forum.optyczne.pl

[Obserwatorek]

Jeśli chodzi o przeskok z 8x40 na coś większego to moim skromnym zdaniem 8x56 można sobie zdecydowanie odpuścić, jest to klasa popularna praktycznie tylko wśród myśliwych którzy "muszą" widzieć dobrze swoją ofiarę o zmroku...
Znacznie większe rozmiary a powiększenie to samo.
(Ewentualnie jeszcze dla miłośników patrzenia w gwiazdy, ale jeśli ktoś nie jest wielbicielem to sobie parę razy spojrzy i mu wystarczy bo ile się można po nocy gapić na punkciki.)

Więc jak już uzupełniać 8x40 tak żeby to odczuć i widzieć różnicę to raczej 12x50 (Nikon EX?) lub 12x56 jeśli chcemy mieć porównywalną jasność.
A wśród przeciwników mordowania zwierząt chodzą ostatnio pogłoski że "znany polski producent" szykuje właśnie taki model ...

[takeszi]

Czyżby DO Extreme ED?
Zakupiłbym taką.

[Abs]

Ta DO jest klonem polecanej przeze mnie wcześniej WO ED 10x50. Mamy tutaj test - być może widziałeś. Myślę, że nie jest tak dobra jak WO (także jest test dla porównania) ale biorąc pod uwagę różnicę ceny i warunki gwarancji sam bym się skusił bo jakość optyczna jest zbliżona (co nie znaczy , że taka sama).
Jeśli przełkniemy znaczną wagę byłaby to jedna z najlepszych lornetek do ok. 1000zł. Do Ex 8x40 różnica będzie wyraźna pod wieloma względami. Ja zwracam uwagę przede wszystkim na jakość rozdzielczą obrazu, która dorównuje w tych lornetkach najlepszym produktom optycznym nierzadko takim za grube tysiące. W WO (zapewne i tutaj) mamy także dużą głębię ostrości.

[takeszi]

Wiem, wiem, że to klon WO. Ten drugi to z kolei klon Fujinona
Miałem na myśli podstawowe parametry: 12x50, w których nie jest chyba dostępny, przynajmniej w Polsce, WO ED (czy oczywiście DO Titanium/EX).
Tylko jakoś nie mogę przekonać się do lornetki bez centralnego ogniskowania...

[kivirovi]

Bez centralnej ostrosci i z ta waga to chba tylko do astro sie nadaje.

Z centralna ostroscia to az sie prosi Nikon SE 12x50 albo Nobilem 15x60... Pomijam cene obu, do tego dochodzi jeszcze masa Doctera. To nie lepiej wziac po prostu Nikon Action EX 12x50 z duzym polem widzenia lub Olympus EXPSI z mniejszym:
http://www.ceneo.pl/14787370#tab=spec

Albo poszukiwac dachowek tego typu: Kowa SV 12x50; Celestron Nature DX, Granite; Vorteksy: Viper HD, Vulture. Wielu w Polsce nie ma lub maja zaporowe ceny.

Zadnej nie widzialem ale bym szukal innej opcji niz skrzywienie kregoslupa.

[Abs]

Mam Ex 12x50 - bardzo przyzwoita ale gdybym miał Ex 8x40 to wziąłbym jako kolejną Olympusa EXPS 12x50 o mniejszym polu ale fantastycznym obrazie. Zaryzykuję, że zbliżonym do WO a do tego mamy centralną regulację i małą masę.
WO w wersji 12x50 na pewno nie ma.

