Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

optyczne.pl forum.optyczne.pl  
•  FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy  •  Statystyki  •  Rejestracja  •  Zaloguj  •  Galerie  •   Ulubione tematy

----- R E K L A M A -----



Poprzedni temat :: Następny temat
DIY - Mocowanie Filtrów do U-Zooma Casio EX FH-20
Autor Wiadomość
Madrian 
Bywalec
Totalny amator :)


Posty: 128
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013   DIY - Mocowanie Filtrów do U-Zooma Casio EX FH-20

Witam.
Chciałbym przedstawić swój pomysł w dziedzinie usprawnienia fotografii.
Jakiś czas temu, opisałem go Elektrodzie. może komuś się przyda.

Kiedyś chciałem montować do swojego aparatu filtry polaryzacyjne lub UV. Szukałem zatem odpowiedniej przejściówki. Jak się okazało, po dogłębnym sprawdzeniu rynku, po prostu nie ma takich. Producent nawet nie przewidział takiej możliwości w formie opcji.

Pozostało skorzystać z filtrów standardowych, ale tu na przeszkodzie stanęła standaryzacja.
Najmniejszy filtr gotowy, jaki znalazłem to filtr 46mm. Może są mniejsze, ja do nich nie dotarłem.

Postanowiłem sam coś pokombinować. Zakupiłem taki filtr polaryzacyjny, jako najbardziej dla mnie przydatny (przynajmniej na razie). Koszt ok. 40zł.
Rozmiar filtra jest taki, że końcówka obiektywu aparatu wchodzi idealnie w środek ramki filtra.

Zacząłem od koncepcji "poprawienia" producenta i dorobienia mocowania do montażu akcesoriów 46mm. Lustrzanki typowe, mają na końcu obiektywu gwint do ich montażu. Casio niestety jako kompakt ich nie posiada.

Niestety obejrzenie obiektywu srodze mnie rozczarowało. Jest to typowy obiektyw kompaktu, chowający się całkowicie do obudowy. Spasowany bardzo ściśle, o bardzo cienkich ściankach. Dodatkowo ścianki są równo z montażem pierwszej soczewki obiektywu. Po prostu nie istniała możliwość przeróbki oryginalnego obiektywu, bez znaczącej ingerencji w jego budowę. A to przekraczało moje możliwości.

Koncepcja upadła.

Ale jak nie drzwiami, to właź oknem.

Zabrałem się za przeróbkę samego filtra., ale tu też nie było łatwo. Sama ramka jest delikatna i nie pozwalana na wiele. W dodatku filtr musi być obrotowy do ustawienia kata polaryzacji. Co ogranicza pomysły, np. zalanie całości żywicą Epoksy. :P

Prawie zrezygnowałem. Prawie...

Zacząłem od przejrzenia standardowych rozwiązań. Szybko zwróciłem uwagę na pierścienie redukcyjne. Niestety najmniejszy, redukuje z 46 do 52mm. ;)

Ale koncepcja mi się spodobała. Potrzebowałem tylko pierścienia, zdolnego objąć jednym brzegiem mocowanie filtra, a drugim obiektyw, który ma 40mm na zewnątrz (sama końcówka zespołu obiektywu). Po bezsennej przerwie śniadaniowej powstał pierwszy rysunek szczegółowy.



Jednak wykonanie takiego produktu przekraczało moje skromne możliwości warsztatowe. Dlatego w pracy padłem na twarz przed tokarzem i błagając go o litość pokazałem szkic. Fachman się podrapał po głowie, wziął jakiś złom z pleksy, wytoczył co trzeba i za dwa pi… eee dzieci są tak?, dwie oranżady jęczmienne - dorośli takie lubią, ale gorzkie są, nie próbujcie. Zaczną wam smakować dopiero po 18 roku życia ;) :P
Dał mi skarb do ręki.

