forum.optyczne.pl

[deep]

Tak się zastanawiam, jak powinna wyglądać prawidłowa pozycja pokrętła w nieskończoności. Chodzi mi o skalę. W nikonie serii E mamy skalę od - 5 do +10. Na dużych odległościach typu 50m mam okolice 0. Na obiekty typu księżyc będę miał jakiś minus (muszę sprawdzić dokładnie bo nie pamiętam) i teraz się zacząłem zastanawiać, czy właśnie nie powinno być 0 na nieskończoności. Jak to jest fabrycznie? Minimalne różnice między lornetkami są (jak miałem 7x50 i 10x70) ale właśnie nie pamiętam, czy któraś tak miała ustawione pokrętło, że 0 wskazywało nieskończoność.

[Marlut]

deep, zakładając, że sprawa wgląda identycznie jak w lornetkach z ogniskowaniem indywidualnym, pozycja 0 powinna wskazywać na nieskończoność.
Nie mam w tej chwili żadnej lornetki CF ze skalą, ale we modelach IF trzeba ustawić na "+" aby obserwować bliższy obiekt, a "-" tylko gdy jest się krótkowidzem.

Oczywiście może też być mała pomyłka w naniesionej skali.

[deep]

No właśnie mogę sobie precyzyjnie skorygować pokrętło, tylko chcę wiedzieć jak jest prawidłowo.

[Marlut]

Moim zdaniem 0 na nieskończoność. Od 50m do nieskończoności droga daleka, chyba, że masz 7x35E. Ale wtedy byś nie wchodził na -.

[Maciek]

Skala ostrości na nieskończoność jest na -0-, przy czym o ile ktoś ma wadę sferyczną wzroku trzeba to skorygować o "plusy" lub "minusy" - tak jak w posiadanych okularach.

[deep]

ok, to sobie ustawiłem, tylko teraz muszę poczekać na księżyc, szkoda że jest akurat ciemny i do tego chmury
To mam jeszcze jedno pytanie do fachowców, mój rozstaw źrenic to 66mm, jak ustawię tak lornetkę (ją też sprawdziłem dokładnie) to wszystko jest idealnie, ale...jedna rzecz mnie zastanawia. W momencie jak patrzę w niebo, takie jak dzisiaj czyli lekko zachmurzone, i zacznę zwiększać rozstaw lornetki to obraz staje mi się jaśniejszy. Dlaczego? Myślałem, że najwięcej światła wpada nam do oczu jak mamy dokładnie ten sam rozstaw ustawiony jak źrenice. Na dodatek jest to sytuacja, w której mamy malutkie źrenice bo jest widno. Więc dlaczego tak jest?

[MARKOB1904]

podziałka na okularze służy do korygowania różnicy między prawym a lewym okiem. do ustawiania ostrości służy centralne pokrętło

[RomanW]

Nie zawsze 0 to nieskończoność:
1. Mam lornetkę, przez którą fabrycznie na nieskończoność patrzyło się w obu okularach na 0. Gdy pojechała do naprawy do serwisu, wróciła i wychodzi, że nieskończoność w jednym torze to 0 a w drugim -1, a pozostałe lornetki nadal mają 0 w nieskończoności. Czyli to co napisał MARKOB1904, podziałka na okularze to orientacja a nie zawsze dokładne spasowane zero z nieskończonością. W starych lornetkach z boku okularu była śrubka, po jej poluzowaniu i można było sobie dowolnie przestawić podziałkę, podziałka kręciła się wokół okularu nie zmieniając jego ustawienia.
2. Przykład lornetki z freefocus, czyli Steiner NH 8x30 XTR, która dla sprawnego oka ma głębię ostrości od 10m do nieskończoności. Wg info od optyka młode oko ma zdolność akomodacji 12 dioptri. Jeśli przez taką lornetkę patrzysz na obiekt oddalony o 10m i wyostrzysz i masz np +4, to wiesz ile oko utraciło własnej akomodacji. Raz dałem taką lornetkę osobie, która po zaćmie miała wymienione w obu okach operacyjnie soczewki na stałoogniskowe. Teraz widzi od 4m do nieskończoności ostro. Gdy przyłożyła NH XTR 8x30XTR do oczu, to nieskończoność widziała ostro, gdy dioptriarz przeleciał skalę, nieskończoność miał gdzieś na +6 +7.

[deep]

Chłopaki, dzięki, wiem do czego służą poszczególne pokrętła i jak rozebrać i poskładać lornetkę. Pytania były czysto techniczne i takich oczekuję odpowiedzi. Jeśli zero ma wskazywać nieskończoność (według zasad) to taka informacja jest dla mnie wyczerpująca.