[widoczek]

Omg ten William Optics 10x50 powoli obrasta już w legendę. A tak naprawde WO 10x50 ED to lornetka z chińskiej fabryki Kunming United Optics, znana jako seria BA8 http://www.united-optics....BA8_Series.html
Lornetka ta występuje też pod takimi brandami jak Delta Optical 10x50 ED, TS MX 10x50 Marine, Oberwerk Ultra 10x50 i jeszcze pewnie by się coś znalazło.
WO jest droższe od reszty bo dopłaca do testów jakościowych, jak coś nie spełni testu to jest sprzedawane pod tańszymi brandami. I tylko tyle Nic więcej nie dostaniecie poza tym, że lornetki raczej nie będzie trzeba zwracać do sklepu bo pryzmat krzywo wstanwiony czy pokrętło się źle kręci.
Wszystkie te lornetki są IDENTYCZNE tylko więcej bubli się trafia pod innymi brandami niż WO.



A tak w ogóle to te lornetki są cholernie ciężkie i mają indywidualne ogniskowanie więc nadają się głównie na statyw, można "spojrzeć" przez nie z ręki ale ręka szybko się męczy.

[kivirovi]

WO miałem w ręce i była dobrze wykonana, ładna, solidna nic nie odstawało, wszystko było dopięte na ostatni guzik itp. Jak za to mam dopłacić 200zł to myślę, że nie jest to dużo a niech sprzedają resztki jako składaki, nie mam nic przeciwko. Nie widzę sensu akurat na tym oszczędzać. Poza tym są niemieckie brandy i wątpię, żeby tam ktoś zaakceptował badziewie.

Poza tym jest też niemiecka TS Wildlife 10x50 z centralną ostrością... Nawet nieco lżejsza.

[Abs]

United Optics to sprawdzony producent. Jak zauważył Widoczek większość porządnego sprzętu w tej klasie pochodzi od niego (czy TS czy np. Extreme). Ciężar tych lornetek jest niedogodny ale za nim stoi jakość optyczna - tutaj np. mamy transmisję na poziomie 90%. WO moim zdaniem nie jest drogą lornetką biorąc pod uwagę cenę podobnego Fujinona czy zupełnie niepodobnych, licznych dachówek. Dużo można by pisać ale jeszcze jedno - nie trzeba specjalnie kręcić ustawieniami. Przy dużej głębi ostrości większość użytkowników ustawia raz (na ambonie czy do astro) i widzi ostro plus nieskończoność. Jest to szczególnie wygodne w nocy gdzie trudno o precyzyjne doostrzanie.

[takeszi]

Żeby już nie zakładać nowego wątku...
Mam pytanie z innej beczki: jaką lornetkę dachową byście polecili w kwocie 500-1000. Generalnie na dzień, ale w lesie, możliwie jak najlżejszą. Myślałem o 8x42:
1. Vixen New Foresta
2. Celestron Outland
3. Vixen Atrek
4. Vortex Diamondback
5. Opticron Discovery
6. Bushnell Trophy XLT

Którąś z ww. można sobie od razu darować? V New Foresta zbiera dobre oceny. Ale kusi tez pozycja 2 i 3.

[kivirovi]

Atreka dałbym w rankingu o 2 miejsca niżej. Można by jeszcze dodać Nikon Monarch 5 na 2 miejscu.

[Absengard]

buuu mój prostaff się nie załapał ? Za mały obiektyw czy taki kiepski optycznie ?

[Abs]

Ja VNF nie ufam dlatego kolejność ustawiam tak: Monarch 5, Zen Ray ZRS, Vortex Diamondback..
Prostaff 7 to dobra lornetka ale gdy możemy dostać Monarcha za 990 zł trudno w ścisłej czołówce plasowac ten sprzęt, chyba, że obniżymy zakładany pułap do 700zł.

[takeszi]

Witam ponownie. Wracając do tematu...podniosłem budżet do 1500zł. Czy w tej cenie znajdę lornetkę o parametrach: 8x42, 10x42 lub 10x50, dachową lub porro, z centralnym fokusem, wyraźnie lepszą optycznie od Nikon Action EX? Lepsza transmisja, mniejsza AC itd.

[kivirovi]

Z tych które widziałem: Nikon monarch 5 i 7, Olympus exwp