Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Ciężko mnie nawet nazwać amatorem fotografii, przygodę z fotografią chciałbym dopiero rozpocząć. Jakiś czas temu zrobiłem swoje pierwsze podejście kupując Nikona D90 z kitowym 18-50, ale mimo świetnej jakości zdjęć nie jestem zadowolony z tego aparatu, ponieważ brakuje mi w nim poręczności, wygody korzystania z kompaktów. Jeżeli chodzi o kompakty to mam jakiegoś szajsunga, który zdjęcia robi fatalne. W związku z tym szukam jakiegoś bezlusterkowca, który pozwoli mi komfortowo spędzać czas na fotografowaniu.
Mam bardzo konkretną listę funkcji które powinien mieć mój idealny aparat (od najważniejszych):
- Byle nie Szajsung
- Jak najmniejszy
- Ekran uchylany o 180° (do selfies z dziewczyną na wakacjach )
- Oferujący wraz z kitowym obiektywem świetny efekt głębi ostrości (Bokeh)
- Wymienna optyka
- Najlepiej matryca przynajmniej ASP-C
- Wbudowany wizjer i lampa błyskowa
- Bateria na cały dzień fotografowania, lub dostępny grip
- Metalowa konstrukcja
- Fajnie jakby był dostępny zestaw z dwoma obiektywami
- Fajnie jakby był dostępny w sprzedaży obiektyw "kapsel" (płaski) do niego
Przeglądając dostępne konstrukcję, znalazłem tak na prawdę tylko jeden aparat który posada większość funkcji z powyższej listy. To stary, amatorski Sony NEX-F3 (uchylny ekran, wymienna optyka, duża matryca, wbudowana lampa błyskowa i dostępny wizjer elektroniczny jako akcesorium) . Nie wiem jak z jakością zdjęć (to raczej stara konstrukcja i pewnie odstaje pod tym względem od nowych aparatów) i jakością wykonania (wiem że to plastik...). Fajna prezentacja: http://sonyalphalab.com/p...nd-accessories/
Jeżeli zgodziłbym się na ciągłe wymienianie opcjonalnego wizjera z opcjonalną lampą błyskową (brak wbudowanych obu funkcji) to znalazłem jeszcze takie konstrukcje:
- Sony NEX-5R
- Sony NEX-5RY
- Sony NEX-5T
- Sony NEX-5TL
- Sony Alpha a5000
- Olympus Pen E-PL5
Tych Sony jest jak psów i ciężko mi znaleźć rzetelną informację czym tak naprawdę się różnią i który wybrać. Niestety z uwagi na WYMAGANY obracany o 180° wyświetlacz muszę zrezygnować z fajnych konstrukcji typu Sony NEX-7, Olympus OM-D E-M10, Panasonic DMC-GX7 czy Fujifilm X-M1.
Proszę forumowiczów o pomoc. Być może ktoś miał podobny problem jak ja i znalazł coś fajnego o czym nie wiem, albo mógłby polecić któryś z powyższych aparatów. Jeżeli chodzi o budżet to fajnie by było jakbym dostał coś już ze szkłem za 3,5k.
Pozdrawiam,
Tomasz
[ Dodano: Czw 08 Maj, 2014 14:52 ]
Nikon 1 V3 miał szansę być tym jedynym idealnym... ale nie wiadomo czemu ktoś stwierdził że nie ma po co zrobić ekranu wychylającego się jeszcze trochę bardziej...
to jest max: http://www.nikon.pl/tmp/E.../3955431243.png
Podobno miał też wyjść następca Sony NEX-F3 i miał to być Sony NEX-F5 z metalową obudową i WiFi... ale chyba się nie ukazał?
Masz jeszcze Panasonic G6, LCD uchylno-obrotowy, wbudowany wizjer. Ale nie wiem, czy dla tego selfie warto odrzucać inne modele, być może lepsze. GX7 czy OMD-EM10 maja np. stabilizację obrazu w korpusie.
