forum.optyczne.pl

[stoickov]

Czołem.
Jestem zielonawy w temacie. Potrzebuję lekki, podręczny sprzęt do zastosowań para-lotniczych. Do warunków zazwyczaj łatwych - czyli słoneczny dzień. Choć odporny na wilgoć.

Myślę, że monokular z przybliżeniem 6 byłby idealny.
Proszę o pomoc w wyborze modelu.

Przymierzam się fo Celestron 6x30 Outland X. Jest coś bardziej godnego polecenia?
Dzięki.

[goornik]

Witaj w świecie lornetciarzy - coś Ci pewnie doradzimy!
Co to są dla Ciebie zastosowania para-lotnicze?
A nie wolałbyś małej lornetki o dużym polu widzenia?
Jaki masz maksymalny budżet?

[stoickov]

Mała lornetka o dużym polu widzenia brzmi nieźle. Z tym, że nie bardzo dostrzegam zaletę dwóch okularów zamiast jednego. Dlatego monokular o dużym polu widzenia brzmi jeszcze lepiej.

Chodzi np. o wypatrywanie rękawa na lotnisku, lotniarza na niebie lub w krzakch. Z ziemi, z ręki.

Budżet - nie wiem ile takie rzeczy kosztują. 150zł za Celestrona wydało mi się kuszące.

[Atrix]

Monokular to zły pomysł. Lornetka 8 x 40 będzie lepszym wyjściem. W dodatku będzie wygodniejsza. Dodatkowo masz większe pole widzenia . Monokular to widok tylko jednym okiem. A ludzki mózg lepiej toleruje i więcej widzi dwoma oczami.

[jaqb]

Dobry monocular nie jest zły

Ostrzegam tylko, że obraz w lornetce wydaje się 30 - 40% większy niż w mono. Takie przynajmniej jest moje wrażenie jako zapalonego użytkownik obu.

[kivirovi]

monokular jest dobry zeby zerknac, wycelowac upewnic sie. Kiedy chcesz patrzec dluzej, szukac, przegladac lornetka jest niezastapiona. Wielkosc zalezy od twoich preferencji ale na podst. opisu zastosowan uderzylbym w 10x42, 10x50. Tanio i z duzym polem mozna dostac 7x35. Ta mialaby raczej sens przy obserwacji z bliska, w krzakach, przy slabym swietle - a wiec chyba nie w twoim przypadku.

Seria X Celestrona nie zasluguje na polecenie. LX tak.

[Atrix]

Jaqb napisał

Dobry monocular nie jest zły

Da się żyć z jednym okiem. Ale jak się ma obydwa, to po co patrzeć tylko jednym.
Patrzenie jednym okiem mając dwa zdrowe, jest nienaturalne.

Ostrzegam tylko, że obraz w lornetce wydaje się 30 - 40% większy niż w mono.

To nie jest złudzenie. To jest obraz rzeczywisty, jaki widzi człowiek dwoma oczami.

[kimek27]

Jeśli zależy ci na zerkaniu i poręczności (małe gabaryty) to monokular. Jeśli chcesz dłużej patrzeć to lornetka godząc się z jej gabarytami.

[stoickov]

Mam już i tak sporo sprzętu do noszenia. Jeśli kupię coś wypaśnego ale za dużego, to skończy się tak że będzie zostawało w domu, bo to nie jest dla mnie narzędzie pierwszej potrzeby.

Zakładam że nie będzie służyć do wpatrywania się a raczej zerkania, więc upieram się przy mono.

Martwię się, że przy 10x przeszkadzać będą drgania. Sugeruję się opinią, że do takich zastosowań 8x to max. Niesłusznie?

Swoją drogą, wydawało mi się, że para oczu głównie zapewnia widzenie 3D, określanie odległości i tym podobne, a że przy dużych odległościach od obiektu nie ma to znacznia, to uznałem, że jedo oko wystarczy. Ale nie bedę się kłócił skoro macie sprawdzone, że przez lornetkę lepiej sie patrzy.

Nie ograniam strony Celestrona. Są tam monoculary w serii LX? A może w ogóle inna marka?

[kivirovi]

@stoickov, To bardzo dobrze, ze nie gonisz za powiekszeniem, bo ten problem ma wiekszosc naszych gosci i trudno im wytlumaczyc, ze to droga do nikad. Masz racje, monokular 10x bedzie znacznie drgal ale z lornetka dalbys rade uzywac tego powiekszenia bo daje ona wieksza stabilnosc. Patrzenie dwuoczne umozliwia lepsze dostrzegani szczegolow a mniejsze wad obrazu bo mozg lepiej kompensuje. Roznica jest ogromna na plus.

Moim zdaniem powinienes sie wiec rozejrzec za lornetka. Najlepsza bylaby do tego rodzaju obserwacji Nikon Action VII 10x40 ale jesli liczy sie bardzo duze pole widzenia i male rozmiary (waga prawie taka sama), a do tego znajdziesz ja wyraznie taniej to wez 7x35. Olympus DPSI 7x35 jest nieco drozszy chyba nieco gorszy ale znacznie lzejszy.
Delta Optical Entry 8x40 to tez mogloby byc dobre rozwiazanie jesli zaakceptujesz rozmiary tej lornetki.

[stoickov]

Ten Nikon waży 740g. Monoukar w jaki celowałem w pierwszym poście - 170g.
Zdecydowanie potrzebuję monokulara.

Wierzę, że lornetka daje lepsze wrażenia. Kompensacja obrazu w mózgu mnie przekonuje. ale nie chcę wylać dziecka z kąpielą. Potrzebuję czegoś kieszonkowego niemalże.

[kimek27]

Wez monokular ale sprawdz przed zakupem jak ci lezy przy oku. Niektore maja bardzo mala glebie ostrosci i trzeba sie nimi nakrecic. Jak bys mial wiekszy budzet mozna szukac bdb uzywanych okularow o srednicy 42mm. W tej kasie kupil bym chyba ruskiego mp2 w idealnym stanie.

[jaqb]

stoickov - dobrze myślisz IMHO. Włócząc się na lekko często biorę mono, szczególnie gdy nie mam zamiaru okupować jednej miejscówki. Wolę pojedyńcze większe szkło (10x42) niż dwuoczne maleństwa co to ani na niebie, ani po zmroku nie dają dobrych rezultatów.
Obrazy uważam za znacznie przyjemniejsze niż z 8x20 które miałem, choć może dlatego, że mono jest od bywszego maleństwa dwie klasy lepsze. Niestety 3D nie uświadczysz... ale to i tak dopiero w dużym porro frajda

PS: drganiami się nie przejmuj, przy odrobinie wprawy obraz mniej lata niż w lornetce. Mi przynajmniej

PS2: Zważ, że Celestron Outland 6x ma pole pozorne 35st. Hm.. nadaje nowe znaczenie pojęciu dziurka od klucza! Można tego nie polubić

[stoickov]

Markę Vortex brać pod uwagę? Myślę o modelu Solo 8x36. Nie bardzo podoba mi się military styl, ale ma fajną gwarancję.

Nie spodziewałem się takiego szerokiego odzewu. Fantastyczne forum. Klęska urodzaju
Umówmy się proszę, że zdecydowałem już że koniecznie mono, 8x i teraz tylko wybieram model do 400zł. Jest w czym wybierać w ogóle?

[jaqb]

Solo fajny tylko min. odległość to c.5m. Motylki i inne mrówki wypadną z obserwacji. Poza tym wygodnie ostrzy się chyba okularem, znaczy jedną ręką. Military styl jeśli serio (= w grubej gumie) też miewa zalety - dużo wytrzyma.