Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Na takie bardziej poważne to w ogóle nie ma rozmów kwalifikacyjnych
Na te bardziej powazne jest "interwiu"
komor napisał/a:
Zresztą polska umiejętność rzeźby w paździerzu już dawno temu zwróciła uwagę naszych zachodnich przyjaciół, od kiedy robią u nas interesy.
Tylko te umiejetnosci sa doceniane w Polsce, ewentualnie w sasiednich krajach postkomunistycznych, gdzie "rzezba w pazdzierzyu" jest wciaz potrzebna. Na szczescie juz coraz mniej
janko125 napisał/a:
Takie pytania zdarzają się w branżach handlowych i obsłudze klienta. Czyli tych nisko płatnych stanowiskach.
To handlowcy (sprzedawcy??) sa na nisko platnych stanowiskach To dziwne, od nich zalezy powodzenie firmy. Pewnie w wiekszosci sa na prowizji, czy inych bonusach od sprzedazy. Nisko platna to jest pewnie podstawa-minimum
Tylko te umiejetnosci sa doceniane w Polsce, ewentualnie w sasiednich krajach postkomunistycznych, gdzie "rzezba w pazdzierzyu" jest wciaz potrzebna.
Nie, nie, w rozwiniętych krajach, do których emigrujemy, też doceniają fakt, że jak komuś się złamie lub zgubi śrubokręt, to sobie śrubkę dokręci kawałkiem blaszki, zamiast zatrzymywać proces produkcyjny i wzywać serwis. Wy tam w Chinach też coś chyba o tym wiecie…
Nie, nie, w rozwiniętych krajach, do których emigrujemy, też doceniają fakt, że jak komuś się złamie lub zgubi śrubokręt, to sobie śrubkę dokręci kawałkiem blaszki, zamiast zatrzymywać proces produkcyjny i wzywać serwis.
Oj nie zawsze, bo:
- zepsuje ta blaszka jeszcze srobke I potem bedzie problem z jej odkreceniem
- skaleczy reka I nie dosc ze pojdzie na zwolnienie to jeszcze bedzie chcial odszkodowanie
- procedury nie zostaly zachowane
komor napisał/a:
Wy tam w Chinach też coś chyba o tym wiecie…
Zadza sie, ale ani rzezbiarze, ani pazdzierz nie sa komatybilne z innymi krajami, dletego sa cenni tylko na rynku lokalny.
{...}wymień swoj 3 dobre i 3 złe cechy? Albo co chciałbyś osiągnąć w życiu? Czyli te wszystkie głupie pytania {...}
Umieszczajac tutaj to pytanie swiadczy o tym, ze jestes niesamodzielny i nie grzeszysz odwaga. Do tego chybiona samoocena, spora niekonsekwencja w postepowaniu i niechec do przelamywania barier.
Umieszczajac tutaj to pytanie swiadczy o tym, ze jestes niesamodzielny i nie grzeszysz odwaga. Do tego chybiona samoocena, spora niekonsekwencja w postepowaniu i niechec do przelamywania barier.
cybertoman jestes psychologiem, wrozka Maciejem czy moze wstales lewa noga? Nie wiadomo jak traktowac Twoja wypowiedz.
cybertoman napisał/a:
stalowypępek, interpunkcja i brak polskiej czcionki? No bez przesady ...
Usjwo, piszesz, jakbyś znał cybertomana od wczoraj. Przecież jego „diagnoza” miała na celu ukazanie płytkości takich pytań i sposobu rekrutacji. Nie odnosił się przecież tak naprawdę do osoby wirtualnego, tylko pokazał, jak można nieprawidłowo pociągnąć taką analizę. Co innego stalowypępek, przecież on jest nowy na forum więc może jeszcze nie znać cybertomana i nie domyśleć się o co chodzi.
Tak przy okazji, to dobry przykład jak łatwo nie rozpoznać sarkazmu w mowie pisanej.
komor, to takie usprawiedliwienie z podziałem, więc trudno wyrazić opinię. Tym bardziej, że nie wiadomo co ten uśmieszek miał znaczyć w tamtym miejscu.
Nie napisałeś dosłownie, że głupi, ale wsparłeś zdanie, że polscy specjaliści są tak poszukiwani na zachodzie, co rozumując logicznie prowadzi do wniosku, że na zachodzie takich rdzennych ciężko znaleźć.
Nie chcę o tym dyskutować, tak tylko wspomniałem, że lepiej nie dzielić według żadnych kryteriów.
Jeśli podział na starych i nowych – w kontekście znajomości charakteru konkretnego forumowicza – jest dla Ciebie krzywdzący, to nie będziemy w stanie dyskutować. To tak jakby bać się podziału na kobiety i mężczyzn w jakimś aspekcie (np. wyboru toalety).
Co krzywdzącego jest w stwierdzeniu faktu, że nowy forumowicz może nie znać charakteru innego, starego forumowicza? No i dla kogo w sumie to jest krzywdzące?
stalowypępek napisał/a:
Nie napisałeś dosłownie, że głupi, ale wsparłeś zdanie, że polscy specjaliści są tak poszukiwani na zachodzie, co rozumując logicznie prowadzi do wniosku, że na zachodzie takich rdzennych ciężko znaleźć.
Czy ktoś oprócz stalowegopępka też w podobny sposób rozumuje logicznie?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,05 sekundy. Zapytań do SQL: 10