakresem ogniskowych.
Wojmistrz, ale Twoja statystyka o niczym nie świadczy. Najwyżej o tym, że ludzie nie wiedzą, że mając zamiast tej swojej lustrzanki z "kitem" kompakt robiliby taki sam, a może nawet i mniejszy shit...
Wiele osób naprawdę myśli, że lustrzanka po naciśnięciu spustu wypluje im profesjonalny obrazek. Co więcej, nie zmieniają oni tej opinii widząc jakie im obrazki wychodzą.
To nie mówi nic o ich potrzebach - po prostu nie wiedzą, czego potrzebują i tyle.
Taki użytkownik stanowi pewnie 99% targetu w sprzedaży tego sprzętu.
PS. Moi znajomi też mają tylko zestawy początkowe, czasem jakieś tele pokroju 70-300 się trafi. Jeden kumpel ostatnio po wielu latach posiadania lustrzanki nie był w stanie mi pokazać jak się ustawia priorytet przysłony...
To nie mówi nic o ich potrzebach - po prostu nie wiedzą, czego potrzebują i tyle.
Taki użytkownik stanowi pewnie 99% targetu w sprzedaży tego sprzętu.
Yyy... to znaczy, że co? Jeżeli wybierają zakup megazooma, to nie znają swoich potrzeb? Może jednak znają i to doskonale, tylko są np ignorantami i taki poziom zdjęć im wystarcza? Może godzą się na taki właśnie kompromis? Może nie chcą MYŚLEĆ o tym jaki dobrać obiektyw do danej sceny? Ja upieram się przy swoim, to JEST kwestia potrzeb. Poza tym zakup megazooma, nie wyklucza zakupu obiektywów stałoogniskowych.
Wojmistrz, czyli można powiedzieć, że do ich potrzeb należy przepłacanie za sprzęt i noszenie dodatkowych kilogramów? To są główne różnice jakie odczuliby względem porządnego kompaktu. Oczywiście nie licząc +10 do lansu za lustrzankę na szyi
Przypominam, że rozmawiamy o tym, jaki jest idealny sprzęt dla takiego użytkownika, a nie o tym jaki ten użytkownik uważa za takowy. Jeżeli rozpatrywalibyśmy tę drugą opcje, to dyskusja jest bez sensu...
Oczywiście nie licząc +10 do lansu za lustrzankę na szyi
Czyli już wykluczamy ponad połowę użytkowników lustrzanek w tym postępowo galopującym świecie
moronica napisał/a:
Wojmistrz, jak mozna byc fotograficznym ignorantem i jednoczesnie byc doskonale swiadomym swoich fotograficznych potrzeb?
Normalnie. Ignorant nie oznacza tylko kogoś niedouczonego, nieposiadającego wiedzy w jakiejś dziedzinie. Oznacza również osobę świadomą, która w świadomy sposób ignoruje temat. Podam przykład z kolegi:
"Panie Wojtku, od lat marzyłem o lustrzance cyfrowej, a teraz córka mi kupiła na prezent. Co ja mam z tym zrobić? Przecież nie sprzedam." - człowiek zakończył przygodę z fotografią pod koniec lat osiemdziesiątych. Córka nie znając się absolutnie na fotografii (nie, nie blondynka), kupiła ... samo body Canona 650D. Pomimo tego, że siedział tygodniami w internecie znał śpiewająco wszystkie parametry obiektywów (starsi ludzie chyba nie mają co robić) zdecydował się na Sigmę 18-200. Na pytanie dlaczego, odpowiedział, że na lepszy już nie nazbiera. I co miałem mu powiedzieć "Kolego! Coś ty kupił? Zmarnowałeś pieniądze"?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9