Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Też się czaję na tego Saturna ale jeszcze jest nisko nad horyzontem a tam powietrze gęste i chociaż ładnie odwrócony to jednak dobrych rezultatów fotograficznych trudno oczekiwać.
A oto ten obiekt kilka lat temu:
85.
1. - Okular 10 mm
2. - Dorobiona część, w którą wchodzi okular a na zewnątrz montowane są -
3. - Trzy pierścienie makro od P-six lekko przerobione
4. - Adapter P-six/Canon
Do tego wszystkiego oczywiście aparat. Jest to wymyślona przeze mnie projekcja okularowa w lustrzance ale bez obiektywu aparatu. Nie widziałem tego "patentu" nigdzie indziej. Możliwe, że ja jestem jego twórcą.
Dzięki za przyjęcie do tego ekskluzywnego (mam nadzieję) klubu!
Nie ma czegoś takiego jak "normalne" astrofoto. Można fotografować obiekty astronomiczne z użyciem tylko obiektywu teleskopu (bez jego okularu) a aparat bez obiektywu zakręcić tak aby obraz rzucany przez ob. tel. padał na matrycę. Nazywa się to wtedy "fotografią w ognisku głównym teleskopu". Skraca się jednak to określenie do fot. w ognisku głównym. Jeśli ktoś nie ma aparatu z wumienną optyką to użyć może aparat z obiektywem i wtedy też trzeba usunąć okular teleskopu. Oczywiście trzeba ten aparat jakoś zamocować aby był w osi optycznej i w odpowiedniej odległości (sprawa ostrzenia). Taki rodzaj fotografowania nazywa się "projekcją okularową". To oczywiste, że daje ona bardzo duże powiększenie i wszelki błędy optyczne są też powiększane. Ja użyłem teleskopu kompletnego (obiektyw + okular) i do tego lustrzankę bez obiektywu. Teleskop to "Synta+ 200/1200 (oczywiście "Newton") i okular 10 mm a aparat to Canon 40D. Myślę, że najlepiej będzie pokazać jak wygląda porównanie tych dwóch sposobów fotografowania "w praniu".
88.
Pełny kadr w ognisku głównym
89.
Crop w ognisku głównym
90.
Projekcja okularowa pełny kadr
91.
Wygląd i wymiary teleskopu
Oj przepraszam, pomyłka! Tam oczywiście powinno być 1500 mm długości tubusu.
Są jeszcze inne sposoby fotografowania ale o tym może na razie nie będę pisał.
Saturn raczej wyżej nie będzie. Przynajmniej na ten rok :/ Pozatym jest dosyć blisko astronomicznie: http://solarsystemscope.com/
Ile CIę kosztowało wytoczenie elementu nr. 2 ?
Najgorzej było zdobyć materiał ale jakoś się udało. Kolega mi załatwił bo miał zobowiązanie. Drugi kolega mi wytoczył za 10,-zł . Ten element jest wykonany z duraluminium ale może być też z innego materiału (stali, tekstolitu, PCV, twardego drewna itp.).
To może jeszcze kilka słów na temat astrofoto z długimi czasami. Obiekty, ktore wymagają długich czasów naświetlania lub wielokrotnego nakładania wielu zdjęć (stakowania), wymagaja tzw "prowadzenia" czyli napędzania teleskopu wraz z sensorem (aparatem, kamerką) aby obiekty były nieruchome w kadrze. Ziemia przecież się obraca i obiekty "uciekają". Taki napęd to dość skomplikowana i kosztowna sprawa. Tym bardziej im dłuższą ogniskową muszą prowadzić. To tak nieco podobnie jak stabilizacja. Im dłuzsza ogniskowa tym krótszy czas. Wiele mwysiłku wymaga też orientowanie takiego systemu prowadzenia. Ja jeszcze nie wykonywałem tego rodzaju zdjęć bo na razie (?) mam inne priorytety.
Na zakończenie dodam jeszcze, że ten mój układ optyczny z projekcją okularową bez obiektywu w aparacie, ma ogniskowa ok 20m.
To ja zacznę, mam nadzieję, całą falę zdjęć koniunkcji Wenus i Jowisza. Dzisiejsza fotka wykonana Fuji X-E2 i obiektywem MTO 1000/10, a więc "efektywna" ogniskowa to aż 1500 mm. W momencie fotografowania planety oddalone były na sferze niebieskiej o 45'
W MTO z okularem Vixen 22mm LVW obie jednocześnie (!) mieściły się w polu widzenia. Co za widok!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 1,18 sekundy. Zapytań do SQL: 14