Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
parametr B wyraża w procentach jasność wskazanego punktu. Jeżeli wynosi on powyżej 85%, to miejsce powinniśmy uznać za przepalone, jeżeli zaś poniżej 10% – za niedoświetlone
Mierzę parametr B na czarnym - wynosi 0, na białym - wynosi 100. Wszystko gra. Ale mierzę parametr B na niżej załączonym obrazku i już nic nie rozumiem. Na czerwonym i na zielonym wynosi 100. A chyba nikt by nie powiedział, że ten obrazek jest przepalony?
Czy ktoś umie wyjaśnić mi to zjawisko, albo co to jest właściwie miejsce przepalone/prześwietlone na zdjęciu?
I jeszcze jedna sprawa:
kolor biały w przyrodzie występuje. Prawda? Jeśłi tak, to jak obronić się przed ew. zarzutem, że zdjęcie jest przepalone, podczas gdy ja po prostu sfotografowałem coś białego?
Czy może należy tak fotografować, żeby białe nie było białe, a czarne nie było czarne?
Ja bym powiedział, że ten obrazek jest przepalony. Doprowadzenie do pełnego wysycenia kanału (obojętnie którego z RGB) powoduje brak możliwości rozróżniania odcieni. Oczywiście w rzeczywistości występują obiekty o takim nasyceniu barwy, że matryca aparatu tego nie obejmie - każda technika ma swoje ograniczenia. Naświetlając zdjęcie stosuje się metodę ETTR, czyli naświetla do momentu, gdy grozi nam wysycenie choć jednego z kanałów RGB. Wtedy wykorzystujemy do maksimum potencjał matrycy i nie gubimy informacji o przejściach tonalnych poprzez przepalenie kanału. Co do zarzutów o przepalenia: czystą biel można przepalić celowo, jeśli taka jest nasza wizja artystyczna. Co innego gdy mamy np. białą suknię, która ma skomplikowaną fakturę i układ delikatnych cieni, a my to przepalimy "bo przecież biała to biała". Nie tędy droga.
Spojrzałem do tego artykułu i nie rozumiem, jak można tłumaczyć model przestrzeni barw HSB bez rozrysowania stożka (ew walca).
W tym modelu B-Brightness to wysokość stożka, więc jeśli S-Saturation jest większe od zera to wszystko się zgadza, a jeśli jak tu (nie sprawdzałem ale zakładam) osiąga 100%, to masz pełną barwę jaka tam wychodzi z kąta H-Hue.
T.B., w sRGB biały to nie jest maksymalne wysycenie trzech składowych, dokładnie to jest 245,245,243 (dla 8-bitowego zapisu). Jeśli pipeta pokazuje Ci 255,255,255 (albo w procentach 100,100,100) to znaczy, że jest przepał.
Podobnie jest z czarnym: w przestrzeni sRGB to 52,52,52 (dla zapisu 8-bitowego)
Dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi. Będę dalej sprawdzał, jak to się ma do tego, co po prostu widzi oko. Na szczęście te i inne wyniki laboratoryjnych pomiarów są ważne, ale nie decydują o tym, czy zdjęcie się podoba.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10