Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Sro 09 Paź, 2013 Widok w dziurce lustrzanki
Nie używam pentapryzmatów i celowników przeziernikowych, bo aparat trzeba by przykładać do głowy, którą nie zawsze da się wstawić tam, gdzie by się chciało przystawić aparat do zdjęcia.
Najlepszym celownikiem jak dla mnie pozostaje jedynie wychylny wyświetlacz. Spojrzenia w okienko lustrzanki w ciągu całego mojego życia, można by policzyć na palcach rąk, a fotografuję od dzieciństwa.
Lustrzankę miałem tylko jeden raz i na krótko. Jakąś tam Prakticę. Pozbyłem się jej szybko, bo każde zdjęcie z niej było wstrząśnięte w pionie. Lustro kopało skrętnie korpusem. Stwierdziłem, że lustrzanki z lustrem to poroniona konstrukcja.
Niedawno w robocie kolega miał ze sobą swoją lustrzankę. Jakiegoś Nikona, bo zawsze kiedyś pragnął mieć jakiś porządniejszą cyfrową lustrzankę. Kupił ją sobie kilka lat temu. Przy okazji spojrzałem w nią bo interesowało mnie pod jakim kątem widzenia ukaże się powierzchnia matówkowego kadru, w moim biologicznym przetworniku obrazu.
Byłem zszokowany! Kadr zajmował mi na siatkówce wzroku tyle miejsca, jakbym patrzył mniej więcej na kartkę papieru formatu A4 z odległości jednego metra.
Zakładając mniej więcej, że komfortowe spoglądanie na całość obrazu to patrzenie na niego z odległości takiej jak jego wymiar liniowy - dłuższy bok, lub przekątna - to rozdzielczość wzroku jest w stanie rozparcelować taką powierzchnię na 3000 pikseli mierząc to liniowo. To wynika z zasady, że rozdzielczość wzroku to mniej więcej jedna minuta kątowa.
Więc kartka papieru A4 z odległości metra, czyli to co ujrzałem w dziurce Nikona przekładałoby się mniej więcej na 1000 pikseli ocznej rozdzielczości, takiego optycznego matówkowego obrazka w celowniku.
Pomyślałem więc, że to jest po prostu chore. Idea ustawialności ostrości na matówce jest po prostu tutaj nie do spełnienia.
Ponieważ nie pamiętam wszystkich moich życiorysowych spojrzeń w pentapryzmaty, nie sądzę, aby dawniej też tak dennie było z tymi pentapryzmatami. No bo jak mnie pamięć nie myli, chyba były tak kreowane w pentapryzmatach obrazy, aby oczami wręcz przemiatać i przeskakiwać po ukazanym matówkowym kadrze.
1. Czy są teraz takie lustrzanki, gdzie spoglądając w pentapryzmat nie pomniejszają widzianego świata jak odwrócona lornetka? Takie np, że jak spojrzy się w nią na cofniętym zoomie to przynajmniej widać wszystko w celowniku w takiej wielkości jak w rzeczywistości?
2. Jaki więc parametr w danych aparatu miałby to określać, aby się o tym dowiedzieć z opisu aparatu?
Czy ktoś się tutaj na tym zna?
Spotkałem w dawnym katalogu lustrzanek coś co by mogło o tym mówić, ale nie za bardzo się orientuje o co by tu chodziło. Wydaje mi się, że to dobry trop, tylko że nie spotkałem takich opisów o powiększeniu celownika na współczesnych opisach lustrzanek.
Np z dawnego katalogu:
Minolta dynax 9 XI - Celownik 93% pola obrazu, powiększenie 0,75 x
Olympus OM-4 TI - Celownik 97% pola obrazu, powiększenie 0,84 x
Co do % pola obrazu to wiadomo, że chodzi tu o tzw rezerwę bezpieczeństwa na pewność ukazania kadru w obliczu obcinania go potem w laboratoriach średnio po milimetrze z każdej strony kadru na filmie.
3. Ale co oznacza to powiększenie. Czy to jest powiększenie lupy w celowniku zrobionym na pentapryzmacie, czy właśnie jakieś definicyjne odniesienie się do pomniejszenia widoku rzeczywistego z natury, do widoku obserwowanego przez pentapryzmat?
4. No i dla jakich by to miało wtedy być ogniskowych, no bo to wszystko jest przecież zależne od siebie?
W sumie tak na początek wyszły z tego 4 pytania do znawców.
[ Dodano: Czw 10 Paź, 2013 10:46 ]
Musiałem sam poszukać odpowiedzi w internecie, bo to forum jest chyba zbyt mało odwiedzane przez znawców zagadnień.
Znalazłem to na tej stronie:
Otóż okazało się, że ten parametr o powiększeniu dotyczy jednak nie powiększenia lupy, która tworzy obraz z matówki do oka, ale o powiększeniu względem obrazu obserwowanego w rzeczywistości gołym okiem.
Pozostaje mi tu jeszcze niewyjaśniona sprawa jakiej ogniskowej w takim lustrzankowym aparacie, miało by to dotyczyć.
No bo używając długiej ogniskowej obraz na matówce w porównaniu do odbioru obrazu gołym okiem dodatkowo ulega przecież powiększeniu do tego obserwowanego gołym okiem.
Na wskazanej stronie nie jest omówione zagadnienie, do jakiego obiektywu odnosi się ta definicja.
Więc szanowni znawcy i opiekunowie forum! Jak rozumiecie zagadnienie i macie wiedzę, to pozwalam wam się wypowiedzieć, ku chwale rozwoju i propagowania wiedzy fotograficznej, jeśli to forum do tego ma służyć.
