Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
pablo-pp- wszystko jest kompromisem, przede wszystkim cena lornetki, jej przeznaczenie, nasze warunki- oczodoły, oczka, wreszcie oczekiwania/doświadczenia.
Jak mam jechać podglądać czaple, z daleka zabieram 12x50 DOTII, jeki na ptaszki w krzaczory, do lasu to Vixen New Foresta II 8x32. Zawsze jeździmy, a potem chodzimy we dwóch, trzech. każdy stara sie coś zabrać.
Ale w każdy prawie weekend, w Bieszczady, bo blisko. Rzeczy zostawiam w domu przyjaciół i idziemy coś zeżreć, siedzę w knajpie pod parasolem, zjadam pierogi a ty ptaszek. Na piersiach w kieszeni mam Olympusa WPII8x25, wyciągam podpatruję, co chcę i kiedy chcę, w drugiej kieszeni mam Sony RX100, focę co chcę i kiedy chcę. Oczywiście Soniaczkiem nie focę ptaszków.
Nie jest to wyspecjalizowany sprzęt, tania lorneteczka, jak ją szlag trafi to nic sie nie stanie.
Owszem źle znosi słońce, owszem muszę pokombinować przy oczkach, bo nie teges, wszem gorzej się trzyma, ale ważę 140 kilo i mam w nadgarstku 24cm i łapy wielkie, ale sobie jakoś radzę, oka sobie nie wybiłem, trzymałem w rękach mniejsze i delikatniejsze rzeczy. Koledzy niektórzy trochę przesadzają, może mają większe oczekiwania niż ja i większe doświadczenia.
Ogólnie widać przez nią sporo, a nawet wszystko. Nie tak dobrze jak przez droższy spęt i większy. Ale nie będe chodził obwieszony jak choinka przez cały dzień. Normalnie zapominam, że nosze taką lorneteczkę.
Noszę scyzoryk by zastrugać wnuczkom jabłko, a nie wielki nóż bowie przy pasie jak jakiś Rambo.
Ale jak idę porąbać drzewo to biorę siekierę. Musisz sam przemyśleć czy będziesz rąbał drzewo, czy strugał jabłuszka.
Pozdr. Chomski.
p.s. dzięki Kimkowi i jego radom można coś przyzwoitego kupić.-, jego punkt widzenia jest mi bliski.
Ja zostaje przy wyborze Olympus 8x25 WPII lub Pentax 9x28 DCF LV (jako że parametr odległości oko-okular wydaje się być ok). Decyzję podejmę jak obydwa wezmę do ręki i zobaczę który lepiej trzyma się w łapie
Zajrzałem dziś do pobliskiej i dobrze zaopatrzonej apteki (ang. London Drugs) i porównałem dachówki Pentax 9x28, 8x25 oraz odwrócone porro: Nikon Travelite EX 9x25.
Wynik taki jak sie spodziewałem, podwójnie łamany Pentaks do dupy. Całkowicie rozklekotany, nie nadaje się do uzywania i w rękach się rozłazi. A nie wisiał na sznurku tylko stał w gablotce!
Pentaks pojedynczo łamany bardzo sympatyczny. Przyjemnie się patrzyło nawet w okularach. Ple widzenia małe. Miałem problemy ze złożeniem go do mojego rozstawu oczu. Obraz czysty, przyjemny, AC mało. Lornetka jak na chiński plastik całkiem niezła. Ale mechanicznie nie jest doskonała, miałem nieznaczne problemy z dokładnym wyostrzeniem.
Nikon Travelite EX 9x25 w chwycie robi bardzo solidne, metalowe wrażenie: takie, że jak upadnie to opłaci się po nią schylić. Po przyłożeniu do oczu jest jeszcze lepiej. Obraz jasny i bardzo ostry. Pole nie wiem dlaczego wydawało mi się szersze. Zdecydowanie najlepsza lornetka z nich wszystkich pod względem jasności i ostrości. Mechanicznie też dużo lepiej, znacznie precyzyjniej się kręci śruba wszystko jest lepiej wykonane. Regulacja dioptri chodzi sztywno ale precyzyjnie. Jeśli chodzi o rozmiary, to jest krótsza od Pentaksów i trochę jak mała bułeczka z przedziałkiem. Leży w ręce inaczej niż mała dachówka, ale trudno powiedzieć czy lepiej czy gorzej... W sumie podobne lornetki. Nie wiem, czy warto za ten dach dopłacać $120.
Jak patrzę na ich ceny, w stosunku do tego co przez nie widać... no sorry. VNF rządzi! Strasznie mi też szkoda, że nie ma w Polsce Celestrona Trailseekera 8x32.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10