Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
A ja pamiętam mojego 50d wystawionego na mrozie podczas fotek wschodu słońca na Skrzycznym. Było ze -25 st. C. Aparat był dosłownie tak oszroniony że sam się dziwiłem że działa. Był bielutki. Wtedy jeszcze pare innych sprzętów to przeżyło bez szkody dla elektroniki
Czy to właśnie tam, w tych okolicznościach pękały statywy Manfrotto?
Coś nowego - statywy.
To z nimi też trzeba uważać na dużym mrozie?
No i jak takie pęknięcie się odbywa? Ryms - i aparat na glebie, czy nie jest to zjawisko tak nagłe?
manolo, czemu przy każdej okazji udowadniasz, że albo nie czytasz wcale tego na co odpisujesz albo nie rozumiesz tego co czytasz?
przeczytałem, napewno tego tam nie było, możliwe że edytowałeś post, albo ktoś inny,
nieważne, dla mnie to nie ma większego znaczenia, Ty wyraźnie tym żyjesz, współczuję,
więcej dystansu, bo Twoja złośliwość i zajadłość obraca się przeciwko Tobie.
4 godziny na mrozie 25C, albo było wtedy cieplej, albo często chowaliście aparaty,
albo było o wiele krócej, widziałem co się dzieje z wyświetlaczami po godzinie na mrozie,
zwyczajnie przestają wyświetlać, nawet jeśli wszystko się zgadza to jeden oszroniony działający Canon czy kilka w tych samych warunkach niczego nie udowadnia,
bo sporo zależy od wilgotności powietrza, wewnątrz i na zewnątrz,
gdybym jechał na Antarktydę lub w podobne warunki, wziąłbym na sprzęt duży termos/lodówkę, z termostatem ustawionym na kilka stopni +
do tego podobny patent jaki już gdzieś był stosowany, zasobnik z bateriami
pod kurtką, podłączony kablem do aparatu na zewnątrz.
kozidron [Usunięty]
Wysłany: Czw 30 Sty, 2014
manolo napisał/a:
rzeczytałem, napewno tego tam nie było, możliwe że edytowałeś post, albo ktoś inny,
teraz jeszcze teoria spiskowa nie edytowałem postu, tam jest twój wpis 20 minut po mnie, co ty gadasz za głupoty a jeżeli wierzysz w jakiś spisek "ze ktoś inny" go edytował to nawet ci nie współczuje. Przeoczyć coś to ludzka rzecz, przyznać się do tego to też normalna sprawa ale brnąć w zaparte w takim przypadku, szukając przy tym tajemniczej edytującej ręki to początek czegoś smutnego.
manolo napisał/a:
Ty wyraźnie tym żyjesz, współczuję,
to dość wyraźna reakcja na teorię spiskowe, kiedy ciężko zaakceptować fakty
manolo napisał/a:
4 godziny na mrozie 25C, albo było wtedy cieplej, albo często chowaliście aparaty,
albo było o wiele krócej, widziałem co się dzieje z wyświetlaczami po godzinie na mrozie,
ty naprawdę masz problemy z czytaniem, ani razu nie podałem czasu i okoliczności w jakich pracowały aparaty ale to nie szkodzi, mogę to jeszcze zrobić, choć rzeczywiście, aparaty były chowane i "longiem" nie było to więcej niż 45 minut, no może 50D był dłużej.
Aparaty stały na statywach, wyświetlacze nie były do niczego potrzebne, wizjer nie zamarzał jak w SLT. Potem po ogrzaniu wszystko wracało do normy, jedynie jeden K10d wtedy zmarł, pomógł serwis.
Andrzej.M. [Usunięty]
Wysłany: Pon 03 Lut, 2014
Cytat:
2008-6-17 strony: 1
Fotografowanie sportów ekstremalnych: GÓRY - rozmowa z Markiem Arcimowiczem
Cytat:
...Czekam, i myślę, że nie jestem osamotniony, na kompakt o dużej matrycy (fizycznie, by pojedyncza fotocela też była duża), rozdzielczości 12-16 Mp, wyposażony w szeroki obiektyw, może być stałoogniskowy, byle 24-28, a nawet ok. 20 mm (odpowiednik dla małego obrazka). Koniecznie z wizjerem LUNETKOWYM - bo taniej, lepiej i wygodniej. Niech taki aparacik zapisuje RAW-y, może mieć ekranik do informacji i nastaw, a nie podgląd na żywo, bo po co? Nie potrzeba superszybkości - 2-3 kl/s wystarczy, byle bufor był większy, na 20 RAW-ów. Od razu kupuję taki aparat i noszę zawsze przy sobie!...
Mam wrażenie że nic się nie zmieniło... No trochę - w końcu jest Fuji XM-1/XA-1/XE-1 i Fujinon XF 18 mm f/2 R oraz Fujinon XF 14 mm f/2.8 R. Tyle że odrobinę zbyt wystające . I bez lunetki. Z lunetką tylko X-Pro1... Albo X100/X100S - dla odmiany z 23/2 - za wąsko.
To już chyba wolę Pentax smc DA 15 mm f/4 ED AL Limited podpięty do "kieszonkowego" K-x. Chociaż znowu nie całkiem o to chodzi...
To ciekawe czy taki kompakt w u jakiegoś producenta funkcjonuje...
To ciekawe czy taki kompakt w u jakiegoś producenta funkcjonuje...
Coolpix A, Ricoh GR, Sigma DP1.
manolo [Usunięty]
Wysłany: Czw 06 Lut, 2014
według mnie tylko takie aparaty jak Canon G1-x pro można traktować poważnie.
zważając na to jak śnieg potrafi wrednie odbijać światło w słoneczny dzień
wizjer optyczny jest bezcenny, bez gimnastyki jak zasłanianie wizjera czy wpinanie
czegoś na sanki, często lunetki kosztują połowy ceny tych aparatów
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 9