Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Tak myślałem. Większość dzisiejszych monitorów (szczególnie tych w laptopach) to dość stara i słaba technologia. Można przyjąć, że porównywalna z tym wyświetlaczem w D80. W OMD jest nowszy ekran, na którym nawet mniej wyraziste kolory wyglądają ok. Dopiero na ekranie komputera widzisz różnicę. Podobna sytuacja jest ze smartfonami. Zrób zdjęcie komórką i będzie wyglądało fajnie, do czasu aż nie zobaczysz tego zdjęcia na ekranie komputera.
To nie musi tak być w rzeczywistości bo nie wiem jaki masz monitor, gust i przyzwyczajenia itp.
Podejrzewam, że ta różnica sprowadza się do różnicy klas wyświetlaczy w tych aparatach. W Nikonie chyba sam sobie poustawiałeś tak, by na jego ekranie wyglądało to sensownie. Potem podobny efekt masz na monitorze.
Na ekranie Olympusa widzisz przyzwoity obraz bo ma lepszy wyświetlacz. Dopiero na słabszym monitorze zauważasz te różnice.
Tylko tak się zastanawiam. Jak to się ma do tego, że jeden komputer (tego samego producenta na "L" ) ma 7 lat, drugi ok 2 miesiące - a jednakowo wyświetlają zdjęcia. Z NIKONA zachwycają z OLYMPUSa wieje nudą...?
Znasz modele swoich laptopów. Sprawdź dane techniczne ich ekranów. Na 99% jest to ta sama technologia. Wystarczy mały eksperyment. Spójrz pod pewnym kątem na ekrany laptopów i wyświetlacze aparatów.
W swoim nikonie masz np. podkręcony kontrast. Pewnie właśnie dlatego, by zdjęcie było dobre na jego wyświetlaczu.
Co do nudy, nie wiem jak inne, ale to wklejone zdjęcie jest zwyczajnie nudne, do tego źle naświetlone.
Przyjrzyj się czarnym elementom ubioru. Tak samo śnieg.
Pokombinuj z ustawieniami w aparacie. Poszukaj ciekawszych kadrów, z lepszym oświetleniem. Dbaj też o odpowiednie ISO, prawidłową ekspozycję, balans bieli. JPEG mniej wybacza.
Do monitorów nie można się czepiać skoro wszyscy widzimy i ja też, że drugie zdjęcie jest kiepskie. A monitor mam z matrycą pva i kolorki super. Na pewno iso 1000 w drugim się przyczyniło, no ale skoro wszystkie zdjęcia są beznadziejne, to niemożliwe by we wszystkich było iso 1000. A może ? Inna przyczyna to obiektyw, może ten zoom olego jest dość kiepski. Moje NX'y (aparaty) z różnymi obiektywami dają różne jakościowo zdjęcia pod względem kolorów, ostrości, kontrastu itp., f/3.5-6.3 przy 12-50 mm nie świadczy, że jest to dobry zoom. Spróbuj zrobić podobne foty na innym obiektywie, teoretycznie lepszym.
Prawdopodobnie to jeden z najgorszych obiektywów m43. Nie mam go więc nie wiem na 100%.
Cytat:
Do monitorów nie można się czepiać skoro wszyscy widzimy i ja też, że drugie zdjęcie jest kiepskie.
Przecież to wina kiepskich zdjęć, wiec na twoim monitorze też kiepsko wyglądają.
Problem polega na tym (poza wszystkimi wymienionymi błędami w sztuce), że na wyświetlaczu aparatu nie wyglądało tak źle. Dlatego warto poeksperymentować z ustawieniami, ale to raczej przy lepszych ujęciach niż to tu zaprezentowane.
Inna przyczyna to obiektyw, może ten zoom olego jest dość kiepski. Moje NX'y (aparaty) z różnymi obiektywami dają różne jakościowo zdjęcia pod względem kolorów, ostrości, kontrastu itp., f/3.5-6.3 przy 12-50 mm nie świadczy, że jest to dobry zoom. Spróbuj zrobić podobne foty na innym obiektywie, teoretycznie lepszym.