Przymierzyłem, pasowało. Fachman tylko stwierdził, że lepiej było zrobić wymiar 40, jako 39,95, to weszło by na ścisk. Ale było dobrze. Niestety wykonanie delikatnego gwintu w pierścieniu montażowym, przekraczało możliwości obrabiarki z 1962 roku, przeznaczonej do toczenia luf od Kałachów. ;)

Dlatego wykonałem dodatkową obróbkę. Polegającą na dodaniu dwóch wkrętów robaczkowych na obwodzie pierścienia od strony filtra. Po dokręceniu trzymają one mocno sam filtr w pierścieniu.
Na wysokości obiektywu dodałem duży wkręt z szerokim łebkiem - aby można było go odkręcać palcami.
Pierścień niestety musi być demontowany przed wyłączeniem aparatu i nakładany po jego włączeniu. To największa wada rozwiązania.

Wkręt ten dociska pierścień do ścianki obiektywu. Psiknięcie czarnym sprayem dokończyło sprawę.

Pierścień współpracuje z obiektywem we wszystkich trybach pracy obiektywu, z wyjątkiem operacji włączania i wyłączania. Jest wykonany z pleksy i jest bardzo lekki - 8g, 24g z filtrem). Nie przeszkadza obiektywowi w pracy. Pole widzenia jest czyste i nie widać np. obramowania filtra. Fitr posiada gwint przedni, do którego można by dokręcić inne filtry w razie potrzeby. Wada - montaż trzeba zdjąć przed każdym wyłączeniem aparatu (chowa się obiektyw). Inaczej może się stać krzywda silniczkowi lub mechanice. To w przypadku, gdy montaż jest mocno zamocowany. Jeżeli jest luźny, pewnie by się zsunął, ale to grozi uszkodzeniem filtra. Wystający, duży wkręt, można dla estetyki schować np. pod spodem obiektywu. Tu ustawiłem go w górę, do zdjęcia.

Teraz mogę wreszcie robić zdjęcia bez brzydkich odblasków. Jak na kompakt to już sporo.

Możliwe, że patent można by wykorzystać w innych aparatach podobnego typu.
A tak to wygląda obecnie:





Sorry za ostatnie zdjęcia, ale raczej trudno zrobić zdjęcie aparatem, jemu samemu. ;)
Musiała starczyć komórka.





Śrubka jest w górze tylko do pokazu. Normalnie mocuję oprawkę śrubą do dołu, tak, że nie jest widoczna.

Bez tego ustrojstwa, aparat wygląda tak:



Zdjęcie pożyczone ze strony http://www.letsgodigital.org dla porównania.

Co daje filtr polaryzacyjny?
Normalnie zdjęcie wygląda tak:



A z filtrem - tak:



Znikające odbicie to najwyraźniejszy szczegół. Więcej widać, po zapisaniu obu zdjęć do jednego katalogu i szybkie ich przełączanie w przeglądarce.
Zwróćcie uwagę na zmianę koloru zieleni na żywszą i bardziej naturalną, oraz zmianę koloru betonu - to znika odbicie nieba. Beton co prawda nie lustro, ale ładnie odbija rozproszone światło.

Patent używam od jakiegoś czasu. Jeżeli potrzebuję filtra, po prostu zakładam oprawkę na obiektyw. Nawet to jakoś działa.

Może się komuś przyda. Jeżeli macie tokarkę, lub jak ja, znajomego tokarza i wałek tworzywa minimum 50mm średnicy, to możecie się pokusić o taki projekt. Koszt nie wysoki, zysk spory. I właściciele lustrzanek, nie będą się już śmiać z nas. ;)

A poważnie, ktoś kto lubi amatorską fotografię, ale nie szaleje na punkcie lustereczek i drogich obiektywów, lecz ma przyzwoity kompakt, może znacząco zwiększyć jego możliwości.

Pozdrawiam.
 
 
Reklama

Pomógł: 0 razy
Posty: 1
Skąd: Optyczne.pl






Crystof 
Bywalec


Pomógł: 3 razy
Posty: 108
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: Pon 29 Kwi, 2013   

Przeczytałem, i szczerze gratuluję pomysłu i zawziętości :) . Swoją drogą do kitu, że Casio nie ma swoich akcesoriów, większość zaawansowanych kompaktów typu bridge obecnie takie posiada.

PS. Pochwal się też w odpowiednim dziale fotkami z tego cuda :) .
 
 
Stuku 
Rozmowny


Pomógł: 4 razy
Posty: 230
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2013   

Również gratuluje pomysłu i jego realizacji.