Pozdrawiam
-J.
kyvaith [Usunięty]
Wysłany: Czw 08 Maj, 2014
Wiem, że nie powinienem odrzucać innych aparatów, tylko dlatego że nie mają obracanego ekranu, ale właśnie wróciłem z majówki na której brakowało mi tej funkcji baaaardzo. Okrągłe zero zdjęć z dziewczyną
Po prostu jak się idzie zwiedzać to niewygodnie jest nosić ze sobą wszędzie trójnóg, a proszenie przechodniów o pstryknięcie foty trochę mnie przeraża
Panasonic G6 faktycznie spełnia wszystkie moje wymagania, aczkolwiek nie jest to aparat który będę mógł schować do kieszeni Gdybym miał wziąć coś w jego stylu, to pewnie wróciłbym do Nikona.
Cały czas się zastanawiam, czy nie skusić się na tego amatorskiego NEX-F3... Czy ktoś ma tu jakąś opinię na jego temat? Jest taka 'okazja':
- Bateria na cały dzień fotografowania, lub dostępny grip
To w przypadku bezlusterkowców jest niewykonalne. Do bezlusterkowca musisz mieć min 3 akumulatorki jak zamierzasz focić cały dzień (800-1000 fotek). Ja na G6 zrobiłem jak na razie najwięcej trochę ponad 200 fotek w JPEG+RAW w max jakości. W dodatku selfie G6-tką jest niewygodne;)
[ Dodano: Pon 12 Maj, 2014 00:31 ]
Z uchylnym wyświetlaczem, o kącie obrotu 180, mały poręczny, to taki model może Ciebie zainteresuje:
http://www.optyczne.pl/22...Wst%C4%99p.html
Wydaje się spełniać Twoje wymagania, szczególnie z obiektywem 14-42 PZ, jednak na ciekawy bokeh nie masz co liczyć.
kyvaith [Usunięty]
Wysłany: Pon 12 Maj, 2014
Cóż, zdecydowałem się na Sony NEX-F3. Teraz będę próbował go gdzieś kupić. Na początek i do spontanicznych akcji powinien wystarczyć. Muszę tylko dorwać jakiś półfuterał skórzany do niego, bo ten plastik z którego jest wykonany jest odrzucający ;/
Jak tylko będę miał kompletny zestaw postaram się wrzucić tu swoje odczucia a'propos tego aparatu
Gdyby się pojawiło coś nowszego, ciekawszego i spełniającego powyższe wymagania, dajcie proszę znać, na pewno rozważę upgrade
etną listę funkcji które powinien mieć mój idealny aparat (od najważniejszych):
- Byle nie Szajsung
No widzisz a tu taki paradoks bo akurat Szajsung ma bardzo ciekawą ofertę.
No ale to Twój problem.
kyvaith [Usunięty]
Wysłany: Czw 15 Maj, 2014
Który aparat od Szajsunga spełnia te kryteria?
offtop: Dzisiaj lub jutro powinienem dostać NEX-F3. Przyszło już szkiełko 50mm F1.8. Zamówiłem też kilka akcesoriów. Myślę, że po tygodniu, dwóch obeznam się już z aparatem i będę mógł podzielić się wrażeniami.
Do bezlusterkowca musisz mieć min 3 akumulatorki jak zamierzasz focić cały dzień (800-1000 fotek).
Ojp! Ja z dwutygodniowych wakacji przywożę max. 400 zdjęć. Ty to musisz ze spustu palca nie spuszczać, że w ciągu dnia walisz tyle foci
kojut, nie rozumiem twojej aluzji. Mam Ci gratulować czy współczuć, ze max 400 zdjęć przywozisz z wakacji? Może jeszcze masz nawyki z analogów, że każdy kadr kosztuje.
A tak na poważnie, ja nie kupiłem aparatu by go oszczędzać i w jakiś sposób się ograniczać. Poza tym, nie widzę niczego złego w przywiezieniu z wakacji 32 czy 64 GB zdjęć, z czego po selekcji zostanie 1/3 - 1/4 i z czego jeszcze jednostkowe będą coś warte artystycznie. Może dla Ciebie to jakaś ujma na fotograficznym ego, bo ja nie mam z tym problemu. Mam frajdę z pstrykania i tyle i nie znam powodów, dla których ja czy jakiś zwykły amator mieli byśmy sobie narzucać jakieś limity.