Co zrobi lepszy obiektyw? Poprawi płaskie światło? Tu tzw. jakość obiektywu nie ma NIC do rzeczy.
Różnica między 1 a 2 to z jednej strony zupełnie inne naświetlanie (w 2 pomiar centralnie ważony na stosunkowo ciemne sylwetki skutkujący zgubieniem kontrastu w śniegu - zapewne i tak nikłego sądząc po ogólnym braku cieni, w 1 matrycowy kompensowany o -1/2 EV podbijający kontrast w śniegu) a z drugiej wbrew pozorom mocno inne światło (matrycowy pomiar jest dość zachowawczy w starszych lustrzankach CCD - stara się dość mocno nie przepalić najjaśniejszego, czyli tych małych jasnych kawałków oświetlonego śniegu). No i ISO 1000 w jpg w mikro 4/3 też trochę uroku może odebrać (ale to IMO pryszcz).
Pamiętam przejście z opanowanego światłomierza w lustrzance z matrycą CCD na Panasonikowego jako na początku właśnie taką trudną jazdę... bo nie wychodziło gdy stosowałem 'stare' przyzwyczajenia. Jakoś zaczęło wychodzić.
Co dziwne przejścia między światłomierzami w Minolcie na kliszę i najstarszym Sony na prąd nie pamiętam - pewnie dlatego, że to był w zasadzie ten sam brand
TS [Usunięty]
Wysłany: Wto 01 Mar, 2016
Ja bym na drugim zdjęciu poeksperymentował z krzywą tonalną, czyli to sugerował snufkin tą animacją. W E-M10 można to zdefiniować pod pokrętło. Zwykłe zwiększenie kontrastu (krzywa bardziej stroma) może prześwietlić śnieg, lepiej wygiąć ją w ,,S'', żeby mieć głębsze cienie i nie stracić świateł. Nie trzeba robić RAW, to wszystko jest do ogarnięcia podczas robienia zdjęcia dzięki podglądowi w wizjerze.
Pierwsze jest faktycznie ładniejsze, choć trochę niedoświetlone jak na mój gust.
No i trzecia sprawa, obie foty na obu moich laptopach wyglądały słabo, teraz oceniam na podstawie skalibrowanego i dość porządnego monitora.
Jakość szkła mz niespecjalnie ma tu wpływ na kolorystykę
może zostawmy pierwsze w pokoju bo i nie o nie chodzi
autor takie założmy chce bo tak chce
mnie się podoba ...a nawet bym je jeszcze "zmasakrował" w podlejszy klimat:)
gdyby je doswietalc rozswietlac i upiekszac zamiast ubrzydzac to zrobi sie niedzielny spacerek usmiechnietych bobasków a może nie o taki klimat chodzi
Co do nudy, nie wiem jak inne, ale to wklejone zdjęcie jest zwyczajnie nudne, do tego źle naświetlone.
Absolutnie się zgadzam Nudne to zdjęcie i wybrałem je celowo. Bo to pierwsze to mi się nawet podoba, ale wiadomo, kwestia amatorskiego gustu mojego
Powtórzę, że zależy mi na 2-3 predefiniowanych programach dostosowanych pod siebie, gdzie będąc z rodziną bądź znajomymi na wyjeździe będę mógł wyciągnąć aparat i uchwycić moment nie zastanawiając się za długo czy mam dobrze "krzywą" ustawioną. Jestem Wam niezmiernie wdzięczny za wszelkie te uwagi i obiecuję wziąć je sobie do serca i przestudiować. Jeżeli jest jednak ktoś, kto może mi rozpisać przynajmniej podstawowe ustawienia w tym aparacie, które "zawsze" się sprawdzają, to padnę przed na kolana Po prostu nie rozumiem, jak to się dzieje, że na dwóch monitorach, na wyświetlaczu NIKONa zdjęcia są ok. Na wyświetlaczu OLYMPUSa zdjęcia są ok. A jak tylko przerzucę na dysk wszystko jest "wyprane".
