Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Warto mieć świadomość, że ta i podobne konstrukcje zaprojektowane są na bazie nasadkowych telekonwerterów od kamer wideo i aparatów kompaktowych. Działają ogólnie na zasadzie lunetki Galileusza. Z fabrycznych konstrukcji chyba Omegon sprzedaje coś podobnego, tylko chyba z innym powiększeniem.
Natomiast gdzieś na forum Astropolis jest wątek o takiej lornetce zrobionej samodziałowo z 2 telekonwerterów Nikona. Tytuł "Oczy wyraka" czy jakoś tak.
Pozdrawiam
-J.
Tak to mój artykuł. Jestem twórcą Oczu Wyraka.
Stąd moje zainteresowanie seryjnym produktem o identycznym powiększeniu.
Parę lat temu posiadałem również BGSZ 2,3x40, którą wymieniłem na Oczy Sowy, wykonane również z dwu telekonwerterów Nikona TC E-2, o parametrach 2x53.
Przez krótką chwilę byłem posiadaczem Oriona 4x21 WA. Od czterech lat posiadam również Visionkinga 5x25.
Generalnie temat ultraszerokokątnych lornetek o małych powiększeniach jest bardzo ciekawy i trochę niedoceniany wśród lornetkowców.
Z szerokątnością ma dużo wspólnego 17-stopniowe pole widzenia lornetki 3x, nieosiągalne dla instrumentów o powiększeniu 6x ani tym bardziej 8x.
Takie pole widzenia pozwala ogarniać całe gwiazdozbiory na nocnym niebie.
A ponieważ lornetki galileuszowe w zasadzie nie mają diafragmy można maksymalnie przybliżyć się oczami do szkieł "okularu" i dosłownie "rozejrzeć na boki poza diafragmę" powiększając znacząco pole widzenia obserwowane przy patrzeniu na wprost; w ten sposób bez problemu można powiększyć pozorne pole widzenia do jak najbardziej szerokokątnych 70-80 stopni.
Gdzieś czytałem, że lornetki tego typu nadają się tylko dla osób o dobrym wzroku, bo ani w okularach, ani bez okularów przy wadzie wzroku, nie będzie w nich dobrze widać. Jak to jest?
Lornetki galileuszowe zdecydowanie wymagają "wygimnastykowanego" wzroku. Są bardzo specyficzne w obserwacjach.
Ogniskowania od 2 metrów do ∞ nie realizuje się pokrętłem ostrości ale własnym wzrokiem. Przeogniskowanie i adaptacja do ostrego widzenia na określonym dystansie trwa od ułamka sekundy u niektórych do 1-2 sekund u innych.
Okularnicy też mają pod górkę, bo do komfortowych obserwacji potrzebują ERa 17-20mm a w lornetkach galileuszowych przy tej odległości możemy zaobserwować około 2/3 promienia pola widzenia. Pełne pole widzenia otrzymujemy przy wciśnięciu oka na odległość 7-10mm od szkła okularu.
Wszystkie lornetki "galileuszowe" z jakimi miałem do czynienia miały regulację ostrości. Były to lornetki teatralne i wojskowe a także lunety. Jestem więc zdziwiony powyższą wypowiedzią.
Dodam jeszcze, że ta tytułowa lornetka jest bardzo jasna. To zapewne też umożliwia obserwację mgławic na ciemnym niebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
forum.optyczne.pl wykorzystuje pliki cookies, które są zapisywane na Twoim komputerze.
Technologia ta jest wykorzystywana w celach reklamowych i statystycznych.
Pozwala nam określać zachowania użytkowników na stronie, dostarczać im odpowiednie treści oraz reklamy,
a także ułatwia korzystanie z serwisu, np. poprzez funkcję automatycznego logowania.
Pliki cookies mogą też być wykorzystywane przez współpracujących z nami reklamodawców, a także przez narzędzie Google Analytics, które jest przez nas wykorzystywane do zbierania statystyk.
Korzystanie z serwisu Optyczne.pl przy włączonej obsłudze plików cookies jest przez nas traktowane, jako wyrażenie zgody na zapisywanie ich w pamięci urządzenia, z którego korzystasz.
Jeżeli się na to nie zgadzasz, możesz w każdej chwili zmienić ustawienia swojej przeglądarki. Przeczytaj, jak wyłączyć pliki cookie i nie tylko »
Strona wygenerowana w 0,11 sekundy. Zapytań do SQL: 13