Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
Leica czy Swarovski
Autor Wiadomość
RB 
Temu Panu już podziękujemy


Pomógł: 203 razy
Posty: 6186
Wysłany: Nie 10 Mar, 2013   

albinczik napisał/a:

Na koniec prośba o poradę. Jak udaje się Panu odliczać VAT od zakupionych lornetek? Przecież cenę ich nabycia trudno uznać za koszt uzyskania przychodu. No chyba, że ktoś prowadzi agencję wywiadowczą lub coś podobnego.


Ekspertyzy środowiskowe.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






kimek27 
Optyczny



Pomógł: 43 razy
Posty: 1044
Skąd: Francja
Wysłany: Nie 10 Mar, 2013   

A teraz mamy forum polonistyczne :)

"W zeszłym tygodniu miał Leicę 10x25 (nówka sztuka) za 1.700 pln" cytujac pisze jasno ze mowa o ultravid.
Za 1700 sam bym kupil ultravida nowego z gwarancja a najchetniej srebrna BL

CZJ 8x30 bardzo zacny przyklad malej lornetki turystycznej z niewygodnymi muszlami ocznymi i w 60% nieostrym polem, nieprodukowanej od 20 lat. Przez ostatnie czasy przeszło tych modeli ze 30 przez moje ręce od tych bez zadnych powlok do modeli T3M, aktualnie nie mam zadnej gdyz maja tylko wartosc kolekcjonerska jak dla mnie. Dodajmy nastepne 100g i mamy spory wybor lornetek 8x32 generacyjnie nowszych i niekiedy lepszych optycznie ( i tu w cenie do 1500 pln jest ich bez liku) . Tylko wracajac do pytania postu, mamy juz 600 gram i wymiary duzo duzo wieksze. Jesli chcial bym nosic lornetke 600g wziol bym ze soba na spacer Optolyth Alpin 10x40, a na wakacje pomimo tego ze jest mala i lekka za bardzo sie nie nadaje. Panie albinczik jeśli bylby pan tak uprzejmy prosze cos zaproponowac skoro zna pan ponad tuzin takich lornetek, z checia bym sie im przyjzal uwazniej. Pozdrawiam
 
 
kivirovi 
Optyczny
http://birdfair.pl/


Pomógł: 173 razy
Posty: 2754
Skąd: Londyn, UK
Wysłany: Nie 10 Mar, 2013   

Zabawki, bryloczki, gramofony, noże... A Beny pytał o lornetkę... Na pytanie jaka mała lornetka jest bardziej warta zakupu: Leica czy Swarovski odpowiadam, Leica 20-25mm bardziej mi się podobała. Ze Swarka polecam 8x lub 10x30 CL bo też jest unikatowo mała ale już droga. To co odróżnia 8x20 od 10x25 to to, że mniejsza mieści się w dłoniach a większa wystaje, zatem względna różnica jest duża. Obie mają taką samą źrenicę więc odbiór jakości obrazu jest podobny. Tego typu lornetki nie nadają się na zawody, a tym bardziej do Opery Narodowej. Victorinox, gramofon i monokular też się nie nadaje.

Vancouver to nie Warszawa, Wrocław to nie Lwów, lornetka to nie monokular ani zabawka. Aha i najważniejsze: Kartagina musi zostać zburzona.
 
 
albinczik 
Początkujący


Posty: 29
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie 10 Mar, 2013   

Z przyjemnością spełniam prośbę Pana Kimka.

Otóż poleciłbym Panu lornetkę Leitz Trinovid 10x40. Kupiłem ją na pogardzanej przez Pana giełdzie w "Stodole" jesienią zeszłego roku. Zapłaciłem 1.000 pln. Wydałem dodatkowo potem jeszcze 400 pln w serwisie "Szymański Optic" (czyszczenie + wymiana sparciałych muszli ocznych na nowe). W ten sposób za 1.400 pln stałem się posiadaczem arcydzieła kompaktowości, bez żadnych kompromisów wobec jakości. Lornetka waży 560 g. Ale jest niezwykle portatywna - z łatwością mieści się w kieszeni mojej marynarki (zewnętrzej, bo w zakresie krawiectwa hołduję stylowi Norfolk - z którym zapewne zdołał się Pan zapoznać w Wlk. Brytanii). Pomimo starego typu powłok obraz nie jest zażółcony. Pole widzenia jest imponujące - jak na kompakt - i wynosi 122 m/1 km. Jest to zasługą rzadko spotykanych pryzmatów systemu Uppendal. Istnieje też tańsza i nieco lżejsza wersja tej lornetki z pryzmatami Schmidta-Pechana. Jej obraz nie jest zły, ale pole widzenia wynosi już tylko 110 m/1 km. Nadmieniam, że produkowane też były przez Leitza także mniejsze i bardzo przyjemne Trinovidy kompaktowe - 6x24 i 8x32.