zawsze sprawdza sie auto
a skoro sie nie sprawdza to znczy ze tajkich nie ma bo kazdy ma swoj gust
zrób prestlekcje przesłony i minus 0.3 0.5 0.7 ev
bo aparat jest "jasny"
kontrast +1 tak jak miełes poprzednio nie jak tu ze soft zmien ten soft na to co tam wyzej
i rob a jak sie nie spodoba to zmien i rob od nowa:) - do skutku , cudownych ustawien nie ma, nigdy nie było ani będzie
Profil Natural
Wyostrzanie (S) +1
Kontrast (C) +1
Nasycenie (RGB) +1
Gradacja Normal
Kompensacja ekspozycji od -0.3 do -0.7 bo czasem lubi prześwietlić
Trochę "strzelam" z tymi ustawieniami, bo robię w RAW, ale powinno być lepiej
Mnie się wydaje, że po prostu masz nowy aparat i musisz go rozpracować. Nawet po kadrowaniu widać różnicę.
Tu popełniłeś kilka błędów: główny to centralnie ważony tryb światłomierza.
Musisz poeksperymentować. Zdjęcia w takich warunkach (o ile musisz je robić) często tak wychodzą bo to nudny temat na zdjęcie. Na pierwszym jest ciekawsze światło przebijające się przez las, lepiej dobrana ekspozycja i sensowniejsze kadrowanie. Dodatkowo podkręcony kontrast, korekta ekspozycji. Czyli świadomie dobrane parametry. W drugim to jakiś przypadkowy pstryk i do tego raczej niepoprawnie naświetlony.
Potrenuj z jakimś bardziej kolorowym motywem, w różnych warunkach oświetleniowych.
Poznasz działanie światłomierza w różnych trybach i powinno wtedy być dobrze.
PS Tu inna wersja. Zamiast przyciemniania edycja krzywej tonalnej, zwiększony mikrokontrast i trochę przesadnie zwiększone nasycenie - czyli kilkanaście sekund na ewentualna poprawkę. Trochę szkoda tego zbyt białego śniegu. W tym przypadku w właśnie użyłbym tych krzywych w aparacie do przygaszenia śniegu. Albo (bardziej prawdopodobne) matrycowego pomiaru światła z ewentualną małą dodatnią korektą.
http://wstaw.org/m/2016/03/01/a012b0c50dc9da3d.jpg
Ostatnio zmieniony przez snufkin Wto 01 Mar, 2016, w całości zmieniany 2 razy
nigdy;) nie uzywaj iso 1000
a jak nie ma pogody to ma wyjść ze nie ma pogody a nie kompensacją coś wymuszac
jest ciemno to znaczy ze ma być ciemno
jest szaro ma byc szaro
nic na siłe
co by przypadkiem nie wyszła fotografia smartfonowa - wg mody na ożywianie martwego
ozywianie psuje
Ciekawe. Myślałem, że nauczę się czegoś nowego. Ożywiania mianowicie. Chwyciłem więc przed chwilą za aparat i sfotografowałem budzik z ISO 200, 800 i 3200. Niestety, budzik nie ożył ani przy ISO 800, ani przy ISO 3200. Co do światła i koloru, zdjęcia wyglądają jednakowo i normalnie - tak jak wygląda budzik w pokoju o tej porze. Tyle tylko z tego wyszło, że pierwsze zdjęcie jest poruszone, bo czas aparat ustawił na 1/2.5 sekundy. Drugie jest z czasem 1/10 sekundy i znakomita stabilizacja Olympusa już dała radę, a jakość zdjęcia jest zapewne dobra. Trzecie jest z czasem 1/40 sekundy i wszystko jest OK, ale na dużym ekranie być może da się już zauważyć szum.
(Piszę "zapewne", "być może" bo oglądałem zdjęcia tylko na wyświetlaczu aparatu.)
Moja wiedza na temat tego co robi zmiana ISO pozostaje więc niezmieniona i niewzruszona, a kolega tumur, to raczej jakieś piramidalne bzdury wypisuje.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,06 sekundy. Zapytań do SQL: 9