Do jakiego więc obiektywu ta definicja powiększenia celownika dotyczy? Czy dotyczy to może obiektywu kit, tego który jest dołączony na wyposażeniu aparatu?
A jeżeli to jest zoom, to do jakiej jego ogniskowej to się odnosi?
Co do % pola obrazu to wiadomo, że chodzi tu o tzw rezerwę bezpieczeństwa
Rezerwa raczej nie ma tu nic do rzeczy. Po prostu producenci dla obniżenia kosztów dają wizjery, które nie pokrywają całości pola obrazowego, jakie znajdzie się na zdjęciu.
Cytat:
Do jakiego więc obiektywu ta definicja powiększenia celownika dotyczy?
Do obiektywu standardowego czyli takiego, który nie zmienia geometrii widzenia. Ogniskowa równa przekątnej kadru (dla pełnej klatki jakieś 43 mm).
U mnie ogniskowa ktora nie zmienia "geometrii widzenia" to 85mm. Obraz przez wizjer i rzeczywisty jest taki sam, przy 50 juz widac roznice. Utarlo sie ze to 50 (mniej wiecej przekatna FF) oddaje rzeczywisty obraz, ale czy to nie dotyczy "odbitki na standardowym (pocztowkowym) formacie, ogladanej z 80cm "
Czy to znaczy ze 50mm nalatwiej/najtaniej wykonac?
Andrzej.M. [Usunięty]
Wysłany: Sob 12 Paź, 2013
Czesiu32 napisał/a:
Otóż okazało się, że ten parametr o powiększeniu dotyczy jednak nie powiększenia lupy, która tworzy obraz z matówki do oka, ale o powiększeniu zględem obrazu obserwowanego w rzeczywistości gołym okiem.
Pozostaje mi tu jeszcze niewyjaśniona sprawa jakiej ogniskowej w takim lustrzankowym aparacie, miało by to dotyczyć.
Posłużę się przykładem opisu z aparatu Pentax K-3 - Wizjer Pentapryzmatyczny, powiększenie: x0.95, pokrycie: ok. 100% kadru, (niższe modele mają powiększenie x0,92 przy pokryciu kadru ok. 100%).
To by oznaczało że widać w stosunku do rzeczywistego obrazu pokazanego na matówce obraz nieco pomniejszony - o 8%. Te 100% - to oznacza że w wizjerze widzisz dokładnie to co będzie na zdjęciu. Jeśli jest to np. 85% - to znaczy że producent dał mniejszą matówkę niż rozmiar przetwornika o 15% i tylko tyle zobaczysz w wizjerze.
W lustrzankach FX/FF ten obraz jest pomniejszony jeszcze bardziej bo o ok.30%, co wynika zapewne z rozmiaru matówki - która jest ok. 2x większa niż w DX i dzięki temu obraz widziany również jest większy, mimo że o ok. 30% pomniejszony w stosunku do tego co na matówce. Znalazłem jeden aparat który deklaruje : Wizjer Pentapryzmatyczny, powiększenie: x1.0, pokrycie: ok. 100%, - to Canon 7D
Odnośnie ogniskowej - nie ma to znaczenia. Jak pisałem dotyczy to tego co widać na matówce. Możliwe że "pierwotna norma" była ustalona do tego co widzimy gołym okiem i odniesiona do obiektywu standardowego w aparacie analogowym - ale trzeba pamiętać że zależnie od formatu matrycy każdy standard będzie miał inną ogniskową .
takiego, który nie zmienia geometrii widzenia. Ogniskowa równa przekątnej kadru
Możesz szerzej wyjaśnić ten związek?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Obiektyw_standardowy - pierwszy akapit. Skoro w lustrzance patrzymy przez obiektyw, to obraz w wizjerze ma taką geometrię jaką przenosi optyka. Skoro dla FF ogniskowe inne niż 43mm zniekształcają obraz, dając nienaturalne kąty widzenia (i w konsekwencji skalę powiększenia) to można założyć, że skala powiększenia wizjera podawana względem ogniskowej obiektywu standardowego. Możliwe że w tym rozumowaniu tkwi gdzieś błąd logiczny ale intuicyjnie tak to widzę.
Pomógł: 3 razy Posty: 618 Skąd: Bognor Regis, Anglia
Wysłany: Czw 21 Lis, 2013
dragossani napisał/a:
... można założyć, że skala powiększenia wizjera podawana względem ogniskowej obiektywu standardowego.
Intuicja zawiodła.
Wyobraź sobie że dokładasz do wizjera celownika pentapryzmatycznego wziernik kątowy który ma przełączane powiększenie: 1x albo 2.5x. Po przełączeniu na 2.5x widzisz powiększony jak przez lupę obraz matówki. 1x działa jak bez wziernika kątowego, widać matówkę w takiej samej skali jak bezpośrednio zaglądając w jej wziernik.
Tutaj chodzi raczej o to, przez jaką lupę oglądasz matówkę. Powiększenie wziernika wcale nie zależy od ogniskowej obiektywu.
Co do ustawiania ostrości na matówce - w erze przedautofocusowej stosowano inne matówki, z dodatkami ułatwiającymi ustawianie ostrości. Przeważnie był to dalmierz dwupolowy lub mikroraster, czasem mikroraster otaczał dalmierz klinowy.
Możliwe jest czasem znalezienie takiej matówki do lustrzanki cyfrowej, chociaż wymiana nie jest banalna. Czasem zmienia się matówkę przy okazji modyfikacji korpusu do jakichś specjalnych celów, jak astrofotografia albo podczerwień.
Bez takich pomocy ręczne precyzyjne ustawienie ostrości na matówce jest praktycznie niemożliwe.
Celowanie przy pomocy displaya tylnego w słoneczne południe jest ze wszech miar godne polecenia
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9