Mogę też Panu rekomendować starego ale jarego Nikona 9x30. Kupiłem go za 300 pln (też na giełdzie). Ta lornetka waży niewiele ponad 400 g. Jest jeszcze bardziej portatywna niż w/w wyroby Leitza. Niestety, obraz jest lekko ocieplony a pole widzenia nie jest powalające (6,7 stopni).

Na koniec chciałbym stanąć w obronie spostponowanej przez Pana klasycznej lornetki CZJ 8x30 Deltrintem. Mam ją od lat i wciąż jej używam. Mój egzemplarz wyprodukowano w 1970 roku. Ma więc wcześniejszy, bardziej archaiczny typ powłok. Ale skutkiem tego zażółcenie jest mniejsze niż w nowszych egzemplarzach z powłokami mc. Jej muszle oczne dla mnie nie są niewygodne. Widocznie zależy to od kształtu czaszki (ściślej - oczodołów). Uwielbiam jej pole widzenia (150 m/1 km) oraz to, że ostrzy już od 1,85 m. Wspaniale leży mi w dłoniach. Uwielbiam z nią spacerować po tzw. "przyrodniczym łonie". Oczywiście, nie jest to lornetka par excellence kompaktowa. Spełnia jednak postulat lekkości, uniwersalności i niepowtarzalnego wdzięku. Dlatego produkowano ją nieprzerwanie przez kilkadziesiąt lat. Chyba żadnej innej lornetce w dziejach przemysłu optycznego nie udało się nigdy zbliżyć do poziomu jej popularności, wyrażającego się w absolutnym rekordzie wolumenu sprzedaży na całym świecie. Żadna też lornetka - może z wyjątkiem jej nieco starszej siostry "Deltrentis" - nie była tak powszechnie klonowana, kopiowana i podrabiana. A to nie mogło się dziać bez powodu. Podrabia się tylko wyroby dobre. Inaczej fałszerz nie wyszedłby na swoje, wchodząc na cudze...
 
 
kimek27 
Optyczny



Pomógł: 43 razy
Posty: 1044
Skąd: Francja
Wysłany: Nie 10 Mar, 2013   

No nic przyklady ogolnodostepnych produktow, niestety nie ponizej 500g.
Taki Leitz 10x40 raczej do kieszeni w koszuli sie nie zmiesci, a o takie lornetki jest pytanie.

Beny jesli chcesz miec malucha zawsze ze soba wez 8x, jesli na wakacje i np w gory wez 10x. Dodatkowe muszle zdecydowanie poprawia komfort patrzenia przez lornetke. Ja tez jestem za Leica, skwarek za drogi, bral bym pod uwage tez nikona jesli dostaniesz go duzo taniej.

Ps: o w/w gieldzie nigdy sie nie wypowiadalem, a tym bardziej na niej bylem
 
 
Chomsky 
Entuzjasta


Pomógł: 17 razy
Posty: 521
Wysłany: Pon 11 Mar, 2013   

Pan albinczyk napisał - "soczewkę nasadkową, po nałożeniu której możemy sobie obserwować rozmaite drobne żuczki, motylki i inne szmoncesy" . W nawiazaniu do "bryloka", którego etymologię słowa tak pan pięknie wyjasnil, jak pan panie albinczyk wpakował te szmoncesy w stado żuczków i motylków?? Pan poczytasz sobie w googlach co oznacza słowo "szmonces". Oznacza humor żydowski.
Upieram się przy zdaniu, że małe lornetki mogą mieć często zastosowanie przy podglądaniu ptaków na spacerach, piknikach, wypadach z dzieciakami (wnukami) itp. Na wyjście z kolegami do lasu, czy nad wodę biorę większą lornetkę, ale już jak jadę, czy idę, gdziekolwiek zabieram małą i fajnie przez nią widać. Cżęsto u znajomych w ogrodach, przy domach podglądam zupełnie jakby z przypadku ptaki. A to zwykły tani Olympusik. Mam go kilka miesięcy, ale już widzę, że będzie użyteczny.
 
 
Arek 
Redaktor



Pomógł: 289 razy
Posty: 14055
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 11 Mar, 2013   

Piękna dyskusja. Panie albinczik, chylę czoła :)

Ze swojej strony dodam, że jest jeszcze Leitz 8x32. Np. taki:
http://www.ebay.pl/itm/Le...=item4170b412d1

Od kilku lat poluję na niego. Na razie bezskutecznie. Bo jak cena mi odpowiada, to nie odpowiada mi stan. I na odwrót. W każdym razie jestem pewien, że za 1500 zł da się go kupić w dobrym stanie.
 
 
albinczik 
Początkujący


Posty: 29
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 11 Mar, 2013   

Czuję się wywołany do tablicy przez Pana Chomskyego. I choć wiem, że odbiegam od tematu, wyjaśniam - bez korzystania z Googli - że słowo "szmonces" ma jak najściślejszy związek z motylkami, żuczkami i innymi insektami. Termin ten pochodzi z biblijnej hebrajszczyzny - "szmon tsewim" to dosłownie "osiem pcheł". Potem z hebrajszczyzny przeszedł do jidysz, przybierając postać "szmonce". Rzeczownik ten oznacza tam tyle co "drobiazgi, błachostki". Dopiero na gruncie polszczyzny, słowo to przybrało postać "szmonces", i jest używane na określenie pewnego gatunku humorystyki. Kiedy jednak Julian Stryjkowski w jednym ze swych opowiadań napisał "Regina w swym sklepiku sprzedawała igły, nici i inne szmoncesy krawieckie", to nie miał na myśli, że za pieniądze opowiadała klientom skecze o żydowskich krawcach, tylko że handlowała też naparstkami, agrafkami, szpilkami i innymi duperelami potrzebnymi mistrzom kroju i szycia.

