Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dokładnie. Tak jak jest mądre powiedzenie, że najlepszy aparat to ten, który mamy przy sobie, tak samo z ergonomią. Co ci po super-jakości obrazu, jak nie zrobisz zdjęcia, bo przez utrudnienia ergonomiczne stracisz kluczowy moment.
BloodyMary napisał/a:
Jeszcze muszę iść do sklepu i po prostu je pomacać, może wtedy się zakocham?
Najzupełniej poważnie – dla mnie to jest bardzo ważny czynnik przy wyborze sprzętu do pracy czy zabawy.
BloodyMary [Usunięty]
Wysłany: Wto 19 Sty, 2016
No i na tej podstawie wybiorę ostatecznie z tutaj omawianych
Dzięki wielkie wszystkim za pomoc
Aczkolwiek jak macie jeszcze jakieś uwagi, to chętnie poczytam
[ Dodano: Wto 19 Sty, 2016 12:44 ]
No tak, tylko nie ma gdzie iść pomacać...
Sprawdziłam dostępność w sklepach w Bydgoszczy i Toruniu. Dostępne są E-M10 i dmc-gx7, ale w żadnym sklepie oba na raz
Ale mam obawy, że w Olkach nie zakocham się we włączniku.
No tak, fetysze bywają dziwne
A co jemu dolega, temu włączniku?
Od razu Ci podpowiem, że aparat należy włączyć i mieć włączony. Dopiero gdy przewidujesz dłuższą przerwę w robieniu zdjęć, wtedy warto go wyłączyć. Mniej prądu zużyje aparat włączony na pół godziny i potem wyłączony, niż aparat włączany/wyłączany w tym czasie trzydzieści razy.
Ergonomia ważna rzecz. Zakochanie po pomacaniu też. Ale żeby przez wyłącznik kogoś odrzucić?
BloodyMary [Usunięty]
Wysłany: Sro 20 Sty, 2016
Co Wy tacy wrażliwi na odrzucanie?
Nie odrzucam przez włącznik, który jest w dość niewygodnym miejscu, uniemożliwiającym obsługę jedną ręką, ale może to być dość denerwujące i jak wspomniał kolega:
komor napisał/a:
Dokładnie. Tak jak jest mądre powiedzenie, że najlepszy aparat to ten, który mamy przy sobie, tak samo z ergonomią. Co ci po super-jakości obrazu, jak nie zrobisz zdjęcia, bo przez utrudnienia ergonomiczne stracisz kluczowy moment.
[ Dodano: Nie 24 Sty, 2016 13:50 ]
Byłam, macałam, porównywałam. Włączanie nie jest az tak upierdliwe, menu mało intuicyjne, ale da się przyzwyczaić i poustawiać po swojemu.
Szala przechyla się w stronę olympusa M10.
Jednak teraz mam pomysł, aby kupić samo body a do niego obiektyw Olympus M. Zuiko Digital ED 12-50mm, który był wcześniej przy piątkach, aby mieć szerszy zakres.
Szkoda tylko, że przy jednym końcu jest już dość ciemny i nie wiem jak z jego jakością w porównaniu do kitowego...
[ Dodano: Pon 25 Sty, 2016 08:28 ]
Nie dokończyłam myśli, więc dopisuję kolejne kombinacje, czyli
body M10 i obiektyw PANASONIC LUMIX G VARIO 12-32 MM
lub zestaw kitowy M10 i Konwerter szerokokątny WCON-P01.
Zamęt jest nadal...
TS [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016
BloodyMary napisał/a:
Często fotografuję obiekty opuszczone
Też kiedyś szlajałem się po takich miejscach i mam nieco doświadczeń, więc się lekko rozpiszę . Używałem manualnego analoga ze stałkami i byłem w pełni zadowolony, bo i tak wszystko nosiłem w plecaku, a byłem sam albo w towarzystwie osób podobnie do mnie zakręconych, więc czas na zmianę szkieł czy ustawienie parametrów był. Parę przykładów z trzech różnych błon, wtedy jeszcze chciało mi się wrzucać zdjęcia do sieci, to pewnie to co Ciebie interesuje?
BloodyMary napisał/a:
przy jeździe rowerem, większe gabaryty przeszkadzają
Ja w takiej sytuacji wrzucam kompakt w trójkątną torbę pod ramą razem z narzędziami. Małe bezlustro z płaskim obiektywem też by weszło (tylko większy trójkąt), ale już z takim 12-50 będzie kłopot, bo to długie szkło. Plecak - dla mnie odpada, bo niefajnie się jeździ. Można też załadować sprzęt na kierownicę, wtedy zmieścisz i to 12-50, tylko pytanie czy lubisz wozić coś na kierownicy, bo ja zupełnie nie.
