Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jeżeli ktoś chciał się wypowiedzieć w tym temacie i pomóc mi w wyborze to będę bardzo wdzięczny!
A więc sprawa wygląda tak, że obecnie posiadam Nikona D40 i chcę go wymienić na jakiś nowszy model, w granicach do 2500 zł.
Zastanawiałem się nad zakupem D5100, bo spełnia chyba wszystkie moje wymagania, ale jako, że ostatnio pojawiła się promocja cashback na D5200, a różnica jest ok. 200 zł coraz bardziej zastanawiam się, czy kupno nowszego modelu to nie lepszy pomysł? Kusi mnie więcej punktów auto focusa? Martwi natomiast problem z hot pixelami, o których się naczytałem i już zgłupiałem, który aparat wybrać? Czy to faktycznie częsty problem i przejmować się, czy nie zaprzątać sobie tym głowy?
Pomóżcie Panowie (i Panie) w wyborze, bo zwariuję! Dzięki!
Do 2500zł to można kupić już d5300 mówię o samej puszcze oczywiście. Temat z hot pixelami raczej rozdmuchany jak i reszta "plotek" na takie tematy. Chyba, że twoim "zboczeniem" jest nagrzewanie matrycy po 25min kilka razy dziennie i sprawdzanie czy nie ma hotów. Jeśli budżet jest do przeznaczenia tylko na body brałbym d5300 jesli nie to D5200
Do 2500zł to można kupić już d5300 mówię o samej puszcze oczywiście. Temat z hot pixelami raczej rozdmuchany jak i reszta "plotek" na takie tematy. Chyba, że twoim "zboczeniem" jest nagrzewanie matrycy po 25min kilka razy dziennie i sprawdzanie czy nie ma hotów. Jeśli budżet jest do przeznaczenia tylko na body brałbym d5300 jesli nie to D5200
2500 zł to chciałem przeznaczyć na body + obiektyw, chyba 18-105mm. Za samo body chciałem dać do 2 tys. maks.
Czy jest sens dopłacać do D5300, tylko dlatego, że jest to nowszy model? Czy różni się on czymś od D5200 poza wifi i gps'em, których i tak nie będę używał?
Garf, zajrzyj do testu: http://www.optyczne.pl/25...5300-Wstęp.html są w nim odwołania i porównania do poprzedniego modelu. Tutaj raczej nikt nie będzie po raz kolejny tego wypisywał. Najważniejsza różnica w matrycy to usunięcie filtru AA. Wifi to akurat chciałbym w moim aparacie posiadać, ale oczywiście ludzie mają różne potrzeby i preferencje.
No właśnie wiem i w ramach tej pomocy różnica między d5100 a d5200 to ok. 200 zł. Kasa żadna, ale naczytałem się recenzji, opinii i już sam nie wiem który jest lepszy.
Recenzenci raczej bardzo pozytywnie wypowiadają się o d5200 i piszą, że nieco lepszy od d5100. Z kolei w necie naczytałem się o hot pixelach, wielkich zdjęciach z uwagi na 24 Mpix matrycę itp...
No właśnie wiem i w ramach tej pomocy różnica między d5100 a d5200 to ok. 200 zł. Kasa żadna, ale naczytałem się recenzji, opinii i już sam nie wiem który jest lepszy.
Recenzenci raczej bardzo pozytywnie wypowiadają się o d5200 i piszą, że nieco lepszy od d5100. Z kolei w necie naczytałem się o hot pixelach, wielkich zdjęciach z uwagi na 24 Mpix matrycę itp...
Proponuję D5200, bo mając matrycę 24Mpx (6000x4000), możesz w łatwy sposób wyostrzać zdjęcia poprzez redukcję rozdzielczości o 50% a nie przez kręcenie suwakami w LR czy NX-D. Takie zdjęcie, po pomniejszeniu, ciągle daje się wydrukować 10x15 czy oglądać na monitorze 1:1 i jest przyjemnie ostre
Poza tym, jeśli masz obiektyw kit-owy, których jakość bywa różna (zależna od egzemplarza), to wszystkie niedoskonałości (np. mydło w rogach, CA) stają się mniej widoczne po "downsizingu".
Proponuję D5200, bo mając matrycę 24Mpx (6000x4000), możesz w łatwy sposób wyostrzać zdjęcia poprzez redukcję rozdzielczości o 50% a nie przez kręcenie suwakami w LR czy NX-D. Takie zdjęcie, po pomniejszeniu, ciągle daje się wydrukować 10x15 czy oglądać na monitorze 1:1 i jest przyjemnie ostre
Pisząc o redukcji rozdzielczości o 50% masz na myśli zmianę w opcjach rozmiaru zdjęć z L (large) na M (medium)? Czy czegoś nie rozumiem?
Czy też masz na myśli już obróbkę fotki zrobionej na 24 Mpx i potem w programie zmniejszenie rozdzielczości?
