Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Po przerwie którą poświęciłem na przeczytanie mega wątku o d7000 oraz innych na temat d5200 i d5300 mam problem
który z nich najlepiej się sprawdzi przy zdjęciach i filmowaniu szybko poruszających się obiektów?
czy może lepszy będzie canon z powodu af przy filmowaniu?
Do przeczytania byłby jeszcze najnowszy test D5500, ale to wszystko jakby pod sąsiedni wątek o lustrzankach. Dobrze też byłoby przekonać się, czy Canon nie rzuci wreszcie jakiejś lustrzanki z naprawdę atrakcyjną matrycą.
W kwestii zaś tematu rzuconego jako hasło niniejszego wątku ja sam mam zdanie, a właściwie spore doświadczenie, że mały rozmiar urządzenia fotografującego bywa dużą zaletą w przypadkach haczących o fotografię reporterską lub street photo. Po prostu duża strzelba bardziej odstrasza zwierzynę. Pod tym względem bezlusterkowce wydają się jak najbardziej OK, szczególnie m3/4.
Ale w lustrzankach wciąż łatwiej o lepszą optykę i lepsze zdjęcia.
Kolega Lucas1981 pisał o znajdywalności. O tym ile się szuka, ew. za ile się znajduje i co to jest warte toto znalezione już nie napisał. I dobrze zrobił...
Proponowalbym bardziej czytac ze zrozumieniem....
OK, ale czego nie zrozumiałem w tym raczej dość prostym do analizy zdaniu:
Osobiscie uwazam ze spokojnie na dzien dzisiejszy w kazdym systemie mozna znalezc juz szkla ktore sa nam potrzebne.
Dokladnie prostym - a Ty lekko zaczales przekrecac moje slowa...
niby "ile sie szuka" - potrzebujesz jakiejs ogniskowej - wchodzisz do sklepu www ii masz...-strasznie dlugo sie szuka....
ile się znajduje i co to jest warte toto znalezione już nie napisał? - nie rozumiem twoje wypowiedzi - tyle samo wart co i inne.
WojciechW napisał/a:
Ale w lustrzankach wciąż łatwiej o lepszą optykę i lepsze zdjęcia.
Lepsza optyke? Chcesz powiedziec ze szkla np.Fuji czy Samsunga sa gorsze jakosciowo?
Chyba musiałem trafić na zapalonego miłośnika Fuji lub nawet Samsunga. Jeżeli tak to przepraszam.
Co do obiektywów Fujinon to nawet używałem dwóch dłuższych zoomów 8x i 15x w kompaktach i oceniam je w sumie dość pozytywnie. Ale oferowane systemy obiektywów do bezlusterkowców Fuji i Samsung, a nawet Sony są wciąż jeszcze uboższe od tych do lustrzanek Nikon, Canon lub Pentax. Chciałbym zwrócić również na uwagę fakt, że wiele z obiektywów do lustrzanek było testowanych na starych aparatach z mało rozdzielczymi matrycami - przez to wyniki testów rozdzielczości są zaniżone w stosunku do obiektywów testowanych na aparatach z nowszymi matrycami.
Tak się składa, że z punktu widzenia jakości zdjęć przedmiotem moich westchnień (wynikających z lektury testów i oglądania zdjęć przykładowych) są Nikony z matrycami 24 MP, a w ostateczności Pentax K3, a niekoniecznie bezlusterkowce. Imponuje mi natomiast Samsung NX-1, który jest dla mnie pewną niewiadomą, bo nie czytałem jeszcze testów.
Wyrażone wyżej opinie nie e przeszkadzają mi natomiast zupełnie używać małego Olka w dualkicie.
Lucas1981r napisałeś bardzo ogólne stwierdzenie, które jest jak najbardziej prawdziwe.
Zawiera ono jednak dwa kwantyfikatory ogólne: w każdym systemie oraz szkła które są nam potrzebne (z uwagi na niezdefiniowanych nas, oznacza to mnie więcej dowolne szkło, które sobie ktokolwiek może potrzebować).
Te dwa kwantyfikatory pozwalają mi poprosić Cię o poszukanie stałoogniskowwj pięćsetki do Sony (szuka się szybko niewątpliwie, jednak co z tego, gdy trzeba to sprowadzać z...), zaobaczenie za ile to jest do kupienia (a jakbyś może jeszcze popatrzył ile jest to drożej niż w niektórych innych systemach, których nazw dla przyzwoitości nie wymienię...) . Poszukanie takiej rozsądnie jasnej 16-tki pod Sony E i zobaczenie ile toto jest wart od strony użytkowej. Akurat przykład S jest wzięty tak trochę aby znowu tym Pentaxem nie świecić jak zwykle.