Nie każdy robi każdy kadr z myślą o konkurach foto lub wystawach, a na wakacjach się raczej dokumentuje dobrą zabawę i wypoczynek i tutaj każdy ma prawo zrobić tyle zdjęć ile ma ochotę. Dlatego napisałem, że jeden akumulatorek dla bezlusterkowca na cały dzień to za mało
kojut, nie rozumiem twojej aluzji. Mam Ci gratulować czy współczuć, ze max 400 zdjęć przywozisz z wakacji?
400 zdjęć z dwutygodniowego urlopu to jednak dużo, nie?
kojotek85 napisał/a:
Może jeszcze masz nawyki z analogów, że każdy kadr kosztuje.
Tak, zważywszy na to, że dla mnie czas analogów nastąpił w trakcie ery cyfrowej jakieś dwa lata temu.
kojotek85 napisał/a:
A tak na poważnie, ja nie kupiłem aparatu by go oszczędzać i w jakiś sposób się ograniczać. Poza tym, nie widzę niczego złego w przywiezieniu z wakacji 32 czy 64 GB zdjęć, z czego po selekcji zostanie 1/3 - 1/4 i z czego jeszcze jednostkowe będą coś warte artystycznie.
To jednak potwierdzasz moje słowa- 32GB to ok 1500 zdjęć i po odrzuceniu 3/4 zostaje circa about 400 fotek
kojotek85 napisał/a:
Może dla Ciebie to jakaś ujma na fotograficznym ego, bo ja nie mam z tym problemu. Mam frajdę z pstrykania i tyle
Dla mnie frajda to to, co dzieje się przed naciśnięciem spustu i po. Samo naciśnięcie spustu emocji żadnych nie wywołuje.
kojotek85 napisał/a:
Nie każdy robi każdy kadr z myślą o konkurach foto lub wystawach, a na wakacjach się raczej dokumentuje dobrą zabawę i wypoczynek i tutaj każdy ma prawo zrobić tyle zdjęć ile ma ochotę. Dlatego napisałem, że jeden akumulatorek dla bezlusterkowca na cały dzień to za mało
Pisałeś o 1000 zdjęć w ciągu dnia. Policzmy: dzień na wakacjach, gdzie można robić zdjęcia ma ok. 10 godzin. Wychodzi na to, że robisz 100 zdjęć w ciągu godziny. Godzina ma 3600 sekund. Dzieląc to przez 100 wychodzi jedno zdjęcie co 36 sekund. Na okrągło przez 10 godzin! Toż to czasu na przyglądnięcie się na wyświetlaczu jak wyszło nie ma. Nic dziwnego, że zdecydowana większość ląduje w koszu
Może już nadszedł czas aby od naciskania spustu przejść do robienia zdjęć?
A po co mi więcej? Drukuję z tego 100-150 a reszta siedzi na dysku.
mavierk Temu Panu już podziękujemy never knows best
Pomógł: 93 razy Posty: 7364 Skąd: Lubin / Wrocław
Wysłany: Czw 22 Maj, 2014
kyvaith, 50tka do selfies będzie średnia ale do portretów laseczki na wycieczce - mocne 8/10
kojut napisał/a:
Może już nadszedł czas aby od naciskania spustu przejść do robienia zdjęć?
Raczej nadszedł czas na maść na ból pośladków
Czasem nie ma czasu dostosować odpowiednio ekspozycji i robi się bracketing - 3 zdjęcia z jednego kadru. Czasem na ekranie widzę, że zdjęcie powinno być lekko w lewo. Mam cyfrę - mogę zrobić 200 zdjęć w ciągu godziny i nikogo nie powinno obchodzić co robię z swoimi zabawkami.
A czasami po prostu jest faza - człowiek idzie patrzy w lewo i widzi kadr, patrzy w prawo i widzi kadr. Zrobienie kilku zdjęć tego samego obiektu z różnym kadrowaniem jest rzeczą normalną. Słyszałem że w erze analogów zanim artysta naświetlił jedną klatkę na slajdzie to wcześniej potrafił wycykać nawet 500 klatek na polaroidzie aby znaleźć coś wartego zapisania w lepszej jakości.
Gloryfikowanie oszczędności w robieniu zdjęć jest zjawiskiem niedorzecznym w czasach gdy każdy może/powinien móc robić co mu się rzewnie podoba.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 12