Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
powiedz proszę, jak udaje się Tobie robić tak przyzwoite zdjęcia telefonem, pewnie używasz przejściówki/mocowania, oraz przyzwoitego smartfona, oraz statywu...
Ja spróbowałem dziś zrobić wszystko ręcznie, to znaczy przyłożyłem obiektyw telefonu do muszli ocznej, próbując znaleźć osiowość ( cały obraz w kadrze ), jedną ręką trzymając lornetkę, drugą telefon... Bez statywu... Wynik tego eksperymentu okazał się żałosny - efekt możesz zobaczyć w temacie ART...
Dużo lepiej radzę sobie z utrzymaniem gitary...
powiedz proszę, jak udaje się Tobie robić tak przyzwoite zdjęcia telefonem, pewnie używasz przejściówki/mocowania, oraz przyzwoitego smartfona, oraz statywu...
Ja spróbowałem dziś zrobić wszystko ręcznie, to znaczy przyłożyłem obiektyw telefonu do muszli ocznej, próbując znaleźć osiowość ( cały obraz w kadrze ), jedną ręką trzymając lornetkę, drugą telefon... Bez statywu... Wynik tego eksperymentu okazał się żałosny - efekt możesz zobaczyć w temacie ART...
Dużo lepiej radzę sobie z utrzymaniem gitary...
Szanowny Kolego 3mnichu, z fotografowania lornetek zrobiłeś Prawdziwą Sztukę! (jest w końcu okazja, żeby to powiedzieć...:) Muszę szczerze stwierdzić, że nie znam ciekawszych/piękniejszych ujęć lornetek! Często przeglądam Twój wątek dla samej przyjemności patrzenia na Twoje Dzieła Jak opanujesz fotografowanie przez lornetkę to będzie komplet
Większość zdjęć z tego wątku robiłem zestawem, który pokazałem na 2 stronie (zdjęcia pór roku z ręki). Aparat to stary Samsung J5 (znak czasu, coś co ma 5 lat każą nam nazywać starym...) Tak czy siak nie jest to wypasiony iphone, do którego należałoby dokupić oryginalny adapter za 500 Za to mój patent działa całkiem dobrze (choć nie całkowicie, telefon trzeba trzymać bo inaczej upadnie...) Do etui przyszyłem uszczelkę od rury pcv idealnie pasującą do muszli ocznych (wiem, źle to brzmi przy svarovision...) dla wyrównania osi podszyłem kawałek filcu na spodzie etui (przy moim ustawieniu wysokości muszli działa to dobrze). Adapter statywowy taki jak na 2 str. Działa bardzo dobrze. No i to tyle. Mam jakieś tam doświadczenie z fotografowaniem ptaków 400mm bez stabilizacji z ręki, pewnie to trochę pomaga... Staram się żeby zdjęcia były centralnie kadrowane/wyjustowane, to zawsze lepiej wygląda...(wydaje mi się, że zdjęcia przez lornetkę w poziomie prezentują się lepiej, ale nie zawsze) Oczywiście nie wszystkie zdjęcia wychodzą dobrze, sporo jest poruszonych.
O, dziękuję za uprzejme słowa, cieszę się, że praca służy podniebieniom degustatorów. Dziękuję również za wyjaśnienia, chociaż czuję, że fotografia telefonem, nie będzie moją następną pasją...😎
Witam. Napisałem swego czasu coś takiego:
"W Swarovskim są jakieś chwilowe tarcia i ogólnie odczuwa się mechanizm bezsmarowy… A w moim egzemplarzu (nie wiem jak w innych) dodatkowo w skrajnych pozycjach są jakby mikro zaklinowania…(śmiech przez łzy, jak w Tento.. ) Oczywiście na początku sprawdzałem to dziesiątki razy, myśląc, że to się wyrobi, ale się nie wyrobiło "
No więc za namową 3mnicha i P. Marcina Filipka (którym z tego miejsca dziękuję ) skorzystałem z serwisu Swarovskiego. Legendarna jakość obsługi potwierdziła się i tym razem.
