Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Byłam dzisiaj w dwóch sklepach obmacać dwa olympusy. A wróciłam z rozterkami... Bo oto się okazuje, że w obu tych sklepach zamiast olków polecili mi Sony Dsc-HX50. To dalej przewala mój budżet, ale jestem skłonna uwierzyć, że warto dodać te 200 zł.
Wręcz wzorcowo padłaś ofiarą uczynnego sprzedawcy, który poleca, w dobrej wierze, to co jest "naj" - najmniejsze, najlżesze, największy zoom, najpiksielejsze
mraugorzata napisał/a:
No to teraz w skrócie.
Zalety Olka xz-2 (wybrałam tego, bo jest w tej samej cenie co ten sony)
- RAW,
- jaśniejsze obiektywy,
- i chyb tyle ja się naliczyłam, liczę, że Wy coś pomożecie ustalić jeśli chodzi o plus.
A gdzie najważniejsze? "Większa matryca"! No i obiektyw - o klasę jaśniejszy!
Wymienione przez ciebie zalety HX50 to bzdury ( jaśniejsza matryca, większy plik) bądź rzeczy niestotne (zoom 30x).
Wracaj do Olków, najlepiej (do fotokopii) do XZ-10 - miałaś go w ogóle w ręku, czy sugestywny sprzedawca był szybszy? Jeśli nie, to przy okazji może obejrzyj Nikon Coolpix P330.
Wracaj do Olków, najlepiej (do fotokopii) do XZ-10 - miałaś go w ogóle w ręku, czy sugestywny sprzedawca był szybszy?
Macałam oba Olympusy i tak jak pisałam ten Sony jednak lepiej w łapce leży, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Co do tego zooma to mam takie pytanie. Powiedzmy, że zwiedzam jakieś urocze (mniej lub bardziej) miasto, dajmy na to Poznań. Stoję pod tym ratuszem i widzę koziołki. Zoom 4-5x starczy, żeby pyknąć fotę koziołków?
Albo... Pod jakimś kościołem, gdzieś w górze, na portalu (to chyba tak się nazywa), prócz wymuskanej sztukaterii znajdują się figurki aniołków (putta). Czym taki zoom starczy, żeby skoncentrować się na takim szczególe i tylko to sfotografować?
Przykłady z czapy wzięte Podoieństwo do rzeczy faktycznie istniejących zupełnie przypadkowe
TomPL2 napisał/a:
Jeśli nie, to przy okazji może obejrzyj Nikon Coolpix P330.
Ach, dziękuję, że ktoś mi jeszcze bardziej miesza
Myślę, myślę i myślę, że moja pierwsza cyfrówka miała zoom 8x, a i tak nie wykorzystywałam raczej.
Natomiast w tym Sony jeszcze bardzo podobała mi się poziomica, bo u mnie fotografowanie jakichś budynków kończy się na tym, że budynek wygląda na ogół jakby był do rozbiórki- przechylony na ogół w prawą stronę Jakbym stanęła z odpowiedniej strony krzywej wieży w Pizie to bym ją pewnie na fotce wyprostowała
Co do tego zooma to mam takie pytanie. Powiedzmy, że zwiedzam jakieś urocze (mniej lub bardziej) miasto, dajmy na to Poznań. Stoję pod tym ratuszem i widzę koziołki. Zoom 4-5x starczy, żeby pyknąć fotę koziołków?
Albo... Pod jakimś kościołem, gdzieś w górze, na portalu (to chyba tak się nazywa), prócz wymuskanej sztukaterii znajdują się figurki aniołków (putta). Czym taki zoom starczy, żeby skoncentrować się na takim szczególe i tylko to sfotografować?
Raczej nie starczy, dla takich przypadków przydałoby się 8-10x. Ale może wystarczy potem przyciąć zdjęcie na komputerze... o ile jakość fotki na to pozwoli
Witam. Przymierzam się do zakupu aparatu, na który chcę przeznaczyć do 1000 zł. Zastanawiam się nad modelem NIKON COOLPIX S6500 lub NIKON COOLPIX S6800. A może macie jeszcze jakieś inne, lepsze propozycje w tym zakresie? Będę bardzo wdzięczna za pomoc, gdyż nie jestem dobra w tym temacie, a chciałabym kupić w miarę dobry aparat.
To niech dziewczyna zajrzy tu: http://forum.optyczne.pl/viewforum.php?f=22 i przeczyta kilka podobnych wątków. I jak się już zorientuje, że aparatów za cenę do 1000zł są dziesiątki/setki różnych typów i zastosowań, to wtedy niech zada bardziej szczegółowe pytania
Witam! Wiem, że to temat do 1000 zł - jednak budżet moich rodziców jest trochę niższy - mianowicie 700 zł. Chciałbym coś w tej cenie dla nich aby mogli zabrać nad morze i cieszyć się w miarę dobrymi jakościowo zdjęciami. Czy do tej kwoty znajdzie się coś sensownego?
Pozdrawiam
OLYMPUS XZ10 - kompakt ze standardową matrycą , ale bardzo jasną optyką co pozwoli "trzymać" się niższych czułości ISO (lepsza jakość zdjęć) . Rozdzielczość utrzymana na rozsądnym poziomie 12mpix , użyteczny zakres ogniskowych ( 26 - 130mm ) . Cena , aczkolwiek bliższa 800 niż 700 zł .
Witam. Co prawda mój budżet to kwota 700-800 zł, ale podepnę się do tego tematu. Zamierzam zakupić aparat kompaktowy w powyżej podanej cenie. Przekonałem się jednak, że nie jest to wcale taka łatwa sprawa Im więcej ofert przeglądam, tym bardziej się w tym gubię. Zaznaczam, że jestem kompletnym amatorem. Wybrałem kilka aparatów, które do tej pory mnie zainteresowały:
Chciałbym robić zdjęcia głównie w plenerze, tzn. krajobrazy, jakieś wschody i zachody słońca no i różne elementy przyrody ożywionej – również owady (stąd przydałoby się jakieś w miarę dobre makro). Z innych priorytetów mogę wymienić jeszcze, długą żywotność baterii i zasilanie najchętniej na baterie AA (to drugie nie jest bezwzględnie konieczne). No i zważywszy na fakt, że aparatu zamierzam używać głównie na różnego rodzaju wycieczkach, to ważny jest odpowiedni rozmiar. Tutaj może być nieco trudniej bo interesują mnie głównie ultrazoomy, a jak wiadomo gabarytów kieszonkowych one raczej mieć nie mogą. Gdyby ktoś jednak był w stanie polecić mi coś mniejszego a godnego uwagi to również będę wdzięczny. I jeszcze jedna rzecz, jako że w przyszłości chciałbym co nieco poprawić moje obycie z fotografią, zależy mi ażeby aparat miał jakieś nawet podstawowe tryby manualne, żeby się móc trochę tym pobawić. Byłem już bliski ostatecznego zdecydowania się na Nikon Coolpix L830, ale odwiódł mnie właśnie brak manualnych ustawień. Pod pozostałymi względami ten aparat wydaje się dla mnie jednak najodpowiedniejszy… No właśnie, generalnie dylemat mam nie mały, zatem proszę o pomoc
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10