Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
w czasach analogowych w ciemni to się nie pracowało?
No nie wiem jak tam koledze do głowy nawkładali, ale ja tam w ciemni trochę czasu spędziłem. I z tego prostego powodu dla mnie fotografia zaczyna się od wzięcia aparatu w rękę a kończy na odbitce (z powiększalnika czy też drukarki - jeden pies)
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Sro 04 Wrz, 2013
turin napisał/a:
Gdy uczono mnie fotografii, zapadła mi w głowie maksyma aktualniejsza dziś niż za czasów filmu: robienie zdjęcia kończy się w momencie wyzwolenia migawki.
a to ciekawe a ja pamietam te czasy i nam miły Pan opowiadał zawsze, że to nie koniec i na pstryku się nie kończy i z tego co pamietam a to nie było tak dawno w ciemni siedziało się sporo czasu, zdecydowanie więcej niż dziś siedze przy kompie, w dodatku robiłem mniej zdjęć.
Podsumowując to jakaś bzdura, robiłem trzy filmy, siedziałem około 20 godzin, rozkładało się to na 3 dni.
Dziś robie 400 sta i obrabiam je w około 6 godzin, gdzie jest sens twojej wypowiedzi ?
Andrzej.M. [Usunięty]
Wysłany: Sro 04 Wrz, 2013
Cytat:
turin napisał/a:
Gdy uczono mnie fotografii, zapadła mi w głowie maksyma aktualniejsza dziś niż za czasów filmu: robienie zdjęcia kończy się w momencie wyzwolenia migawki.
a to ciekawe a ja pamietam te czasy i nam miły Pan opowiadał zawsze, że to nie koniec i na pstryku się nie kończy
Cóż , co nauczyciel , to inna szkoła...
A prawda jest taka, że jeśli chcemy mieć dobre zdjęcia to:
1. postępujemy tak jakbyśmy po naciśnięciu spustu migawki nic już nie mogli zrobić ( i uwzględniając to co możemy)
2. oczywiście działamy świadomie nadal dostosowując "skończone dzieło" do naszych wyobrażeń niezależnie od rodzaju obróbki.
3. eksponujemy w warunkach przystających do zamierzonego efektu.
Jeśli komuś pomoże w tym I-pod z wgranym RAW-therapee, Irfan View czy innym narzędziem - znaczenia nie ma.
1. postępujemy tak jakbyśmy po naciśnięciu spustu migawki nic już nie mogli zrobić
Część tak postępuje, ale są też tacy, dla których cała zabawa zaczyna się dopiero w ciemni. Bardzo często zdarza mi się naświetlać "niepoprawnie", aby potem mieć lepszy materiał w obróbce.
Andrzej.M. [Usunięty]
Wysłany: Sro 04 Wrz, 2013
Stąd ten dopisek w nawiasie - pewne rzeczy trzeba zawczasu zaplanować. Zwłaszcza prześwietlenia czy niedoświetlenia. HDR nie jest wynalazkiem dzisiejszym - kiedyś naświetlało się również "na światła" i "na cienie" , by w ciemni odpowiednio obrazek złożyć. Znane niemal od początków fotografii.
w ciemni siedziało się sporo czasu, zdecydowanie więcej niż dziś siedze przy kompie,
siedzi to sie teraz przed komputerem, co najwyzej palce i przedramie pracuje. w ciemni trzebabylo sie troche poruszac, szczegolnie w amatorskiej, gdzie ergonomia byla ostanim elamentem o ktorym sie myslalo (o ile w ogole sie myslalo). siedzenie przed kompem szybciej sie nudzi, tym bardziej jak ktos jeszcze pracuje na nim caly dzien.
Ja sam tez zaczalem robic zdjecia prawie w jpegach, robie w RAW a potem hurtem w DPP "poprawiam" i konwertuje. Nad zdjeciami pamiatkowymi nie ma sie co "pochylac" za bardzo.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Sro 04 Wrz, 2013
Usjwo "siedzi" - spędza czas, może pracuje, przemieszcza się z punktu A do B czasem nawet C
"siedzi się" - np. w pracy , potocznie siedziałem w pracy, generalnie może znaczyć pracowałem, choć brzmi to niechlujnie.
"siedzę tutaj" - może znaczyć przebywam w "polu widzenia czegoś", mam coś na oku, obserwuje, mogę to robić na stojąco, mimo wszystko mówię "siedzę" mogę się nawet potknąć i się przewrócić ale zapytany nastepnego dnia odpowiem TAK, siedziałem tam
w końcu "siedzę" - garuję, robię coś za karę, właściwie ściśle rzecz/sprawę ujmując ja będę stał ale zapytany przez Ciebie Usjwo np tak: kozidron, bedziesz tam siedział, odpowiem: tak będę ale Usjwo, czy ty poczujesz się oszukany kiedy tak naprawdę okażę się ża ja stałem, własciwie leniwie podpierałem sie o scianę i obserwowałem coś, nieważne co .....mimo wszystko odpowiem ci siedziałem tam
kozidron chyba nie zrozumiales. Co mnie jakos nie zaskoczylo. Chociaz przyjmuje ze moze to byc wina mojego, dosc ubogiego jezyka pisanego. I zebys nie robil znowu "flejma" na 10 stron wyjasniajac co zrozumiales, to mowie od razu, ze nie bardzo mnie to interesuje.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Czw 05 Wrz, 2013
Usjwo, nawet się nie dziwie że ty nie zrozumiałeś, jest takie stare nie chińskie przysłowie, że tylko idiota się nudzi, dlatego ani jedno ani drugie(siedzenie przy kompie/siedzenie w ciemni) się nie nudzi nawet jak się siedzi można się zmęczyć ale znudzić? To cały czas do twojej wypowiedzi z 18.58
Czytam sobie na Anandtechu recenzję iPhone’a 5S. Może jesteśmy krok bliżej do wygodnego obrabiania RAW-ów na urządzeniach mobilnych – Apple wprowadziło 64-bitową architekturę i z testów wynika, że przy tej samej ilości rdzeni i tym samym (lub podobnym) taktowaniu następuje ładny przyrost mocy. Nawet jeszcze przed optymalizacją kodu do użycia 64-bitów:
http://www.anandtech.com/...one-5s-review/3
Anandtech napisał/a:
Integer performance is up 44% on average, while floating point performance is up by 67%. Again this is without 64-bit or any other enhancements that go along with ARMv8. Memory bandwidth improves by 35% across all Geekbench tests. I confirmed with Apple that the A7 has a 64-bit wide memory interface, and we're likely talking about LPDDR3 memory this time around so there's probably some frequency uplift there as well.
The result is something Apple refers to as desktop-class CPU performance. I’ll get to evaluating those claims in a moment, but first, let’s talk about the other big part of the A7 story: the move to a 64-bit ISA.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10