Wracając do meritum. Ja, podobnie jak Pan, też bardzo kocham swoje wnuki i często zabieram je w plener. Oczywiście rozdaję im wtedy rozmaite lornetki. Jakie? To temat na odrębny wątek pt. "Lornetka w rękach dziecka, czyli sprzęcior Haevy Duty versus żywioły nieokiełzane". Jednak miłość dziadowska ma pewne granice i kompakty Leici lub Swarka - nie wchodząc już w to, co one warte i który lepszy - bym przed nimi zamykał w szufladzie na klucz. Na świecie są przecież inne piękne zabawki...
 
 
Chomsky 
Entuzjasta


Pomógł: 17 razy
Posty: 521
Wysłany: Pon 11 Mar, 2013   

No więc jednak ten "szmonces" da się zastosować w wielu znaczeniach. A szukałem i nie znalazłem. Dzięki! Już myślałem, że sie pan albińczyk walnął, lub wyskoczył ze lwowskim bałakiem. Wnuczęta są na etapie kotów- próżniaków. Ja zaś na starość na etapie miniaturyzacji. Cięzko się dźwiga a w zimie zdejmuje z siebie te ciężkie aparaty i lornetki. Oddam jakość za mobilność.
 
 
Beny 
Nowy


Posty: 7
Skąd: małopolska
Wysłany: Sro 20 Mar, 2013   

Dzięki Wszystkim za podpowiedzi. Zdecydowałem się i kupiłem Leica 8x20. Oglądałem różne lornetki tego typu i wg. mnie Leica nie ma sobie równych (niestety nie miałem w ręce Swarovskiego).
Jeżeli interesuje kogoś mała lornetka którą zawsze można mieć przy sobie to z czystym sumieniem polecam Leice.
 
 
az
Uczestnik


Posty: 88
Wysłany: Sro 20 Mar, 2013   

A nikona 8x20 HG porównywałeś do niej ? Bo myślę o tym Nikonie.
 
 
kivirovi 
Optyczny
http://birdfair.pl/


Pomógł: 173 razy
Posty: 2754
Skąd: Londyn, UK
Wysłany: Czw 21 Mar, 2013   

To gratulacje. Kupiłeś Trinovid czy Ultravid?
 
 
Beny 
Nowy


Posty: 7
Skąd: małopolska
Wysłany: Czw 21 Mar, 2013   

az napisał/a:
A nikona 8x20 HG porównywałeś do niej ? Bo myślę o tym Nikonie.


Patrzyłem przez nikona i uważam, że Leica jest zdecydowanie lepsza

[ Dodano: Czw 21 Mar, 2013 11:02 ]
kivirovi napisał/a:
To gratulacje. Kupiłeś Trinovid czy Ultravid?


Kupiłem najtańszy - Trinovid. Między Ultravid dużej różnicy nie widziałem (oprócz ceny)
 
 
kimek27 
Optyczny



Pomógł: 43 razy
Posty: 1044
Skąd: Francja
Wysłany: Czw 21 Mar, 2013   

Suppperrr, maluchy górą. Niech ci wszędzie służy na przekór psioczącym na wielkość iż to nie lornetka.
Beny kupiłeś wersje BCA czy w skórze? Polecam ci dokupić:
http://www.fieldopticsres...ze-sku-B002.htm
zdecydowanie poprawi komfort patrzenia przez lornetkę.
 
 
Marek B. 
Początkujący



Posty: 30
Skąd: Poznań
Wysłany: Czw 21 Mar, 2013   

albinczik napisał/a:
... Na koniec chciałbym stanąć w obronie... klasycznej lornetki CZJ 8x30 Deltrintem...Oczywiście, nie jest to lornetka par excellence kompaktowa. Spełnia jednak postulat lekkości, uniwersalności i niepowtarzalnego wdzięku. Dlatego produkowano ją nieprzerwanie przez kilkadziesiąt lat. Chyba żadnej innej lornetce w dziejach przemysłu optycznego nie udało się nigdy zbliżyć do poziomu jej popularności, wyrażającego się w absolutnym rekordzie wolumenu sprzedaży na całym świecie...

Sam posiadam Deltrintem 8x30 i podpisuję się obiema rękami pod tym co napisał Albinczik ! Deltrintem 8x30 to lornetka, która zasługuję na uwagę i szacunek... oczywiście w swojej kategorii cenowej i uwzględniając czas w którym była produkowana.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9