Cytat:
Zastanawiałam się też wcześniej nad e-m5, ze względu na uszczelnienia, ponieważ najczęściej fotografuję w niezbyt sterylnych warunkach.
Tzn. w jakich? To że jest brudno to wiem, ale czy to się masowo unosi w powietrzu? Jeśli nie, to aparatowi nie zaszkodzi, jeśli tak, to lepiej pomyśleć o masce na własne usta. Kieeedyś w AKD wlazłem do bunkru, gdzie w pomieszczeniu unosił się srebrny kurz. Robiliśmy zdjęcia, aż nagle złota myśl: azbest z wykładziny ognioodpornej :/. No i zaraz nas tam nie było.
Tak że gdybym chciał obskoczyć jednym aparatem rowerowe wycieczki i zwiedzanie opuszczonych miejsc, to wziąłbym LX100, albo nawet Sony RX100. A jeśli myślisz o rozbudowie o dobre szkła, a trochę wiesze gabaryty nie zaszkodzą, to E-M5 z 12-50 (jeśli ważna odporność na warunki zewn.) albo E-M10 ze zwykłym kitowcem (jeśli chcesz zyskać na wymiarach kosztem odporności)
BloodyMary [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016
Dzięki
Do tej pory też jeździłam z kompaktem w torbie. Plecak na rowerze absolutnie mi nie przeszkadza. Po opuszczonych chodzę z torbą lub plecakiem, więc tu też będzie dylemat w co sprzęt pakować, coby był bezpieczny, zmieściły się też inne podręczne przedmioty i nie musiałabym kupować i torby foto i plecaka foto.
Propozycje dałeś dokładnie te, nad którymi się zastanawiam.
Brud to normalny brud w opuszczonych, wiadomo, czasem więcej kurzu się unosi. Czasem coś kapie. A czasem jest masakra, ale wpadania w różne bagna wolę już nie powtarzać
Chyba w końcu rzucę monetą
TS [Usunięty]
Wysłany: Wto 26 Sty, 2016
Ja po opuszczonych nosiłem torbę, o taką:
http://www.skapiec.pl/site/cat/67/comp/337137
Mieściłem tam analogowe lustro i 2-3 stałki, a potem doszedł korpus m4/3 ze stałkami, choć już robiło się lekko ciasno. Później mocowanie paska pękło, ale nadal używam tych pomarańczowych wkładów. Po opuszczonych już nie chodzę, tylko do niewielkiego plecaka (nie foto) wrzucam sprzęt foto opakowany w te wkłady, do tego jakiś termos/woda, jedzenie, lornetka. W torbie masz wszystko było pod ręką, z plecaka trzeba wcześniej wyciągnąć w terenie.
Sporo sprzecznych wymagań Skoro te płaskie wymiary nie są tak kluczowe to może weź E-M5 z 12-50 jako woła roboczego, a jak będziesz chciała mieć coś lżejszego, dającego przy tym lepszą ostrość i światło, to dokupisz stałkę...
body M10 i obiektyw PANASONIC LUMIX G VARIO 12-32 MM
W tej konfiguracji prawdopodobnie nie będzie działał MF.
Ten 12-32 chyba nie ma pierścienia do ustawiania ostrości. W korpusach Panasonika można ręcznie ustawiać ostrość z poziomu aparatu.
Nie miałem go w rękach, ale ktoś chyba o tym wspominał.
Ewentualnie może ktoś to zdementuje jeżeli tylko tak mi się wydaje.
Cytat:
Do tej pory też jeździłam z kompaktem w torbie. Plecak na rowerze absolutnie mi nie przeszkadza. Po opuszczonych chodzę z torbą lub plecakiem, więc tu też będzie dylemat w co sprzęt pakować, coby był bezpieczny, zmieściły się też inne podręczne przedmioty i nie musiałabym kupować i torby foto i plecaka foto.
Do systemu m43 nie jest wymagana torba (tym bardziej plecak) foto. Jeżeli masz już jakąś zwykła torbę lub plecak to mogę zaproponować mój patent na rower/góry/skałki i inne tego typu aktywności:
Gdy sprzęt foto nie jest potrzebny w zasięgu rąk to wędruje do wkładu przypominającego wnętrze torby fotograficznej i całość ląduje do zwykłego plecaka lub torby:
Zwróć uwagę by taki wkład był płytki i ogólnie bardzo mały. Standardowe tego typu wkłady są tworzone głównie z myślą o lustrzankach są za duże i przede wszystkim za głębokie.
Gdy muszę mieć aparat pod ręką to wtedy jest przymocowany do paska torby lub plecaka. Odblokować można jednym palcem. Działa i wygląda to mniej więcej tak:
Tańsza, chińska wersja do kupienia za kilkanaście $ na ebay/amazon/aliexpress. Warto się upewnić czy jest wykonane z metalu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9