Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Wysłany: Nie 15 Mar, 2015 Ratunku ! Brudna matryca?
Witam,
Ostatnio zacząłem przeglądać wnikliwe swoje zdjęcia i na kilku ostatnich zauważyłem skazę, wszystko widać na tej fotce - http://www.petrykanin.iscool.pl/1.jpg . Zacząłem czyścić obiektyw z jednej i drugiej strony płynem do czyszczenia lcd - nie pomogło. Po tych czynnościach fotki nadal wychodzą "wykrokpkowane". Popełniłem błąd, bo na matrycę i lustro psiknąłem płynem do czyszczenia LCD i czyściłem specjalną ściereczką. Efekt ten sam, a nawet gorzej, bo kropek przybyło. Nie chce już tam za bardzo grzebać, że czegoś nie porysować itp . Zacząłem czytać, że najlepiej czyścić gruszką i pędzelkiem, po tem też tak robiłem, ale nic nie pomagało, nie mam też specjalistycznej szpatułki, kupować jakieś gadżety do czyszczenia matrycy ? Czy ewentualnie wysyłkowo mogę gdzieś wysłać aparat, żeby ktoś profesjonalnie się tym zajął, fotki na chwile obecną wychodzą tak - http://www.petrykanin.iscool.pl/2.jpg proszę o podpowiedzi, pozdrawiam
Na chemii się nie znam więc trudno mi powiedzieć jak działa płyn do LDC na matrycę a jeśli chcesz by ktoś profesjonalnie to wyczyścił to co tu dużo kombinować.
Masz serwis Canona na Żytniej w Warszawie.Koszt ok 60 zł
Tu masz linka
111lisu, co tu oceniać, przecież wrzucił już zdjęcie, na którym widać, jak mocno naciapane. Trzeba porządnie wyczyścić płynem do matrycy, płyny do LCD chyba nie są najlepszym pomysłem.
kup se patyczki do uszu, włącz ręcznie czyszczenie i przejedź po matrycy patyczkiem, uprzednio nie dotykawszy go palcami.
Zrób zdjęcie kontrolne na f22 co najmniej i manualnym ustawieniu ostrości.
Zdjęcie nieba, bądź białej powierzchni.
Oczywiście ruchy muszą być delikatne i najlepiej trzymaj aparat komorą lustra w dół.
komor napisał/a:
Trzeba porządnie wyczyścić płynem do matrycy
Nigdy nie praktykowałem czyszczenia z płynem, ale skoro piszesz
Od 10 lat czyszczę ludziom matryce przy pomocy gruchy i patyczków. Czasem mam nawet z tego kasę. To naprawdę nie jest jakiś wielki problem. Trzeba tylko stracić dziewictwo matrycowe i potem już poleci...
Na matrycy tak jak na każdym przedmiocie na tym świecie osiada kurz. Jeśli kurz jest suchy to najlepiej go zdmuchnąć gruchą a oporny ruszyć pędzelkiem najlepiej z bobrowego włosia. Gorzej jak kurz jest przyklejony bo przecież matryca czasem się "poci" przy zmianach temperatury. Wtedy trzeba go usuwać na "mokro" przy użyciu szpatułek lub patyczków do czyszczenia uszu nawilżonych w alkoholu izopropylowym (izopropanol). Można go kupić np. na "Allegro". Można też tam kupić specjalne zestawy do czyszczenia matryc ale są znacznie droższe niż te patyczki i alkohol. http://www.fotoplus.pl/ak...full-frame-size http://www.ceneo.pl/Akces...aj-izopropylowy
W sklepach z elektroniką (części) też można go dostać
Ja osobiście nie czyściłem na mokro gdyż grucha mi wystarczała.
Słyszałem też nic lepszego nie ma od wspomnianego alkoholu izopropylowego.
Jednak przestrzegam przed częstym wdychaniem spożywaniem itp tego ostatnio wszechobecnego środka.
Teoretycznie jest nie szkodliwy lecz nasza wątroba nie posiada enzymu do jego rozłożenia.
W efekcie czego powstają maleńkie torbiele izopropylowe w niej
i lubią się tam zagnieździć przywry. Potem same problemy, łącznie z rakiem trzustki
Słyszałem też nic lepszego nie ma od wspomnianego alkoholu izopropylowego.
Też tak zawsze słyszałem, ale ostatnio czyściłem z kolegą matrycę iMaka (tę delikatną powierzchnię pod szkłem ochronnym) i niestety po przejechaniu izopropylenem zostawały smugi, które pracowicie musieliśmy rozmasować „na chuch”.
Słyszałem też nic lepszego nie ma od wspomnianego alkoholu izopropylowego.
Do pierwszego czyszczenia "na mokro" użyłem właśnie izopropylu. Smugi takie, że ojaaa.. Nie miałem nic innego, więc nawilżyłem szpatułkę parą wodną z nad czajnika. Myślałem, że będę się mordował teraz z maziami, ale wystarczyło tylko raz przejechać. Raczej nie polecałbym tego sposobu, bo to jednak jest temperatura i trudno jest kontrolować stopień nasączenia szpatułki wilgocią.
bo to jednak jest temperatura i trudno jest kontrolować stopień nasączenia szpatułki wilgocią
W tym rzecz że matryca w czasie pracy też się nieźle grzeje i to do tego stopnia że aparat może się wyłączyć. Powoduje to że wszystkie skropliny odparowują z matrycy pozostawiając po sobie kurz, bakterie, grzyby, pleśnie i to wszystko czego mnóstwo niestety unosi się zwykle w powietrzu i bardzo chętnie przykleja się do każdej kropelki wilgoci na zimnej matrycy. Czyszczenie matrycy przypomina więc mycie teflonowej patelni po smażeniu bez tłuszczu, najpierw trzeba zaschnięte resztki namoczyć a potem usunąć. Samo tylko posmarowanie matrycy jakimkolwiek alkoholem nic nie da , bo po jego odparowaniu brud znowu pozostanie.
Jeśli więc gruszka nie pomaga to-mycie, ale może najpierw trzeba potrenować na patelni
Są pióra lenspena równiez do matryc. Ja mam takie do optyki i działa bardzo dobrze, usuwa tłuszcz i smugi na sucho, nie trzeba się bawić z izopropanolem. Myślę że warto takie coś kupić do czyszczenia zacieków na matrycy.
Dwa pytania jak blisko trzeba dmuchać gruszką (mam taką brązową z apteki) na matrycę. Bo się dziś ambitnie nadmuchałem w matryce i znikło raptem parę pyłków, ale zostało i tak z pięć sztuk. Czy w takim przypadku zostaje mi tylko czyszczenie na mokro? Czy ten Lanspen to Lenspen SK-1a o taki:
http://allegro.pl/lenspen...5166924228.html
A i jak podniosłem lustro (z menu) to na samej matrycy nic nie widziałem, żadnych pyłków czy to normalne?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 10