Proponuję D5200, bo mając matrycę 24Mpx (6000x4000), możesz w łatwy sposób wyostrzać zdjęcia poprzez redukcję rozdzielczości o 50% a nie przez kręcenie suwakami w LR czy NX-D. Takie zdjęcie, po pomniejszeniu, ciągle daje się wydrukować 10x15 czy oglądać na monitorze 1:1 i jest przyjemnie ostre
Pisząc o redukcji rozdzielczości o 50% masz na myśli zmianę w opcjach rozmiaru zdjęć z L (large) na M (medium)? Czy czegoś nie rozumiem?
Czy też masz na myśli już obróbkę fotki zrobionej na 24 Mpx i potem w programie zmniejszenie rozdzielczości?
Faktycznie, za duży skrót myślowy. Mam na myśli drugą opcję + wywoływanie z RAW-ów. Dodatkowym plusem tej opcji jest możliwość poprawienia balansu bieli i naświetlenia, bo czasem jak coś Nikon dobierze to ręce opadają.
Podepnę się pod temat, choć widzę, że już dawno nikt tu nie zaglądał.
Jestem w tej samej sytuacji.
Mam starego poczciwego D40 którego chciałbym zamienić na coś nowszego w rozsądnej cenie. Obiektywy to kit 18-55 + sigma 70-300 i N35 1,8. Więc szału nie ma.
Portfel wzdycha do 5100. Już trochę stara, ale sprawdzona konstrukcja. Serce chciałoby D7000, ale to poważny konflikt z portfelem. Mam inne "pampersowe" wydatki więc rozumiecie... każda stówa ma znaczenie.
Więc w staruszku D40 brakuje mi.. wszystkiego mi już brakuje, ale jak jest w miarę jasno to fajną fotę strzeli.
Głównie brakuje mi :
--z poważnych rzeczy
- wyższych czułości matrycy do pstrykania w ciemnych miejscach. (D5100 i D5200 dadzą radę)
- trochę rozdzielczości (obydwa pasują, choć martwię się czy do D5200 nie potrzeba lepszych szkieł)
- żaden EL Nikona nie ma dobrej guzikologi i uszczelnień (na pstrykanie zimą głównie) a D7000 trochę nie za bardzo cenowo. Jest jeszcze K-50 ale to musiałbym wszystko zmieniać, kupić szkła np. z 2 obiektywami WR wtedy uszczelnienia mają sens (dobrze mówię?) i fajny wizjer.
- AF dobrze żeby był lepszy bo teraz to słabizna. Więc tu przewaga D5200 nad D5100
- ostatnio robię time lapsy (mam jeszcze kompakt P7100 i nim cisnę lecz bez szału) więc interwałometr potrzebny (ewentualnie wężyk z tą opcją)
- okazjonalnie wykonuję fotografię produktową (nieprofesjonalnie pykam foty w domu, dla znajomego na aukcje. Ale może w przyszłości więcej...) więc rozdzielczość - na aukcję wystarczy D40, ale jakbym chciał trochę bardziej zarobkowo?
- sterowanie lampami studyjnymi mógłby mieć (to tak na przyszłość, bo teraz pokój to moje studio)
--z mniej poważnych rzeczy
- mógłby coś czasem film nakręcić od biedy, ale bez szału.
- Jako facet lubię czasem gadżety więc jakieś filtry czy programy tematyczne czasem dla zabawy/eksperymentów mogę użyć i tu pewnie trochę na korzyść 5200.
No to chyba tyle.
Więc wybór:
D5100 byłby miły cenowo i chyba rozsądny.
Sama pucha ok 1400zł więc dla mnie bajka. Szybko dozbieram na obiektyw S17-50 lub S17-70. Ale czy warto rezygnować z ponoć dobrego KITA 18-105? (wtedy kupno Sigmy to dublowanie ogniskowych)
D5200 to głównie chyba tylko matryca, autofokus z D7000 i nowsze oprogramowanie, które pewnie jest lepsze niż w D5100 ale czy to się czuje? No i zostaje mniej na późniejszy obiektyw lub z od razu z 18-105
D7000 - to tylko opcja samej puszki i brak perspektyw na zakup obiektywu przez dłuższy czas.
Co radzicie?
Może coś jeszcze powinienem wziąć pod uwagę dokonując wyboru?
Chciałbym przede wszystkim uzyskać możliwie najwyższą jakość zdjęć.
Dodam jeszcze, że preferuję raczej nowy sprzęt, bo znając siebie będę go używał z 5-6 lat.
Będę wdzięczny za Wasze opinie i sugestie co do wyboru.
Pozdrawiam.
Ja to oczywiście radziłbym D5300, a przynajmniej taki aparat kupiłbym dla siebie. Mam jednak taką wątpliwość, że może te obiektywy od D40 byś mógł wykorzystać z D7000, co potaniło by koszty zakupu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9