Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Witam.
Niestety nie tak dawno zauważyłam błędy w pracy moich 4 akumulatorów, które używam w aparacie canona 50D. Do tej pory używałam je wyłącznie w gripie. Problem polega na tym, że baterie podpięte do ładowarki ładują się w przeciągu 5minut... Podpięłam każdą z osobno do body bez gripa, aby sprawdzić, czy może baterie jednak są naładowane (dlatego tak szybko się ładują), a problem tkwi w gripie. W aparacie natomiast każda bateria na wyświetlaczu widniała jako do połowy rozładowana, lub kompletnie rozładowana. Zaczęłam się więc zastanawiać, czy problem może tkwić w body, czy jednak w bateriach? Podejrzane wydaje mi się to, że równocześnie padły mi wszytskie akumulatory...
Jak można sprawdzić kto tu jest winowajcą?
Proszę bardzo o pomoc i z góry dziękuję za odp
Pozdrawiam
Pewności nie mam, ale na oko zdaje się to są typowe objawy tego, że akumulatorki są już zarżnięte, tj. zużyte i ich faktyczna pojemność jest znikoma -trzeba wymienić na nowe.
Osobna sprawa, która mi przychodzi do głowy, to czy przypadkiem użytkowanie aku w gripie w pewnych okolicznościach nie przyspiesza ich zużycia. Chodzi o to,że (o ile się nie mylę) to grip zawiera kilka standardowych aku połączonych równolegle, co od strony elektrycznej nie jest korzystne dla ogniw galwanicznych. Wskutek takiego połączenia (stanowią zamknięty obwód), jeśli ich napięcia/pojemności/stan naładowania nie są równe (np. jeden jest bardziej wyeksploatowany) to między nimi płyną prądy "wyrównawcze". To (chyba) może mieć wpływ na ich trwałość, o ile są przechowywane w gripie.
Jeśli mam rację, to pewną receptą byłoby ich wyjmowane z gripa po sesji oraz dbanie o to, aby nie umieszczać w gripie akumulatorów różniących się mocno stanem wyeksploatowania czy poziomem naładowania (parować je na początku eksploatacji i ładować niemal równocześnie przed użyciem w gripie).
Pozdrawiam
-J.
P.S. Niech moje wypociny jakiś biegły elektryk zweryfikuje, ale chyba mam rację...
Rampage, czy grip jest oryginalny Canona, czy jakiejś firmy trzeciej? Jeśli firmy trzeciej to taki zwykły czy z jakimiś cudami typu interwałometr, dodatkowy ekran LCD, itd?
Niestety grip nie jest oryginalny. Zastanawiam się czy może, również nie zainwestować w nowego gripa, bo według rachunku zakupu, poprzedni właściciel kupił go w 2010r.
Dziękuję bardzo za odpowiedzi, niestety popełniałam wcześniej wymieniony błąd... baterie cały czas spoczywały w gripie
Zdaje się, że niektóre nieoryginalne gripy lubią rozładowywać akumulatory. Generalnie nie mam oporów przed stosowaniem zamienników różnych rzeczy, ale z gripami do lustrzanek słyszałem same takie-sobie opinie. A to rozładowują aku, a to zawieszają aparat. Nie wiem czy dotyczy to tylko Canona czy innych systemów też, moje doświadczenia dotyczą właśnie Canona.
Jedyne akcje z zawieszaniem się aparatu miałam tylko wtedy, jak chciałam fotografować w RAW'ach...
Parę dni temu były też sytuacje, że z gripa wyciągnęłam rozładowane baterie, włożyłam baterie "teoretycznie naładowane" i wtedy w aparacie... nic. Zero odzewu. Włacznik na ON, OFF i dalej nic. Wkładałam i wyjmowałam baterie i również nic się nie działo... gdy je wyciągnęłam i zamieniłam miejscami, aparat zaczął żyć :/
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9