Zacznę od tego, że mechanizm ogniskowania został wymieniony na nowy. Działa teraz o wiele lepiej niż wcześniej, choć nie tak gładko jak w Ultravidzie... Teraz jest jednak bardzo dobrze! No ale przede wszystkim nie ma tych koszmarnych zacięć na skrajnych pozycjach! Dodatkowo Swarovski wymienił całe ogumowanie na nowe, choć tamto także wyglądało zupełnie jak nowe... Usztywniono jeszcze przegub mostka i wymieniono muszle na nowe. To wszystko zupełnie za darmo, co teoretycznie nie powinno dziwić bo lornetka ma jeszcze
dwa lata gwarancji. No ale jednak... Muszę przyznać, że zrobiło to na mnie duże wrażenie!
Sprawdziłem datę wysyłki: 06.10.2020 Lornetka wróciła do mnie wczoraj: 03.11.2020 Dodatkowo przesyłka miała stację przesiadkową u p. Marcina Filipka...
Mówiąc krótko jestem bardzo zadowolony!
Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony przez adaher Sro 04 Lis, 2020, w całości zmieniany 1 raz
Były takie czasy , że za informację gdzie na mieście można kupić papier toaletowy , człowieka chcieli ozłocić . Tak cenna była to informacja . A tu człowiek się stara , pisze eseje i rozprawy filozoficzne i tylko 3 podziękowania . Jak widać papier toaletowy jest cenniejszy niż wartości intelektualne . Bo bez intelektu można żyć , ale bez papieru toaletowego już NIE !
Dodatkowo Swarovski wymienił całe ogumowanie na nowe, choć tamto także wyglądało zupełnie jak nowe... Usztywniono jeszcze przegub mostka i wymieniono muszle na nowe. To wszystko zupełnie za darmo, co teoretycznie nie powinno dziwić bo lornetka ma jeszcze
dwa lata gwarancji.
Adaher co Ty pleciesz? Za jakie darmo? Czy coś dzisiaj jest za darmo?
Naprawa gwarancyjna wliczona jest w cenę lornetki dlatego Swarek tyle kosztuje.
Według mnie to dokładnie przemyślana i konsekwentnie realizowana strategia marketingowa.
Ps. Ciekawe że tyle się słyszy o oddawaniu lornetek Swarka do serwisu w celu różnych przeglądów i drobnych napraw. Najnowsza seria NL ( z tego co pisał 3mnich) też ma jakieś problemy. Zaczynam odnosić wrażenie że Swarovski ma niedopracowane konstrukcje. Może wynika to z pośpiechu aby za wszelką cenę wprowadzić na rynek nowy produkt przed konkurencją a potem jakoś to będzie.
Ciekawe że tyle się słyszy o oddawaniu lornetek Swarka do serwisu w celu różnych przeglądów i drobnych napraw.
To może być efekt dobrego serwisu, a nie przyczyna problemu. Po prostu lekko sfatygowanych lornetek innych producentów nikt nie wysyła do serwisu, bo odmówią zrobienia czegokolwiek. A użytkownik Swarka jak zapragnie lekkiego liftingu swojej lornetki, to może ją wysłać i najczęściej to robi, bo właśnie ma to wliczone w cenę i nic dziwnego, że z tego korzysta.
Ja dokładnie tak zrobiłem ze swoim SLC 7x42. Był w pełni funkcjonalny i nic poważniejszego mu nie dolegało. Ale ponieważ miał już 12 lat, guma minimalnie się sfatygowała, jakaś kropka pojawiła się na pryzmacie itp. Wysłałem do Absam i po niespełna 3 tygodniach lornetka wróciła jak nowa. A ponieważ mam 30 lat gwarancji, to za kolejne 10-15 lat nie zawaham się powtórzyć tej operacji.
Kocie Sylwestrze, tak mi się wyrwało... Oczywiście doskonale wiem, że za każdy element tej lornetki zapłaciłem 10krotnie...
Święte słowa Arek! Ja w ogóle nie miałem zamiaru jej nigdzie wysyłać, ale jak mnie Koledzy z forum zachęcili to pomyślałem, że skorzystam. Mało tego, gdy właśnie wróciła do mnie lornetka, dosłownie jak nowa, to następnego dnia chciałem kupić używanego SLC 7x42, bo pomyślałem, że zrobię dokładnie to samo co Arek. Niestety oferta była już nie aktualna...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,04 sekundy. Zapytań do SQL: 9