WojciechW, spokojnie nie trafiles na wielkiego milosnika tych systemow - maja swoje plusy i minusy - sam Fuji przyznal (rozmowa jest na dpreview) sie ze ich AF w niektorych sytuacjach (dynamicznych czy gorszych warunkach nie jest super) - ale jakosciowo uwazam ze sa bardzo dobrze wykonane. W tej samej wypowiedzi mozna znalezc ich bardzo pozytywne zdanie na temat nowego AF w NX1 (ten sam podobno jest montowany w NX500), szkla tez uwazam za dobre (kolega ma FF Nikona i NX - uwaza ze nowy 16-50/2.8 jest lepszy optycznie od nikkora 24-70 a jezeli chodzi o wykonanie do Nikon daleko z tylu co ciekawe).
Co do testow ten chyba jednym z pierwszych NX1 vs 7D MII:
- http://www.dkamera.de/new...rgleich-teil-1/
RB, mozliwe ze ogolne - tu sie zgadza - poniewaz majac na uwadze kazdy system - mialem na mysli rozmowe wyzej ktora byla pomiedzy C,N i P
Co do szkiel z systemu S nie mam dobrego zbytnio zdania - tak miedzy nami - wiec jak najbardziej sie zgadzam z Twoja wypowiedzia
Jeżeli S ma oznaczać Sony, to opinia o ich optyce mocno straciła w trochę już odległych czasach (niecałe dziesięć lat temu), gdy do swoich lustrzanek dostarczali nieco wydłużony obiektyw podstawowy 18-70 o bardzo nieszczególnej ostrości. Tę wpadkę chyba do dziś nie udało się im się zetrzeć przez znacznie lepsze obiektywy dostarczane później do lustrzanek i bezlusterkowców, a nawet obecność w systemie wspaniałej optyki Zeissa. A przecież u Nikona pokazali, że jeszcze bardziej wydłużony zoom 18-105 może być ostry i tani.
Niestety oryginalne Zeissy są zwykle bardzo drogie i pozbawione automatyki.
Ale czasem można mieć bardzo dobrego Zeissa bardzo tanio. Ja na przykład w swoim Olku używam sztandarowego NRD-owskiego Pancolara 1.4/50, którego kupiłem swego czasu (nowego) w UK za mniej niż 50 funtów. Oczywiście nie mam w nim żadnej automatyki, ale jak dokupiłem sobie wizjer VF2 to jego używanie jest w sumie bardzo proste i całkiem wygodne.
Niestety oryginalne Zeissy są zwykle bardzo drogie i pozbawione automatyki.
Akurat w Sony są Zeissy z autofokusem i pełną automatyką. Nazywają się Sony-Zeiss, ale sądząc po zdjęciach, jakie potrafią nimi robić ludzie – nic im nie brakuje do miana „prawdziwych” Zeissów, moim skromnym zdaniem.
Jeżeli S ma oznaczać Sony, to opinia o ich optyce mocno straciła w trochę już odległych czasach (niecałe dziesięć lat temu), gdy do swoich lustrzanek dostarczali nieco wydłużony obiektyw podstawowy 18-70 o bardzo nieszczególnej ostrości. Tę wpadkę chyba do dziś nie udało się im się zetrzeć przez znacznie lepsze obiektywy dostarczane później do lustrzanek i bezlusterkowców, a nawet obecność w systemie wspaniałej optyki Zeissa. A przecież u Nikona pokazali, że jeszcze bardziej wydłużony zoom 18-105 może być ostry i tani.
W czasach MAF 1870 (obiektyw Minolty, produkowany od 2005 roku, następnie po przejęciu w 2006 roku przebrandowany na Sony jako SAL 1870) w zasadzie wszystkie standardowe zoomy APS-C za małe pieniądze były podobnej (co najwyżej takiej sobie) jakości. Czy to Canona, czy Nikona, no AFAIR to Pentax miał jakoś lepszego 18-55...
Natomiast Nikkor 18-105 pojawił się w 2008 roku, a to były już zupełnie inne czasy niż 2005 rok Nota bene już w 2007 pojawił się SAL 16105 oraz SAL1680CZ (czyli dobre i bdb ciemne zoomy APSC zaczynające się nie od 18 a od 16 mm)... a w 2009 SAL1855. To po prostu inna filozofia marketingowa niż Nikkory była. Czy słuszna... to zupełnie inna kwestia.
Mimo wszystko, Sony naprawdę ma sporo bardzo dobrej optyki. Niestety - jak zawsze - większość z tego tania nie jest (Minolta zresztą miała podobnie, szczególnie tania nie była)
Oczywiście, jak i w kazdym innym systemie jest tam też kilka rzęchów.
Fajnie poczytać, ale nikt konkretnie mi nie odpowiedział
Może sprecyzuję; jaki aparat- system wybrać do zdjęć oraz filmowania wyścigów psów ;
d7000, d7100, OM-D E-M10, 700d, DMC-GX7, d5300, d5500 ?
Albo jeszcze jakiś inny
Z wyrażanych na tutejszym forum opinii wynika, że do filmowania lepsze są Panasoniki i Canony, ale do zdjęć na pewno lepsze są Nikony d7100 (lub d5500 i d5300), czy nawet Olek.
Niezależnie od tego, że z każdego aparatu coś się tam da wycisnąć.
A poza wyścigami psów nie będziesz mieć innych potrzeb?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,03 sekundy. Zapytań do SQL: 9