Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Na forum foto takie pytanie...? No ale skoro już, to oczywiście mechaniczny Wolę taki, bo podoba mi się cichutkie cykanie, konieczność regulacji raz do roku, zmiana dokładności pomiaru czasu w zależności od pogody... Generalnie zegarek żyje swoim życiem, nie to co bezduszna elektronika. Ale jeśli celem jest tylko dokładne odmierzanie czasu, to oczywiście kwarcowy. Albo w ogóle telefon, po co zegarek.
Mi w sumie też wszystko jedno, czy to kwarc czy mechanizm, ale nie lubię elektronicznych wyświetlaczy, a nie noszę żadnego w myśl zasady "szczęśliwi czasu nie mierzą":P Przy cyferkach szybciej dociera do mnie informacja "która jest teraz godzina" ale nie czuję tego, ile czasu jest za mną lub przede mną, co świetnie potrafi robić zegarek z tradycyjnym cyferblatem. To jak zakupy kartą, a nie gotówką, nie uświadamia ci tego ile wydałeś, a mając gotówkę jednak "łapiesz się bardziej za portfel". Jakaś taka świadomość obrazowa się włącza i daje od razu wynik, "o jeszcze 17 minut". I sami powiedzcie, kiedy pomyślicie "zegarek" co zobaczyliście w swoich myślach? Ja widzę wskazówki.
Chyba optymalnym jest zegarek jednocześnie pokazujący cyferki i wskazówki
Zegarki kwarcowe uznawane są za dokładniejsze od zegarków automatycznych ale osobiście stawiałbym na automat. Jest to mechanizm, który możę spokojnie wytrzymać kilkanaścia a nawet kilkadziesiąt lat ( oczywiśćie jeśli wybierzesz dobrą firmę...). Świetne modele ma moim zdaniem Atlantic ( tutaj jest katalog) , Tissot czy Doxa.
Nie jest to mały wydatek ale za porządny zegarek warto jest zapłacić więcej.
1. zegarek "automatyczny", to zegarek mechaniczny z kołem zamachowym, którego zadaniem jest napinanie sprężyny zegarka, podczas marszu użytkownika.
2. zegarki kwarcowe są dokładniejsze od mechanicznych, ale mimo wszystko trzeba je od czasu do czasu regulować. Rozwiązaniem jest coś, co CASIO nazwało "waveceptor", dzięki czemu dokładność wskazań jest regulowana sygnałami radiowymi. Są już zegarki których wskazania są regulowane sygnałami nadajników GPS... super!
3. Zegarki to taka męska biżuteria, a więc dobrze, kiedy świetnie wyglądają. W tej kategorii zegarki posiadające wskazówki mają ogromną przewagę.
Pomógł: 22 razy Posty: 5163 Skąd: Chełm I stolica PRL!
Wysłany: Pon 11 Kwi, 2016
janko125 napisał/a:
Zegarki kwarcowe uznawane są za dokładniejsze od zegarków automatycznych
Zdanie jest tak samo prawdziwe, jak to, że słonie są uznawane za większe zwierzęta od myszy . Skala różnicy jest taka, że byle zegarek kwarcowy za 5 zł ma mniejszy błąd chodu miesięcznie niż bardzo dobry automat dobowo. Trudno nie uznać, w tej sytuacji, że obiektywnie automat to trup technologiczny - wielokrotnie droższy, kilkadziesiąt razy mniej dokładny i dużo bardziej zawodny. Oczywiście kto co lubi.
TS [Usunięty]
Wysłany: Pon 11 Kwi, 2016
Wojmistrz napisał fajną rzecz, że wskazówki dają poczucie ile mamy czasu. Jak w robocie zerknę i widzę je lekko na prawo od 12, to widzę, że spokojnie mogę zabierać się za większe zadanie. Zegarek w komórce - choć dokładniejszy - nie daje tego poczucia. Ale kwarcowe też też mogą być wskazówkowe.
Co do dokładności mechanicznych... kolega kupił jeden z tańszych Roleksów (naście tysięcy złotych) i ma gwarantowaną dokładność minuty na miesiąc. Mój niemiecki Chińczyk Engelhard za tysiaka daje tyle na 3-4 dni, tyle że jak pisałem, zależy to od pory roku, zimą się spieszy
Jak już piszemy o skrajnościach
Mój Seiko 5 działał idealnie, całymi tygodniami nie musiałem go regulować, aż do czasu zbicia szybki, po otworzeniu i wymianie jest skrajnie rozregulowany i nie daje się ustawić. Przy najbardziej optymalnym wyregulowaniu, późni się 20 minut dziennie, a koszt naprawy w UK, przekracza wartość zegarka. A co do elektroników, to kwestia trafienia, bo te też potrafią świrować. Duże bydle na ścianie w sypialni codziennie późni się 3 minuty, więc jak zapomnę w niedzielę przestawić, to potem trzeba z dzieciakami biec do szkoły Jedyny dobrze działający zegar mam od jakiejś dekady i ma system radiowy, przez który świruje jedynie na kilka dni przed i po zmianie czasu, ale dość bezpiecznie, bo przestawia się kilka razy dziennie dokładnie o 4h0'0".
Zegarki automatyczne są piękne i mają duszę, ale są kompletnie na bakier z dokładnością. Swoje zegarki kwarcowe ustawiam dwa razy do roku - przy zmianie czasu. Napalenie niektórych na zegarki automatyczne potrafią wybijać z głowy doświadczeni sprzedawcy. Automat jest ok jako n-ty zegarek np. na spotkanie biznesowe lub ważną imprezę. Jeżeli chcemy coś nie na pokaz a do odmierzania czasu to niestety tylko kwarc.
Normalne to służą do mierzenia czasu i od dawna same się regulują a kosztują grosze lub mamy je gratis. Natomiast te dresiarskie to im droższe i gorsze tym lepsze, boo niech wszyscy widzą jaki jestem skrajnie głupi i rozrzutny a żyję. Nie wszyscy jednak dają się nabrać na takie tanie chwyty i łatwo jest wyczuć cwaniaczka z zegarkiem na raty .
Nie, przecież chyba wszyscy patrzymy na ten temat z przymrużeniem oka? Jak każdy temat założony przez wirtualny'ego jest mało optyczny, ale czasem wychodzi z tego jakaś mało ważna dyskusja.
Każdy ma swój styl, jeden nosi na co dzień garnitury, inny dresy, jeszcze inny cały dzień by przesiedział w fotelu w samych gaciach i co z tego? Jeśli nosisz zegarek, to pewnie pod swój styl i nikomu nic do tego... no chyba, że do gajera bierzesz różowy zegarek w kształcie serduszka, to chyba faktycznie coś nie teges
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10