Moim zdaniem rozwiązanie jest dużo wygodniejsze od dostępnych tulejek które nakręca się na pierścienie w obiektywach. Z prostego względu.

Swojego czasu miałem Olka SP 550UZ (swą drogą miło go wspominam).
Kupiłem do niego oczywiście tuleje. Główny problem polegał na tym że owe rozwiązanie składało się z dwóch części. Jedna tuleja nadawała się tylko do szerokiego kąta, druga przeznaczona była do większych ogniskowych. Wymagało to dużo zbędnego kręcenia przy zmianie kadru. Swą drogą tutaj należy się klaps dla producentów wszelkiego rodzaju ultra zoomów lub hybryd jak kto woli.

W dużej ilości przypadków kupują je ludzie którzy mają dylemat pomiędzy kupnem lustra a kompaktu. Obiektywy w ultra zoomach zapewniają ogniskowe na które w lustrze trzeba wydać czasem grube pieniądze.

I tu pojawia się pytanie. Czy:





Nie można po prostu zrobić obiektywu tak, aby posiadał na końcu gwint pozwalający wkręcić filtr ?
 
 
Madrian 
Bywalec
Totalny amator :)


Posty: 128
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2013   

Zapewne by było można. Ale jak nie wiadomo o co chodzi... :cool:

Producent myśli tak:
"Mam kompakt. Mam lustrzankę. Są klienci, którzy nie chcą kupić ani tego, ani tego, bo jedno za słabe, drugie za drogie. Damy im coś pośredniego, ale...
Trzeba zrobić coś, żeby ci co kupują lustrzankę, nie przerzucili się na tańszy produkt.
Trzeba go pozbawić czegoś, co będą oferować tylko droższe aparaty. Filtry... Dają bardzo dużo. Nie damy mocowania. Produkcja wyjdzie ciut taniej, klient nie dostanie pełnej opcji. Będzie chciał więcej - kupi droższy aparat."
I tu marketingowiec wydaje z siebie szatański chichot. :twisted: :twisted: :twisted:
Cała przeróbka to końcówka obiektywu dłuższa o 3mm i gwint.

Są obecnie aparaty kompaktowe z wymienną optyką, ale przecież obiektywy też kosztują. Wiec producent znów zarabia.

A my musimy sobie jakoś radzić z tymi podstępnymi atakami na nasze portfele. :wink:
 
 
Tutejszyn 
Optyczny


Pomógł: 54 razy
Posty: 2954
Skąd: Gliwice
Wysłany: Wto 30 Kwi, 2013   

Madrian napisał/a:
Trzeba zrobić coś, żeby ci co kupują lustrzankę, nie przerzucili się na tańszy produkt.
No toś chłopie pojechał z teorią spiskową... :)

Czytając pierwszy wpis w tym temacie, kiedy doszedłem do końca, pod nosem dopowiedziałem sobie komentarz: "a patom pryszli komunisty i wsjech asvabadili".

Człowiek się namorduje, namłotkuje, w końcu powstaje jakaś atrapa atrapy... na koniec i tak kupuje się lustrzankę i ma się o niebo lepsze fotografie i dostęp do wszelkiego rodzaju akcesoriów.
 
 
Jackiller 
Bywalec
posiadacz LX7


Pomógł: 1 raz
Posty: 188
Skąd: WPR
Wysłany: Nie 05 Maj, 2013   

Nakręcanie to w ogóle porażka, Nie rozumiem doprawdy, po co wymyślono te wszystkie gwinty. W moim przypadku, dla idiotki Sony DSC-H2 jak wkręciłem aluminiowy Wide w plastic tulejkę, skończyło się zniszczeniem i dokupieniem nowej tulejki. Przerobiłem to też na "szybko złącze" wtapiając szkło Wide w osłonę przeciwsłoneczną


Do niektórych typów aparatów można kupić filtry z mocowaniem magnetycznym.


Generalnie, przy powszechnej dostępności magnesów neodymowych, o dowolnych kształtach, i dobrym stosunku wagi/wymiary/siła, można pokusić się o podobne rozwiązania co powyżej (o ile elementy obiektywu są megnetyczne).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FIsilverBrown v 0.2 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne

forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze. Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych. Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy, a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania. Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk. Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9